Opublikowano 7 września 201311 l Jeśli mnie pamięć nie myli to pisałeś, że biegasz w zwykłych butach, jeśli tak to kup jakieś do biegania, nawet najtańsze, byleby z amortyzacją. Jeśli biegasz bo twardych nawierzchniach spróbuj po czymś miększym: las, trawa, tartan. Kup jakiś środek z glukozaminą na obciążone stawy np. Artresan Active. Miałem tak samo jak ty. Po dwóch tygodniach biegania wysiadły mi kolana, odpuściłem na tydzień, zmieniłem buty na biegowe, wcinałem artresan i dalej biegałem. Nigdy się nie rozciągałem, choć wiem, że powinienem, ale po biegu, nie przed. Edytowane 7 września 201311 l przez Pryxfus
Opublikowano 7 września 201311 l Przed biegiem odbrze rozruszać stawy, jakieś wymachy, obroty w stawach itd. Rozciąganie bardzo lekkie.
Opublikowano 7 września 201311 l Takie rzeczy robię jak wychodzę z domu na bieganie: trochę "kręcenia kolanami", parę skipów, wymachy rękami i ruszam.
Opublikowano 7 września 201311 l O, to też coś takiego zacznę robić, bo wczoraj tak mnie zaczęło kolano boleć, że aż krzyknąłem. Na szczęście to tylko chwilowe było, a po nocy nic nie czuję. Także jutro rozciąganie ;p.
Opublikowano 7 września 201311 l Ok, to coś skrobnę: Kupiłem rano bucisze za 60 zł. Całkiem niezłe, podeszwa taka 'replika' najeczków. Wybrałem się pobiegać zatem. Jakoś wyszło tego ok. 2,5 km w jedną stronę, później 7 minut przerwy i powrót. Truchtem raczej, czasem chwila marszu. Cudowne uczucie to było jak zaczeły uda 'pompować', to od razu musze zaznaczyć. Ogólnie jestem z siebie zadowolony, nie wiem jak z czasem to wyszło, nie mierzyłem. Wszystko fajnie, ale po powrocie lewa stopa, jej zewnetrzna czesc strasznie nakórwia przy kroku. Wina butów? czy co? Całkiem boli
Opublikowano 7 września 201311 l tak, biegałem po betonie. a buty? za miękkie czy jak? Wkładka jakaś poratuje? <damn>
Opublikowano 7 września 201311 l Może po prostu giry masz zflaczałe i ciągły bieg to za duże wyzwanie dla Ciebie póki co. Z czasem może ustąpić. Na buty od razu winy bym nie zrzucał, kiedyś zapierniczałem na obozie codziennie interwały w zwykłych halówach i nic mi nie było
Opublikowano 8 września 201311 l No i kupiłem nike dual fusion run w go sporcie za 199. Pan twierdził ze w taniej nie znajdę i ze sa dobre. Jak prztmierzylem to super. Przyszedłem po aruny gosportowe za99 ale jak je ubralem to lipa straszna :-( dobre te nike? Wiedziałem ze tak sie skończy i tanizny nie dam rady kupic:-(
Opublikowano 8 września 201311 l żeby nigdy nie było niedomówień Przed biegankiem ZAWSZE MUSI BYĆ ROZGRZEWKA I ROZCIĄGANIE. Smuteczki o kontuzjach można odstawić dla debili.
Opublikowano 8 września 201311 l MichAelis nie gadaj, bo za 100 wyrwiesz dobre buty. Jakiś roczny model renomowanej firmy na pewno się sprawdzi! Bez rozgrzewki to można spacer czy bieg na przystanek ale nie trening. Dobrze że boli Cię tylko kolano a nie zerwałeś ścięgna. Wtedy tylko operacja :-/ Dlatego warto poświęcić przynajmniej kilka minut
Opublikowano 8 września 201311 l Wiem wiem gupi bylem, myslalem ze tez moje przebiezki to jeszcze nic. Odpoczywam dzis jeszcze jest lepiej smaruje i w sumie nawet nie boli jutro rozgrzeje sie i pobiegne Wiem ze kupie, chciałem za 100 kupic te firmowki gosport, ale slabo wygladaly no i stwierdzilem ze dokladam 100 i mam fajne świecące Nike, no i zupelnie inna wygoda o takie
Opublikowano 8 września 201311 l Dzięki chłopy za poradę, żeby się rozgrzać przed bieganiem. Po dzisiejszej dyszce obyło się bez bólu kolana i innych pierdół.
Opublikowano 8 września 201311 l wyście chłopaki nie mieli WFu w szkole, że nie wiecie że rozgrzewka to podstawa?
Opublikowano 8 września 201311 l sto lat temu Zawsze mowili rozgrzewka a i tak leciałem grac w piłe takze (pipi). Jak juz tak mendrkujecie to zarzucicie co za rozgrzewke zrobic
Opublikowano 8 września 201311 l http://www.youtube.com/watch?v=7AmJdqLnM0Q&feature=youtube_gdata_player
Opublikowano 8 września 201311 l Może po prostu giry masz zflaczałe i ciągły bieg to za duże wyzwanie dla Ciebie póki co. Z czasem może ustąpić. Na buty od razu winy bym nie zrzucał, kiedyś zapierniczałem na obozie codziennie interwały w zwykłych halówach i nic mi nie było Hmmm, mam nadzieję, że masz rację, że to przez nieprzyzwyczajenie. Jutro jak już przejdzie ten ból (dziś cały dzień jak kulawy hehe) to znowu się przebiegnę, ale tak 2 km dla próby może, zobacze
Opublikowano 8 września 201311 l http://www.youtube.com/watch?v=7AmJdqLnM0Q&feature=youtube_gdata_player No a czasowo serio 12 minut mam sie rozgrzewac jak biegne 25? :> Myslalem ze tak z 3 min i git
Opublikowano 8 września 201311 l aby mięśnie rozgrzały się potrzeba min 10 minut zaczynając od największych partii kończąc na tych mniejszych.
Opublikowano 8 września 201311 l To jest właśnie trochę wkurzające, rozgrzewanie się przed i po trwa praktycznie tyle samo ile sam bieg ;/. also moje buty które myślałem, że są do biegania (albo w ogóle aktywności fizycznej) jednak takie nie są, bo porobiły mi sie od nich konkretne odciski ;p. Nosz cholera, najłatwiej i najprościej siedzieć w domu na kanapie i grać w gierki, cokolwiek człowiek chce zrobić dla siebie to tyle kłód pod nogi, wtf naturo. Edytowane 8 września 201311 l przez raven_raven
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.