Skocz do zawartości

Dead Space 3


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie feeling jest całkowicie inny niż w DS2. Niecałe 2 tygodnie temu przeszedłem DS2 na wszystkie możliwe sposoby i wycisnąłem z niej co się da, przeskok na demo DS3 był straszny. Podwodne i zmulone to wszystko. Nie czułem tej płynności gry przy strzelaniu, zabijaniu i uciekaniu przed nekromorfami.

Odnośnik do komentarza

mimo posiadania darmowego DS'a z PS+ nie odpalalem go, odkąd ukończyłem wydanie pudelkowe, takze moje porównanie w tej kwestii jest bardzo niedokładne. to co moge napisac, po tak dlugiej przerwie nieogrywania poprzedniej czesci to fakt, ze dla mnie gameplay wydaje sie podobny. poza miejscem akcji i dodatkowa opcja co-op'eracji, kilku modyfikacjach z arsenałem i troszeczkę zwinniejszymi przeciwnikami nie dostrzegłem większych zmian, gra sie wciąż miodnie. ot moje zdanie.

 

aha... Isaac ma tak napuchnięte uszy, jakby trenował MMA miedzy 2, a 3 częścią :)

Edytowane przez MEVEK
Odnośnik do komentarza

Dla mnie feeling jest całkowicie inny niż w DS2. Niecałe 2 tygodnie temu przeszedłem DS2 na wszystkie możliwe sposoby i wycisnąłem z niej co się da, przeskok na demo DS3 był straszny. Podwodne i zmulone to wszystko. Nie czułem tej płynności gry przy strzelaniu, zabijaniu i uciekaniu przed nekromorfami.

Ej spry ale tam biegasz po sniegu. Jest duza roznica w poruszaniu aie Isaaca na powierzchni a w pomieszczeniach. Pierwszy raz jeet to odczuwalne jak wchodzi sie do wraku wagonu.

 

DS2 skonczylem w zeszlym tygodniu z DLC, majac cyfrowa wersje na dysku odpalalem ja od razu po demie dla porownania.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie feeling jest całkowicie inny niż w DS2. Niecałe 2 tygodnie temu przeszedłem DS2 na wszystkie możliwe sposoby i wycisnąłem z niej co się da, przeskok na demo DS3 był straszny. Podwodne i zmulone to wszystko. Nie czułem tej płynności gry przy strzelaniu, zabijaniu i uciekaniu przed nekromorfami.

Ej spry ale tam biegasz po sniegu. Jest duza roznica w poruszaniu aie Isaaca na powierzchni a w pomieszczeniach. Pierwszy raz jeet to odczuwalne jak wchodzi sie do wraku wagonu.

 

DS2 skonczylem w zeszlym tygodniu z DLC, majac cyfrowa wersje na dysku odpalalem ja od razu po demie dla porownania.

No tak, ale dla mnie to było bardzo odczuwalne w pomieszczeniu, gdzie to "wiertło" się stazą strzelało m.in. Po prostu coś tu jest nie tak z tym sterowaniem. Nie wiem, aż jutro jeszcze raz przejdę demo, a potem odpalę DS2.

Odnośnik do komentarza

ograłem demko, powiem jedno : PARODIA

 

gram teraz w DS2, jeszcze nie ukończyłem, ale gra jest dużo słabsza od jedynki. W pierwszej czesci mielismy tajemnice, zaszczucie, klimat, survival. W drugiej poszli troche bardziej w strone strzelanki z elementami straszenia, bo klimatem to niebo a ziemia. Jakieś dzieciaki pełzające albo biegnące na Ciebie, what the fuck ? Czesciej gości politowanie na twarzy niz strach. Ale mniejsza o to, i tak nie jest źle. Wracając do tego dema : na plus grafika, napewno wyglada to bardzo dobrze, na plus co op ( szkoda ze tylko online ) na minus cała reszta. wyskakujące ludzio-zombie wyglądaja komicznie, strzelanie sie z innymi ludzmi wygląda topornie, menusy brzydkie, a ta akcja z wiertłem to chyba jakiś żart, jakieś kościotrupy na mnie wyskakiwały, pytam sie co to ku,rwa jest ? poczekam na recenzje, moze taki fragment dostaliśmy, no ale cóż, zakup oddala sie coraz bardziej....

Odnośnik do komentarza

Odnośnie świetnego covera "In the air tonigt" w tle premierowego zwiastuna to w komentarzach na YT zaczęła się prawdziwa gorączka w poszukiwaniu tej wersji na YT. Jak się okazuje jest to chyba własny cover przygotowany przez Visceral. Już nawet myślałem, że ktoś to wrzucił:

 

http://www.youtube.com/watch?v=twUH3n3Xs6Q

 

Niestety nie jest to ta wersja, lecz cover przygotowany przez NONPOINT do filmu "Miami Vice". Także świetny. Polecam odsłuchać.

Edytowane przez Nemesis US
Odnośnik do komentarza

Podobne odczucia jak kornixxxx. Fanem jedynki jestem zawziętym, dwójka to już nudne powielanie tematu, choć nie można jej odmówić ogólne solidności. Po demie trójki nie jestem zdecydowany na zakup, choć cieszy mnie ogromnie info, które zarzucił Lionel. Poczytam rzetelne recki, i kiedyś może się zakupi, bo mimo wszystko mam ochotę na grę w tym stylu.

Odnośnik do komentarza

Zaczalem trzeci chapter i coz moge powiedziec... jest MOC, to wiadomo. Czy mniej horroru? Trudno stwierdzic, bo w jedynke nie gralem, trzyma poziom dwojki. Jest z wiekszym rozmachem, bardziej dynamicznie i troche z wiekszym perdolnieciem. Wiec moze nie bity horror, taki jak jedynka ale bardziej adventure thriller... I to zayebisty. Dizajn, muzyka i grafika to jest roz(pipi) wewnętrzny jąder.

 

 

A i nieco latwiejsza od dwojki. Ide jak przecinak. Chyba ze to akuart dlatego, ze jestem swiezo po dwojce wlasnie i mam jakas tam forme juz ;]

Edytowane przez Andżej
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Odnośnie świetnego covera "In the air tonigt" w tle premierowego zwiastuna to w komentarzach na YT zaczęła się prawdziwa gorączka w poszukiwaniu tej wersji na YT. Jak się okazuje jest to chyba własny cover przygotowany przez Visceral. Już nawet myślałem, że ktoś to wrzucił:

 

http://www.youtube.com/watch?v=twUH3n3Xs6Q

 

Niestety nie jest to ta wersja, lecz cover przygotowany przez NONPOINT do filmu "Miami Vice". Także świetny. Polecam odsłuchać.

 

ja pierdziu, ja myślałem, że sobie ktoś robi jaja z tym philem colinsem w trailerze DS3, ale teraz ogladałem i po prostu facepalm, ea serio ku'rwa serio? Phil Collins? Niech oni umierają z tym robieniem gier pod debili. ;/

Odnośnik do komentarza

hahaha rzeczywiscie dobor phila collinsa do trailera smiechowy.

 

ogralem demko, jest chu,jowe co tu duzo mowic. grafa ok, klimat zimy w sumie ok, ale cala reszta jest beznadziejna. nie dosc ze wstawek w stylu uncharted jest sto razy wiecej, potworow wiecej, amunicji mnostwo i do tego strzelanie sie z ludzmi. no kur.wa ;/

Odnośnik do komentarza

Nie sprzeda sie slabo, wlasnie sprzeda sie lepiej niz poprzedniczki. Jak na ironie taki jest dzisiaj skutek " u call of duty'owiania" gier. Co jak co, az tak zle nie jest, ale zrobilem juz pierwsza cd (czyli jestem mniej wiecej w polowie gry) i jak narazie klimatem wygrywa DS2. Schizami rowniez, w DS3 praktycznie ich brak. Jedynego stresa moga ci sprawic nagle wyskakujace potwory. Co nie znaczy ze gra mi sie nie podoba bo jest zayebista :] Ale to jest gra akcji juz ;)

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, kto wymyslil tego nowego Bencha, bo naprawde, zeby stworzyc cos lepszego od seryjnych broni to sie chyba trzeba niezle naszukac i to w new game +bo, jestem za polowa gry, staram sie zdobywac wszystko, wykonywac misje dodatkowe (ktore sa nagradzane pozniej lootem) i narazie nie oplaca sie nic grzebac przy jakies plazmie czy shootgunie, bo kazda znaleziona czesc zaniza seryjne parametry... :/ co wiecej, nowej broni tez nie wycraftujesz porzadnej, z tego samego powodu. Jest jeden kluczowy "surowiec", ktory jest potrzebny do stworzenia czegos konkretnego (realizjaci calkiem nowego projektu), lub ulepszenia i zazwyczaj potrzeba go w ilosciach od 250 do ponad 500. Ja do tej pory znalazlem ich... 11.

Edytowane przez Andżej
Odnośnik do komentarza

Zapewne po jakims czasie po premierze trzeciej czesci wyjdzie Dead Space Trilogy. Niedawno kupilem jedynke i dwojke i wlasnie sie zastanawialem czy nie zaczekac na takie wydanie, ale stwierdzilem, ze za dlugo to potrwa, wiec kupilem 1 i 2, a trojke kupie pozniej bo skoro teraz gram w poprzednie czesci i tak nie mialoby to sensu.

 

EA na pewno wyda trylogie - tak jak zrobili to z Mass Effect.

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

Zaczalem trzeci chapter i coz moge powiedziec...

 

powiedz mi, jak wygląda sprawa z Hard to the Core, bo słyszałem, ze tym razem musimy pokonać cala gre bez żadnego save'a - czyli na jednym życiu :o

czy to prawda ? bo jesli tak, to zapowiadam sie naprawdę iście trudna platyna :bye2: kolejny sprawdzian.

Edytowane przez MEVEK
Odnośnik do komentarza

Szczerze powiem ci, ze nie sprawdzalem. Natomiast od razu moge powiedziec (co chyba zaskakujace nie jest) ze poziom normal jest zbyt latwy, nawet dla kogos, kto nigdy nie gral w te serie. Ja wlasnie skonczylem na normalnu zaraz po skonczeniu DS2 na tym samym poziomie i roznice bylo widac od razu, nie wiem, moze to byla kwestia wprawy po poprzedniczne, ale przez DS3 przeszedlem, jakbym gral jakis supercyborgiem. Co do samej gry, o czym juz wspominalem, to juz nie jest ten sam DS (nawet w porownaniu do 2), ale jako gra, jest swietna, pierwszorzedny tytul tego roku, jedna z najlepiej zrobionych gier AV, widac ze wycisneli ostatnie soki z current genow - zimowe motywy na otwartym powietrzu, gdybys odsunal sie troche od tv, wygladaja jak render. To samo etapy kosmiczne, o cieniach w pomoieszczeniach i zayebiscie zmontowanej kolorystyce, nie wspominam, bo to juz rylo beret w dwojce. Do tego, zayefajny gameplay, calkiem fajna fabula, zayebista przygoda i swietny klimat. Dla mnie spokojnie 9/10, moze byloby wiecej, gdybym zaczal szarpac od trudniejszego poziomu i zorganizowal do tych wszystkich zalet jeszcze jakis survival.

 

Jeszcze cos napisze o samej oprawie audio - najlepsza w histori gier, IMO ;)

Edytowane przez Andżej
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...