Skocz do zawartości

Odejście HIVa z PE


juni8

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mate5

tak, sciera się dowiedzial ze hiv slucha madonny jak nikt nie patrzy.

 

 

smutne jest to że w psx extreme nie pracują już jego założyciele, a jeden z głównych filarów pisma właśnie

odszedł.

Odnośnik do komentarza

Samo odejscie Hiva jakos mnie nie boli, chlopak zyje, udziela sie na konsolowisku, takie zycie. Za to brak wyjasnienia/ szansy pozegnania sie z czytelnikami pozostawia niesmak.Co do listow, to tych dennych i glupich rymowanek troche brakuje ;p

Edytowane przez Guernica
Odnośnik do komentarza

Najpierw Star, póżniej Aju. OK, było mi przykro ale ich odejście raczej mnie nie zszokowało. Ale gdy odszedł mój idol Hiv...... Ja już pieprze to wszystko, chyba już nie będe czytał. Dobrze że jeszcze tylko Koso i Myszaq (respekt) zostali.

 

Sorry ale musiałem :)

 

Co do Kosa to pamiętaj, że on nie wywodzi się z pierwszej ekpiy PSX (czyt. od pierwszych numerów), chyba, że mi się coś pojedwabało (dawno już to było), to zwracam honor.

Odnośnik do komentarza

Najpierw Star, póżniej Aju. OK, było mi przykro ale ich odejście raczej mnie nie zszokowało. Ale gdy odszedł mój idol Hiv...... Ja już pieprze to wszystko, chyba już nie będe czytał. Dobrze że jeszcze tylko Koso i Myszaq (respekt) zostali.

 

Sorry ale musiałem :)

 

Co do Kosa to pamiętaj, że on nie wywodzi się z pierwszej ekpiy PSX (czyt. od pierwszych numerów), chyba, że mi się coś pojedwabało (dawno już to było), to zwracam honor.

 

Nic Ci się nie "pojedwabało" :lol: . Koso dołączył do ekipy PE znacznie póżniej.

Odnośnik do komentarza

Brak Hiva nie zaszkodzi PE, brak PE nie zaszkodzi Hivowi.

 

Nie ma tego złego, bo teraz jeszcze bardziej uwidoczni się sylwetka Butchera, który widać że wkłada w to dużo życia, i jest profesjonalistą. Sądzę, że posada zastępcy naczelnego, lub samego naczelnego w przyszłości będzie w jego zasięgu. Co prawda ta dyszka dla Halo 3 to zawsze będzie skaza na diamencie, ale w obliczu tego co robi, ujdzie w tłoku ;)

Odnośnik do komentarza

ja nie zauważyłem żadnego ubytku w jakości PE związanego z odejściem HIV'a ;)

a bardzo mnie cieszy istnienie konsolowiska. bo to dla mnie jedyny portal zajmujący się grami w polskim internecie którego nie traktuję tylko 'nagłówkowo'. nie boję się przewinąć strony na sam dół, co niestety ma miejsce na nowym poletku Kosa gdzei poziom komentarzy jak na onecie ;)

 

tak czy siak powodzenia w rozwijaniu konsolowiska :)

Odnośnik do komentarza

ja nie zauważyłem żadnego ubytku w jakości PE związanego z odejściem HIV'a ;)

a bardzo mnie cieszy istnienie konsolowiska. bo to dla mnie jedyny portal zajmujący się grami w polskim internecie którego nie traktuję tylko 'nagłówkowo'. nie boję się przewinąć strony na sam dół, co niestety ma miejsce na nowym poletku Kosa gdzei poziom komentarzy jak na onecie ;)

 

tak czy siak powodzenia w rozwijaniu konsolowiska :)

 

Nie mogłeś go zauważyć bo Hiva nie ma raptem 2, 3 miesiące.

Zresztą ostatnio jego wkład w tworzenie magazynu był tak mały, więc można powiedzieć że już go nie było.

Największa zmiana (i strata) dla Extrima to dział Listy, prowadzony obecnie przez Butchera, chociaż ten przy wsparciu Myszaka powinien wypełnić tą lukę.

Odnośnik do komentarza

Oj tam, moim zdaniem dział Listów pod opieką Butchera wcale nie jest gorszy niż wtedy kiedy był prowadzony przez HIVa. Może jest trochę inny, ale i tak dobrze mi się go czyta.

 

I prośba do wszystkich, którzy mówią/myślą że "HIV odszedł, PE upada i/lub nie będę go kupować" - pier.dolnicie się tak porządnie patelnią czy żelazkiem w głowę, co? Więc kładziecie wała na ciężką pracę całej reszty ekipy Extrima, która tyle lat pracowała sukces czasopisma, bo HIV postanowił pójść na swoje? Na Konsolowisku robi praktycznie to samo co robił wcześniej, więc przestańcie pieprzyć jakby zapadł się pod ziemię, nikt wam nie broni tam zaglądać.

 

A fakt że na łamach PE nie powiedziano o tym nawet słowa to inna sprawa, która jednak rzeczywiście pozostawia pewien niesmak. Jak dla mnie to pokaźna rysa na wizerunku czasopisma, ale cóż, life is brutal.

Edytowane przez nero
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

+1

 

Debilizm się szerzy, po co ten temat jest w ogóle otwarty. Ktoś czy te smenty tutaj wypisywane. 'ten nie bedzie juz kupowal pe', 'ten juz czuje ze bez hiva to nie to samo', 'listy pisane do pe sa od razu 100x gorsze', 'ten przestanie grac na konsoli bo hiv odszedl z pracy'.

Rzal, bul i zgżytanie zembów.

Odnośnik do komentarza
Gość Orson

Się o coś posprzeczali i go wywalili hehe. Ale zapewne nikt o tym nie napisze no bo po co opinię psuć . Albo odwrotnie , on coś nie halo zrobił i Bye.

 

 

A ty się posprzeczałeś o coś z pania przedszkolanką czy może twe odejście z przedszkola mozna uznać za kolej losu?

 

Boże, co za typ.

 

(pozew sądowy juz do mnie idzie)

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza

Trochę mnie drażnił swoimi tekstami jak wchodził na rynek X360 był za bardzo stronniczy ale to było dawno,teraz go brakuje no cóż takie życie tylko trochę nie elegancko się zachowali redaktorzy że nie napisali na łamach PSX-a o jego odejściu a pracował kilka dobrych lat i po części jest on ojcem tego pisma,panowie szlachta redaktorzy :down:

Odnośnik do komentarza

Trochę mnie drażnił swoimi tekstami jak wchodził na rynek X360 był za bardzo stronniczy ale to było dawno,teraz go brakuje no cóż takie życie tylko trochę nie elegancko się zachowali redaktorzy że nie napisali na łamach PSX-a o jego odejściu a pracował kilka dobrych lat i po części jest on ojcem tego pisma,panowie szlachta redaktorzy :down:

 

Uwielbiam te teorie spiskowe - odpadające kartki, zamiatanie pod dywan, teraz z kolei redaktorzy nie pożegnali. Było już tu napisane, że HIV sam zrezygnował i z tego co mi wiadomo pod koniec zamykania numeru. Choćby redaktorzy chcieli, to nie mieli kiedy zareagować, bo teksty (choćby do HP) przysyła się odpowiednio wcześniej, więc fakt jest taki, że i tak nie było jak się do tego odnieść. Myślicie, że numer jest składany i drukowany w 1 dzień? Poza tym mieszkamy w różnych miastach, często na różnych krańcach Polski i każdy załatwia swoje sprawy zawodowe indywidualnie, a HIV nie jest jakimś bucem by rozgłaszać na prawo i lewo, że oto rezygnuje ze współpracy z PE, bo profesjonaliści sprawy zawodowe załatwiają między sobą, a nie na łamach publiki jak coponiektórzy. Zresztą kto wie, może droga Pierdziącego Oszołoma i PE znów się kiedyś zejdzie, ale trudno ludziom odmawiać możliwości rozwijania się i realizowania swoich marzeń, czy celów. W każdym razie nie ma to jak za(pipi)iste teorie spiskowe i szukanie drugiego dna. Wszyscy wiedzą, że Tomek zdecydował się na poświęcenie całej swojej uwagi swojemu nowemu dziełu i trudno mu odmówić do tego prawa.

Odnośnik do komentarza

Brak Hiva nie zaszkodzi PE, brak PE nie zaszkodzi Hivowi.

 

Nie ma tego złego, bo teraz jeszcze bardziej uwidoczni się sylwetka Butchera, który widać że wkłada w to dużo życia, i jest profesjonalistą. Sądzę, że posada zastępcy naczelnego, lub samego naczelnego w przyszłości będzie w jego zasięgu.

 

 

Chłopcze, wypluj te słowa!!! Mogą odejść wszyscy, ale nie kierownik cyrku! Oczywiscie nie mam nic do Butchera, ale Alien - fanatyk gier, a szczególnie starej szkoły, jest tylko jeden i niepowtarzalny. Prawdziwy pasjonat. Takich ludzi jest napewno mniej niż więcej. To jedyna osoba nie do zastąpienia (no chyba, że przeze mnie :yes: ).

Edytowane przez ciwa22
Odnośnik do komentarza

 

A fakt że na łamach PE nie powiedziano o tym nawet słowa to inna sprawa, która jednak rzeczywiście pozostawia pewien niesmak. Jak dla mnie to pokaźna rysa na wizerunku czasopisma, ale cóż, life is brutal.

 

skoro Hiv odszedł to można uznać że w jego kwestii było pożegnać się z czytelnikami, wątpię by ktokolwiek władny powiedział mu "wal się na ryj, nie pożegnasz się na łamach PE"

mogła być propozycja od redakcji a może jej nie było, jak dla mnie to należy do Hiva co on myśli, co czuje i czy ma ochotę/potrzebę żegnania się z wami/nami

 

masa luda ma pretensje do redakcji, a nikt do Hiva

jakby mi baba się spakowała i wyszła z domu to bym miał pytania i pretensje do niej a jej rodziców

jakby odeszła z pracy to bym ją pytał "dlaczego?" a nie jej szefa

itp. itd.

Odnośnik do komentarza

skoro Hiv odszedł to można uznać że w jego kwestii było pożegnać się z czytelnikami, wątpię by ktokolwiek władny powiedział mu "wal się na ryj, nie pożegnasz się na łamach PE"

mogła być propozycja od redakcji a może jej nie było, jak dla mnie to należy do Hiva co on myśli, co czuje i czy ma ochotę/potrzebę żegnania się z wami/nami

 

masa luda ma pretensje do redakcji, a nikt do Hiva

jakby mi baba się spakowała i wyszła z domu to bym miał pytania i pretensje do niej a jej rodziców

jakby odeszła z pracy to bym ją pytał "dlaczego?" a nie jej szefa

itp. itd.

Odszedłem z PE z uwagi na brak czasu na pisanie do magazynu, nie dostając szansy napisania Hyde Parku. Takie życie. Tworzę swój kącik w Sieci, więc zainteresowani go znajdą. Dziękuję pięknie wszystkim, którzy przez kilkanaście lat tolerowali moje wypociny.

Odnośnik do komentarza

o widzisz, od tego pieprzenia tu dałem sobie siana z czytaniem tematu

nie zmienia to faktu że wszelkie pretensje można mieć tylko i wyłącznie do Hiva, przecież zwolniony nie został

 

btw była odpowiedź od Ściery na ten przykład, czemu nie dostał HP? czy to tylko wersja Hiva?

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...