Skocz do zawartości

Far Cry 3


Słupek

Rekomendowane odpowiedzi

Gram na poziomie Warrior i kuloodporne zwierzeta sa te wieksze jak tygrysy, rekiny. Krokodyle to zawsze zabija sie w wodzie jak zaatakuja, natomiast psy sa do odstrzalu proste, tylko sa szybkie i trudniej je trafic, dlatego duzo amunicji na nie schodzi. Z waranami sie zgodze, twarde s(pipi)ysyny.

 

Podchodze do swini, 2 kulki i slychac tylko to ostatnie chrumniecie przed smiercia. Psiaki zwykle, dingo, nevermind. Co zabawne, czesto trzeba strzelic kilka kulek w korpus zwierzeciu, zeby zabic, ale strzala wystarczy tylko jedna :D Poza tym poza tygrysem, waranem i rekinem wszystkie zwierzeta gina po strzele w glowe.

 

A no i zapomnialem o tych rogatych, zubrowatych. Kuzwa, to to jest zrobione akurat z metalu.

Odnośnik do komentarza

Aha, jeszcze jedna niefajna sprawa, to że te dalsze skille są dostępne dopiero po wykończeniu kilku misji z głównego wątku. Niezbyt ciekawie. Chciałem najpierw całą wyspę oczyścić z wrogich posterunków, ale nie da się po cichu, bo kilku ostatnich strzegą heavy gunnerzy, a na nich trzeba mieć specjalnego perka, oczywiście zablokowanego...

 

Tylnia potylica glowy u heavy gunnerow jest odkryta, 1 strzal z pistoletu wyposazonego w tlumik (lub inna bron) i leza, jednak zanim to odkrylem tez kilka razy dalem ciala probujac to obejsc. Raz oblozylem kolo nich C4, reszte zabilem po cichu i BOOM, zaliczylo mi undetected.

 

 

Swoja droga zabilem dzisiaj w przeciagu moze 10 sekund 6 gosci moim TANTO, najpierw ledge takedown, obok stal typek ze snajperka ktory zginal zwyklym takedownem, potem zeskoczylem na 2 typow ktorzy zgineli od jump tkdwn, dolecialem do ostatnich 2, pierwszego zabilem normalnie, i knife takedownem padl ostatni. Wszystko to sie stalo w przeciagu sekund, nawet w Dishonored takiej akcji nie udalo mi sie sklecic, cos pieknego.

 

Polecam tez pobawic sie w pirotechnika, rozstawianie min na drodze lub C4 to swietna zabawa :D.

Edytowane przez Bansai
Odnośnik do komentarza

Aha, jeszcze jedna niefajna sprawa, to że te dalsze skille są dostępne dopiero po wykończeniu kilku misji z głównego wątku. Niezbyt ciekawie. Chciałem najpierw całą wyspę oczyścić z wrogich posterunków, ale nie da się po cichu, bo kilku ostatnich strzegą heavy gunnerzy, a na nich trzeba mieć specjalnego perka, oczywiście zablokowanego...

Tylnia potylica glowy u heavy gunnerow jest odkryta, 1 strzal z pistoletu wyposazonego w tlumik (lub inna bron) i leza, jednak zanim to odkrylem tez kilka razy dalem ciala probujac to obejsc. Raz oblozylem kolo nich C4, reszte zabilem po cichu i BOOM, zaliczylo mi undetected.

 

O! I to jest coś, dzięki :). Teraz mogę spokojnie oczyścić wyspę do końca. Zauważyłem to, ale gdzieś wcześniej przeczytałem, że heavy gunnerzy i tak są odporni na headshoty, więc stwierdziłem, że kolejna niekonsekwencja i przystąpiłem do gwałtownego podnoszenia temperatury wewnątrz tej ciężkiej zbroji za pomocą mojego miotacza ognia :devil:

Edytowane przez raven_raven
Odnośnik do komentarza

Aha, jeszcze jedna niefajna sprawa, to że te dalsze skille są dostępne dopiero po wykończeniu kilku misji z głównego wątku. Niezbyt ciekawie. Chciałem najpierw całą wyspę oczyścić z wrogich posterunków, ale nie da się po cichu, bo kilku ostatnich strzegą heavy gunnerzy, a na nich trzeba mieć specjalnego perka, oczywiście zablokowanego...

Tylnia potylica glowy u heavy gunnerow jest odkryta, 1 strzal z pistoletu wyposazonego w tlumik (lub inna bron) i leza, jednak zanim to odkrylem tez kilka razy dalem ciala probujac to obejsc. Raz oblozylem kolo nich C4, reszte zabilem po cichu i BOOM, zaliczylo mi undetected.

 

O! I to jest coś, dzięki :). Teraz mogę spokojnie oczyścić wyspę do końca. Zauważyłem to, ale gdzieś wcześniej przeczytałem, że heavy gunnerzy i tak są odporni na headshoty, więc stwierdziłem, że kolejna niekonsekwencja i przystąpiłem do gwałtownego podnoszenia temperatury wewnątrz tej ciężkiej zbroji za pomocą mojego miotacza ognia :devil:

no i połowiczną prawdę przeczytałeś - bo niektóre wersje(z 2 wyspy) mają całą głowę w pancernym chełmie - zarówno przód i tył..

Odnośnik do komentarza

Aha, jeszcze jedna niefajna sprawa, to że te dalsze skille są dostępne dopiero po wykończeniu kilku misji z głównego wątku. Niezbyt ciekawie. Chciałem najpierw całą wyspę oczyścić z wrogich posterunków, ale nie da się po cichu, bo kilku ostatnich strzegą heavy gunnerzy, a na nich trzeba mieć specjalnego perka, oczywiście zablokowanego...

Tylnia potylica glowy u heavy gunnerow jest odkryta, 1 strzal z pistoletu wyposazonego w tlumik (lub inna bron) i leza, jednak zanim to odkrylem tez kilka razy dalem ciala probujac to obejsc. Raz oblozylem kolo nich C4, reszte zabilem po cichu i BOOM, zaliczylo mi undetected.

 

O! I to jest coś, dzięki :). Teraz mogę spokojnie oczyścić wyspę do końca. Zauważyłem to, ale gdzieś wcześniej przeczytałem, że heavy gunnerzy i tak są odporni na headshoty, więc stwierdziłem, że kolejna niekonsekwencja i przystąpiłem do gwałtownego podnoszenia temperatury wewnątrz tej ciężkiej zbroji za pomocą mojego miotacza ognia :devil:

no i połowiczną prawdę przeczytałeś - bo niektóre wersje(z 2 wyspy) mają całą głowę w pancernym chełmie - zarówno przód i tył..

 

Ale na 2iej wyspie bedzie juz heavy takedown wiec nic nie bedzie stac na przeszkodzie do cichego wyeliminowania posterunkow :D.

Odnośnik do komentarza

Z jakim sprzetem biegacie? Ja mam M700 z tlumikiem na dalekie (przy odrobinie wprawy, zdejmuje gosci z kilometra), luk na bliskie, a U100 na zadyme. Nosze jeszcze ze soba Shreddera, tylko nie wiem po co. Czasami w sumie sie przydaje jak potrzebna jest szybka reakcja, bez robienia halasu np jak sie zwierzak napatoczy przy odbijaniu posterunku albo jakis pijak z butelka leci sprawdzic miejscowke, z ktorej padl strzal. Ale tak, to wlasciwie tylko snajpa i luk.

Edytowane przez Andżej
Odnośnik do komentarza
Gość ragus

-Karabinek z laserem

-Snajperka z laserem i tłumikiem

-Łuk z zapalającymi i wybuchającymi strzałami

-Bazooka

 

Dzieje się.

 

btw. 6/7 rozdział - motyw

 

z przygotowaną na nas pułapką, a potem walka z demonem

 

- O JA PIER.DOLE. A ile jeszcze przede mną.

 

Oj dzieje się, dzieje. Chyba jednak najlepsza gra, w jaką grałem w tym roku.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście łuk, który jest podstawą w polowaniu. Do tego snajpa z tłumikiem na misje w stylu Wanted albo ściąganie snajperów/RPG z daleka. Do tego ten ostatni karabin z tłumikiem i lunetą, którego jedynym zastosowaniem praktycznie jest niszczenie klatek zwierząt w posterunkach. Gdy rozpęta się piekło albo atakują mnie zwierzaki to przełączam się signature weapon shotguna Bull. Do zdobycia chyba za zebranie 10 reliców. Jest całkiem konkretny w sianiu zniszczenia ;)

Odnośnik do komentarza

Jak wam działa multi ? U mnie czasami trzeba czekać po 10-15 minut żeby wejść do meczu, zazwyczaj nie może znaleźć lobby i zakłada moje do którego i tak nikt się nie dołącza. Tak przynajmniej jest na x-ie, może na ps3 jest lepiej, Ogólnie bardzo mało ludzi gra multi, wczoraj po 23 w domination było około 350 osób, TDM - 80, a reszta poniżej 20, trochę padaka, szkoda bo multi całkiem sympatyczne.

Odnośnik do komentarza

Co do zarabiania kasy to IMO najlepszy sposób to branie udziału w tych minigierkach. Najlepsza jaką na razie odkryłem to jest zaraz przy Amanaki, skutery wodne. Musimy przepłynąć na tym skuterze między przeszkodami, na najwyższym poziomie mamy 1 minute czasu. Spokojnie można to zrobić, za każdy przejazd inkasujemy 125$, a jako, że trwa on minutę to kaska wpada błyskawicznie.

Odnośnik do komentarza

widzialem ze pisaliscie o przesadnie odpornych zwierzakach, jaki inne istotne WADY gry byście wymienili?

Kilka zastrzeżeń:

  • Niekiedy ciężko (nawet z odpowiednia mieszanką ziół) wytropić zwierzaki.
  • Eksplorowanie nieodkrytego fragmentu mapy, czyli zazwyczaj dojazd do wieży radiowej, jest trudny. Ciężko się połapać w drogach i trzeba jeździć na czuja, często wychodząc z pojazdu żeby przedostać się przez rzekę, później znowu szukać jakiegoś pojazdu.
  • Czasem odległości do pokonania są zbyt duże. Szczególnie podczas punktu wyżej.
  • Zwierzaki są za mocne w stosunku do ludzi. Heavy Gunnerzy są za mocni w stosunku do wszystkiego innego.
  • Szkoda, że jest tylko jeden łuk, chyba że później dochodzi drugi.
  • Trochę mało broni. Nie podobają mi się też limity dodatków do broni (attachments).
  • Zmora kolekcjonerów - zdecydowanie zbyt dużo przedmiotów do zebrania.
  • Na początku mamy uciążliwie mało amunicji oraz miejsca w plecaku. Szybko jednak można sobie temu zaradzić udając się na polowania.
  • Latając na lotni odkryłem, że ciężko mi określić dokładną odległość od ziemi dlatego ciężko "katapultuję się" nad wodą, aby uniknąć obrażeń od upadku.
  • Muzyka mnie nie powaliła, za to dźwięki otoczenia są rewelacyjne.
  • Podczas wychodzenia z wody musisz to zrobić przez jakąś rampę. Jason nie może się wspiąć nawet na niewielką skałkę, jeżeli nie jest pokryta winoroślą/liną/nie jest oznaczona jako miejsce do wspinania.
  • Podczas podpalania trawy zmienia się tylko tekstura na spaloną, a po chwili trawa wraca do swojego normalnego, zielonego koloru. Za to ogień wykonany jest fachowo.

To chyba wszystko co mi przychodzi na myśl od tak. Jak widać - pierdoły. Gra jest świetna. Jestem bardzo zaskoczony, bo za serią Far Cry nigdy nie przepadałem.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

od siebie oddam źle działające auto zapisy.

 

np. mam autozapis gdy kupuje amunicję i idę zabić typa bo wziąłem zlecenie.

 

Zabijam go po czym ginę bo jego kolesie mnie wykryli i zabili. No to normalnie byłoby tak, że tracę cały progres danej misji i wracam do punktu gdzie kupowałem broń. Ale tutaj "odradzam" się na posterunku a misja zostaje uznana za wykonaną :confused:

 

 

Do minusów to jeszcze spadki fpsów, szczególnie podczas jazdy quadem ale o tym było już pisane sporo. Do tego czasem są problemy z wejściem na podwyższenie czy nawet postać nie może wyjść przez okno.

 

i podpisuje się pod tym co napisał estel

Edytowane przez sosnaa
Odnośnik do komentarza

Animacja rwie na X360, vsynca albo nie umiem zauważyć, albo jakoś strasznie nie przeszkadza. Kuloodporne zwierzęta, na siłę ograniczona postać na początku (musisz się uganiać za świniakami by w ogóle gra miała jakiś sens), słaby dostęp do kasy. Podobno gra pod koniec robi się też bezsensownie trudna, ale tego nie jestem w stanie jeszcze stwierdzić. Aha, jeszcze ten autozapis, który naprawdę dziwnie działa. To wspinanie się to już w ogóle kpina lekka, raz próbowałem zaatakować posterunek od strony wody i nie muszę mówić, jak wkur,wiony byłem, kiedy się okazało, że na pomost można się wspiąć tylko w tym jednym specjalnym miejscu, a cała załoga wtedy do mnie napier,dalała?

 

Nie uważam jednak, by odległości były za duże a odkrywanie obszarów bez mapy to jedna z przyjemniejszych rzeczy, przecież o to chodzi :).

 

To jest jednak wszystko nic, bo bawię się tak zaje,biście, że w ogóle nie zwracam uwagi na te wady. To znaczy lekko irytują, ale za moment robisz tak fajne rzeczy, że w sekundę wybaczasz te wszystkie problemy.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...