"Trafił w piłkę Glik" sam lepiej bym nie podsumował dziś jego gry

Utrzymali uff 

Ja (pipi)e da się wyłączyć tego Hajto ? 

 

Ale Pana Hajto to ty szanuj.

Kwalitet Hajty jest nie do podrobienia.

Koniec. Nerwy do końca. Trochę szczęścia, trochę pecha. Czyli jak zwykle. Ważne, że mamy 3 punkty ( 4 wg Borka XD) z teoretycznie najsilniejszym przeciwnikiem. Zobaczymy, jak pójdzie z Rumunami. Po dzisiejszym meczu wierzę, że jednak uda nam się wywalczyć awans do MŚ w Putinogrodzie. 

Wchodzi Linetty i zamiast grać obok Krychowiaka to biegał tuż za Lewym... co za bzdura.

Widze te wkrurwienie w oczach teodorczyka, ze nie wystawil go choc na 10 mintut. Balbym sie z nim siedziec w jednym pokoju hotelowym.

Koniec. Nerwy do końca. Trochę szczęścia, trochę pecha. Czyli jak zwykle. Ważne, że mamy 3 punkty ( 4 wg Borka XD) z teoretycznie najsilniejszym przeciwnikiem. Zobaczymy, jak pójdzie z Rumunami. Po dzisiejszym meczu wierzę, że jednak uda nam się wywalczyć awans do MŚ w Putinogrodzie. 

 

Razem z punktem wyszarpanym Kazachom to 4.

Krychowiak Ehh, strasznie mi go szkoda Za to bardzo pozytywne zaskoczenie Zielińskim, rośnie gwiazda kadry, Cionek fenomenalny mecz, Pazdan mógłby się uczyć od niego. No i wiadomka, Jędza > Rybus.

 

Koniec. Nerwy do końca. Trochę szczęścia, trochę pecha. Czyli jak zwykle. Ważne, że mamy 3 punkty ( 4 wg Borka XD) z teoretycznie najsilniejszym przeciwnikiem. Zobaczymy, jak pójdzie z Rumunami. Po dzisiejszym meczu wierzę, że jednak uda nam się wywalczyć awans do MŚ w Putinogrodzie. 

 

Razem z punktem wyszarpanym Kazachom to 4.

 

Wydawało mi się, że to chodziło mu o punkty zdobyte w tym meczu. Ale może masz rację.

można powiedzieć ufffff. Niestety repra ma problem, ten co zawsze zresztą tylko obecnie mamy poziom nieco lepszy niż kiedyś. Problem polega na tym, że po dobrych eliminacjach i turnieju, grupa pod wodzą tego samego szkoleniowca próbuje grać na nazwisko. Są fragmenty w meczu, że kilku piłkarzy odpuszcza walkę na 100 % i próbuje grać nazwiskiem, że przecież jego nie da się tak ograć bo kosztował ileś tam. Tym razem się udało, bo Dania... zagrała bardzo słaby mecz. Z plusów Zieliński w pierwszej połowie, najlepsze jego 45 minut, które zepsuł mu Nawałka. Jak on te zmiany przeprowadza to ja nie wiem. Nie ważne, że było 2-0 za Milika powinien wejść Teodorczyk. System się musi zgadzać, chyba że ryzykujemy bo wynik słaby, lub jest 1-0 dla nas i 78 minuta wtedy można system zmieniać. Linetty zagrał słabiutko i wyeliminował z gry Zielińskiego. 

 

Moje oceny: Fabiański 7 Glik 2 Cionek 6 Piszczek 6 Jędrzejczyk 8 Grosicki 8 Krychowiak 6 Zieliński 7 Błaszczykowski 5 Milik 5 Lewandowski 10

Linetty 3 Rybus 3 Peszko 0 ( wystarczy jego jeden rajd do piłki 2 sekundy po wejściu przegrany by ocenić ) Nawałka 4

Edytowane 8 października 20168 l przez ścierpła mi noga

Hehe, widać, że niektórzy nie oglądali euro z otwartymi oczami :D

Mialem wrazenie, ze Dania po 3:2 przestala tak napierac jak przy 3:1. Dobra decyzja. Dla nas.

Dobry mecz Polski i zasłużona wygrana, która czyni ich oficjalnie faworytem do awansu w tej średnio trudnej grupie. Oczywiście nie wiadomo, czy tak samo będzie za miesiąc po wizycie w Rumunii, ale pokonując Danię nie przez przypadek, Polska ustawia się na mocnej pozycji.

 

Bardziej przez przypadek to Dania zdobyła 2 gole. W drugiej połowie przeważała, ale i tak miała trochę problem z konkretnym zagrażaniem bramce. Nie mają Lewandowskiego. Nie jest to aż tak dobra drużyna, by Polskę cały czas zabiegiwać do osiągnięcia kompletnego chaosu jak jakaś Barcelona.

 

Nawałka ma przesadny fejm, ale poza szczęściem do wyników jest też trenerem z głową na karku. Gdybym grał przeciwko Polsce, to naprawdę bym nie chciał, żeby grała tak, jak gra ta ekipa. Strasznie by mnie to wnerwiało. W "poważnym futbolu" takiego Grosickiego zazwyczaj wpuszcza się na ostatnie 20 minut, żeby pouciekał zmęczonym rywalom, inaczej jest padaka. A Polska zaczyna Grosickim i przyciska cię, gdy ty sam chcesz wyjść z inicjatywą, ale bez przesady, bo to dopiero początek meczu. Wtedy Polska zazwyczaj strzela gola - albo dwa. Później Grosicki jest zmęczony, ale to ty musisz gonić wynik. Polska skupia się na neutralizowaniu zagrożeń.

 

 

I zneutralizowała. Lewandowski poniżył wręcz ich obronę, a w ataku brakowalo kreatywności. Trener raczej będzie żałował, że nie wypuścił Poulsena czy Sisto od razu. Solidni wyrobnicy w pomocy i ataku chyba zabili im ten mecz. Krychowiak w sumie zabił nieco Eriksena. 

 

Każdy ma swoje wady, Polska też. Ale chyba najmniej w tej grupie, i to w sumie robi dobre wrażenie.

 

Teraz odbębnić formalność z Armenią - z perspektywy widza, bo piłkarze niech lepiej tak nie myślą - i drugi ważny mecz za miesiąc, i tyle emocji do marca.

Edytowane 8 października 20168 l przez ogqozo

nawalka przy calej sympatii do niego to chyba serio podpisal jakis cyrograf z dialbem na farta bo zmiany w czasie euro(czy tam raczej ich brak) czy dzis to przeciez strzaly w kolano przeokrutne

Peszkina wpuścił i tylko to się liczy.

Milik najprawdopodobniej zerwał więzadło  krzyżowe. To może być dla niego nawet i koniec sezonu, w którym już wieszczono mu tytuł króla strzelców. Tak to bywa w życiu.

 

To byłaby nawet i może większa strata dla Napoli niż dla Polski (jest kilku ciekawych piłkarzy-emerytów bez kontraktu, na których popatrzą. Ale Hendrix lepiej wie jak się nazywają). Ale i Polska będzie musiała się zastanowić. Podejrzewam, że pierwszym pomysłem Nawałki będzie granie tak jak w drugiej połowie, z Linettym. Nie ma wątpliwości, których piłkarzy trener widzi na jakich pozycjach.

 

Lewandowski strzela non stop, stając się wręcz unikatowym na skalę świata napastnikiem reprezentacyjnym - absurdalnym pomysłem w meczu o stawkę wydaje mi się cokolwiek innego, niż Lewandowski na "dziewiątce". A pozostali napastnicy w kadrze raczej do innej roli nie spasują. Przynajmniej na razie tego nie widzieliśmy, w klubie mają mało wszechstronną rolę. Teodorczyk najwięcej w pierwszej jedenastce zagrał w listopadzie 2013, z Irlandią, zmienił właśnie na pozycji typowego snajpera Lewandowskiego na 30 minut... nie wypadł dobrze (Lewy przez 60 też nie). Tak że on i Wilczek no są w kadrze, bo wypadało kogoś powołać, ale nie słyszałem żadnej wypowiedzi ze sztabu, z której by można pomyśleć, że serio rozważają wystawienie ich w meczu.

 

Jeśli więc nie Linetty, kto inny mógłby wejść do jedenastki? Peszko, nie daj Boże. Wszołek, ale dziś nie podniósł się z ławki, czyli chyba wypada słabiej, niż Peszko. I z ofensywnych graczy to tyle.

Edytowane 9 października 20168 l przez ogqozo

Boże ale pięknie Grosik szarpał w pierwszej połowie

Grosicki zaje.bisty. co to by bylo gdyby mial kondycje na dluzej niz jedna polowe

Dramatyczna gra Krychowiaka we wczorajszym meczu. On zbiera jakies minuty w PSG?

Milik kontuzja więzadła przedniego nie zagra przez parę miesięcy 

najgorzej jak znowu wroca do smudowego schematu czyli tylko lewy z przodu,wczorajsza druga polowa to byl powrot starych demonow co sie dzieje gdy tylko lewym straszymy

 

zadne linnetty itp, tym bardziej z armenia niech probuje wariantu lewy - teo

Myślę że wariant Lewy-Peszko może namieszac.

Milik

 

Zieliński na tym pewnie skorzysta, powinien lepiej się czuć za Lewym niż w środku pola.

najgorzej jak znowu wroca do smudowego schematu czyli tylko lewy z przodu,wczorajsza druga polowa to byl powrot starych demonow co sie dzieje gdy tylko lewym straszymy

 

zadne linnetty itp, tym bardziej z armenia niech probuje wariantu lewy - teo

Bo to jak z malyszem trzeba oddac dwa rowne skoki.

 

I z kazachstanem i teraz z dania druga polowa to byla katastrofa. Serio w pierwszej polowie juz grali tak jak na euro, piekne akcje, przeboj, swietne sytuacje. A w drugiej polowie stara dobra repra polski