Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Typek dziś na siłce robił martwy ciąg, stracił przytomność, nie mogli go ocucić, przyjechało pogotowie. Mieliście tak kiedyś?

  • Odpowiedzi 5,8 tys.
  • Wyświetleń 377,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Kurywa tylko niech nikt mi się nie waży pojechać na święta do mamusi z plastikowymi pojemnikami z kurczakiem i ryżem. Matka cały dzień napyerdala w kuchni a tu przyjeżdża wielki kafar co mówi, że nie

  • SpacierShark123
    SpacierShark123

    Mnie tam się w sumie podoba ten okres , mimo że na siłowni masa nie ogarów zajmujących maszyny to czuję się BÓG MIĘŚNI wśród tych nędzników . Zaczepiają o rady , dziewczyny spoglądają na moje muskular

Opublikowano

Zdarzaly sie mroczki. Ogolnie w tako pogoda to omijam wysilek fizyczny na takim poziomie jak MC. Bo mozna ladnie przybic o glebe.

Opublikowano

Standard przy mc czy przysiadach. Ale jeszcze nie padłem na glebe. Tamten koles musiał być słaby psychicznie ze pozwolił organizmowi sie zbuntowac, co za cienias

Opublikowano

Przy siadach ciezko jest o zjazd, nie odetnie Cie.

W martwym gorzej, widzialem ziomkow 3boistow, ktorzy po MC wstawali, robili koleczko i siadali :F

Opublikowano

No nie raz zdarzało mi się mieć ciemno przed oczami po ciężkich seriach ale zawsze się opierałem o coś i łapałem oddech . Gorzej jak mi niucha poleciała jak z kranu i nie mogłem przez kilka godzin zatamować .

To też miałem,ale to wyszły braki wapnia i witaminy K2,miałem problemy z krzepnięciem.

Opublikowano

Szarku ale to chodzi o odkladanie ciezarow na swoje miejsca a nie o to ze komus przeszkadza rzucanie sztangami.

Opublikowano

Litwin jaką techniką uczyli cię wyciskać na klatkę na kursie? Według instruktorów powinienem łokieć trzymać na równi z barkiem bo niby odciąża to przedni akton barku ale z tego co ja ćwiczę jest właśnie na odwrót i czym wyżej ten łokieć idzie tym bardziej bark się (pipi)je. Jeden z instruktorów też kazał całe plecy mieć dociśnięte do ławki podczas wyciskania co nie umożliwiało zachowanie naturalnej krzywizny kręgosłupa i ściągnięcia łopatek. Nie rozumiem tych kursów niby papier jest fajnie ale wiedza tam zdobyta to jakaś kpina.

Opublikowano

To jest jak z prawkiem,to że je mamy nie znaczy że umiemy jeździć,dopiero ulica nas uczy,tak samo praktyka i czucie ciała spowoduje co będzie efektywne.Każdy ma inaczej poprzyczepiane brzuśce i inaczej czuję ćwiczenie,to do nas zależy czy znajdziemy jego płaszczyznę pracy.Na płaskiej muszę lekko mostkować bo mi bary się pompują,ale już na skosie dodatnim leżę płasko z głową dociśniętą bo mostkując zmniejszam kąt.

Opublikowano

Litwin jaką techniką uczyli cię wyciskać na klatkę na kursie? Według instruktorów powinienem łokieć trzymać na równi z barkiem bo niby odciąża to przedni akton barku ale z tego co ja ćwiczę jest właśnie na odwrót i czym wyżej ten łokieć idzie tym bardziej bark się (pipi)je. Jeden z instruktorów też kazał całe plecy mieć dociśnięte do ławki podczas wyciskania co nie umożliwiało zachowanie naturalnej krzywizny kręgosłupa i ściągnięcia łopatek. Nie rozumiem tych kursów niby papier jest fajnie ale wiedza tam zdobyta to jakaś kpina.

o jezu XD. bardziej chodzi o naturalne ułożenie stawu barkowego i ruchu "elewacji przedniej:" stawu barkowego. by nie przeciążać włąśnie mięśni i kochanego stożka rotatorów. i tak zgodze się łokcie na lini stawu barkowego prawidłowo," łopatki powinny pracować". co do ułożenia pleców na ławce zalezy od tego kto ma jaki kręgosłup, czy ma spłyconą/pogłębioną kifozę. maksymalnie upraszczając i przyjmując że każdy jest okazem zdrowia to powinno być tak: nogi swobodnie wzdłuż ławki, tyłek wciskamy w ławkę i odcinek piersiowy też powinien być wciskany w ławeczkę, lędźwia nie powinny brać udziału. możemy mieć leżeć na płąsko na łąwce pod warunkiem że mamy kolana ugięte i nogi na ławce, w pozycji bezpiecznej dla lędźwi.

 

 

Opublikowano

Tak naturalne ułożenie że zawsze po (pipi)e dostaje bark , to samo tyczy się ściągania łopatek . Bez ściągania łopatek nie jestem w stanie tak dobrze wyczuć klatki a jeszcze jakbym miał całe plecy dociskać do ławki to przez resztę życia byłbym płaskim Sebkiem . Ale teoria i praktyka to dwie różne rzeczy przynajmniej wnioskuje to patrząc na trenerów rzucającymi regułkami z podręczników. Ale to dopiero pierwszy kurs za mną teraz uderzam do Słodkiewicza i Głuchowskiego jak będzie kolejny kurs i liczę że wyniosę coś z niego pożytecznego .

Czyli każdy ma inną poprawną technikę.

Edytowane przez szarku123

Opublikowano

nie znam sytuacji tego pana. ale z mojego punktu widzenia to myli sie :/ ale odkładam rękawice, nie będe sie kłócił. 

Opublikowano

To z hantelkami to jeszcze ok bo dopina cyca ramionami, ale ja robie bardziej jego wrong wersje na klate :F

Opublikowano

Litwin jesteś największym ogarem w tym temacie na forum proszę napisz mi jak to jest z tym wyciskaniem.

Na płaskiej mostkuję minimalnie,cofając barki a hantle mam albo równo w linii rąk albo pod katem 45 stopni-ostatnio Piotrkowicz pokazywał,w obu wariantach czuję dobrze klatę.

Opublikowano

Za godzine jade na pierwszy w zyciu trening mma. Wczesniej nic nie trenowalem. Troche sie boje ze nie przezyje rozgrzewki :v Nad.upca ktos jakies sporty walki tutaj?

Opublikowano

O no prosze. Jak prowadzi to koles z glowa to nie zginiesz na pierwszym treningu. Sam chodze na karate i nie mam zamiaru z tego rezygnowac. Dobrze zrobiles. Jak bylo?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.