Skocz do zawartości

Dead Space 3


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj skonczylem i jestem w stanie napisac cos wiecej.

 

Nie spodziewalem sie tego, ze gra bedzie dluzsza od DS2 i to zdecydowanie. Dwojke przechodzilem 9,5 godziny przy pierwszym podejsciu na survivalist, a tutaj? 14:14 na normalu, a nie wykonalem wszystkich zadan podocznych! Brawo dla Visceral za stworzenie nie dosc ze dluszej gry to jeszcze bardziej zroznicowanej.

 

Gameplayowo jest prawie tak jak w dwojce co jest zdecydowanym plusem, bo ta seria ten element ma bardzo miodny. Takie rzeczy jak kucanie, szczatkowy cover system i unik sa nowoscia, ale musze przyznac ze dla mnie moglyby nie istniec. Nie uzywalem ich praktycznie przez cala gre. Uniku w jednej walce z bossem, w ktorej czuc, ze wlasnie akurat przy niej jest on potrzebny. Tak samo z kucaniem. Jak juz to robilem to przypadkowo, kiedy pod R3 sprawdzalem kierunek.

 

Miejscowki sa swietne, szczerze to lepsze niz w dwojce. Poczatek klimatyczny, po raz kolejny Visceral popisalo sie designem miasta w odleglej przyszlosci, Eudora, ktora jest oczkiem puszczonym do fanow jedynki, ale i tak jest bardziej zroznicowana od Ishimury. No i Tau Volantis. Swietna planeta z zaje.bistym klimatem. Isaac chodzi po sniegu i zostawia slady jak Drake w U2, lubie ten bajer.

 

Fabularnie? Standard serii jest utrzymany i gra trzyma w zaciekawieniu przez caly czas. Koncowka troche mnie rozczarowala, czulem ze zabraklo troche pomyslu. No i w jednym z momentow podczas niej bylem szczerze zazenowany naiwnoscia pewnej sceny.

 

Z wad odnotowalbym wspomniane wczesniej nowinki, ktorych w ogole nie potrzebowalem, uniwersalna amunicje i backtracking w niektorych miejscach. Boje sie ze dodatek to tez bedzie jeden wielki backtracking, tak samo jak Severed w DS2. Ale to sprawdze dopiero za jakis czas, kiedy bedzie jakas promocja bo za 39 w ogole sie to nie oplaca.

 

Jako calosc to swietna gra. Co prawda przez uniwersalna amunicje gralo sie latwiej niz w dwojce, ale to Dead Space pelna geba. Jest efektownie, jest klimat i jest napiecie. Isaac z niemowy w dwojce i trojce stal sie bardzo fajna postacia. Do tego jest Ellie <3.

 

Teraz jestem ciekaw coopa, bo VG wyciagneli wnioski. W multi nikt nie gral, bylo wcisniete na sile. Zamiast tego stworzyli coopa, ktory jest podobno swietny. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Ja dopiero zacząłem przygodę z DS3 i mam takie wrażenie, że przeciwnicy poruszają się 2x szybciej niż w poprzednich częściach, cieżko w nich idealnie wycelować :) no i na razie nie ogarniam tego craftingu broni. Mimo tego, gra się fajnie i jest klimatyczne. Latanie w przestrzeni kosmicznej - mega!

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłem dodatek zaraz po jego wyjściu. Po OGRANIU nie żałuje 39zł. heh

 

Wczoraj skonczylem i jestem w stanie napisac cos wiecej.

 

Nie spodziewalem sie tego, ze gra bedzie dluzsza od DS2 i to zdecydowanie. Dwojke przechodzilem 9,5 godziny przy pierwszym podejsciu na survivalist, a tutaj? 14:14 na normalu, a nie wykonalem wszystkich zadan podocznych! Brawo dla Visceral za stworzenie nie dosc ze dluszej gry to jeszcze bardziej zroznicowanej.

 

Gameplayowo jest prawie tak jak w dwojce co jest zdecydowanym plusem, bo ta seria ten element ma bardzo miodny. Takie rzeczy jak kucanie, szczatkowy cover system i unik sa nowoscia, ale musze przyznac ze dla mnie moglyby nie istniec. Nie uzywalem ich praktycznie przez cala gre. Uniku w jednej walce z bossem, w ktorej czuc, ze wlasnie akurat przy niej jest on potrzebny. Tak samo z kucaniem. Jak juz to robilem to przypadkowo, kiedy pod R3 sprawdzalem kierunek.

 

Miejscowki sa swietne, szczerze to lepsze niz w dwojce. Poczatek klimatyczny, po raz kolejny Visceral popisalo sie designem miasta w odleglej przyszlosci, Eudora, ktora jest oczkiem puszczonym do fanow jedynki, ale i tak jest bardziej zroznicowana od Ishimury. No i Tau Volantis. Swietna planeta z zaje.bistym klimatem. Isaac chodzi po sniegu i zostawia slady jak Drake w U2, lubie ten bajer.

 

Fabularnie? Standard serii jest utrzymany i gra trzyma w zaciekawieniu przez caly czas. Koncowka troche mnie rozczarowala, czulem ze zabraklo troche pomyslu. No i w jednym z momentow podczas niej bylem szczerze zazenowany naiwnoscia pewnej sceny.

 

Z wad odnotowalbym wspomniane wczesniej nowinki, ktorych w ogole nie potrzebowalem, uniwersalna amunicje i backtracking w niektorych miejscach. Boje sie ze dodatek to tez bedzie jeden wielki backtracking, tak samo jak Severed w DS2. Ale to sprawdze dopiero za jakis czas, kiedy bedzie jakas promocja bo za 39 w ogole sie to nie oplaca.

 

Jako calosc to swietna gra. Co prawda przez uniwersalna amunicje gralo sie latwiej niz w dwojce, ale to Dead Space pelna geba. Jest efektownie, jest klimat i jest napiecie. Isaac z niemowy w dwojce i trojce stal sie bardzo fajna postacia. Do tego jest Ellie <3.

 

Teraz jestem ciekaw coopa, bo VG wyciagneli wnioski. W multi nikt nie gral, bylo wcisniete na sile. Zamiast tego stworzyli coopa, ktory jest podobno swietny. 

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Jestem w 11 rozdziale. Wrażenia?

 

1. Skopany system autosave

2. To już nie jest Dead Space jakiego znałem.

3. Trochę to wszystko nieczytelne, misje poboczne, craftingi, ulepszenia itp.

4. Zmieniony design niektórych nekromorfów. W 1 i 2 explodery były zayebiste, a teraz to jakieś węże (?). Tak samo pukery w 2 były mroczne i wywoływały lęk, tak tutaj wyglądają jak jakieś wesołe misie z zielonymi łapkami chcące nas przytulić.

5. Te nowe potwory z kilofami też do mnie nie trafiły.

6. Na początku niecelne, lub nie wywołujące u nekromorfów obrażeń bronie (strzelałem w nie i w ogóle nie reagowały czasem).

7. ZERO strachu, oni nawet nie starali się jakichś jump scenek wcisnąć.

8. Nawet klimat nie jest już taki mroczny jak w 1 i 2.

9. Walki z ludźmi...

10. Z dvpy wciśnięte 2 regeneratory lol

 

Na plus:

 

1. Feedery

2. Sporo zmian, ciekawsze zagadki, ogólnie trochę odświeżyli serię

3. Jako gra akcji daje radę, szczególnie od 8 rozdziału.

4. Nawet fajnie się pukawki tworzy, ale jak mówiłem, nieczytelnie.

 

Hmm, to chyba tyle. Na razie solidne 7/10, a w skali jako Dead Space to z 5/10.

Odnośnik do komentarza

W co-op grałeś ? Jeżeli nie to polecam. Jak masz ochote i czas to możemy zagrać 

Jestem w 11 rozdziale. Wrażenia?

 

1. Skopany system autosave

2. To już nie jest Dead Space jakiego znałem.

3. Trochę to wszystko nieczytelne, misje poboczne, craftingi, ulepszenia itp.

4. Zmieniony design niektórych nekromorfów. W 1 i 2 explodery były zayebiste, a teraz to jakieś węże (?). Tak samo pukery w 2 były mroczne i wywoływały lęk, tak tutaj wyglądają jak jakieś wesołe misie z zielonymi łapkami chcące nas przytulić.

5. Te nowe potwory z kilofami też do mnie nie trafiły.

6. Na początku niecelne, lub nie wywołujące u nekromorfów obrażeń bronie (strzelałem w nie i w ogóle nie reagowały czasem).

7. ZERO strachu, oni nawet nie starali się jakichś jump scenek wcisnąć.

8. Nawet klimat nie jest już taki mroczny jak w 1 i 2.

9. Walki z ludźmi...

10. Z dvpy wciśnięte 2 regeneratory lol

 

Na plus:

 

1. Feedery

2. Sporo zmian, ciekawsze zagadki, ogólnie trochę odświeżyli serię

3. Jako gra akcji daje radę, szczególnie od 8 rozdziału.

4. Nawet fajnie się pukawki tworzy, ale jak mówiłem, nieczytelnie.

 

Hmm, to chyba tyle. Na razie solidne 7/10, a w skali jako Dead Space to z 5/10.

Odnośnik do komentarza

Ja trochę pograłem w co-op i jest bardzo dobrze. Owszem, to spore ułatwienie bo ilość wrogów się nie podwaja ale opcjonane misje nastawione tylko na wspólne granie dają radę. Są jeszcze takie dla Carvera. Dla mnie giera jest bardzo dobra. Nowa sceneria, nowe patenty i odpowiednio długa. O markę jestem spokojny.

Edytowane przez Nemesis
Odnośnik do komentarza

Ja trochę pograłem w co-op i jest bardzo dobrze. Owszem, to spore ułatwienie bo ilość wrogów się nie podwaja ale opcjonane misje nastawione tylko na wspólne granie dają radę. Są jeszcze takie dla Carvera. Dla mnie giera jest bardzo dobra. Nowa sceneria, nowe patenty i odpowiednio długa. O markę jestem spokojny.

No tak ,ale podejrzewam ,że nie zagramy w następną część dłuższy czas. Co do gry to, rzeczywiście jest bardzo dobra . 

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...

Zassałem dziś wersję cebula. Boże jak dobrze, że nie wydałem na to pieniędzy. Początek jak jesteśmy w tym mieście to ordynarny pif paf ze strasznym strzelaniem. Jak pomyśle jak klimatyczna, powolna, tajemnicza była jedynka i porównam z tym to aż mnie trzęsie. Zapewne potem troche się rozkręci jak z tego miast wyjdziemy ale niestety albo stety mam za dużo fajnych gier do ogrania i na calowniku żeby dalej w to brnąć.

 

Przykro mi, że w dobie takiej ilości strzelanek z cover systemem ta seria też skręciła w tą stronę :(

Odnośnik do komentarza

To Co - Issaac mial po raz kolejny znalezc sie sam w jakims opuszczonym miejscu typu statek kosmiczny i probowac przezyc w walce z Nekromorfami ?

Trzecia jedynka nie bylaby juz taka fajna, przeciez musieli wprowadzic cos nowego bo to kolejna czesc, a nie jakies rozszezenie. Gdyby glowny bohater w kolko robil to samo to cala historia stalaby w miejscu.

  • Plusik 2
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

To Co - Issaac mial po raz kolejny znalezc sie sam w jakims opuszczonym miejscu typu statek kosmiczny i probowac przezyc w walce z Nekromorfami ?

Trzecia jedynka nie bylaby juz taka fajna, przeciez musieli wprowadzic cos nowego bo to kolejna czesc, a nie jakies rozszezenie. Gdyby glowny bohater w kolko robil to samo to cala historia stalaby w miejscu.

 

Naprawdę to takie trudne dla Ciebie ? No to masz trzy pierwsze rozwiązania z brzegu:

 

1) Czy Issac to jakaś postać kultowa, musi być w każdej części. Jest to dla Ciebie tak charyzmatyczna postać, bez niej nie wyobrażasz sobie DS ? To nie Mario, Kratos  (a nawet on się przejadł) czy Drake.

2) Przecież to gierka zawsze można wcisnąć jakiś prequel albo spin off

3) Mogli w ogóle nie wydawać na siłę, strzelanek jest bardzo dużo i skupić się na jakimś nowym IP (tak wiem, kasa, kasa, kasa).

 

 

Z drugiej strony to nie byłaby 3 jedynka bo już dwójka ze względu na przegięty arsenał, mobilność i jakieś prze kombinezony zatraciła już to coś jedynki.

 

 

Dla mnie straszny piach, ale rozumiem, że innym może się podobać. Pierwsze 3 h to dla mnie 5/10 jeżeli chodzi o standardy DS a 6+/10 jako gra. Te skrypty , ta drewniana animacja i bezpłciowe strzelanie w strzelance, bleeeeeeeeeee.

Edytowane przez balon
  • Plusik 1
  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

Uspokoj sie.....

Przeciez nie mogli ciagle robic tego samego i zrobic po raz kolejny gry typu "issac ucieka przed alienami bo akurat przypadkiem na nich trafil na statku/stacji".
Kontynuacja musiala brac pod uwage poprzednie wydarzenia i glowny bohater nie mogl wiecznie sie kryc i uciekac, nauczyl sie obycia z bronia i eliminacji, a fanatycy go scigaja, wiec musi sie bronic. Dodatkowo chce zakonczyc cala ta chora sprawe z "sekta" dlatego tyle strzela, musi sie bronic.

 

Jesli chodzi o przegiety arsenal w DS2 to... widze ze podoba ci sie tylko jedynka wiec graj w nia w kolko i nie marudz.

 

Trojka ma bardzo dobry klimat, grafike i co najwazniejsze wprowadzila duzo ciekawych nowosci, jest naturalnym rozwinieciem toczacej sie w grach historii.

Edytowane przez saptis
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Uspokoj sie.....

Przeciez nie mogli ciagle robic tego samego i zrobic po raz kolejny gry typu "issac ucieka przed alienami bo akurat przypadkiem na nich trafil na statku/stacji".

Kontynuacja musiala brac pod uwage poprzednie wydarzenia i glowny bohater nie mogl wiecznie sie kryc i uciekac, nauczyl sie obycia z bronia i eliminacji, a fanatycy go scigaja, wiec musi sie bronic. Dodatkowo chce zakonczyc cala ta chora sprawe z "sekta" dlatego tyle strzela, musi sie bronic.

 

Jesli chodzi o przegiety arsenal w DS2 to... widze ze podoba ci sie tylko jedynka wiec graj w nia w kolko i nie marudz.

 

Trojka ma bardzo dobry klimat, grafike i co najwazniejsze wprowadzila duzo ciekawych nowosci, jest naturalnym rozwinieciem toczacej sie w grach historii.

 

 

Ale z czym mam się uspokoić co ty do mnie rozmawiasz ?

 

No przecież piszę, że to moja opinia i tak samo piszę, że rozumiem jak komuś podoba się takie podejście czyli Call of Dead Space, bo sam czasami lubię postrzelać, pospadać w przepaść itp skrypty z tym, że akurat nie w Dead Space.

 

Piszesz także, że nie mogli robić ciągle tego samego a to dlaczego ? Tak mało jest dobrych horrorów (a masę strzelanek). Wystarczyło nie ciągnąć dalej opowieści o tym drwalu Issacu, te uniwersum ma (miało) potencjł. Jakoś Ninny robi co chwile gry te same i o tym samym i jak jest to dobrze zrobione to może być.

 

Z drugiej strony mogli w ogóle nie wydawać tej 3 części ale jak napisałem kasa, kasa, kasa ale akurat o ironio Call of Dead Space sprzedał się najgorzej i bardzo dobrze.

 

ps wielokropek składa się z trzech kropek...

Edytowane przez balon
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Ale z czym mam się uspokoić co ty do mnie rozmawiasz ?

o czym rozmawiasz... ok spoko. nie rozmawiam do ciebie cokolwiek to znaczy, ale ci napisze.

 

 

 

Naprawdę to takie trudne dla Ciebie ?

 

 

Nie wiedziałem, że jesteś takim ciężkim osobnikiem (100 % konsolomaniakiem)

 

http://www.youtube.com/watch?v=hjyzcBTmaYg

Edytowane przez balon
Odnośnik do komentarza

:teehee: Ciezkim osobnikiem ? - wlasnie dlatego psialem ci zebys sie uspokoil bo widac, ze az cie nosi bo gra nie jest taka jak bys chcial i wszyscy musza hejtowac.

 

Wiem, ze tekst byl z filmu, ale glupio tu brzmi w formie tekstoweij wiesz ?

 

No na pewno nosi mnie, że gra którą pobrałem za free z wersji cebula mnie zawiodła, mając jeszcze nie ogranych kilka innych lepszych gier. Podejrzewam bardziej, że Ciebie nosiło jak wydałeś na tego crapa kasę, tak Ciebie nosiło, że uwierzyłeś, że gra jest dobra, a Issac to fantastyczny i charyzmatyczny bohater bez którego seria Dead Space nie miała by racji bytu.

 

Jak wiesz, że był z filmu to po co mnie się pytasz co to znaczy?

 

Naprawdę można to tylko tak skomentować jak Pan Łazuka.

Odnośnik do komentarza

Co ty pierniczysz, balon? Po dostatniu się na ten pierwszy statek kosmiczny, jest to kropka w kropkę to samo co w DS czy DS2. Te same bronie, ci sami przecwnicy, te same ciasne pomieszczenia. Wy macie jakąś paranoję i tyle.

saptis prawdę pisze. Walki z Unitlogami wprowadziły trochę różnorodności do serii. Tym bardziej, że nie są one zrobione na siłę i mają mocne podłoże fabularne.

A to pieprzenie, że DS3 już nie straszy to jakaś durnota. Jasne, że nie straszy, bo jest to już 3 odsłona serii. Pierwsza część też już nie straszyła za 2 drugim podejściem.

 

To samo jest z innymi grami. Ja w Silent Hilla 3 nie mogłem z początku grać dłużej niż godzinę, bo mi się niedobrze robiło. Teraz powroty do tej serii traktuję jak wyjazd na wczasy.

Edytowane przez rkBrain
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Co ty pierniczysz, balon? Po dostatniu się na ten pierwszy statek kosmiczny, jest to kropka w kropkę to samo co w DS czy DS2. Te same bronie, ci sami przecwnicy, te same ciasne pomieszczenia. Wy macie jakąś paranoję i tyle.

saptis prawdę pisze. Walki z Unitlogami wprowadziły trochę różnorodności do serii. Tym bardziej, że nie są one zrobione na siłę i mają mocne podłoże fabularne.

A to pieprzenie, że DS3 już nie straszy to jakaś durnota. Jasne, że nie straszy, bo jest to już 3 odsłona serii. Pierwsza część też już nie straszyła za 2 drugim podejściem.

 

No to pierniczę, że pisałem o pierwszych godzinach, pierniczę jeszcze o tym, że Issac to jeden z największych drwali i bezjajowców w grach video, piernicze o tym, że strzelanie w tej grze jest straszne, no i piernicze jeszcze, że jak widać po opiniach ludzi (co raz mniej zadowolonych) i sprzedaży ta część mogła w ogóle nie wychodzić. W sumie tylko tyle.

Odnośnik do komentarza

Tak to jest jak sie ponad wszystko wychwala jedynke, przeciez logiczne, ze te same sztuczki i wyskakujace Nekromorfy za drugim razem juz tak straszyc nie beda. To samo z lokacjami - po ograniu jedynki widzialo sie juz tyle klimatycznych miejscowek, ze kolejne nie beda juz wprawialy w taki zachwyt.

Ja gra na przestrzeni kilku czesci sie nie zmienia to narzekaja, ze monotonia i powtarzalnosc, a jak historia postepuje i glowny gohater ewoluuje, a otoczenie jest urozmaicane to zle bo gra nie jest taka jak poprzednie czesci - tak zle i tak niedobrze, wez tu sie dopasuj zeby bylo ok.

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

No to pierniczę, że pisałem o pierwszych godzinach, pierniczę jeszcze o tym, że Issac to jeden z największych drwali i bezjajowców w grach video, piernicze o tym, że strzelanie w tej grze jest straszne, no i piernicze jeszcze, że jak widać po opiniach ludzi (co raz mniej zadowolonych) i sprzedaży ta część mogła w ogóle nie wychodzić. W sumie tylko tyle.

To samo można powiedzieć o innych trylogiach. Dziwi tylko, dlaczego uczepiliście się Dead Space'a, skoro ta seria ma tylko jedną słabą stronę, a mianowicie fabułę. Cała reszta trzyma cały czas wysoki poziom i stanowi unikat w gatunku gier horror, action, adventure. Cover-system nic nie zmienił w tym temacie, bo tylko w DS można siekać przeciwników na drobne kawałeczki i tylko w DS można jeszcze spotkać wymagające zagadki logiczne. To nigdy nie był i nie jest typowy TPS.

 

Ludzie narzekają na system osłon, a przecież w starciach z nekromorfami nie ma on żadnego zastosowania, tak samo jak uniki. Tak samo jak w poprzednich częściach najważniejsze jest, żeby ich załatwić zanim do nas w ogóle podejdą, bo potem jest pozamiatane.

 

Po prostu za dużo grałeś w pierwszą część i znudziła ci się mechanika gry. Taka jest prawda. DS oferuje tak dużo niepotykanych mechanik i możliwości, że inaczej nie da się tego wytłumaczyć. Jeśli ktoś przeszedł każdą z odsłon raz, góra dwa razy, to każdą z nich cieszył się tak samo, bo drugiej takiej serii nie ma na rynku.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...