JEstem ZACHWYCONY po 6 h gry i po misji w akademii Garissona. Boże wszsytko tam było i stary kompan i coś dla fanów książek oraz dlc do me2 GENIALNE

Gra po prostu wgniata w fotel, wydaję mi się że dochodzę już do końcówki, teraz będę

 

atakował główną placówkę cerberusa

 

 

A końcówka misji w której odwiedzamy ojczyznę Asari to jest istne mistrzostwo świata.

 

Byłem tak samo wku.rwiony jak Shepard, nie sądziłem że gra może wywoływać aż takie emocje

 

 

Idę spać a jutro (w sumie to dzisiaj) mam nadzieję że uratuję galaktykę. A potem jeszcze raz. I jeszcze raz...

 

btw: multi olałem, nawet online passa nie wykorzystałem jeszcze, ucieszyłem się z tego info że to "super mega dobre" zakończenie można zyskać bez multi

Przy niecałych 80% war rating po wydarzeniach na

bardzo ważnej stacji kosmicznej:)

pasek gotowości galaktyki mam już w pełni na zielono. Coprawda liżę sciany i na pewno dużo sojuszników jeszcze pozyskam, choć zapewne będzie to tylko kosmetyczna formalność całkowitego rozpier******a żniwiarzy.

Ostateczna misja na

planecie krogan

oraz decyzje, które tam podejmujemy - wgniatają w fotel.

 

 

Edit: Ci, którzy są zachwyceni po pierwszych kilku godzinach gry. Nic jeszcze nie widzieliście.

Edytowane 8 marca 201213 l przez Humulin

Twoj edit bardzo mnie ucieszyl, bo jestem raptem po 2 misjach i pelen zachwytu. Niecale 6 godzin na liczniku i nie chce by ta gra sie konczyla. Wczoraj zaliczalem misje z DLC kolekcjonerki, z proteaninem i szczerze to nie wyobrazam sobie jak gra mialaby wygladac bez tej misji, bez tego co sie dowiadujemy.

 

Mass Effect 3 oddaje mi jak na razie to oczekiwanie na siebie z nawiazka.

Albo mam niedosyt, albo nie rozumiem zakonczenia. Moze mi ktos wyjasnic? Albo podeslac jakis link z wyjasnieniem? Bo obecnie nie chce mi sie tego wlaczac na nowo.

Zapytam z ciekawości. Pasek stanu gotowości galaktyki miałeś na max?

Pasek mialem na maks, a stan gotowosci na 50proc

Edytowane 8 marca 201213 l przez komar737

Zaczynam grę teraz 2 raz, tym razem jako "bad guy".

To co się działo na koniec gry to po prostu trzeba zobaczyć ;_; Jestem ciekaw innych zakończeń.

 

Moje życie od wtorku:

 

Edytowane 8 marca 201213 l przez wojnar

<tu był głupi żart>

Edytowane 8 marca 201213 l przez Zdunek

Kupiłem ale nie mogę uruchomić. Wyskakuje mi notyfikacja o tym, żeby wyczyścić płytę (przy obu dyskach) :F. Każda inna gra działa bez problemu. Możliwe, żeby płyty były źle wytłoczone?

Dziwne, szansa złego wytłoczenia nikła, może rysa punktowa, ew. paproszek.

Aczkolwiek w Empiku przyjmą śmiało zwrot

 

Szkoda Ashley [*]

Jak to jest spoiler to masz minusa.

 

Zdunek, co ty odpier.dalasz?

 

Szkoda Ashley [*]

Jak to jest spoiler to masz minusa.

 

 

Czy ja wiem czy spoiler, u mnie wszyscy z załogi przeżyli więc to wszystko zależy od tego jak będziemy grać

 

Dobra, głupi żart, aczkolwiek niektórzy będą wiedzieli o który moment mi chodziło.

Edytowane 8 marca 201213 l przez Zdunek

Malo smieszny, bo trafilem juz na jeden spoiler i to juz mnie niezle w(pipi)ilo.

Kupiłem ale nie mogę uruchomić. Wyskakuje mi notyfikacja o tym, żeby wyczyścić płytę (przy obu dyskach) :F. Każda inna gra działa bez problemu. Możliwe, żeby płyty były źle wytłoczone?

Zainstalowałem grę na pendrive:

"The game couldn't start. Try downloading the game again."

Zainstalowała się na dysku bez żadnych błędów. Jakieś pomysły? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam

Soawdź u kumpla, jak nie działa wymień.

Masz 48h na zwrot towaru

Zdunek tylko nie je,bnij znów spoilerem. Proszę.

Dobra, mam. Gdyby u kogoś jeszcze problem wystąpił.

Odłączyłem drugiego pendrive (zapełnionego tylko dodatkami do me2. I odczytuje płyty bez problemu :ph34r: . Mózg roz(pipi)any.

Major, to nie był Spoiler bez obaw

Gra skonczona, jesli ktos jest ciekaw, zajelo mi to 27 godzin, poziom normal zrobilem wzystkie questy, kazdy war asset w kazdym systemie mam na 100% wiec nie ma mowy o leceniu na pale. Gra jest moim zdaniem zdecydowanie za krotka a zakonczenie ... coz, powiedzmy ze nie jeden z was sie niezle wku*wi tym co "splodzilo" bioware pod skrzydlami ea. Osobiscie czuje sie jak frajer grajac w poprzednie 2 czesci, ba, nawet to co robilem w 3jce ma nijakie znaczenie jesli chodzi o ending.

 

Nie ukrywam ze ciekaw jestem opinii innych nt zakonczenia.

Mi zajęło 26h. Cóż, ending jest jaki jest, byłby lepszy gdyby tak jak w pierwszym Dragon Age pokazali albo chociaż napisali jakie są dalsze losy reszty towarzyszy i ras, bardzo mi tego brakuje... Chociaż wygląda to tak jakby był ucięty w najlepszym momencie, ewentualnie skrócony do absolutnego minimum.

Czy w tej czesci wystepuje cos na zasadzie strzelania (celownika) w normandi?

Gra nie chce mi zaimportować twarzy mojego Sheparda, stworzonego jeszcze w ME1. Szczerze mówiąc jestem wkur.wiony i gra ląduje na półce do czasu stosownej łatki. Ja pier.dolę, jak można wydać grę z takim błędem. Podobno problem dotyczy zdecydowanej większości customowych postaci importowanych od jedynki. Duży minus dla BioWare, a w żadnej recenzji oczywiście nikt o tym nie wspomniał.