Skocz do zawartości

Hitman: Absolution


Blaise

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam się, że to jest Hitman dostosowany do obecnego rynku, nawet poziom trudności tego nie zmieni tak bardzo jakby fani starego Hitmana chcieli - będzie trudno na pewno, ale jednak z nowymi mechanizmami. Najgłupsze na razie co zauważyłem to to, że obok KAŻDEJ ważnej postaci, którą można zabić/ogłuszyć/etc i zabrać jej przebranie jest jakiś pojemnik na ciało :potter: Czy to będzie śmietnik, kosz na bieliznę, szafa to jakby ktoś był skrupulatny to pewnie udałoby mu się ukryć większość ciał na mapie Oo

Odnośnik do komentarza

Przeleciałem na szybko pierwsze 4 misje na medium i hardzie. W sumie największa różnica to ilość przeciwników między medium i hard. Na medium wymijanie ich jest łatwe, na hardzie jest ich więcej i Ci dodatkowi sa rozstawieni w miejscach trudnych do ominięcia. Różnica między expert a hard, to brak chekpointów i jeszcze paru dodatkowych przeciwników, ale chyba bardzo mało, bo dojrzałem chyba tylko ze dwóch dodatkowych. Jakby przeanalizować dokładnie to pewnie się znajdzie jeszcze pare miejsc, gdzie jest dodatkowy przeciwnik, ale różnica jest o wiele mniejsza niż między medium a hard. W sumie to się zastanawiam czy nie zejść do harda. Różnica minimalna jeśli chodzi o przeciwników, ale te checkpointy moga się przydać w przyszłości(są dobrowolne i nie trzeba z nich korzystac jak sie nie chce)

Odnośnik do komentarza

Przeleciałem na szybko pierwsze 4 misje na medium i hardzie.

 

Kurde, ja wlasnie nie umiem znalezc tego 'Medium' u siebie. Jak to odblokowac?

 

Druga sprawa, misje w chinatown przeszedlem w 3 minuty, uzywajac tylko jednego naboju na "skrytobojce". I to jest wlasnie to, pokazali duzo filmikow, na ktorych widac najlepsze mozliwosci egzekucji :/

Edytowane przez Andżej
Odnośnik do komentarza

No misje w Chinatown przechodzi się w 5-10 minut, w zależności od sposobu. Niektóre są czasochłonne tylko dlatego, że stoimy i czekamy aż coś się wydarzy. Sama mapka jest malutka. Na plus chociaż ogrom możliwości zabicia celu, chociaż jeszcze nie odkryłem jak zrobić 2 ostatnie wyzwania + opcja wypadku jak ma sam wpaść do tej dziury.

Odnośnik do komentarza

Andżej - no medium masz między Easy a Hard przecież, to domyślny poziom trudności :P(może się normal nazywa, nie pamiętam, ale jeśli normal jest, to o niego chodzi)

 

Bartg - co do tego ostatniego -

do dziury go możesz zepchnąć, lub ze snajperką zestrzelić jak będzie nad nią stał i wtedy po zestrzeleni sam spadnie

, ale tch dwóch ostatnich wyzwań dalej nie rozkminiłem =/

Odnośnik do komentarza

Ahaa dobre.

Co do dwoch ostatnich wyzwan

 

Ja czytalem gdzies, ze zeby zrobic te dwa ostatnie trzeba przebrac sie za handlarza prochami, podejsc do celu, wtedy prowadzisz go do mieszkania i jak zaczyna wciagac towar strzelasz mu w glowe ze swojego 8ballera, drugie wyzwanie polega na tym samym tylko musimy to zrobic w przebraniu policjanta jak wciaga prochy w towarzystwie dilera, tylko ze probowalem robic najpierw jedno albo drugie i nie wpadl challenge :/

 

Odnośnik do komentarza

Gram na normalu i rzeczywiście można wyskoczyć z pistoletami i roznieść całe towarzystwo w pył, ale to głupota. System challenge'y jest prześwietny, gra sama zachęca do próbowania różnych opcji. Bardzo podoba mi się to, że jeżeli nie gramy na punkty to praktycznie z każdej sytuacji można coś zaimprowizować i jakoś się wydostać. Miejscówki fantastyczne, wiele dróg do celu, wiele możliwości.

 

Np. w hotelu żeby dostać się do celu możemy (nie piszę gdzie co znaleźć itd.)

 

wykorzystać wejście przeciwpożarowe, zdobyć keycarda (kilka możliwości), przebrać się, włączyć alarm przeciwpożarowy i wykorzystać zamieszanie itd.

 

 

Także jest super. Nigdy nie byłem ortodoksyjnym fanem Hitmana (grałem w 1 i w Blood Money), więc wszelkie uproszczenia mi nie przeszkadzają. Jedyne co denerwuje to brak możliwości wyboru ekwipunku przed misją. Z drugiej strony ma to sens w fabule, a 47 i tak z każdego przedmiotu może zrobić śmiercionośną broń.

 

@Dahaka

Rozkminiłeś jak zrobić jednego challenge'a w tej miejscówce

 

w Chinatown, co musisz zabić 3 ziomków i jeden męczy cywila. Jak go uratować? Zepchnąłem gościa do kanałów sekundę przed oddaniem przez niego strzału i nie zaliczyło mi

 

 

No i świetne jest poczucie humoru w tej grze. Np. (delikatny spoiler nt. jednego z challenge'y):

 

gościu stoi i pali fajki, wyzwanie polega na podpaleniu go. Robimy kałużę benzyny, gościu rzuca fajka i sam się zabija, ale zaraz przed rzuceniem papieroska (gada przez telefon) mówi "Now see me light my fire". Śmiesznie ;)

 

Odnośnik do komentarza

@estel

 

mam to zrobione, ale szczerze to nie wiem jak, bo samo mi wpadło :D z tego co pamiętam, to wpadło mi to kiedy mu NIE pomogłem. Siedziałem tam skitrany zanim jeszcze przyszli i czekałem na nich, a potem całą scenke obejrzałem i pozwoliłem bandziorowi odejść. Skończyłem misje i miałem zrobione, więc możliwe że chodzi o to, aby być świadkiem wszystkiego i mu nie pomóc :P

 

 

Misje są świetne, raz bardziej liniowe raz mniej, ale (prawie) nigdy z prowadzeniem za rączkę jedyną słuszną ścieżką, zawsze jest jakiś wybór. Zauważyłem też dwie kolejne różnice między poziomami trudności. Czasami z racji tego, że na normalu jest mniej przeciwników, to nie ma niektórych rozmów między nimi, więc jak lubicie słuchać strażników, to od razu na hard zacznijcie, bo tam są wszystkie raczej. No i drugie to w niektórych misjach, przedmiotu, które musimy znaleźć są w trudniejszych miejscach położone. Fajnie, że trochę przyłożyli się do tych poziomów trudności, a nie zrobili silniejszych przeciwników, którzy w skradance różnicy nie robią :D

 

@up - przynajmniej macie jakieś opinie graczy i jeśli gra byłaby crapem, to byście się dowiedzieli wcześniej i mogli cofnąć pre-ordera :D

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
ps. Najzabawniejsze ze chłopaki grają na X-pudłach a piszą w dziale psczy bo w X nikt nie pisze :) Ale dzieki za dzielenie się wrazeniami ;)

 

Wychodzimy z założenia, że lepiej pogadać w szerszym gronie o tej samej grze, niż robić jakieś sztuczne podziały. Czy to ma znaczenie, czy naciskam RT czy R2 by pociągnąć za spust? Gramy i tak w to samo.

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza

We are all one big family. Cute. :)

 

No taka jest prawda, jesteśmy graczami :).

 

 

 

Ogarnąłem ten filmik z clueless gamer. Jedno mi się rzuciło w oczy - przy każdym zabójstwie koleś wyrzucał ciało do kontenera, aż sam na to zwrócił uwagę, że to prawie gra o sprzątaniu :P. Czy tak jest w każdej późniejszej misji, to jest ciągle przy kimś do zabicia trzy kroki dalej stoi kontener albo inny pojemnik na ciało?

Odnośnik do komentarza

  • Eurogamer: 7/10
  • Joystiq: 4/5
  • Gamespot: 7.5/10
  • Game Informer: 8.8/10
  • OXM: 9/10
  • IGN: 9/10
  • Videogamer: 5/10
  • Edge: 7/10
  • Gametrailers: 6.9/10
     
    Oceny rozbieżne, ja się skłaniam do tych 8-9. W sumie szkoda mi twórców, bo gra jest o wiele bliżej swoich korzeni niż splinter cell conviction, a mimo tego bardziej jej się dostaje z tego powodu. Z drugiej strony będę wiedzieli, że żadne kompromisy nie przejdą i ma być full hitman, a nie pół hitman, pół splinter cell. Mimo wszystko grę lepiej ocenić samemu, bo w czasach kiedy każda gra tpp to fajerwerki, akcja, skrypty i szybkie tempo, to taki hitman, w którym aż chce się zajrzeć w każdy kąt i posłuchać co tam NPC sobie gadają i powoli posuwać się do przodu - to rzadkość.

Odnośnik do komentarza

Recenzje prasowe:

 

 

Edge: "Kampania reklamowa pokazywała znajome motywy przemieszane z zapożyczeniami z mniej specyficznych skradanek. Nie wiadomo było, jak to wszystko będzie się trzymać kupy. Odpowiedź brzmi: nie trzyma się. (...) Tryb Contracts ratuje grę, ale jej nie rozgrzesza. Absolution bierze wyjątkową formułę i ją rozcieńcza. (...) Gra nadal jest najlepsza wtedy, gdy daje naszemu antybohaterowi nierozgraniętą ofiarę i piaskownicę, i pozwala mu działać." (7/10)

 

Game Informer: "Hitman nadal jest wolniejszy od innych gier, ale też sprytniejszy. Obmyślenie strategii, użycie środowiska i przebrań, wreszcie zniknięcie, zanim ktokolwiek się dowie o twojej obecności - to wyznaczniki idealnego zadania, a Absolution udowadnia, że Agent 47 to nadal czołowy płatny zabójca w świecie gier (...) Plansze to przestronne, piękne, wieloaspektowe place zabaw, przeznaczone do polowania i zabijania kolejnych celów. Znajdziemy też na nich jedna z najbardziej imponujących tłumów tej generacji." (8,8/10)

 

Eurogamer: "Mechanika gry jest pewna, płynna i bezproblemowa. Absolution momentami jest jedną z najbardziej satysfakcjonujących skradanek w roku, w którym mamy już Dishonored, ale seria kompromisów wobec tradycji Hitmana spowoduje, że wielu osób nie będzie to w smak" (7/10)

 

 

Ogólnie jakoś średnio mnie zachęcają te opinie. Już Dishonored mnie raczej zawiodło, więc jeśli Hitman też próbuje czerpać z głównego nurtu, to nie brzmi jakoś strasznie ekscytująco.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...