najlepszy

kaleka

lewy obrońca w Polsce, co chcesz

Remis jest najlepszym wynikiem, bo nie dołuje, ani nie wprawia w bezsensowną euforię. Polska nadal musi się uczyć i podobała mi się gra w obronie i pomocy, ale to i tak daleko do elity. Ot, musimy mieć pewną pokorę, bo historia pokazywała że słabsze drużyny o pokorze i dyscyplinie potrafiły sprawiać niespodzianki.

 

 

????????????????????????????????????????????????????

 

O.O

podobała mi się gra w obronie

 

0___o

 

 

chyba, ze zaliczasz do tej formacji bramkarza....

 

 

edit: Stona, lol jakie zgranie

Wojciech Szczęsny - Niemcy 2-2

 

Pierwszy raz od niepamiętnych czasów emocjonowałem się meczem kadry, ponieważ jak mówi stare przysłowie: Nic tak nie cieszy jak porażka Rzeszy... No ale chvj. Z taką obrona to cud, że straciliśmy tylko 2 bramki.

 

W końcu gra z kontry wyglądała u nas tak jak to powinno wyglądać i szkoda tych szans Sławka "jestem najlepszy chce miliony" Peszki.

Osobiście cieszy mnie forma Lewego. Niesamowicie się rozwija ten gość .

 

 

 

Piękna atmosfera na stadionie :rofl2: Nawet Szpakowi i Lubańskiemu niezbyt podobał się ten "doping". Lecha Gdańsk zrezygnowała z prowadzenia a za dużo nie można wymahać od pinkików. Śpiewanie przez 90 minut z wypchanymi ustami po hod-dogach i popcornie to nie lada wyczyn. Więc ja się osobiście nie dziwie, że to tak wyglądało.

Jedyny kto mógł się podobać z formacji obronnej to Perquis koleś potrafił często nadrabiał dobrym ustawieniem no i w grze głową też niczego sobie Wasilewski za chu.ja nie nadążał za Podolskim, Głowacki albo nie trafiał w piłkę albo sprokurował karnego,no a Wawrzyniak to wszyscy widzieli xD

podobała mi się gra w obronie

 

0___o

 

 

chyba, ze zaliczasz do tej formacji bramkarza....

 

 

edit: Stona, lol jakie zgranie

 

 

XD

 

Może oceniał walory artystyczne? Potykanie się o piłkę i własne nogi i przepuszczanie napastników bokiem

spaliłem joya i wydaje mi sie, ze zremisujemy 2-2 :nyam2:

 

Lewy ustrzeli gola a druga piła jakos sie wtoczy;-)

 

no ja pierd.ole , miałem wizję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Daj mi trochge tego staffu, bo jutro ide obstawiac wyniki na sobotnie mecze.

 

warszawska kur.wa

Łódzka jak już.

A to nie jest ten co go zdyskwalifikowali za doping w PAO? Widać że ĆPIE!

 

w sensie Wawrzyniak ofkors.

Edytowane 6 września 201113 l przez Ofsajd

A mi sie najbardziej podobala cisza jaka zapadla po golu na 2-2. Chyba dalo rade szum morza uslyszec.

A mi sie najbardziej podobala cisza jaka zapadla po golu na 2-2. Chyba dalo rade szum morza uslyszec.

 

Przez chwilę słyszałem cykadę

To był pierwszy mecz reprezentacji jaki oglądałem od przeszło 2 lat. Następny mecz jaki oglądam, to ten za rok, na euro. Z mojej strony dalej zero jakichkolwiek emocji, a największa beka z faktu, iż my tu byliśmy pospinani jak na finał euro, a Niemcy przyjechali jak na pierd.olony trening. Te nasze sparingi w ramach przygotowań do euro to tak zawsze wyglądają?

Cieszmy się, że czołowi piłkarze Niemieckiej reprezentacji czyli Szmelcer i Kakao nie błyszczeli dziś wybitną formą.

 

Kur.wa jak Szpaku wymawiał ich nazwiska to za każdym razem turlałem się po podłodze razem z Ojcem. Nawet te 2-2 nas tak nie rozbawiło.

spaliłem joya i wydaje mi sie, ze zremisujemy 2-2 :nyam2:

 

Lewy ustrzeli gola a druga piła jakos sie wtoczy;-)

 

no ja pierd.ole , miałem wizję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Daj mi trochge tego staffu, bo jutro ide obstawiac wyniki na sobotnie mecze.

 

staff nieszczególny ale ....zagrałem remis na fartola (cud) i sobie jutro 150 odbiore. 70 przeznacze na kuponik , 70 roztrwonie (dobry nastrój)

Cieszmy się, że czołowi piłkarze Niemieckiej reprezentacji czyli Szmelcer i Kakao nie błyszczeli dziś wybitną formą.

 

Kur.wa jak Szpaku wymawiał ich nazwiska to za każdym razem turlałem się po podłodze razem z Ojcem. Nawet te 2-2 nas tak nie rozbawiło.

 

Kakao, zgniłem ze śmiechu jak Szpaku z tym uderzył

 

MOC

Bóg jest w chu.j sarkastyczny Szczęsny - Niemcy 2-2

Edytowane 6 września 201113 l przez Ficuś

Cieszmy się że Szczęsny miał życiówkę w meczu, a tak to tylko Szpaku i spółka żyli w złudnych nadziejach. Niemcy gdzieś w od 70 min grali na kompletnym wy(pipi)aniu, podczas gdy Polanda spięta jak plandeka na żuku. Jak trzeba było szybko wcisnąć bramkę by uniknąć porażki to Niemcom wystarczyły 2 minuty i to po 90 minutach biegania. To jest właśnie klasa, a nie jakieś Wawrzyniaki i inne Głowackie.

moim zdaniem lepszy taki remis niż wygrana, w tym drugim przypadku taka euforia by zapanowała, ze nawet taki głowacki był by wychwalany jak jakiś bohater razem z resztą drużyny, później wyszły by kwiatki że taką samą maniane by odpie,rdalał na euro razem z warzyniakiem gdzie wyygrane mecze by zamieniał w remisy czy nawet porażki. wyciągnąć wnioski po tym meczu, wawrzyniak i TYM BARDZIEJ głowacki nara z kadry, na pewno ktoś sie znajdzie lepszy w ich miejsce bo obrone na dziś mamy dziurawą jak ser szajcarski, a peszko hu.j wie czemu w 3 setach ani razu nie strzelił bramki i on chce jakieś miliony dostawać patał,ach (pipi).any

Edytowane 6 września 201113 l przez mersi

(pipi), a już miałem nadzieję że mnie miło zaskoczą. Ze (pipi) coś jednak jeszcze tam w tej reprezentacji jest... ale nie.

 

 

Pisałeś, że dostaną "gładko z 3 brameczki maksymalnie strzelając jedną", tak że może jednak choć troszkę cię zaskoczyli?

wawrzyniak i TYM BARDZIEJ głowacki nara z kadry, na pewno ktoś sie znajdzie lepszy w ich miejsce

 

Głowacki ok, bo to nie pierwszy raz kiedy w reprze dostaje czerwony kartonik, ale Wawrzyniak? Ok dramatyczna pomyłka i zjepke powinien konkretną dostać. To jest właśnie bardzo polskie - tendencja do oceny gracza po jednym meczu (vide Małecki). Szczęsny zjepał mecz w Arsenalu (powinien wylecieć?).

Edytowane 6 września 201113 l przez MierzejX

Gdyby było 1-1 to zgodziłbym się z tą tezą.

Gdyby Germani w pierwszej połowie nie udawali że są paralitami to miałbym jakieś podstawy do tego, żeby przyznać że wynik 2-2 mnie zaskakuje.

Gdyby bramka na 2-2 padła 5 minut wcześniej...

 

 

No ale niech będzie, TROCHĘ mnie zaskoczyło że nie prze(pipi)aliśmy tego dwiema bramkami. Z tym, że patrz punkt drugi

Tylko ja zauważyłem jak wielkim wzmocnieniem defensywy Arsenalu będzie Mertesacker ? xD

Szczęsny zjepał mecz w Arsenalu (powinien wylecieć?).

 

W dniu tamtego meczu na pewno fora były pełen znawców piłki, którzy tak uważali.

 

 

 

Gdyby było 1-1 to zgodziłbym się z tą tezą.

Gdyby Germani w pierwszej połowie nie udawali że są paralitami to miałbym jakieś podstawy do tego, żeby przyznać że wynik 2-2 mnie zaskakuje.

 

Miało być co najmniej 3-1, więc wynik na pewno cię zaskakuje. Jedyne, co możesz teraz zmienić, to udawać, że w sumie bardzo pechowe 2-2 to to samo, co fuksiarskie 1-3, tak że zero zaskoczonka, ale nie jestem pewien, czy ktoś w to uwierzy.

wiem że to fani Barcy, ale cała prawda o meczu - http://www.weszlo.co...slabego_zespolu

 

Szczęsny zjepał mecz w Arsenalu (powinien wylecieć?).

 

Najbardziej tragiczne dla Arsenalu było to, że właśnie Szczęsny nic nie zjebał.

Edytowane 6 września 201113 l przez MaZZeo

Edytowane 6 września 201113 l przez Robak