Opublikowano 1 sierpnia 20177 l Ja w listopadzie półmaraton w Gdańsku. W sobotę w rodzinnym mieście fajny przełaj na 10 km i nie zdążyłem się zapisać. Limit 300 miejsc wykorzystany, nie przewidziałem, że tak szybko się zapełni, tym bardziej, że w lipcu był podobny bieg i nawet 150 osob się nie uzbierało. Oszukali mnie.
Opublikowano 1 sierpnia 20177 l Po tygodniu przerwy przez tą bolącą stopę dzisiaj znowu poszedłem biegać i znowu wróciłem z tym samym problemem. Prawa stopa, podeszwa z bocznej strony, boli pryz chodzeniu. Kupiłem sobie już wcześniej gumową piłkę i trochę zrolowałem stopę co pomogło. Zauważyłem, że kiedy przestałem lądować na pięcie i biegłem tylko ze śródstopia/palców nie bolało prawie w ogóle, za to dużo bardziej czułem łydkę i achillesa. Jak wy biegacie? Z samych palców, czy troche na pięcie też lądujecie? Mordo a buty masz dobrane do profilu giry czy biegasz w trampkach?
Opublikowano 1 sierpnia 20177 l Przed urazem rozcięgna w stopie nie ustrzeżesz się obuwiem. Mam podwójny system w Pegasusach a też nadwyrężyłem. Te ścięgno wymaga dbania i rozciągania po wysiłku, bo w nim często kumulują się urazy i spięcia innych tylnych ścięgien z całych nóg.
Opublikowano 1 sierpnia 20177 l Kusisz tym półmaratonem, też mam jeden 2 tygodnie po 10k, ale chyba odpuszczę.
Opublikowano 1 sierpnia 20177 l Ja w niedziele cross ostrejłąki, pod koniec sierpnia 10km w jednaczewie mistrzostwa podlasia, na poczatku wrzesnia 10k w dortmund , koniec wrzesnia runmageddon w wawie i koniec pazdziernika polmaraton w elku. Oczywiscie pewnie jeszcze cos wleci lokalnego. Walczcie z tym ziomeczki. Tak, jestem atencjuszem festyniarzem
Opublikowano 1 sierpnia 20177 l Po tygodniu przerwy przez tą bolącą stopę dzisiaj znowu poszedłem biegać i znowu wróciłem z tym samym problemem. Prawa stopa, podeszwa z bocznej strony, boli pryz chodzeniu. Kupiłem sobie już wcześniej gumową piłkę i trochę zrolowałem stopę co pomogło. Zauważyłem, że kiedy przestałem lądować na pięcie i biegłem tylko ze śródstopia/palców nie bolało prawie w ogóle, za to dużo bardziej czułem łydkę i achillesa. Jak wy biegacie? Z samych palców, czy troche na pięcie też lądujecie? Mordo a buty masz dobrane do profilu giry czy biegasz w trampkach? takie mam adasie performance galaxy elite xd chyba zlokalizowałem źródło problemu, ostatnio chodziłem dużo w nowych conversach i w prawym bucie mają jakąś z(pipi)aną podeszwę i jak w nich chodzę to dokładnie boli mnie w tym miejscu co po bieganiu, czego nie doświadczam w żadnych innych butach
Opublikowano 1 sierpnia 20177 l Dziś dobrze weszły 4 km rozgrzewki, miały być interwały i ch.uj, na koniec rozgrzewki robiłem skipy i coś mi w łydce (pipi)ł, boli jak sam s(pipi).esyn. Trening na straty i nie wiadomo, ile teraz pauzy. Szkoda ryja strzępić, co się zaczyna kręcić to się zesra.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l 4km dziś zrobione ze śródstopia i niedość że zero bólu w stopie, to jeszcze osobiste rekordy wpadły, bo po prostu wydajniej się biegnie. Za to łydy tak spompowane, że chodze jak kaczka teraz
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Ja na takie upały chyba zawody odpuszczę. No ale na jesień to zrobię sobie tournee. Kiedyś miałem taką fazę, że jeździłem nawet po 100 km. Raz przyjechałem na zawody w sobotę, a okazały się że są w niedzielę, było to dość daleko od domu. Pojechałem drugi raz xd
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Po 19:00 elegancko się teraz biega. Słońca już praktycznie nie ma, 20-23 stopnie, a i jakiś delikatny wiaterek raz na jakiś czas zawieje.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Ja na takie upały chyba zawody odpuszczę. No ale na jesień to zrobię sobie tournee. Kiedyś miałem taką fazę, że jeździłem nawet po 100 km. Raz przyjechałem na zawody w sobotę, a okazały się że są w niedzielę, było to dość daleko od domu. Pojechałem drugi raz xd Co ku.rwa xd Edytowane 2 sierpnia 20177 l przez D.B. Cooper
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Jutro robie 5 kilometrow o 5:30 rano. Nie moge sie kurwa doczekac. ;/ Ale wiem, ze jak nie pobiegne, to bede musial komus zajebac.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Chyba nigdy nie pojmę ludzi którzy potrafią skoro świt wstać i pół godziny później iść biegać. Żebym poszedł biegać o 5:30 to pobudka by musiała być co najmniej o 4, żeby wypić kawkę, coś poczytać, posłuchać muzyki, generalnie odprawić cały poranny rytuał bez którego się nie wybudzę. props
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l No widzisz a ja nie pojmuje ludzi ktorzy biegaja wieczorem, szkoda by mi byla czasu wolalbym jakis serial na netflixie obejrzec po pracy. Niezly rytual przed bieganiem ja wstalem o 6 , zrobilem najwazniejsze rzeczy mianowicie, wys.ralem sie, napisalem posta na forum o gierkach , wzialem bcaa i ruszam w droge. A pogoda o tej porze do biegania to
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Najlepiej jak z przymrozka sie ociepla i mgla w parku sie robi. Moj poranny rytual to wstac, wysrac sie, i biegac.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Ja wczoraj poszedłem biegać i po 1 km wracałem piechotą, łydka nakur.wia. Edytowane 3 sierpnia 20177 l przez krupek
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Kurwa znow mnie kusi polmaraton, nie jest dobrze. Chyba zapisze sie na ten w Richmond w listopadzie.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Rano się nawet spoko biega (wiosna/lato jak jest jasno, albo jest wschód), ale tylko jakieś luźne wybiegania do max 12 km. Na poważne interwały raczej mocy by nie było, a przy dłuższym dystansie już jest ssanie na jedzenie.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Kurwa znow mnie kusi polmaraton, nie jest dobrze. Chyba zapisze sie na ten w Richmond w listopadzie. Mnie kusiło, żeby na spontanie w sierpniu maraton pobiec w Gdańsku, ale to chyba bez sensu. Przebiec bym przebiegł, ale w tempie 6 min/km, więc nie ma sensu. Chciałbym w debiucie już jakiś czas wykręcić, powiedzmy poniżej 3:30. Całą zimę będę się przygotowywał do maratonu, robił długie wybiegania. O ile znowu coś nie je.bnie, ob ten sezon trochę na straty przez kontuzje i choroby.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Ja mam na odwrot, popoludniu czuje sie wyplukany z rana czuje moc. Ja dzis 8km z 200m przyspieszeniami na koniec kazdego kilometra. I jak zmienilem na bieganie ze srodstopia problem z achillesem minal tak na 6km cos po wewnetrznej stronie kostki z prawej nogi zaczelo napier.dalac Ehhh dtarosc
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Tu sie roznimy krupku. Ja sie nie scigam, tylko biegam. No, ale jeszcze mnie prawy bok przy miednicy nakurwia po sobocie.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l To znaczy wiesz, ściga to się może elita, czyli 5-10 zawodników, ja po prostu chcę robić postępy i zwalczać swoje słabości.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l No dla sport to też luzowanie bani, czasami już robocie siedzę i myślami jestem na treningu.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Gdyby nie kabi, to już bym dawno skakał na skakance i miał to w du.pie. Ale spodobało mi się, co zrobić. Gdzie są moje nowe Mizuno do chu.ja.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.