Asmongold w FF zrobil zamieszanie i dobrze bo Community potrzebuje zmiany wkurwia mnie to poklepywanie sie po plecach i marnowanie mojego czasu chujowoscia graczy... 

 

Przyklad wchodze na FARM Party e9s Rozpisane straty na walke jem zarcie zeby miec te 13k DPSu Tankiem pierwsze 3 mechaniki umieraja 3 osoby Healer nie resuje xD... Dobra kazdy sie moze pomylic drugi pull bossa pierwsze 3 mechaniki zabijaja tylko 1 osobe leci res kolejne 3 mechaniki umieraja 2 osoby wipe...

 

Grzecznie wychodze bo zmarnowalem jedzenie i 20 minut zycia na cos co zabilem 5x i moge robic z zamknietymi oczami praktycznie... Ludzie co graja w WoWa moze beda podchodzic lepiej do raidow i faktycznie uczyc sie walk a nie liczyc na to ze wejda do Savage Raidu i bedzie Hard Carry dla itemka. 

 

 

Ładnie się rozkreca, szkoda, że nie jestem w liceum, bo bym sobie wrócił do FF

https://mmorpg.org.pl/news/zobacz/wszyscy-chca-grac-w-final-fantasy-xiv-w-oficjalnym-sklepie-zabraklo-kluczy

@Shen nie bede poraz x tlumaczyl ze w FF nawet w End Game nie trzeba zazwyczaj farmic po 8h dziennie po pracy xD

W dniu 21.05.2021 o 02:15, wet_willy napisał:

Jak masz normalny gear i umiesz uzywac cooldownow to w dungeonach Healer nawet jednego Heala nie musi Hard Castowac... Wiadomo Extreme i Savage to inna sprawa ale tam raczej panuje zasada "You can't heal stupid" 

 

Dark Knight w Wall to Wall Pullach ma co 15 sekund The Blackest Night i co minute leczace go do pelna Abyssal Drain. 

 

Warrior to w ogole maszyna bo leczy sie za 25% zadawanego damage co 15 sekund poprzez Nascent Flash plus ma 2 bardzo silne OGCD Heale Thrill of Battle i Equilibrium.

 

Gunbreaker ma mase malych cooldownow ktore zazwyczaj odpalasz jako 2 aktywne skille i swoj Regen z Aurora.

 

W zadnym momencie to robiac powyzsze klasy nie traca DPSu 

 

Paladyn w lekkiej dupie bo chcac sie leczyc poswiecasz damage ale z drugiej strony mniej damage zbierasz dzieki tarczy wiec Clemecy uzywa sie tylko jak Healer byl warzywem, umarl i trzeba dobic juz tego Bossa. 

Chce grać tankiem w tym ffie, jaka klasę polecasz na teraz i Ew dodatek?:)

Na poczatku masz dostep tylko do Gladiatora i Marudera ktorzy moga zostac Paladynem albo Warriorem. Dark Knight dopiero dostepny jak wejdziesz do Ishgard wiec potrzebujesz Heavensward czyli pierwszy dodatek i musisz miec L50 a ma Gunbreakera musisz miec Shadowbringers i chyba L60. 

 

Jak jestes nowy to polecam Gladiatora albo Marudera

 

combo z konfitury wygląda smacznie. 

Wiem ze nikogo ale od kiedy w FFXIV graja ludzie Team Echo i Limit trafia sie duzo smiesznych clipow xD

 

 

Oczywiscie dalej #nikogo 

 

Ale HYPERPOGGERS 

 

 

a ja dalej mam mniej niz 520ilvl
hahahaha,ależ mi się nie chce

2 tygodnie opoznienia -_- 

Pogadajmy sami z soba... Dzieki opoznieniu skonczylem Eureke czego w zyciu bym nie zrobil normalnie i wygladamy kozacko

 

 

Mamy to w koncu mam Ozme \o/ 

Gratuluję. 

Specjalnie wolne z pracy brałem bo chciałem Expansion grać a tutaj zonk

przynajmniej odpocznę 

Chyba mi te 2 tygodnie opoznienia dobrze zrobilo zebralem wiecej mountow niz przez ostatni rok xD

roczny abonamencik w PL to ok. 500PLN?

Nie wiem place w Funtach

£7.69

 

duzo się dzieje?

Gra ma kontentu na lata wiec ciezko tu sie rozpisywac. Imho najwazniejsze podejscie to podchodzic do tego jak do dobrego zwyklego FF z Multi Dungeonami i Raidami

Jak zaczalem grac w zeszlym roku to mi zeszlo jakies 3 miechy zeby dogonic Stormblood. Gralem czesto po 4-6h dziennie i nawet nie robilem wszystkiego, chcialem tylko story nadgonic. Takze kontentu jest duzo. Musze sie wziac za to znowu i skonczyc druga czesc SB w koncu.

On 1/24/2022 at 12:26 AM, wet_willy said:

Gra ma kontentu na lata wiec ciezko tu sie rozpisywac. Imho najwazniejsze podejscie to podchodzic do tego jak do dobrego zwyklego FF z Multi Dungeonami i Raidami

jak do zwykłego FF? hmm ciekawe. Myślałem ze tempo wydarzeń jest ciut szybsze w MMORPG Final Fantasy niż w zwykłych czesciach serii.

Tempo jest calkiem spoko, tylko podstawka troche przydlugawa, szczegolnie pod koniec. Story jest dobre, pelno fajnych postaci(Y'Shtola, wspaniala muzyka. gdyby nie dungeony i inni gracze latajacy dookola to bys sie nie kapnal ze to MMORPG. A, no i system walki na poczatku strasznie mozolny jest ale teraz to sie czasami poce jak robie trudniejsze dungeony lub triale.

 

Odpaliłem sobie ostatnio casualowo FFXIV, zrobiłem elfkę (kobieta trochę pomogła, ale teraz żałuję i wolałbym jakąś inną postać, ta rasa ma jakieś dysproporcje i działa to na mnie strasznie wkurzająco) łuczniczkę. Robię questy, właśnie miałem jakiś większy cinematic ze złolami, do tego porobiłem questy na drwala i snycerza... No fajnie, ale do czasu tego przerywnika, czyli chyba z 8h grania, nie było nic, co by mnie chciało przy tej grze zatrzymać. Wręcz jest dość generyczna. Słyszałem, że podstawka jest słaba i dopiero od 1 dodatku robi się ciekawie, ale może mi ktoś powiedzieć, kiedy w podstawce zaczyna się dziać coś więcej niż bieganie za głupotami? I czy gra ktoś jeszcze? Jestem na Twintanii jakby co.

Ja bede gral jak wroce do UK a co do tego kiedy gra sie rozkreca to okolo 32/35 levelu MSQ

Kurde, to ja mam 29 postaci, a MSQ ciągle na jakiś 20-21 -_- Strasznie dużo expa się za to dostaje, chyba podkręcili rate'y bo kumpel mówi, że kiedyś się aż tak nie levelowało. A warto dodać, że nie zrobiłem praktycznie żadnego questa pobocznego prócz tych fioletowych. W takim wypadku mam już łucznika na 29, botanika na 25 i carpentera na 20 xD