kanabis

Uwazaj żeby ci sie gumoloeon nie odlepił jak bedziesz wyciskał xD Fajne mieszkanie, to barak? No dla mnie to melina w porównaniu do mojego miezkania. Ale co ty możesz o tym wiedziec , pokaz foty po remoncie tego przytułku dla bezdomnych. Gustowny regał, podobny wyrzuciłem na smieci. Zbieracie z rodziną rzeczy ze smietnika luz.

Mozna. Nic sie nie stanie raz na jakiś czas. Po piwkowaniu zarzuć na noc jakąś multiwitamine z woda i będzie git.

s hahahah o tej melinie mówisz xD 1800 to ty razem ze swoja stara w okienku w MOPRZE widzicie raz na dwa miesiące buraku xD

Nie. I zarabiam więcej od ciebie. Boli?

Wzajemnie

Przeciez to ty mnie zaczepiasz randomie?

Chcesz wziąć do dzioba że w kazdym poście mnie wspominasz? Wystarczy powiedzieć

trolerro ma ból dupy o cos do mnie. Stał się samcem alfa po kilku pochwałach i suplementacji kreatyną. No i ma bejna w avatarze, jej tak sie boje. No a siłownia godna pozazdroszczenia, tylko matce scian nie porysuj. xD

w biedrze do niedziely kuraki po 12 zeta

Jak fajnie !

Tym bardziej że suplementacja kreatyna pomaga tez w regeneracji mięśni

Litwin, tfu kobik10 znaczy sie zmienia cele bo więcej plusików na forumie dostaja chłopaki z sylwetka fit

Odpowiem tak, lepiej jak wexmiesz niż nie weźmiesz. Podoba mi sie twoje zaangazowanie co do trzymania ramy. Nie słuchaj pier.dolenia ze czy na zawody idziesz itp. Tak samo z tym balowaniem. Pare piwek jak najbardziej ale nie naje.bka. Im więcej poswięcisz dla tego sportu tym więcej zyskasz. To jest w tym własnie fajne że bodybuilding wynagradza. Fakt że trzeba byc cierpliwym ale wynagradza. Nie chodziło mi o siedzenie w domu tylko o to że pytasz sie czy jest sens brac lub nie te 3 dni. Robisz cykl bierzesz codziennie. Ja polecam brac rano 5g i przed lub po treningu 5g, w dnt 5 rano i 5 po południu. pozdro szejset

Co do sfd to większość randomów z tamtego forum ma mniejszą wiedzę niż poczatkujące spartakusy u nas

jeśli jestes na cyklu kreatynowym to co za problem wziąć ze sobą dawke na 3 dni? Ogólnie troche nie rozumiem takich ludzi, jak już coś robić to rób to dobrze a nie byle jak.

Czasem czuje sie nieszczęśliwy

Jakby nie było sporo zalezy tez od predyspozycji i genetyki. Ja jednak dąże do postury Tysona bo jestem po prostu typowym endo i wiem że sylwetka bardziej fit po prostu mi nie wyjdzie. Ty masz wąską talie więc u ciebie co innego. Nie zmienia to faktu że i przy jednej i drugiej sylwetce trzeba włożyć sporo wysiłku i determinacji

A słyszałeś o rtęci w tuńczyku? Generalnie nie powinno się chyba z nim przesadzać. http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,11553035,Tunczyk_dla_zdrowia.html http://www.pro-test.pl/tests_article/6383,0/Rt%C4%99%C4%87+w+tu%C5%84czyku_Toksyczny+tu%C5%84czyk.html Mit, to dotyczy tylko starych tuńczyków których mięcho jest wsadzane w puchy za 5 zeta. Zreszta równie dobrze można powiedzieć to o kurczakach bo pewnie nie wiele osób wie czym szprycuje sie stare mięcho żeby zabic jego zapach Dzieki temu ze moja luba pracuje w sklepie wiem o tym i nie kupie juz nigdy mięcha na wage. Tylko zafoliowane w fabrycznych opakowaniach. Poza tym tuńczyk białko 25g kura 20

Jajczes bierze pewnie steroidy

Zamówiłem sobie u braciaka z belgii 30 puch ich tuńczyka. Pyszne białe mięcho nie ten syf z biedry. Po 99 centów. Narazie dam odpocząć kurakowi

Ogólnie plusik, możesz smiało jechac na najbliższa ustawke kiboli w tym dresie. Stawiam na ciebie

Jak to możliwe że na tym zdjęciu z wakacji w afganistanie z pst wyglądałes jak połowa tego byka wyżej?

IMO szejki sa raczej dla heavyweight tylko

Bo tak robią bokserzy i zawodnicy mma aby zmiescic sie w limicie przed ważeniem ci z twojej siłowni to pozerzy którzy robią tak bo tak robią zawodowcy i myślą że tak trzeba. No offence oczywiście

Ale własnie chyba Czezowi chodziło o to że to przyśpieszy zbicie wagi ale nie tłuszczu czyli jest ch.uja warte tak mi sie wydaje