Skocz do zawartości

Dark Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

:sorcerer: top thread się robi; swoją drogą mam kolege, który farmił przez kilkadziesiąt!! h dusze m.in. sposobem "na hellkite'a" (czyli smoczek palił te kilka zombiaków na moście, razem 555 dusz na run), bo nie radził sobie w grze i tak levelował postać, a że dużo grał w Diablo, to taka farma mu nie przeszkadzała (gry ostatecznie nie skończył, a miał nabite ponad 100h).

Edytowane przez Qjon
Odnośnik do komentarza

No...masz tam dać sie zabić właśnie... Potem zdobywasz klucz, wracasz do archives, przestawiasz dźwignie, idziesz do jaskini i ubijasz skurczybyka!

 

Ja tez mam sposób na wyfarmienie tysięcy dusz w ciągu kilku minut, potrzeba jednak odrobiny skilla. Idziemy do undead burga, tam gdzie pierwsze ognisko przed minotaurem. Zamieniamy sie w człowieka, używamy red orba i...napierdalamy innych graczy! Dusz tyle, ze nie ma z nimi co robić ;)

Edytowane przez ornit
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No tylko że padam,wyrzuca mnie przy ognisku z którego nie można się przenośić,idę na góre,wjeżdzam windą z archiwum,wchodzę do Seath'a i wraz on jest na wzniesieniu gdzie nie można go trafić.

 

Którą dzwignie przestawiam?

 

Gdzieś widziałem na youtubie że idzie się do niego taką kryształową miejscówką,po kryształach,niewidoczna droga..tylko gdzie jest ta miejscówka?

Edytowane przez Drexciyan
Odnośnik do komentarza

drexciyan, mialem ten sam problem. wyglada na to, ze tego smoka w tamtym pokoiku nie da sie zabic. musisz dobrze przeczesac biblioteke, znajdziesz przez nia przejscie na zewnatrz i do krysztalowej jaskini. sam teraz w niej jestem i masakruje sie niewidzialnymi sciezkami.

 

mogliscie koledzy powiedziec, ze lysego smoka w tej pierwszej lokacji nie da sie ubic. ja tam wracalem z uporem maniaka i chcialem go zabic, juz nawet zaczalem z luku strzelac w okna bo sobie ubzduralem, ze moze jak wpuszcze troche swiatla to energia przestanie mu sie odnawiac jakby byl wampirem czy cos. i tak sie na to zafiksowalem, ze zapomnialem dobrze przeczesac biblioteke. zreszta juz wymiekalem i siegnalem po filmik i mnie olsnilo jak zobaczylem, ze tamta walka jest nie do wygrania ani za pierwszym razem ani w ogole.

Odnośnik do komentarza

ja ci powiem tak, opinia obiegowa o tej grze jest taka, ze jest super trudna wiec uznalem, ze tego smoka musi dac sie zabic ale jakos za.j.ebiscie trudno. troche moja wina, ze nie zobaczylem calej biblioteki ale gra tez mogla by np. nie dawac mozliwosci wlazenia do bossa ktory jest nietykalny i zabija w 30 sekund.

 

i jakie wyjsc na dwor, mowisz do konsolomaniaka ; D

Odnośnik do komentarza

Mi właściwie został ostatni boss i... ta (pipi) Kalameet, która mnie zniechęca do gry. A nie chcę też przechodzić bez pokonania go (głównie o ogon chodzi), bo pewnie w NG+ będzie jeszcze trudniejszy. Do tego jeszcze chcę zrobić przelot po lokacjach z wybiciem NPCów przed podejściem do bossa i już się nuda trochę wkrada.

Odnośnik do komentarza

rozwalilem bed of chaos, pare dobrych godzin kminilem i juz sie zaczynalem obawiac czy nie jest z nim tak samo jak z pierwszym spotkaniem z lysym smokiem ale odkrylem rozwiazanie.
 
co do mojego sposobu na nabijanie dusz to moze nie jest on tak lukratywny jak zabijanie innych graczy i zagarnianie ich dusz ale i tak o nim napisze.

kiedy juz w firelink shrine jest ten koles, ktory skupuje od gracza rozne rzeczy mozna z nim zrobic dobry interes. w undead burg jest sprzedawca od ktorego mozna kupic sztylety po 10 dusz i bomby po 50 dusz a koles w firelink shrine kupuje je po 100 dusz. tak wiec czysty zysk. robilem taka rundke ze stoperem i wyszlo mi cos ponad 3 min i chyba kolo 6min jesli kupi sie jeszcze kamyczki do oznaczana drogi po 10 dusz za sztuke u tej zombiaczki w dlugim tunelu. 3 min trasa daje kolo 11k dusz a 6min kolo 22k dusz. pewnie ten sposob krazy po necie od dawna ale ja zem to wlasnym potem i krwia odkryl. zaznacze tez, ze nie wiem czy to dziala w spaczowanej wersji gry.

 

Odnośnik do komentarza

@Vigor

Dla mnie tam nie ma nic do rozkminiania. 

Boss ma dwa czułe punkty, które świecą się jak psu jajca. Do jednego podbiega się bez problemu, potem jedynie blokujemy jego ataki "zgarniające" łapą i kierujemy się do drugiego miejsca, ofc unikamy też ataków z góry. Potem to już tylko wyczuwka po ataku skok na konar i reszta to już formalność. ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...