Guest Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 dobra, to ja zacznę. najważniejsze jest dla mnie, żeby przygotować można było szybko i najlepiej od razu więcej na cały tydzień. zamieszczajcie swoje sprawdzone potrawy, które się kwalifikują. "ale jestem najedzony z ryżem" by Grigori składniki: ryż zwykły kostka rosołowa curry rama do pieczenia/masło baleron w plasterkach papryka ze słoika pieprz sos czosnkowy czas przygotowania: pierwsza porcja 30 minut następne - 10 min jak: Gotujesz wodę na ryż. Jak się zagotuje, dodajemy kostkę rosołową i pół torebki curry, wstawiamy w to ryż. Ja daje do garnka 5 torebek i mam jedzenia na 5 dni/dużych porcji. 10 minut na wolnym ogniu. Hartujemy w zimnej wodzie i wysypujemy do pojemnika - jak ostygnie można wsadzić do lodówki i mieć etap gotowania ryżu z głowy w następnych dniach. Bierzemy 3-5 plastrów baleronu i kroimy w kostkę (można dać też pierś z kurczaka, ale tutaj dochodzi rozmrażanie no i trzeba więcej, drożej etc.). To samo z papryką, ile kto lubi. Wrzucamy na patelkę z rozpuszczoną ramą do pieczenia/masłem i podsmażamy jak kto lubi, można popieprzyć - nie solić bo baleron jest słony. Jak już się podsmaży dodajemy porcje ryżu, mieszamy no i podgrzewamy jeśli był z lodówki żeby zimnego nie jeść, wiadomo. Dajemy to na talerz i lejemy sos, ale nie taki jak do pizzy, tylko sklepowy. Jemy. Dobre jest, choć wygląda prymitywnie. Taka namiastka shoarmy. ;] Quote
bountyhunter 97 Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 Brzmi ciekawe, może przetestuję w następnym tygodniu, ale jedno pytanie: nie za słony ten ryż? Pól paczki curry to cholernie dużo, imo. Quote
ogqozo 6569 Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 To coś ma OSIEM składników. To nie jest żadna kuchnia studencka. Dania kuchni studenckiej mają jeden składnik, ewentualnie dwa, jeśli zaliczać wodę. Jeśli kiedyś w życiu będę miał czas, żeby zrobić sobie danie z ośmiu składników, to będę bardzo szczęśliwy. Quote
Guest Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 Powiedzmy że to kompromis pomiędzy smakiem, a innymi cechami prostudenckimi. @bountyhunter: a od kiedy curry jest słone? Możesz wsypać mniej, ale imo tyle to optimum żeby 5 paczek ryżu tym nasiąkło. Jak będzie mniej, to ryż wyjdzie bardziej biały niż żółty. Quote
Lain 107 Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 Ryż + surówka colesława. Tanie, proste - pyszne. Quote
Totamten 123 Posted December 14, 2009 Posted December 14, 2009 Jak mieszkałem w akademiku i trzeba było nauczyć się jakoś gotować, bo ile można jajówę, to z pomocą przyszedł mi ten oto blog: http://student-gotuje.blogspot.com/ . Wybiera się po prawej zdobyte pożywienie i pojawiają się przepisy <emot_z_różdżką>. Tym cwanym sposobem odkryłem danie co się zowie "Makaryż z tuńczykiem". Polecam na ostro, np. z tabasco albo inną mieloną papryką. Quote
Guest Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Ryż + surówka colesława. Tanie, proste - pyszne. chryste panie... Zaadoptowałem Twój przepis na coś, co można już nazwać "daniem". Dodałem pierś z kurczaka pokrojoną w paski i podsmażoną z randomową przyprawą do kurczaka, i do tego i ryżu sos tysiąca wysp. Znośne. Quote
bountyhunter 97 Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 Spróbowałem tego przepisu z pierwszego posta - z tą różnica, że zamiast baleronu wsadziłem podwawelską [burżuazja ] i zapomniałem sosu czosnkowego kupić. Było dosyć dobre, lecz suche trochę. Aha, to curry faktycznie nie powoduje, że ryż jest słony [nie wiem, dlaczego mi się coś wcześniej ubzdurało], lecz muszę jeszcze odkryć sens jego użyteczności - przyznam szczerze, iż niezbyt wyczułem zmianę smaku pomiedzy ryżem 'normalnym', a ryżem ugotowanym z dodatkiem pół torebki tejże przyprawy. No, ale fajnie wygląda przynajmniej Quote
Figlarz 1272 Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 + = ZAJE.BISTE ŻARCIE Bułeczkę "maczamy" w pasztecie i gryziemy. Nie potrzeba nawet noża. Koszt ok. 2zł. Tanio, szybko i smacznie Quote
Lain 107 Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 My w pociągu rozsmarowywujemy pasztet palcem xD Ale podbijam! Jedno z bardziej znanych studenckich żarć. Dodałabym jeszcze konserwe turystyczną. Quote
Pan Pieczarka 167 Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 (edited) Dobre i proste jest risotto. Składniki: -ryż -kostka rosołowa -dowolne składniki znalezione w kuchni (mój zestaw: pieczarki, papryka, kukurydza, czosnek, cebula, pomidor, szynka) Ryż wrzucić na patelnię i smażyć aż się zrobi szklisty (ja to robię bez tłuszczu, ale można z), potem wlać bulion (średnio jedna kostka na worek ryżu) i wrzucić przygotowane wcześniej składniki. Gdy bulion się wchłonie to znaczy, że wystarczy doprawić i żarcie gotowe. @down: Nie no, wrzucam od razu z torebki na patelnię. Co prawda nie będzie bialutki i pulchniutki, ale nie taki ma być w założeniu. Edited December 16, 2009 by Pan Pieczarka Quote
Guest Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 Tu rodzi się moje pytanie - ryż najpierw trzeba zagotować, czy zrobi się dobry tylko dzięki smażeniu na patelni? Bo moja była twierdziła że można na patelni "ugotować" ryż, ale ja nigdy jej nie wierzyłem... @ktośtam: jak zapomniałeś sosu, to nie dziwota, że suche było. Quote
ogqozo 6569 Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 Dzisiaj wyskoczyłem z lokalu do Biedronki i zakupiłem chleb oraz szynkę. Za(pipi)iste danie. Niczego więcej nie potrzeba. Quote
Kosmos 2718 Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Smażymy makaron na patelni, dodajemy jajka. Quote
tk___tk 4795 Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Klasyk. Burzuazja dodaje jeszcze kawałki "martwego zwierzaczka". Quote
virsi 1 Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 można jeszcze ryż ze śmietaną i cukrem, dla bogatszych + cynamon Quote
Pchela 7 Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Gotujemy makaron, gotujemy parówki, podrzewamy sos (moze być do spaghetti). Wszystko razem mieszamy (parówki oczywiście najpierw kroimy) Danie dla bogatych ale warto (pyszne) xD Quote
Figlarz 1272 Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Przecież parówki to zmielone psie kutasy. Ohyda, nie tknąłbym tego. Quote
Pan Pieczarka 167 Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Dementuję, psie kutasy nie zawierają kurzych pazurów (mi się dwa razy taki artefakt trafił). Quote
Kazuo 134 Posted December 19, 2009 Posted December 19, 2009 Ale w parówkach jest wszystkiego po trochu, i kutasy i pazury. Quote
gekon 1787 Posted December 23, 2009 Posted December 23, 2009 Zeschły chleb na patelnie + jaja + sól + pieprz. Można chleb zmoczyć wodą przed położeniem na patelnie. Quote
Guest Grzegosz Posted December 23, 2009 Posted December 23, 2009 Chleb z margaryną i z solą. Wersja dla oszczędnych - chleb z "Delmą ze szczyptą soli". Quote
Kazuo 134 Posted December 24, 2009 Posted December 24, 2009 Kogel-mogel potrzebujesz: 2-3 jajka i trochę cukru sposób przyrządznia (proszę o skupienie, bo będzie trudno): 1. rozbijasz jajka, oddzielasz żółtko od białka 2. białko traktujesz trzepaczką, aż się trochę spieni 3. żółtko napie.rdalasz ręcznie widelczykiem lub mikserem, nie zapominając dosypywać cukru 4. łączysz białko z otrzymaną masą, mieszasz debeściak wsród deserów, ultra tani i prosty w przyrządzeniu, a przy tym bardzo smaczny Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.