kanabis

Chyba nikomu nie nalezy się złoto olimpijskie jak Małyszowi, tylko tego mu brakuje aby potwierdzic kto jest najlepszym skoczkiem w historii Naprawde wielki szacun dla tego gościa , szczerze to wątpiłem w medal , jest wielki

Dieta powinna być zróżnicowana nie wiem po co te pierdolenie o szopenie , same mięso jest złe , same warzywka tez są chuja warte. Jesli dieta jest zróznicowana nie zabraknie ani białka zwierzęcego ani roślinnego , witaminek ani minerałów też nie zabraknie, a jesli ktoś uważa że takie witaminki czy magnez są z dupy, to jest głupi, niedobór może sporo spieprzyc w naszym organiźmie.

Widocznie masz zły trening, dietę lub się (pipi)sz. U mnie różnica była widoczna.

Chcesz rosnąć musisz zrec węgle.Ale trzeb awidziec jakie wegle ;] Węgiel złożony to wegiel cudowny hehe

Wyglądasz dobrze, ale kurwa rób foty jakies 500 metrow blizej ,

Ile Kamaz już przewalasz żelastwo?

Jeśli nie będzie jadł dużo węgli nie urośnie, proste

Tutaj tak dla porównania, moze nie wiele widać ale nie mam więcej jakichś zdjęć w negliżu

A to ja, jak na pierwsze 1,5 miesiąca nie jest najgorzej było coś w podobie do Amera, moze troszke lepiej z 64 na 71 kg, wzrost 178, wymiar , wiem że łapa 37 reszty nie znam. Syf mi wyskoczyl na klacie ale to nic

Białko można tuż przed snem , ja pije jak sie przebudze w nocy. A co do białka Amera to jak mówiłem , nie czaić się tylko kupować. Za taką cenę nic lepszego nie znajdziesz, smak, rozpuszczalnośc za(pipi)iste

Białko przed spaniem, rano sobie jaja zjedz albo serek wiejski , a Mm jak chcesz, jakieś półtora h przed albo po treningu

Dajcie spokójz jakimiś tigerami red bulami czy innym gównem, podczas treningu i po carbo i to w zupełności starczy , po co kombinowac. A jak nie chce wam sie cwiczyc to kupcie sobie jakis No booster , shotguna np albo shock therapy i ćwiczycie jak nakręceni. Najlepsze są najprostsze rozwiązania

Dobrze jest, zaczynałeś od strasznej biedy, nędzy wręcz. Progress jest

Stoch cienko

No dlatego Was pytam. Jeszcze jedną opinię słyszałem, że taki sport, jak muay thai nie pozwala na zachowanie masy mięśniowej. W związku z tym właśnie polecana byłe Kre-Alkalina (to było jakiejś firmy amerykańskiej, nazywało się chyba silver bullet). Pozwala tylko trzeba właśnie się odpowiednio suplementować, od tego masz gainer. No jak Tyson wyglądać nie będziesz ale szczupła umięśniona sylwetka napewno jest do zrobienia. Co do tego Kre coś tam to nie wiem , ale wydaje mi sie że że to zwykłe mono kreatyny więc masz wybór duży nie koniecznie musi być to akurat Kre Alkalin , można znaleźć coś tańszego , np mega capsy olimpa. Plugawy , nie widze innej lepszej alternatywy.

Niepotrzebnie to sobie Tori komplikujesz. Kreatyna swoją drogą a gainer swoją. Ja właśnie zaczełem cykl na kreatynie a mianowicie Stormie. Zamierzam go skończyć na początku marca. Kreatyna nie zastąpi Ci gainera przecież! Ewentualnie zamiast gainera kup sobie dobre białko , przyda się przy kreatynie. Po treningu carbo, osobiście polecam carbo olimpa , tanie i dobre. Eksperymentowanie jest zbędne, skoro taki mutant mass świetnie zdaje egzamin po co miałbym go zmieniać. Ale tak nawiasem mówiąc skoro dopiero zaczynasz przygode z ciężarami kreatyne bym odłożył na później, ale jak tam chcesz.

Smak grape smakuje jak winiacz własnej roboty hehe

Zaczynam cykl ze stormem.Brał ktoś? Jak to jest z tym dawkowaniem? Rano i przed czy po treningu?

Powiem że jestem bardzo mile zaskoczony tym białeczkiem. Smak bardzo dobry (truskawka) no i rozpuszczalność o dziwo świetna , zero grudek. Za taką cenę naprawde się opłaca w porównaniu np do ostrowii.

Nie wiem jak to zrobiłeś. Ja piłem po 3 dni i nic mi ani z mięśnia ani z wagi nie ubyło jedynie z siły ale to normalka

Ja (pipi)e. No to co łapiemy za żelastwo i do roboty hehe

Oryginalny ten plan trzeba przyznać

No w porównaniu do reszty (klaty, pleców) są za mało masywne. Troszke to psuje efekt

Pewnie że nie ma przeciwskazań. Ja piję gainera jakieś 1,5 2h przed treningiem, zaraz przed i po carbo. Potem białeczko przed snem. Ostatnio też zaczełem pić białko kiedy się przebudzam w nocy , jakaś 1:00-3:00 , nie zaszkodzi a może napewno przynieść korzyść rajt?

Na pierwszej focie na początku myślałem że to żółw nindża