Skocz do zawartości

Sezon 2 - A Clash of Kings


Rekomendowane odpowiedzi

Znowu - widac jak ogladales serial. Ojciec nagle sie sprul bo urodzil mu sie drugi meski potomek. Jasne, mogl go pewnie za(pipi)ac jak mial te 10 lat i juz pewnie byl pulpetem, ale pozniej wyszloby, ze matka Sama urodzilaby same dziewczynki i (pipi) z dziedziczeniem.

 

Ta "rozmowa" jest tak glupia, ze az chce sie cos zaspoilerowac.

 

A w którym odcinku Sam mówi o ojcu któremu nagle urodził się drugi potomek i to dlatego wysyła go w zaświaty? Przez 18 lat (bo z tego co obczaiłem tyle ma Sam) ojcu rodziły się same córki? To jak miał dziecko niepełnosprytne, to i dziedzica mógł sobie załatwić przez małżeństwo, bo i takie przypadki bywały.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 431
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Chryste, ten koleś uważa, że kiedy nie było internetu, to wszyscy byli zaradni, zahartowani i z wyrobionym charakterem. Naprawdę, nie wierzę w to, co czytam.

 

 

A w którym odcinku Sam mówi o ojcu któremu nagle urodził się drugi potomek i to dlatego wysyła go w zaświaty? Przez 18 lat (bo z tego co obczaiłem tyle ma Sam) ojcu rodziły się same córki?

 

Nie wiem, może jego brat jest 5 lat młodszy, co to za różnica? Sam dorósł i go wtedy wysłali na mur, tyle. Co to za różnica, ile ma lat jego młodszy brat? Może być i miesiąc młodszy. To nie ma nic wspólnego z tematem. Dalej wysłali Sama na mur, kiedy Sam dorósł.

 

 

To jak miał dziecko niepełnosprytne

 

Sam nie jest niepełnosprytny! Nic na to nie wskazuje! Ciągłe tego powtarzanie przez ciebie nie sprawi, że to będzie miała jakikolwiek sens. To, że ktoś jest bierny wobec silniejszych, którzy się nad nim znęcają, NIE jest oznaką debilizmu. Już pisałem - podaj, jak ty byś się zachowywał w takiej sytuacji, skoro chcesz powtarzać, że Sam jest w serialu głupkiem.

Odnośnik do komentarza

A gdzie ja napisałem, że w Średniowieczu nie rodzili się niezaradni ludzie? Nie podoba mi się w jak dużym stopniu tą jego niezaradność przedstawili i to że ojciec dziwnie długo czekał z taką decyzją (18 lat to w tamtym czasie w cholerę długo,w młodszym wieku obejmowało się wyższe stanowiska, więc tu nie może być mowy o tym, że w pierwszym dogodnym momencie się go pozbył). Ogorek nie musisz wierzyć, wystarczy, że przeczytasz ze zrozumieniem.

Wydaje mi się, że jest duża różnica. Widać ojciec Sama nie jest dobrym i wyrozumiałym tatą oraz mocno niesprawiedliwym. Nic nie wskazuje, na to by Sama wychowywano według tego schematu o którym pisałem (jasno to wytłumaczyłem). Facet jest totalną kluchą, wychowaną przez srogiego i okrutnego ojca, któremu jednak zależy na tym by syn wyrósł na poukładanego człowieka? Mi to zupełnie nie pasuje. Skoro uważasz to za logiczne, to uzasadnij. Nie znam książki, być może jest tam wytłumaczone, że ojciec powtarzał mu od małego, że jak dalej będzie taką papką Gerbera, to mu zrobi kuku w wieku 18 lat (Sam pewnie myślał, że stary żartował). Być może ojciec po jego spłodzeniu, wystrzelał się i już więcej nie mógł(dlatego Sam czuł się bezpiecznie). No i jest jeszcze szansa, że staremu zwyczajnie odbiło (Sam nie mógł przewidzieć, to było dla niego jak cios).

Pisałem też na czym polega ta jego niepełnosprytność, choćby w sytuacji treningu na dziedzińcu. Jeżeli przyjmiemy, że jednak był szkolony, to jego postawa w tym pojedynku, jest niedorzeczna. Gość szkolony od małego zakrywa się rękami i błaga o litość podczas TRENINGU(po jednym ciosie na korpus!), gdzie wiedział, że śmierć mu nie grozi? Gdzie umiejętności (JAKIEKOLWIEK) i mimo wszystko jakiś charakter (nawet w podwórkowych fajtach, gdzie co poniektórzy lali się pierwszy raz w życiu nie widziałem takiej sytuacji)? Gdzie odrobina zdrowego rozsądku? Czego on się uczył tyle lat? Skoro nic mu nie zostało w tej łepetynie, to nie wierzę, że był jakoś specjalnie rozgarnięty. Wybacz prywatę, ale na 100% zachowałbyś się przynajmniej odrobinie lepiej w takiej sytuacji, a zakładam, że ani nie byłeś szkolony w sztuce wojennej, ani też bydlakiem nie jesteś.

A jak ja bym się zachował? Starałbym się być jak najmniej naturalny i nie pokazywać już na treningu, jakim się jest cieniasem (choćby poprzez nie błaganie o litość)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Sam ma 14, czy 15 lat, w ksiazce tak jest, to w filmie raczej go nie zrobili starszym, ale ci aktorzy to naprawde bez sensu podobierani, powinni być o pare lat młodsi z tego co czytam...

w serialu mówi o 18 dniu wiosny

Odnośnik do komentarza

Niech mi ktoś zaspoileruje:

 

nauczyciel tańca tej małej przeżył?

 

 

Jak dotad nie wiadomo. W ksiazce rowniez nie bylo bezposrednio widac jego smierci, wiec jego mozliwe przezycie/smierc jest przedmiotem spekulacji fanow. Popularna aczkolwiek naciagana teoria glosi, ze podszywa sie pod postac, ktora w serialu pojawi sie w drugim sezonie.

 

Moge to rozwinac jesli chcesz ale osobiscie sadze, ze latwiej jest zalozyc, ze po prostu zginal.

 

Odnośnik do komentarza

Ok, nie jestem fanem tej teorii ale sprobuje wyjasnic

 

SPOILERY !

 

Duzo ludzi mysli, ze Syrio i Jaqen H'ghar to ta sama osoba.

 

Idea jest taka, ze po ucieczce Aryi Syrio spuszcza wp,ierdol ser Merynowi (czy jak tam sie nazywal tamten rycerz) i ucieka. Meryn w zaden sposob nie wspomina pozniej o tym co sie stalo, ani nie potwierdza smierci Syria. Moze to wynikac z faktu, ze sie wstydzi przyznac ze dal uciec jednemu przeciwnikowi ze zlamanym drewnianym mieczem.

 

Potem pobiegl do lochow i ukryl sie wsrod wiezniow przeznaczonych do wyslania na Mur (moze dal sie zlapac?). Jaqen jest czlowiekiem bez twarzy wiec zmienia swoj wyglad by nikt go nie poznal.

 

Jest jednym z trojki wiezniow oddzielonych od reszty "rekrutow" - Rorge, Kasacz i on sa nawet przez chwile widoczni w finale sezonu, choc twarz Jaqena jest ukryta kapturem.

 

Zarowno Syrio jak Jaqen pochodza z Braavos. Jaqen 'pomaga' Aryi i kieruje ja na droge, ktora ostatecznie prowadzi ja do wstapienia do zakonu ludzi bez twarzy, wyznawcow boga smierci.

 

Interesujace jest, ze w serialu Syrio wielokrotnie wspomina o bogu smierci, co chyba nie mialo miejsca w ksiazce. Hmm.

 

Generalnie na poparcie teorii sa tylko drobne poszlaki i fakt ze obie postacie pochodza z Braavos. Szczerze mowiac jesli Syrio jest czlowiekiem bez twarzy rownie dobrze moglby zabic i podszyc sie pod Meryna.

 

Jest jeszcze fakt, ze Martin przez lata nie potwierdzil jego smierci choc byl wielokrotnie pytany. A w tej serii faktycznie trzeba podchodzic sceptycznie do wydarzen, ktorych nie jestesmy swiadkami.

 

Edytowane przez Mq
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ekhem, według twórców tak wygląda Jaqen H'ghar:

 

Tom+Wlaschiha.jpg

 

Niemiecki aktor Tom Wlaschiha. Z dużych produkcji miał okazję grać anonimowego nazistę we "Wrogu u bram", anonimowego nazistę w "Monachium" czy też anonimowego nazistę w "Walkirii". Grał też pasażera autobusu w filmie "16 przecznic". Nie jest zbyt znanym aktorem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...