UE3 wlasnie zostal wzbogacony o nowe "ficzery"

http://push-start.co.uk/pc/epic-games-releases-august-2010-unreal-development-kit-beta/

Wygląda na to, że wszystkie najnowsze ficzery będą obsługiwane przez Gears of War 3. Nic tylko się cieszyć.

Edytowane 15 sierpnia 201014 l przez donsterydo

Co do tych nowinek, to zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Pokaz GoW3 był świetny na E3, ale przynajmniej ja nie zauważyłem jakiegoś skoku w oprawie względem drugiej części, która nawet dzisiaj trzyma się bardzo dobrze.

To chyba ogladalismy 2 rozne gry bo wedlug mnie przeskok miedzy druga a trzecia czescia jest ogromny

Nad czym tu się rozwodzić. Gears of war 3 wygląda za(pipi)iście i tyle

http://gameinformer.com/b/news/archive/2010/08/17/gears-of-war-achievement-ideas.aspx Pitch Achievement Ideas For Gears Of War 3

 

Kto idzie o browara, że będzie seriously 3.0 = milion killi ? ;]

wtedy zajadę do ich siedziby i zrobię im z dupy większą jesień średniowiecza niż Locusty zrobiły COGowi to by była poracha, ja cały czas nastawiam się na farmowanie tego achievementa ale nie mogę się zabrać. Mam prawie 20k killi, głównie dzięki multi i wielu rozgrywkom hordy, czeka mnie powtarzanie etapu z brumakiem przez parę godzinek...

 

dawanie 1mln killi to by był total hardkor IMO najbardziej prawdopodobne że Seriously 3.0 to będzie 200k killi.

Delete.

Edytowane 27 grudnia 201311 l przez januszxp

januszxp --> pisałem już któregoś razu na tym forum, jeszcze gdzieś na początku roku, że jak zapowiedzą GoW3 to zrobię tego Seriously 2.0 i ch.uj! poza tym mało mi do calaka brakuje (1500GS wyciągnięte póki co).

 

btw. poczytałem trochę tych pomysłów na achievementy, uśmiałem się

Edytowane 17 sierpnia 201014 l przez MaZZeo

W sumie masz rację Janusz nie ma sensu. Nie rób Mazzeo ;] tego hehe.

 

Ponad 2 tygodnie męczyłem się na Brumaku (nie liczę tego co grałem w multi i Hordę) w końcu wbiłem. Zajarany jak ksiądz przed ministrantem, że w końcu wbiłem calaka, szpanuje w multi (oczywiście żartuje ze znajomymi się śmieliśmy). Mija jakiś czas wychodzą dlc z pier... blokadą regionalną itd. itp.

 

I h.uj strzelił calaka (ja uznaje tylko calaki - platyny razem z dodatkami ;p) wniosek nie warto było się męczyć ;].

 

A w jedynce co prawda nie miałem 10.000 tysięcy około 7 chyba (choć tam wiadomo za samo multi) ale jak słyszałem akcje, że typi mają po 15 000 killi nadal im nie wpadł to ....

Edytowane 17 sierpnia 201014 l przez SłupekPL

ale Słupek, ja mam dodatki, wiec u mnie nie będzie takiego problemu moje ulubione gry calakuje - GTA IV odpuściłem bo wbijanie leveli na tym średnim multi mnie nie jarało (poza tym nie dałem rady przejść tych misji na czas), ale Gearsom 2 nie odpuszczę.

mogą dać 1mln w achivie ;]

dadzą level gdzie walimy z rakiet w tysiące biegających lucastów i szybko wpadnie.

http://www.joystiq.com/2010/08/19/gears-of-war-3-carmine-watch-he-just-might-live/ Gears of War 3 Carmine watch: He just might live

 

Demokracja to jednak pojebany ustrój, czego przykład widać wyżej.

 

Jak nie on to ktoś inny, happy ending w stylu RE5 nie jest mile widziany, dramatyczne sceny są potrzebne i tyle.

Nie wiem co w tym dziwnego. W poprzednich częściach ginęli to tutaj może przeżyć.

No właśnie też tak myślę zresztą mi tam zawsze szkoda było Carminów.

 

Poza tym może być tak, że Carmine przeżyje a o wiele więcej osób zginie heh.

Jakby zginał to by było coś takiego "(pipi), znowu zginął. Epic nie ma nowych pomysłów bla bla bla"

wydaje mi sie ze Carmine'a zostawia, a usmierca Marcusa lub Dona

Ja bym się nie obraził jakby Mrcus zginął. To w końcu koniec trylogii więc dramatyzmu trochę nie zaszkodzi. Tego typu postacie co Dom, czyli takie które chciałyby zginąć zawsze żyją. Nie ma bata.

No nie do końca ;]. To znaczy masz rację takie postacie według zasad filmowych raczej nie giną ale taki Dom sam może się zabić.

 

Pamiętasz pierwszy trailer w którym Dom kładzie się i czeka aż Locust odwali go?

 

I ja to widzę w ten sposób, że Dom zabije się/poświęci się by ratować drużynę/członka drużyny. Kojarzysz ten motyw z filmów, że żeby przeżyć (ekipa jest w jakieś pułapce czy coś takiego) jeden członek załogi musi się poświęcić. W tym momencie robi to Dom (oczywiście jakoś pod koniec gry) bo jedynym sposobem by przeżyć jest odpalić zapalnik w odbycie szarańczy itd. wszyscy krzyczą "NIEEEEEEEEEE DOM NIE RÓB TEGO". W tym momencie Dom odpala kozacką gadkę (obowiązkowo smętna lub patriotyczna muza się włącza) i poświęca się.

 

Wiesz pewnie o co mi chodzi ja to tak widzę ;]

 

Co do dramatyzmów obstawiam, że jakieś mogą być na linii Marcus - Adam. Ale mimo wszystko myślę, że Marcus nie zginie chyba nawet jestem tego pewien ;].

 

Poza tym prosiłbym o mocne - dramatyczne sceny jak ta z Tai-em czy warzywem - Marią.

 

I jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi czy wróci Dizz w końcu nie wiadomo czy zginął - zabił go Skorge.

Ja gdybam, że wróci ;].

Gdzieś czytałem że Dizzy po wydarzeniach z "dwójki" został dezerterem i zrezygnował z bycia żołnierzem koalicji. Zaszył się na jakiejś wyspie i tam został...barmanem .

Ooo a to ciekawe z Dizzym czyli co jednak nie zginął. A te komiksy są w ogóle "kanoniczne" bo jak tak to trochę szkoda, że w grze tego też nie wyjaśnili może w trójce.

 

Poza tym już któryś raz piszesz o komiksach. Gdzie je kupiłeś? Gdzie je można dorwać ?

Ciekawe jak taki staruch mógł przeżyć spotkanie ze Skorge.

Pokazał mu zdjęcie swojej teściowej, a nauczył go tej techniki Mistrz Al Bundy

To by tłumaczyło dlaczego i Tai nie mógł już dojść do siebie po tym wydarzeniu.