
Treść opublikowana przez kanabis
-
Final Fantasy VII Remake
Strasznie smutny z ciebie gosc. W dodatku zapewne uwazajacy sie za znawce gier i krytyka gejmingowego z jedyna sluszna prawda Obstawiam typ gracza ktory zakupil gre tylko po to zeby ja skrytykowac. Bo jak wiemy znafcom i wyzszej klasy gejmerom nie moze sie gra podobac , napewno nie taka ktora sie dobrze sprzedaje. Moze jakas wyjatkowa platformowka 2d jakiegos armenskiego studia , wtedy tak. Ambitne dzielo Jak wiemy nic nie jest wyznacznikiem jakosci, napewno nie metacritic. Wyznacznikiem jakosci jest random z forum psx etreme. Albo jakis koniecznie obcojęzyczny youtuber.
-
Final Fantasy VII Remake
Ja bym jednak zjadl baton proteinowy
-
Final Fantasy VII Remake
Jeszcze nie doszlem do tego momentu ale z poczatku tez mialem problem z przysiadami. Jednak zauwazylem ze kiedy znika nam klawiszologia gra w chu.j bardziej wybacza niewpasowanie strzalu z klawisza. Wystarczylo wtedy jednym szybszym tempem naparzac i elegancko wchodzilo wszystko obstawiam ze w sytuacji basiora jest podobnie. I lepiej wcisnac lekko za pozno niz za wczesnie. A ten moment widac po Cloudzie bo lekko sie zawiesza jak trzeba wcisnac przycisk
-
Final Fantasy VII Remake
Wspolczuje takim ludziom. Powaznie, wiecznie niezadowoleni pesymisci, skupiajacy sie na negatywach nie potrafiacy cieszyc sie z gry. Nie mowie o finalu , mowie ogolnie o graczach ktorych szklanka zawsze jest do polowy pusta i szukaja przewaznie na sile minusow. Najzabawniejsze ze oni nikomu innemu nie obrzydzaja gry tylko sobie bo kazdy normalny ma w du.pie ich zdanie i sie nim nie sugeruje tylko ma wlasne. Ojej , persona jest lepsza od finala. Nie grajcie w finala. A ile gier wyszlo gorszych od finala w ktore ludzie grali i czerpali przyjemnisc? Pewnie zadna. I tak zawsze w kazdym temacie z gra na wieksza premiere. Juz widze te stekanie na tlou2
-
Final Fantasy VII Remake
No koncoweczka 9 rozdzialu mysle ze zapada mocno w pamiec. Zobaczysz. U mnie leci juz odruchowo pierwsze co po zaladowaniu paska assess. Z domkiem tez warto tego uzyc czasem jak nie jestesmy pewni ktora magia bedzie kontrowała
-
Final Fantasy VII Remake
9 chapter u andrei Nie nie nie za mocne xd
-
Final Fantasy VII Remake
Dobra domek poszedl za pierwszym razem, chyba jestem mega kozakiem. Dobra dopiero co zauwazylem ze ten pacan od intela ma materie steal. 9 chapter. Ominalem przez to cos potrzebnego do platynki bo cos tam ktostam pisal ze trzeba ukrasc pare rzeczy od przeciwnika ?
-
Final Fantasy VII Remake
Okej to moze mialo wplyw na poziom trudnosci ze mialem wtedy 9 lat
-
Final Fantasy VII Remake
No nie wiem w ff8 bez dobrego farmienia przez cala gre pod koniec gry byli bossowie z milionem hp i nie bylo tak rozowo jak byles niedorozwiniety. Tutaj w remaku nic farmic nie trzeba , przynajmniej na normalu.
-
Final Fantasy VII Remake
Dokladnie , dla mnie to wlasnie ten finalowski klimacik. Cutscenki, przechadzki po miasteczku, jakies proste minigierki, druzyna zlozona z przekoloryzowanych postaci. Gra mi sie w to mega, spora ilosc ciekawych cutscenek pomieszanych z intensywnymi walkami z atrakcyjnym systemem walki? Kupuje to w ciul. Zdecydowanie bardziej niz jakies zamulajace tony tekstu bez dzwieku w chmurkach jak w wielu jrpg Jestem w koloseum, narazie wszystkie subquesty zrobione z przyjemnoscia. W dodatku fajna ta opcja ze po znalezieniu tego co trzeba mozesz sie teleportowac bezposrednio do goscia od questa. Bez zbednego nabijania czasu backtrackingiem Jedynie przydalaby sie ta karcianka ktora byla w ff8 i bym wsiakł na amen. Zreszta w ktorej grze zbierasz kwiatki do koszyczka albo idziesz do mamy na obiad To jest wlasnie final fantasy. Tylko narazie za duzo wiesniaczki aeris a za malo porntify
-
Final Fantasy VII Remake
Nie wiem bo wstyd przyznac ale w oryginal pogralem chwile za malolata. Wiecej gralem w 8 i 9. No i napewno nie ma porownania jesli chodzi o poziom trudnosci. Zreszta chyba nie ma tez co porownywac skoro system walki w remake to zupelnie cos nowego w porownaniu do ff z psxa. No ale przez to moze ze nie ogralem oryginalu w remake gra mi sie tak swietnie.
-
Final Fantasy VII Remake
A moim zdaniem dobrze ze summony sa oslabione. Gra i tak jest zbyt prosta na normalnym poziomie trudnosci. Wedlug mnie ich moc jest idealnie wpasowana. Pomagaja znacznie w trudniejszych walkaach ale tez nie jest tak ze przywolujesz jakiegos i pozamiatane na planszy.
-
Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..
Nie no biorac pod uwage ze i tak zero zawodow i nic sie nie dzieje w najblizszym czasie postanowilem wlasnie opracowac rozsadny plan naorawienia nogi. Ten tydzien nic nie robie, potem wlaczam silownie i rowerek a dalej to zobaczymy , narazie bieganie out. Start w duatlonie mam dopiero we wrzesniu wiec bez sensu teraz na sile trenowac z kontuzja. No ona juz mi przeslala rozne cwiczenia ale wiadomo przez fejsika to sie mozna najwyzej na loda umowic nie noge wyleczyc dlatego ide do niej w czwartek na nielegalna wizyte
-
Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..
Nie sa. To kolezanka z darknetu
-
Final Fantasy VII Remake
No pewnie, lepiej zagrac w jakiegos tanszego rpga 6/10 np elex albo greedfall.
-
Final Fantasy VII Remake
Dopiero pare dni temu zaczalem. 6h na liczniku, giereczka zacna. Ale jakos dziwnie mi sie gra, Cloud wogole taka stuleja z chlopakow do wziecia. Tifa u niego w pokoju ubrana jak z roksy a ten kur.wa yyyyyy...ohhh...hmmmm. Nie wiem moze nie nosi prezerwatyw w portfelu? Ogolnie bardzo bym ja ruchal. Chyba zbyt wyzywajace te gry robia. Po drugie primo roz(pipi)al mnie wyglad briggsa xd No ale gra sie pieknie. Chlone
-
Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..
Bardzo mozliwe. Ale dlatego ide do fizjo zeby zdiagnozowala mi co to jest bo wiadomo kiepsko sie leczy wujkiem google Dokladnie mnie boli ten odcinek co w shin splintsach
-
Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..
I chu.j smialem sie z was polamancow az i mnie kara boska sięgła , dobrze ze tokio przelozyli. Nie moge biegac. Podudzie mnie nakur.wia. Z poczatku myslalem ze przesililem kosc piszczelowa, albo łydke lub achillesa. Ale kur.estwo nie przechodzi z miesiac jak nie lepiej. 3 dni pauzy , myslalem ze przejdzie. Niet. Teraz mam zamiar zrobic tydzien przerwy, kupilem jakas masc ibuprom sport, nawet zapisalem sie do fizjo na czwartek. Tak sie nie da zyc. Po glebszej analizie okazuje sie ze mnie na(pipi)ia zaraz obok kosci piszczelowej. Tak jakby pionowy pasek niemal przez cale podudzie. Kumpel mowi ze mial podobnie i ze to byla powięź. Co zabawne na rowerze nawet na najtwardszym przelozeniu nie boli, przysiady ze sztanga, wykroki? Nic. Ale bieganie, skakanka naku.rwia niemilosiernie. Cos odpowiedzialnego widocznie za skok/ruch do przodu. Zadne rolerki nie pomagaly. No zobaczymy.
-
Doom Eternal
Jezu jak mi sie (pipi) ciepło w mózg zrobilo pamietam jak ostatni boss juz byl na wykonczeniu a sie kur.wa zaklinowalem gdzies obok apteczki na chwile i prawie bym zginal z rąk tych zombiakow najlatwiejszych , dostawcow amunicji tak zwanych. Nie dosc ze zostalbym upokorzony to jeszcze dostalbym chyba jakiegos udaru, na szczescie wyszlem z tego calo. No zdecydowanie najgorsza w tym pojedynku jest jego dlugosc
-
Resident Evil 4 Remake
A skoro zrobili remake 2 i 3 nie moga zrobic po prostu teraz remake 1 lub 0? Bo "stare" remake tych czesci to przeciez aktualnie drewna jesli chodzi o sterowanie. Imo re4 troche chyba jednak zbyt "swieza" gierka na walenie calkowitych remakow. Zreszta nie moga spelnic moich mokrych snow i zrobic remake dino crisis? Albo nawet onimushy? Rzygac sie chce corocznymi residentami. Mimo ze re2 okazal sie kozakiem , re3 tez ok to juz widze syndromik asasina sie zaczyna
-
The Sinking City
Skusilem sie bo cena 60zl za nowke zachecala. Kur.de dla fana mitologii poczatek jest naprawde zachecajacy. Tylko ta walka jak w pierwszych silent hillach. Zobaczymy co potem. Ale jesli chodzi o bugi to kingdom come duzo bardziej juz dawalo o sobie znac przez pierwsze dwie godziny niz sinking.
- bieganie
- Fotki
- Dwa pedały
- Dwa pedały