Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

Poczekajmy do września- rewanż. Rozjadą nas. I jak ktoś napisał str. wcześniej, za 30 lat będziemy o tym słuchać. Jak teraz o wembley. Nikogo to nie interesuję, tej drużyny już nie ma. Trzeba się skupić na teraz i na tym co ma być jutro. A jutro i pojutrze, to fapowanie do wygranej z Niemcami. 

 

Ale utarcie nosa mistrzom świata zawsze na propsie. 

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 14 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie można nie napisać, że polska kadra nie miała szczęścia, no ale to jest właśnie piłka. Zawsze można tak powiedzieć po meczu. Wiele razy polska kadra miała pecha w ostatnich latach, dzisiaj szczęście. Niektórzy się tym jarają, jakby było zakazane mieć szczęście, tymczasem przypadek jest zawsze częścią meczu, obojętnie kto gra. W razie zwycięstwa Polski nagle janusze to odkrywają.

 

Niemcy dominowali posiadanie i stworzyli więcej okazji, taki już mają styl. Jak pisałem po meczu ze Szkocją, mają wrażliwe punkty do wykorzystania i to właśnie się stało. Już ze Szkocją mogli stracić punkty, więc ten wynik to nie jest aż tak wielki szok dla zainteresowanych.

 

Polska niby nie powaliła, ale przecież mówicie o kolesiach, którzy waszym zdaniem nie umieją kopnąć piłki prosto, powinni zarabiać 300 zł miesięcznie żeby było sprawiedliwie, nie chce im się biegać 90 minut, bla bla, znamy te teksty, widzieliśmy je w tym temacie milion razy. Teraz nagle jak całkiem się trzymają przeciwko Niemcom to "ehhh, nic specjalnego, ale cienko zagrali". No na pewno wy byście lepiej zagrali, tylko nie chcecie się poniżać taką żenadą, co nie, jak zwykle.

 

 

Tymczasem duet Krychowiak-Jodłowiec wypadł tak, jak trzeba było, solidnie walcząc, wygrywając pojedynki, będąc po prostu lepszym od Kramer-Kroos. Tamci mieli więcej piłki, ale jak wiecie, bo sami narzekacie od lat na każdą "tiki-takę", w piłce posiadanie nie daje wiele, dopóki nie przejdziesz rywala. W środku pomocy Polska wypadła lepiej. Dobrze zagrali też stoperzy. Świetnie zagrał Lewandowski... tak, chu'j, nie strzelił gola i jest padaczny, jasne - ale pomijając wasze kompleksy, obiektywnie patrząc, po prostu zagrał świetny mecz, był wszechobecny na połowie rywala, dogrywał tu i tam, robił co mógł jak zawsze. W meczu, w którym Polska rzadko kiedy dawała radę wymienić kilka podań, utrzymać się przy piłce, trudno wymyślić lepszy występ napastnika. A tak, nie strzelił 4 goli więc się nie stara, jest ciulowy i przereklamowany. Ok. To więc już pięć pozycji, na których Polska po prostu wyglądała lepiej, niż Niemcy. Sześć, licząc bramkarza.

 

 

Pozostali gracze, no cóż, było widać, że nie są wielkiego formatu. Debiut Bellarabiego potwierdził jego klasę i ogólnie nierówność talentu na skrzydłach to główny powód, dla którego Niemcy stworzyli znacznie więcej okazji w tym meczu, przez co Szczęsny został bohaterem spotkania. Grosicki, Rybus czy Wawrzyniak grają w kadrze od lat i nadal nie było momentu, żeby zasugerowali, że mogą grać tak, jak niektórzy by chcieli, żeby grali zawodnicy w polskiej kadrze. Nie wiem, czy są polscy piłkarze, którzy byliby lepsi od nich, ale na pewno poprzez te pozycje było widać pewną różnicę klas pomiędzy zespołami. Na szczęście dla Polaków, Niemcy z boków obrony też nie mieli jakichś wymiataczy.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Polska niby nie powaliła, ale przecież mówicie o kolesiach, którzy waszym zdaniem nie umieją kopnąć piłki prosto, powinni zarabiać 300 zł miesięcznie żeby było sprawiedliwie, nie chce im się biegać 90 minut, bla bla, znamy te teksty, widzieliśmy je w tym temacie milion razy. Teraz nagle jak całkiem się trzymają przeciwko Niemcom to "ehhh, nic specjalnego, ale cienko zagrali". No na pewno wy byście lepiej zagrali, tylko nie chcecie się poniżać taką żenadą, co nie.

 

 

Czyli według Ciebie mamy świetną reprezentację?

Odnośnik do komentarza

Ale pier,dolicie. Wygrana z Niemcami, szczególnie z handicapem ma mega znaczenie. Ma znaczenie czysto psychologiczne, ze Ci piłkarze w końcu uwierzą, ze mogą i potrafią zagrać zaje,biscie jak wczoraj. Wyjdą pewni psychicznie na Szkocję. Troszkę szczęścia wczoraj było, ale praktycznie każda nasza linia zagrała bardzo dobrze, biorąc pod uwagę mecz z Gibraltarem, gdzie wynik był dobry a gra fatalna.

Ja jako fan i wierny kibic reprezentacji bym dawał warny każdemu to pie,przy smuty o wczorajszym meczu. Polaczki cholerne.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

tez nie rozumiem - wygrana w stylu jak wczoraj czyli na farcie to byl jedyny styl w jakim mozna wygrac mecz z takim przeciwnikiem, chyba za duzo napatrzeliscie sie na siatkarzy, ktorzy nie dosc ze zostali mistrzami swiata to jeszcze w kazdym meczu grali zaje.biscie i po drodze bezdyskusyjnie bez pomocy sedziom itp eliminowali kolejne najwieksze nacje w tym sporcie

 

puk puk - to jest pilka nozna, tu dalej byla jest i bedzie kadra odbiegajaca bardzo od czolowki swiatowej, pieknie gralismy i wygrywalismy i swiat sie nas bal w 74, od tych czasow troche sie zmienilo wiec z takich zwyciestw jak wczoraj trzeba sie cieszyc - tym bardziej pierwszego historycznego, ktore przezylismy i ktore dane nam bedzie wspominac po latach

Odnośnik do komentarza

Ja się tego meczu nie boję. Piłka reprezentacyjna to nie jest taki poziom jak kluby. Zresztą co tu robić z piłki wielką filozofię, wystarczy prosto kopnąć piłkę i mieć tyle szczęścia żeby wpadła do bramki. Może będziemy mieli zaczarowaną bramkę jak Kostaryka w meczu z Holandią, a Niemiec strzeli samobója i wygramy?

 

Przed meczem nikt nie jest na straconej pozycji, nie dość że po mundialu Niemcy są osłabieni (Lahm, Klose, Mertesacker, choć ten ostatni to dla mnie słaby obrońca), to jeszcze na samych mistrzostwach ledwo ledwo wygrali z yebanymi muzułmanami z Algierii czy ledwo zremisowali z Ghaną! 

 

W 2010 Hiszpania przegrała ze Szwajcarią i wygrała mundial, Serbia pokonała Niemców a oni zajęli 3 miejsce. Cóż pozostaje, trzymać kciuki i liczyć na łud szczęścia, a nie przewidywać dwucyfrówki dla Niemców.

 

potwierdziły się moje słowa, coś ostatnio jest nie tak z tą piłką, bo bez jaj żeby Albania wygrywała z Portugalią, Słowacja z Hiszpanią, Polska z Niemcami, Czechy z Holandią, itp...

Odnośnik do komentarza

Tymczasem duet Krychowiak-Jodłowiec wypadł tak, jak trzeba było, solidnie walcząc, wygrywając pojedynki, będąc po prostu lepszym od Kramer-Kroos. 

 

Jak dla mnie Jodłowiec powinien stracić miejsce w składzie. Jak dla mnie jeden z najgorszych graczy na boisku. Nawet Wawrzyniak był lepszy. Niby wałczył i odbierał jednak podania wołały o pomstę do nieba.

 

Rybus i Grosicki to jeźdźcy bez głowy dla których ujmą jest wrócenie się do obrony.  Na szczęście wróci Błaszczykowski.

 

Wracając do stylu w jakim wygraliśmy. Gdybyśmy zagrali jak co niektórzy sobie życzyli czyli otwartą piłkę i próbę prowadzenia gry dostalibyśmy jak Brazylia na MŚ. Po raz pierwszy Nawałka dobrze ustawił zespół. Obrona i liczenie na kontry. Jak Chelsea ogrywała rozpędzoną farsę ? Właśnie w taki sposób. Mieliśmy dwie okazje i dwie wykorzystaliśmy. 

 

Mam nadzieję że dzięki tej wygranej chłopaki uwierzą w siebie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kolejny post krupka po którym chyba muszę go wrzucić do ignorowanych

Jeśli to miałoby uporządkować Twoje nieregularne miesiączkowanie i menstruacyjne wahania nastroju odbijające się humorkami i zaczepkami na forum... to śmiało. Mi to krzywdy nie wyrządza, a może społeczeństwo forumkowe skorzysta ;)

 

Wracając do tematu, zgadzam się z tym, że wczorajsze zwycięstwo może mieć duży wpływ na podbudowanie psychiczne zespołu. Wiadomo, szczęście nam wczoraj sprzyjało, ale nie wygraliśmy po bramce w wrzutce na aferę w 90 minucie, a po dwóch, ładnych zespołowych akcjach. No i ta waleczność przez cały mecz, dobrze się to oglądało. Nawet jakby przegrali po takiej grze to z ręką na sercu mogę powiedzieć, że złego słowa bym nie powiedział, bo takiej walki się nie spodziewałem.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Aż się zdziwiłem że Manuel "jestem najlepszym bramkarzem świata bo w meczu z Algierią wyszedłem parę razy z bramki" Neuer tak się minął z piłką przy pierwszej bramce.

 

Najlepsze jest to, że jesteśmy 3 punkty do przodu, początkowo strata punktów z Niemcami była wkalkulowana, tymczasem Szkocja przegrałą z nimi, my wygraliśmy, oby jeszcze Irlandia wygrała.

 

Irlandii się strasznie boję, bo nie dość że większość piłkarzy gra w Premier League, to jeszcze mają Robbiego Keane'a. Szkocja ma dobrych napastników też - Steven Fletcher i Steven Naismith, na nich trzeba się dobrze przygotować.

Odnośnik do komentarza

To był historyczny wieczór który bedzie teraz przywoływany w przez nastepne kilkadziesiat lat jak Wembley. Bylismy świadkami meczu który bedzie mozna opowiadac wnukom i żadne pierdzielenie malkontentów tego nie zmieni.

 

Tego sie wlasnie obawiam najbardziej. Kolejne wembley przez kolejne 30 lat. W sumie to nawet dobrze, bo bedzie jakies urozmaicenie i w czasie antenowym bedzie mozna posluchac najpierw o Anglii a pozniej o Niemcach (albo odwrotnie). Roznica jest tylko taka, ze tam to byly MŚ i zdobylismy 3 miejsce ogrywajac Brazylie. Tutaj poki co eliminacje jeszcze sie nie zakonczyly. I jeszcze czytam, ze wygrana spowoduje, ze chlopaki uwierza w siebie zeby wygrac ze Szkocja (bo przeciez w sporcie licza sie nie umiejetnosci tylko medytacja) xD. Przeciez gorale sie po nich przejada jak walec.

Odnośnik do komentarza

 

Aż się zdziwiłem że Manuel "jestem najlepszym bramkarzem świata bo w meczu z Algierią wyszedłem parę razy z bramki" Neuer tak się minął z piłką przy pierwszej bramce.

Proszę nazwisko lepszego bramkarza.

 

 

SZCZĘSNY! Ewentualnie Borubar. :teehee:

 

A tak serio: Ciężko wskazać obecnie najlepszego golkipera, bo nikt się jakoś specjalnie nie wybija. :whistling:

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie Jodłowiec powinien stracić miejsce w składzie. Jak dla mnie jeden z najgorszych graczy na boisku. Nawet Wawrzyniak był lepszy. Niby wałczył i odbierał jednak podania wołały o pomstę do nieba.

 

Rozumiem tę opinię, faktycznie podawał beznadziejnie, jednak w starciu z tym rywalem akurat przerywanie akcji za wszelką cenę było ważniejsze, niż utrzymywanie się przy piłce. Mecz ze Szkocją pokazał, na co Niemcy są wrażliwi i dlatego uważam, że wybór Jodłowca był bardzo dobry, a jego wpływ na tę wygraną spory. Niemcy chcieli sobie układać te swoje płynne akcje podchodząc pod bramkę, zostawiając spore przestrzenie miejsca z tyłu, ale nie mogli, bo cały czas to Glik, to Jodłowiec im się naprzykrzał jak namolny truteń. Z innym rywalem ten sposób gry mógł się skończyć nędznie, ale z Niemcami był chyba najlepszym, żeby były szanse na wygraną.

 

 

Wracając do stylu w jakim wygraliśmy. Gdybyśmy zagrali jak co niektórzy sobie życzyli czyli otwartą piłkę i próbę prowadzenia gry dostalibyśmy jak Brazylia na MŚ. Po raz pierwszy Nawałka dobrze ustawił zespół. Obrona i liczenie na kontry. Jak Chelsea ogrywała rozpędzoną farsę ? Właśnie w taki sposób. Mieliśmy dwie okazje i dwie wykorzystaliśmy.

 

To raczej Niemcy tak ustawili zespół, a nie Nawałka. Trudno, żeby Polska tak grała z rywalem, który po prostu sam się cofa i liczy na kontry, a takich zazwyczaj mamy. Ze Szkocją znowu będzie szok, że Polska gra nudno i nieefektywnie, bo po prostu kurde tak zagra Szkocja, żeby o to chodziło.

 

 

 

Mam nadzieję że dzięki tej wygranej chłopaki uwierzą w siebie.

 

Mam dość tego tekstu, każdy go pisze. Wiara w siebie nie jest raczej kwestią w futbolu. Zazwyczaj, patrząc obiektywnie, prędzej szkodzi piłkarzom, a nie pomaga. Nawet najlepsi gracze świata jak Reus czy Ronaldo ewidentnie przeceniają własne możliwości, co analiza statystyk "na sucho" pozwala dostrzec.

 

Ale kwestia psychologiczna może być faktycznie, mianowicie taka, że nie będzie ciśnienia na wygraną, jaka była od wielu lat w praktycznie każdym meczu Polski (poza może pierwszym meczem z Anglią, który zresztą został akurat uznany za całkiem udany). Media non stop huczały, że każdy z nich jest beznadziejną osobą i szmatą, jeśli nie wygra następnego meczu i było widać na boisku, że rywal często spokojnie sobie grał swoje, a Polacy nieracjonalnie się spinali, żeby tylko janusze w telewizorze dostrzegły, że im zależy na ofensywnej grze, że nie zmarnują ani sekundy na byle jakie granie tylko ciągle spina i bieganie. No i niespodzianka, dość szybko się męczyli, akcje nie były starannie przygotowane, przy wyprowadzaniu piłki z tyłu do ataku nie wykorzystywano wielu możliwości. Brak takiej spiny zazwyczaj jest korzystny. Wiadomo, o co gramy, o awans, więc we wtorek to raczej my będziemy spokojni przy wyniku 0-0, a Szkoci będą chcieli podkręcić ryzyko, żeby go zmienić.

 

Na razie nic nie jest dane, bo nadal to Niemcy są faworytem grupy, Irlandia ma tyle punktów co Polska, Szkocja tylko o 3 mniej - ale na pewno podejście jest takie, że ze Szkocją nie MUSZĄ wygrać, żeby nie zostać uznanymi na drugi dzień za kompletne (pipi) przez 40 mln internetowych znawców, i to może lekko sprzyjać w dalszej części eliminacji.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Ej ale wiecie ze gdyby Niemcy mieli wykonczenie akcji w tym dniu na swoim poziomie nie na poziomie GKSu Tychy byłby wynik jak z brazylią? 

 

No ale fakt faktem niemozliwe stało sie prawdą, nikt nie bedzie patrzył w statystyki ze Niemcy mieli ponad 20 strzałów przy naszych 4 czy iluś, kazdy bedzie widział 2:0 . 

 

teraz wszyscy na kacu w meczu ze szkocją i baty :D

 

Oby nie...

Edytowane przez kanabis
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...