Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

Puściłem sobie ESPN, amerykański - okazuje się, że w takim wypadku komentatorzy dużo lepiej znają piłkarzy i wiedzą, jak czytać nazwiska w przypadku Polski, niż Ulsteru.

 

Co do meczu. Polska jest lepsza. Ulster na razie niegroźny. Ciekawe, czy w drugiej połowie jeśli utrzyma się 0-0, obie strony będą chciały to zmienić za wszelką cenę, czy tak jak na razie - nie.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 13,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Straszna Grecja ze strony Irlandii Północnej przez tę połowę, skupiają się na zatrzymaniu Lewandowskiego, który ani razu nie dostał piłki w groźnej sytuacji. Polska gra dobrze, nic nie daje i szuka okazji. Szkoda byłoby być lepszym i nie wygrać, w drugiej połowie spodziewam się bardziej ofensywnego ustawienia, np. bliżej 4-2-3-1 z większą odległością od zachowawczego duetu Krycha-Mączyński do graczy ofensywnych, by móc złapać Północnych w bardziej dynamicznych sytuacjach,  bo to tradycyjne opieranie się na rajdach prawą flanką mocno blokuje możliwości przeciw piątce (dziesiątce) obrońców Ulsteru.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dobra, przenoszę swój mandżur tutaj, bo podczas wczorajszego meczu zacząłem pisać w temacie Euro 2016 Francja, ale rozumiem, że tamten temat jest tak bardziej dla beki, a tutaj pisze się bardziej serio.

 

Pełna dominacja w pierwszej połowie. To przedmeczowe ustawienie w zestawieniu z poziomem piłkarzy wskazywało, że będziemy prowadzić grę, a Irlandczycy będą liczyli na kontrę i tak się dzieje. No z tą różnicą, że  Irlandczycy nie kontrują. Nawet nie oddali strzału i właściwie nawet nie pisnęli. Co więcej w pojedynkach główkowo-siłowych to my wyglądamy jak drwale.

Natomiast problemem jest autobus, który postawili. Poza tym dochodzą nasze dośrodkowania w pole karne. Problemem nie jest to, że nasi zawodnicy przegrywają pojedynki w takich sytuacjach, tylko te dośrodkowanie są albo niecelne albo dobrze odczytywane przez Irlandczyków. Wiadomo, wynika to też z tego, że jest tam bardzo gęsto. Szkoda, patrząc jak radzimy sobie w takich pojedynkach w pozostałych częściach boiska (+ tu mamy Lewandowskiego).

 

Odnosząc się do drugiej polowy i całości meczu, to zdeklasowaliśmy Irlandię Płn. Oczywiście nie powinno to dziwić, bo i jesteśmy o klasę lepszym zespołem. Krycha rządził i dzielił w środku pola. Trochę siłą rzeczy wynikało z tego autobusu w pierwszej połowie, ale też Irlandczycy nie mieli środków, żeby sobie z nim poradzić (tak na marginesie, to był najczęściej faulowanym polskim zawodnikiem). Na pewno jedno z tych niewdzięcznych spotkań dla Lewandowskiego, po którym krzyczą, że za marki to chce mu się grać a za złotówki to już nie. Przy tym irlandzkim ultra-defensywnym ustawieniu Lewy miał praktycznie potrójne krycie i przez to Irlandczykom udawało się wyłączać go z gry, ale dzięki temu inni mieli miejsce do grania (głównie chodzi mi o Milika). Zresztą tak padła bramka Milika przy której trójka Irlandczyków skoncentrowała się na Lewym, a Milik został niepilnowany. Pomijam już takie elementy jak zainicjowanie przez Lewego akcji z niczego (kilkadziesiąt metrów do pola karnego, Irlandczycy z zajętymi pozycjami) poprzez uruchomienie Jędrzejczyka podciętym podaniem, co doprowadziło do dobrej sytuacji do oddania strzału przez Mączyńskiego sprzed pola karnego (ostatecznie trafił nieczysto w piłkę). Generalnie jego obecność na boisku jest niebagatelna dla drużyny.

 

No i Kapustka.

W każdym razie fajnie jakby pokazał się na tym Euro.

 

Checked. Wykorzystał swoja szansę z powodu niepełnej dyspozycji Grosickiego i to cieszy, bo moc w tym chłopaku jest silna. Oczywiście poza superlatywami, to bodajże Ludwes w tym drugim temacie wtrącił w odpowiedzi na zachwyty nad Kapustką, że czy to ten co zwalnia każdą akcję. W sumie po części jest to prawdą, tylko to jest po prostu taki typ zawodnika, który bardziej od rajdów i rozgrywania akcji na szybkości odnajduje się w grze pozycyjnej, a ciężko od 19 latka, który rok temu pojawił się w kadrze wymagać, żeby w ten sposób raz, dwa przesuwali się w strefach boiska. Przy czym też potrafi pociągnąć i zresztą miał wczoraj jeden rajd.  Nawet wspominałem wcześniej, że ciekawi mnie jak będzie wyglądała nasza gra do przodu z Kapustką zamiast Grosikiem, bo to inny rodzaj zawodników.  W drugiej połowie, kiedy Irlandia zaczęła coś tam piszczeć z przodu i co nieco się otworzyła, to była na pewno jedna taka kontra, którą Kapustka niepotrzebnie "usadził" w środku boiska na jej wczesnym etapie, dzięki czemu irlandzki autobus zdążył dojechać i zaparkować. Pewnie Nawałka też widział te nieco większe luzy jakie w drugiej połowie zrobiły się w Irlandii Płn. i zdecydował się na wpuszczenie w 80. minucie Grosickiego w miejsce Błaszczykowskiego, bo potrzebny był tutaj szybki zawodnik.

 

Na zakończenie na pewno też trzeba jeszcze raz podkreślić świetne przygotowanie fizyczne i siłowe Polaków. Są w stanie wybiegać cały mecz, a przy pojedynkach siłowo-główkowych to wręcz my wyglądaliśmy jak drwale. Wracając do Kapustki, to nawet trochę bałem się jak ten raczej "wątły" 19-latek odnajdzie się wśród Irlandczyków, ale w żaden sposób siłowo im nie ustępował.

 

Irlandczykom trzeba oddać, że solidnie bronili i dobrze odczytywali nasze wrzutki w pole karne, ewentualnie były one niecelne. W pierwszej połowie mieliśmy aż 8 rzutów rożnych z których właściwie nic nie wyniknęło. Byli też w stanie wyłączyć Lewandowskiego, ale też jakim kosztem przy ultra-defensywnym ustawieniu.

Wspomnę jeszcze, że przerwaliśmy serię 12 nieprzegranych meczów Irlandii Płn. i 322 minuty w których nie stracili bramki.

 

A tak wybiegając w przyszłość, to patrząc na wczorajszy mecz Niemców z Ukraińcami, to jedni i drudzy są absolutnie w zasięgu. Zresztą dzisiaj na Deutsche Welle Thomas Berthold odnosząc się raczej krytycznie do wczorajszego występu Niemców powiedział, że na mecz z Polską Niemcy muszą być zdecydowanie w innej dyspozycji.

Edytowane przez --wojtas--
Odnośnik do komentarza

Dobra, przenoszę swój mandżur tutaj, bo podczas wczorajszego meczu zacząłem pisać w temacie Euro 2016 Francja, ale rozumiem, że tamten temat jest tak bardziej dla beki, a tutaj pisze się bardziej serio.

 

Myślałem, że ten temat jest o polskiej reprezentacji, a tamten ogólnie o Euro na 24 drużyny, ale w sumie kto wie...

 

 

Lewandowski nie oddał ani jednego strzału, co w kontekście całego meczu można uznać za duże osiągnięcie Ulsteru. Tak właśnie, osiągnięcie ich. Znamy doskonale ten rodzaj meczu, że Lewandowski "nic nie robi" bo został zaklejony. Dopóki wynik całej drużyny jest dobry, ludzie raczej to przyznają - co innego, gdyby wynik był zły... I on, i Lafferty nie pograli.

 

W tym meczu najważniejsze było zatrzymywanie kontr i Glik, Krychowiak, i po części cała reszta bardzo dobrze sobie z tym poradzili. Ulster miał w sumie jedną swoją "grecką" okazję, gdy McAuley uderzał główką totalnie ze środka pola karnego. Ale Grecja nie zawsze się udaje.

 

 

Nie jestem do końca przekonany co do tych zachwytów nad Kapustką na całym świecie. Oczywiście dobrze wypadł. Ale mimo wszystko lepiej wyglądała prawa flanka. Błaszczykowski klubowo jest w nędznej sytuacji - na razie nie słychać, kto byłby chętny na jego usługi - ale w kadrze praktycznie zawsze od 10 lat jest wyróżniającym się graczem w ważnych momentach. Ale patrząc na ten mecz łatwo zrozumieć, czemu współczesne kluby go nie chcą. Jego rola - pędzisz prawą flanką, grasz prawą nogą - jest reliktem poprzedniej epoki. Dziś kluby chcą może kogoś takiego wystawić na prawej obronie (gdzie Piszczek w tym sezonie powrócił do bycia jednym z najlepszych na świecie), ale w ataku wolą na "skrzydłach" kogoś takiego jak nawet Milik czy Kapustka, choć i to nie do końca.

 

Polska grała w sposób dość schematyczny i zorganizowany i jednocześnie było to powodem osiągnięcia dużej przewagi, jak i tego, że nie było aż tak wiele groźnych okazji jak na mecz, w którym "na oko" była dominacja. Ulster miał swój ulubiony punkt do przerywania akcji, właśnie tam, gdzie Kuba się rozkręcał, na prawej flance jakoś na początku połowy rywala: często Norwood tam podwajał, a czasem i wychodził tam obrońca ze środka.

 

Sam nie wiem, jak to się przełoży na innych rywali, np. Niemcy. Na pewno nie uważam tego meczu za zmieniający ogólny obraz: Niemcy są poza czołową formą już od pierwszego meczu, jaki zagrali po Mundialu i to zawsze jest łut szczęścia na nich trafić z 1. koszyka. Niemniej nadal nikt się nie zdziwi, jeśli z Polską wygrają, no bo bez przesady, nadal mają sporo mocnych punktów.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

A jak niemce przegraja to bedzie PILKOSZAL i euforia wsrod Januszy gdzie tak naprawde patrzac na to ze mamy kilku kopaczy klasy swiatowej ( Lewy, Krychowiak, Piszczek, Szczesny ) i kilku wcale juz tak nie odstajacych ( Milik, Glik, Kapustka, Grosik ) Wcale az takim zaskoczeniem nie bedzie.

 

Pogratulowac Nawalce trzeba tego ze nawet kapiszonow nauczyl grac nowoczesniejszy football i maja pojecie co to jest pressing w reprze a kondycja jest do 90 minuty.

Odnośnik do komentarza

Mnie martwi Milik. Kiksuje w meczach tow, wczoraj kiksuje. Strzela gola, super ale to nie jest jak na razie to czego oczekujemy.

 

Wet Willy bedzie mimo wszystko bo Niemcy maja wielkie nazwiska a nasza obrona to monolit nie jest. Irlandia zyebala grajac tak def bo co im przyszlo z tego? Zero akcji pod nasza bramka. Nie dali szansy Pazdanowi by sie pomylil a jemu az tak duzo nie trzeba do tego.

Edytowane przez Croc
Odnośnik do komentarza

ogolem propsy dla nawalki i kolesia od przygotowania fizycznego, pierwszy raz za mojego zycia ogladam turniej gdzie polacy nie odstaja kondycyjnie i fizycznie,w pamieci mialem przeskakujacych hajte karlow z korei, odciecie akumulatorow po 20min u dyzmy, a tu caly mecz praktycznie na pelnej (pipi)ie i to irlandczycy sie od nas odbijali jak od sciany

Odnośnik do komentarza

niemcy przez cale eliminacje, towarzystkie i mecz z ukraina - nie pamietam bym kiedys gdy ich ogladal czul, ze sa tak do ogrania i do zburzenia jak przez ten okres, to dalej wielka druzyna zdolna do wszystkiego ale oni nawet nie stali obok tego monolitu sprzed paru sezonow, zreszta nawet niemiecka prasa od ponad roku o ich obronie gada to samo co nasza o tej samej formacji w naszej kadrze

 

nie bez powodu jednak zwielo sie powiedzenie ze caly swiat gra w pilke, a i tak wygrywaja niemcy, mimo wszystko nie spodziewam sie w czwartek pogromu czy nawet jakos miazdzenia nas przez nich

Odnośnik do komentarza

ogolem propsy dla nawalki i kolesia od przygotowania fizycznego, pierwszy raz za mojego zycia ogladam turniej gdzie polacy nie odstaja kondycyjnie i fizycznie,w pamieci mialem przeskakujacych hajte karlow z korei, odciecie akumulatorow po 20min u dyzmy, a tu caly mecz praktycznie na pelnej (pipi)ie i to irlandczycy sie od nas odbijali jak od sciany

 

Relacje ze zgrupowań są dość korzystne w tym względzie - są wszystkie zaawansowane praktyki i zabiegi mające na celu wysoką formę fizyczną. Co w dzisiejszych czasach znowu jakimś wielkim wyróżnikiem nie jest.

 

Oczywiście wynika to też pewnie w dużej mierze z trybu życia samych piłkarzy (ile, połowa tej jedenastki jest już na diecie Lewandowskiej?) i może trochę też faktu, że mecz toczył się na połowie rywala, a obrona grała jakoś, ile, 5-10 metrów za linią połowy? Niestety chyba nie ma bezpłatnych statystyk dotyczących przebiegu kilometrów w meczu, sprintów itp., ciekaw bym był jak to wyglądało naprawdę. Tzw. heatmapsy sugerują obraz meczu, w którym intensywne bieganie dotyczyło głównie tylko środkowych pomocników i napastników. Ulster tego nie wykorzystywał, np. tego, że Piszczek i chyba też Jędrzejczyk na lewej są wrażliwymi punktami jak się naciśnie, oni metodą bieda-Atletico używali boków boiska tylko do łatwej destrukcji. Inne zespoły teoretycznie będą grać szerzej i postawią inne wymagania fizyczne.

 

Mecz Niemcy-Ukraina to był zupełnie inny poziom, niż ten nasz. Ale gra się tak, jak przeciwnik pozwala. No wszystko jest możliwe. Na pewno nie będę zdziwiony jak Polska wygra, ale kasę najprędzej chyba bym postawił na porażkę z Niemcami i remis 2-2 z Ukrainą.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Pogratulowac Nawalce trzeba tego ze nawet kapiszonow nauczyl grac nowoczesniejszy football i maja pojecie co to jest pressing w reprze a kondycja jest do 90 minuty.

 

Co prawda to prawda, reprezentacja za czasów Smudy to był jeden z gorszych okresów reprezentacji jaki pamiętam (no gdzieś od 2001 roku) gdzie w rankingu FIFA lądowalismy w okolicach 78 miejsca (aktualnie jesteśmy na 27). Fajnie, że wygrali ten mecz przynajmniej ludzie mają jakieś tam poczucie spełnienia i zadowolenia. Gorzej, że samo Euro dzieje się w tak tragicznym momencie i to co się dzieje w Francji jest trochę masakrą (strajki, bójki i rozróby i wszechobecny syf oraz zagrożenie zamachu, które wisi w powietrzu) i ku,rwa kibiców piłkarskich powinni do dziury z wapnem wrzucić. 

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...