Guest lukasz Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 Czupakabra wyssła krew ośmiu kozom z Kornelina: http://www.se.pl/wydarzenia/ciekawostki/czupakabra-zabija-na-mazowszu_109490.html Kot psychopata grasuje. Ma przekrwione oczy. Zastraszyl juz wszystkie psy na osiedlu. Zaatakowal tez pania Danute, ktora uratowal radiowoz. Psychopatyczne zwierze smieje sie wszystkim w nos. link 1 Quote
Wygnaniec 1675 Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 (edited) Kot psychopata grasuje. Ma przekrwione oczy. Zastraszyl juz wszystkie psy na osiedlu. Zaatakowal tez pania Danute, ktora uratowal radiowoz. Psychopatyczne zwierze smieje sie wszystkim w nos. link moga zasiegnac pomocy tutaj: klik Edited October 12, 2009 by Forebode Quote
Ölschmitz 1571 Posted October 13, 2009 Posted October 13, 2009 Salceson grozy Kamil Kajdas (20 l.) z Oświęcimia (woj. małopolskie) kupił u przypadkowego sprzedawcy kawałek salcesonu. Ale kiedy włożył go do ust, jęknął z bólu. W wiejskim przysmaku znalazł... kawałek blachy! - O Boże, ten salceson chciał mnie zmasakrować. Gdybym go zjadł, mógłbym zginąć! - mówi wstrząśnięty http://www.efakt.pl/Salceson-chcial-mnie-zabic,artykuly,54442,1.html Quote
Guest lukasz Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 Zrobili z niej kebab Charlene Downes została porwana, zgwałcona, poćwiartowana i przerobiona na kebab. http://www.efakt.pl/artykuly,Zrobili-z-niej-kebab,55185,0,4,1,0,0,0.html Quote
Guest Maiden Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 Zmarł Rybiński - jeden z mojej ulubionych publicystów - bezkompromisowy, wspaniały erudyta obdarzony świetnym poczuciem humoru - wielka szkoda. Quote
Guest Grzegosz Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 Ale chyba nie przerobili go na kebab? Quote
ogqozo 6703 Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 Rybiński po prostu pisał do "Faktu". Być może tekst o plugawym kebabie był ostatnim w jego życiu. Quote
Obsolete 973 Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 Do "Faktu"? Niestety taki wystepek skresla go w oczach spoleczenstwa. Moj kumpel kiedys byl dosc szanowanym dziennikarzem (ale skrajnie lewicowym raczej), no i przez pewien czas sie zaplatal sie w "Fakcie". Do dzis trzymam wpis czytelnika z jego bloga: "Panie mądry z pana facet i pana wpisy, czy się z nimi zgadzam, czy nie, zawsze czytam z zainteresowaniem. Ale ilekroć zaczynam się nad którymś z nich zastanawiać, to zawsze kończy się to na konkluzji, że to wszystko pisze redaktor gazety, która np. przekonuje swoje czytelniczki, że od okładów z kiszonej kapusty urosną im cycki. No po prostu nie jestem w stanie brać pana na poważnie. Zmień pan pracę, albo co..." touchexD 1 Quote
Guest Maiden Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 (edited) Rybiński po prostu pisał do "Faktu". Być może tekst o plugawym kebabie był ostatnim w jego życiu. Pisał owszem felietony. Szkoda, że zapomniałeś dodać, że pisał je też, a może przede wszystkim dla tak poważanych tytułów jak "Wprost" czy "Rzeczpospolita". Choć w sumie to nie dziwnie, w Jarosławiu czytuje się zapewne tylko "Fakt" i "SE". Stąd musi wynikać twoja niewiedza o faktycznej karierze dziennikarskiej zmarłego. Edited October 22, 2009 by Maiden Quote
ogqozo 6703 Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 No prawie że zabawny jesteś. Rybiński przechodził z gazet słabych do jeszcze słabszych. Np. z beznadziejniej "Rzepy" do tabloidu "Fakt". O czym to świadczy? a) Facet miał gdzieś to, co pisze - sam nie wierzył w to, co pisał, więc szedł tam, gdzie mu dali więcej kasy, bez względu na poziom. b) Wywalili go z "Rzepy". Był za słaby, żeby pisać do "Rzepy". Nawet "Rzepa" go nie chciała! Żaden z tych wariantów nie pozwalałby mi pałać do niego szacunkiem. Quote
dee 8816 Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 Wprost dawno temu stał się szmatławcem i pikuje coraz niżej, Rzepy nie czyta nawet rodzina redaktora naczelnego- bo to takie prasowe disco-polo, Fakt w tej trójcy wypada najpoważniej, ale i tak jest przenędzny. Słowem, Rybiński zmarł będąc na dnie, w zapomnieniu i intelektualnej nędzy. 1 Quote
Guest Maiden Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 (edited) Jak to co? "Wyborcza"! Cóż z tego, że "RP" jest najlepszą gazetą pod względem warsztatowym, zdecydowanie najprofesjonalniej prowadzoną, skoro pojawiająca się weń treść nie odpowiada panom powyżej? Wtedy trzeba dopie.przyć i dognoić, oczywiście swoich wyroków nijak nie uzasadniając - szkoła Tuska wiesz. Szczęśliwie sam tego problemu nie mam, gdyż w prasie szukam przede wszystkim wiadomości ze świata. No prawie że zabawny jesteś. Rybiński przechodził z gazet słabych do jeszcze słabszych. Np. z beznadziejniej "Rzepy" do tabloidu "Fakt". O czym to świadczy? a) Facet miał gdzieś to, co pisze - sam nie wierzył w to, co pisał, więc szedł tam, gdzie mu dali więcej kasy, bez względu na poziom. b) Wywalili go z "Rzepy". Był za słaby, żeby pisać do "Rzepy". Nawet "Rzepa" go nie chciała! Ja jestem zabawny, a ty jesteś po prostu głupi. I jeszcze mieszkasz w Jarosławiu. Rybiński nigdzie nie przechodził. To po pierwsze. Pisał do tych trzech tytułów jednocześnie, nikt go z znikąd nie wyrzucał. O czym tym świadczy? Że masz nieprawdziwe informacje, które na forum rozpowszechniasz, jak zwykle z ogromną pewnością siebie. Świadczy to także o tym, że nie czytasz "Rzeczypospolitej". A co to znaczy? Że masz czelność krytykować coś, z czym nie masz styczności, czego nie znasz - ot, twierdzisz że "RP" jest gazetą "słabą". Otóż drogi kolego Rybiński regularnie publikował na łamach RP swoje felietony! Co więcej prowadził własny blog na stronie gazety - "Ryba Ludojad". Tu masz link: http://blog.rp.pl/rybinski A ostatni artykuł Rybińskiego jest sprzed tygodnia! Trochę to nietypowe jak na człowieka który został "wywalony" z gazety. Bawi mnie również fakt, że czytasz w ludzkich myślach. W końcu sam napisałeś, że Rybiński "nie wierzył" w to co pisał. Skąd masz takie ciekawe informacje? Musisz w w swoim mieście jakieś tajemnicze wywary z jarosławkich kartofli spożywać skoro okiełznałeś tak wysublimowaną umiejętność jaką jest czytanie w ludzkich myślach. Może mi powiesz o czym sam teraz myślę? Tak więc sory gregory, ale oba twoje "scenariusze" są nieprawdziwe. Nie wiem jak można mieć w sobie na bezczelności by krytykować coś czego się nie zna (mówię tu zarówno o "RP" i twórczości Rybińskiego), w dodatku przyjmując tak górnolotną postawę. To bardzo prowincjonalne, i niegodne człowieka próbującego uchodzić za myślącego, zachowanie. Ze swojej strony przypomnę Ci tylko, że Rybiński wygrał m. in nagrodę Kisiela. Nie wątpię, że gdy ty już zrobisz oszałamiającą karierę internetowego bloggera to zechcesz się nam wszystkim pochwalić wyróżnieniami, choć w połowie tak prestiżowymi. A póki co drogi oqgozqo, głowa w dół! A teraz i idź, zamieć trochę liści przed domem. Edited October 23, 2009 by Maiden Quote
ogqozo 6703 Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 Jak to co? "Wyborcza"! Cóż z tego, że "RP" jest najlepszą gazetą pod względem warsztatowym, zdecydowanie najprofesjonalniej prowadzoną, skoro pojawiająca się weń treść nie odpowiada panom powyżej? Wtedy trzeba dopie.przyć i dognoić, oczywiście swoich wyroków nijak nie uzasadniając - szkoła Tuska wiesz. Szczęśliwie sam tego problemu nie mam, gdyż w prasie szukam przede wszystkim wiadomości ze świata. No sorry, ale mam ci UZASADNIAĆ, dlaczego praca w "RP" i "Fakcie" to dla dziennikarza kompromitacja? To trochę tak, jakbym ci tłumaczył, dlaczego nie powinno się srać w parku. Późniejsze "genialne wnioskowanie" to już stara Maidenowska szkoła.Oczywiście masz rację, nie czytam "RP", nie mam pojęcia, co to jest. Tak naprawdę jest ona bardzo profesjonalna i rzetelna. Krytykowałem Rybińskiego, bo zazdrościłem mu nagród. Quote
Totamten 123 Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 A co jest dobre z prasy teraz? Świat Nauki. Serio, o wiele ciekawsze niż kolejne pismo o tym, że ci sami ludzie kłócą się z tymi samymi ludźmi ciągle o to samo. Quote
Guest Maiden Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 Jak to co? "Wyborcza"! Cóż z tego, że "RP" jest najlepszą gazetą pod względem warsztatowym, zdecydowanie najprofesjonalniej prowadzoną, skoro pojawiająca się weń treść nie odpowiada panom powyżej? Wtedy trzeba dopie.przyć i dognoić, oczywiście swoich wyroków nijak nie uzasadniając - szkoła Tuska wiesz. Szczęśliwie sam tego problemu nie mam, gdyż w prasie szukam przede wszystkim wiadomości ze świata. No sorry, ale mam ci UZASADNIAĆ, dlaczego praca w "RP" i "Fakcie" to dla dziennikarza kompromitacja? To trochę tak, jakbym ci tłumaczył, dlaczego nie powinno się srać w parku. Stawiasz na równi" Rzeczpospolitą" z "Faktem?" Faktycznie, ty już mi lepiej niczego nie uzasadniaj. Idź lepiej pozamiatać liście przed domem. Krytykowałem Rybińskiego, bo zazdrościłem mu nagród. Masz czego niedoszły dziennikarzyno. Quote
tk___tk 4795 Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 W piątki kupuje Wyborczą bo lubie ich dodatek kulturalny i dają program TV. Quote
mistrzunio 2 Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 W piątki kupuje Wyborczą bo lubie ich dodatek kulturalny i dają program TV. No ja przed chwilą napisałem posta na 5+ linijek o tym, co czytam, ale się zorientowałem w porę, że tutaj szydzimy z Faktu i Super Expressu, więc to wykasowałem. Dobry gust tak poza tym. Quote
tk___tk 4795 Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 FAKT CHU.J Ale dobra dzisiaj okładka czarno-biała z Rybińskim. Quote
standby 1730 Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 (edited) Kur.va jak Rzepa, Wyborcza czy Wprost to dobre gazety to mój stary jest papieżem, miałem przyjemność rozmawiać z profesorem ( Jończy) któremu to rzekomo "Wyborcza" czy Rzepa właśnie zlecały specjalistyczne badania ekonomiczne i analizy finansowe, mówił że to co napisali a to co on im powiedział to 2 zupełnie różne rzeczy, niektóre kompletnie nieprawdopodobne Oggzoo: Pracujesz w prasie? Czy nie jest że ty i twoi koledzy musicie napisać kilka różnych artykułów plus do tego robić krzyżowki, rebusy i horoskopy? Edited October 23, 2009 by standby Quote
ogqozo 6703 Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 Oggzoo: Pracujesz w prasie? Czy nie jest że ty i twoi koledzy musicie napisać kilka różnych artykułów plus do tego robić krzyżowki, rebusy i horoskopy? No jak w piśmie są horoskopy itp., to często tak to wygląda. Ale to tylko jeden z moralnych dyskomfortów człowieka, który pracuje w czymś takim. Quote
Guest lukasz Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 Kur.va jak Rzepa, Wyborcza czy Wprost to dobre gazety to mój stary jest papieżem, miałem przyjemność rozmawiać z profesorem ( Jończy) któremu to rzekomo "Wyborcza" czy Rzepa właśnie zlecały specjalistyczne badania ekonomiczne i analizy finansowe, mówił że to co napisali a to co on im powiedział to 2 zupełnie różne rzeczy, niektóre kompletnie nieprawdopodobne Oggzoo: Pracujesz w prasie? Czy nie jest że ty i twoi koledzy musicie napisać kilka różnych artykułów plus do tego robić krzyżowki, rebusy i horoskopy? Wyeliminowales opcje z centrolewicowe i centroprawicowe. Domyslam sie wiec, ze dobra gazata to np. Gazeta Polska? Tutaj toczymy beke z "SE" i "Faktu". Pogadanki o reszcie dawajcie w temacie o prasie. Quote
standby 1730 Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 To było takie ogólne, podejrzewam że w GP też tak jest Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.