Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

shiiiiet, chyba w końcu znalazłem źródło swojego ślimaczego tempa. Zamiast dużych susów jak zawsze tylko w 'slow mnotion', zacząłem dreptać mniejszymi krokami, ale szybciej - momentalnie wzrosło tempo do ~7min/km i czasem mnie sikor poganiał, że tętno za małe 3.0

przez chwilę myślałem że mam źle zapięty/zepsuty pulsometr, ale jak zacząłem biegać 'po staremu' do zaraz rosło ponad skalę, także tego.

Odnośnik do komentarza

Kończę 7 tydzień bazy i wreszcie tętno poszło znacząco w dół. Wczoraj półtoragodzinne rozbieganie tętno 134 tempo 5:55/km. Tak nisko przy takiej prędkości jeszcze nie miałem. Pamiętam, że w poprzednim sezonie było poniżej 5:50, ale tętno 140 i tylko godzina biegu. Dziś też dobre 8 km drugiego zakreu. tętno 157 tempo 4:58/km. Jak się ciągle tak drepcze i rozwinie się prędkość do tych 5:00/km to ma się wrażenie, że leci się na złamanie karku :D wygląda na to, że podkład pod mocny trening idzie w dobrym kierunku.

Odnośnik do komentarza

Nie dziala.

 

Zegarek: Wciskam "My Workouts" - pokazuje sie "Download workouts from Garmin Connect" i nic nie moge zrobic.
Mac: Naciskam "Send to Device" i pokazuje "No compatible Devices found". :/

Potrzebuje Garmin Express do tego?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Wczoraj biegalem, pierwsze 2km niezbyt przyjemne bo chyba za lekko sie ubralem. Usta mi obeschly dookola bedzie trzeba olejem kokosowym smarowac. Jutro tez biegane. Z kominem tym razem bo czytalem ze przy temp ponizej -5(a dzis rano bylo -10) jednak zdrowiej jest jak powietrze jednak wpada do mordy lekko podgrzane czy przez szalik czy komin wlasnie. Jednak przewaznie w takie mrozy jako plus jest to ze slonce ladnie nakur,wia przez co jest zwyczajniej przyjemniej ;)

Odnośnik do komentarza

Ja jutro to mam :) wczoraj 16km wybieganka. Byloby zaje,biscie ale 2km walu po ktorym biegam na(pipi)ane w sniegu, a ten snieg sypki zero stabilizacji. Beka bo jak bieglem tam ostatnie 2km to tetno podskoczylo z 155 na 168 xD mialo byc wb1 a prawie w wb3 wlazlem ale juz chu.j nie chcialem zwalniac bo chcialem do domku do ciepelka na kakalko. A dzis bareczki i plecy. Ehh zycie spartakusa nie jest lekkie

Odnośnik do komentarza

Narazie niet. W kwietniu i maju mam 3 runmageddony mam byc przygotowany jak je.bany rocky. W maju dopiero zmniejsze sporo objetosc treningu silowego. A do tej pory nakur.wiam. Nie ma lekkiej gry. 

A pod koniec maja odpoczynek zmiana planu z nastawieniem ze silownia to dodatek i redukcja wagi bo w tej chwili chce na te runmageddonyw  gorach zlapac jeszcze jak najwiecej czystej masy miesniowej

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...