Skocz do zawartości

kanabis

Be fit or die tryin'
  • Postów

    33 367
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    162

Odpowiedzi opublikowane przez kanabis

  1. Ja nie rozumiem czemu on tak kombinuje. Kupic caly set tego deore, dac zeby mu ktos to zamontowal i jak wszystko jest z jednego setu nie ma szans zeby cos chodzilo nie tak. A tutaj kombinacje, zdejmowanie tarcz ktore na logike bedzie znowu chujowo chodzic skoro ma 36 zebow a reszta zestawu jest pod 32. No nie łapie tym bardziej ze caly set deore kosztuje tyle co przerzutka w 105. 

  2. Nie masz po prostu jakiegos tam sklepu/serwisu "pasjonatow"? 

    Mi gosc tak wyregulowal przerzutki ze elegancko chodzila dwurzedowa korba mimo ze klamkomanetke mialem od trzyrzedowej. Ale to bylo czasowe rozwiazanie bo koncu i tak sie rozregulowalo i sie jebalo. No ale pije do tego ze tam serwisuja lokalni kolarze, gosc tez jest kolarzem i potrafi dobrze doradzic i zrobic rower. No i manetke potem kupilem 105 do dwurzedowych korb i mimo ze korba byla tiagra wszystko gralo idealnie.

     

    Nie wiem moze w szosie jest inaczej i prosciej ale raczej supporty czy piasty maja w miare uniwersalne rozmiary wiec jesli ci jedne szimanochy pasowaly to i drugie powinny jesli sa dedykowane pod ten sam typ roweru. 

     

    Ogolnie firma czy model ma mniejsze znaczenie najwazniejsze jest zeby przerzutka/manetka byly przeznaczone do tyle samo rzedowej korby/kasety wtedy nie powinno byc problemow. Masz jednorzedowa korbe to kupujesz przerzutki manetki przeznaczone do jednorzedowych biegow. I powinno byc git. 

     

    Biorac pod uwage ze caly zestaw tej deore ktora chcesz kupic kosztuje takie grosze to nie ma co kombinowac tylko wlasnie kupic calosc i miec wszystko ladnie zintegrowane

  3. Moze skup sie bryan na jakis dyshkach , te zlamanie 2h zostaw olimpijczykom i zawodowcom. 

     

    Nie no cos jest nie halo , raz moze sie nie udac ale te 2h to powinienes juz dawno zlamac. Moim zdaniem moze byc cos z taktyka biegu bo nie wierze ze nie masz juz wydolnosci na 1:59

     

    I to mowie ja ktory tez mial powolne budowanie formy. A w ile przebiegniesz dyche? 

  4. Nowa 105 ma 10 czy 11 biegow z tylu?

     

    Tak czy siak duzo lepsza oferta niz te strone wczesniej. 8 biegow? Badzmy powazni.

     

    Niezle, 5700 za nowke szose z nowym ospzetem 105. Ja 4 lata temu za swoje uzywane bianchi na starej tiagrze dalem tysiac mniej. Tylko manetki i hamulce od 105 byly

  5. 1 godzinę temu, ginn napisał:

    Oczywiście można kręcić bez prądu, ale wtedy trenażer zamienia się w zwykle stanowisko do kręcenia korbą :usmiech:

     

    Swoją drogą to ciekawe, kiedy producenci pójdą w trendy Eko i zaczną konstruować trenażery w takich sposób, żeby pozwalały wykorzystywać wykręcone waty :philosoraptor:

    Pewnie niepredko bo taki trenazer ma byc dla kazdego nie tylko dla powaznie trenujacych. Zwykly biurowy laptop pobiera 200wat w ciagu godziny. 

     

    Takie wytworzenie najpierw odpowiedniej energii bazowej a potem podtrzymanie jej zeby nie bylo jakis rozłączen mysle byloby niewykonalne dla przecietnego niedzielnego rowerzysty. 

     

    Ale sama taka mozliwosc bylaby ciekawa opcją.

  6. 1) Ze stravy nie korzystam od dluzszego czasu ale to wszystko jest obliczane wedlug algorytmow uwzgledniajacych twoje kilometraze, tetno , tempo itd. W garminie tez to mam, zawsze po treningu wyswietla sie czas odpoczynku. Ogolnie sklamalbym jesli bym napisal ze to totalny random bo w sumie czesto sie zgadza ale jakby nie bylo to tylko algorytm. Jak chcesz sprawdzic czy zaczyna sie przetrenowanie to mierzysz swoje tetno spoczynkowe, czyli najlepiej zaraz po przebudzeniu. O ile znasz swoje tetno kiedy jestes wypoczety (ja np mam 52) to po prostu kazdy wiekszy odchyl bedzie swiadczyl ze nie jestes zregenerowany. Jak bylem np lekko przeziebiony mialem 64 i juz wiedzialem ze cos jest nie tak.

     

    2) Chyba legit choc troche sporo, ja spalilem przedwczoraj 700kcal jadac lekko na 30km. Ale nie wiem ile wazysz ja 76kg. No i ja jechalem jednak ze srednia kadencją 90-95 obstawiam ze ty nie bo po co , no ale to tez ma wplyw bo na twardszym przelozeniu uzywasz wiecej sily. Ale ogolnie to przede wszystkim zalezy od tetna. 

    Tak, twoj tok rozumowania jest dobry. Chodzi po prostu o to ze im jestes bardziej wytrenowany tym przy takim samym tempe jazdy bedziesz mial po prostu nizsze tetno bo serce i miesnie staje sie wydajniejsze, nizsze tetno=nizsze spalanie.

     

    • Dzięki 1
  7. 11 godzin temu, ginn napisał:

    @gtfan

     

     

    Z drugiej strony pomyślałem sobie, że zainwestuje te pieniądze w pomiary mocy na korbę i będę śmigał na standardowym rolkowym Tacx. Jak dodam do tego czujnik prędkości, to i nawet na Zwifcie będę się mógł pobawić, a co będę miał miernik mocy na sezon letni, to moje :szekle:

     

     

     

    Dobra opcja, ja taki mam plan. Mysle ze miernik mocy w korbie jak ktos sie chce w to bawic troche powazniej niz w wycieczki rowerowe to mus. Przynajmniej przy szlifowaniu formy gdzie wchodza np treningi interwalowe. Zakladana moc masz widzisz od razu a tetno? Zanim ci skoczy to juz pół interwalu minelo :yao: Bo wiadomo do jazdy w tlenie to i tetno styknie. 

     

    Czujnik kadencji/predkosci polecam firmy magene. Niedrogi a mam 3 lata i spisuje sie doskonale. Ja mam trenazer ktory chyba miales, ten elite ktory ma ten fajny patent ze sam ustala obciazenie zaleznie od predkosci. Jak to bedzie wspolgrac ze zwiftem dowiem sie zimą. 

     

    Ogolnie to chcialbym tez directa trenazer ale z drugiej strony troche mi szkoda bo za ten elite tez ponad tysiak dalem i co ja za niego teraz dostane.

    18 godzin temu, creatinfreak napisał:

    Też pomału robię rozeznanie w kwestii trenażera. Ale u mnie problem z tym, że jak kupowałem rower to jeszcze się totalnie nie zagłębiałem w temat i z polecenia tu na forum kupiłem MTB z 2x8. Dziś po pierwsze bym kupił gravela i na lepszym osprzęcie 2x10-12. Taki Elite jest pod 9-12 rzędów i tu jest problem. Bym musiał pół osprzętu wymieniać i razem z trenazerem robi się nie mała sumka. Na razie zaopatruje się w cieplejsze ciuchy i zobaczymy ile dam radę pojeździć (mam problem i szybko łapie infekcje górnych dróg oddechowych co kiedyś jak biegałem zimą to skutkowało co chwilę chorobą). Jak już stwierdze, że mój organizm się buntuje to będzie trzeba dokładnie przemyśleć kwestię trenażera.

     

    Przeciez nie musisz kupowac trenazera typu direct. Sa dobre trenazery rolkowe. Wsadzasz rower i jedziesz. Bez zadnych kombinacji.

  8. Takie ceny to norma jak flaguje Iron Man. Z tego co slyszalem to lepszy organizacyjnie i tanszy jest np garmin triathlon. Z tym ze wiadomo miec na poleczce chociaz ten jeden medal z mitycznym IRON MAN to jednak fajna sprawa :)

     

    Ale ogolnie to wspolczuje, troche idzie sie podlamac jak tak wygladaja nasz glowne zawody do ktorych sie przygotowujemy rok. Tez tak mialem jak mialem swoj coroczny duathlon a tydzien przed mnie jakies mocne przeziebienie jeblo :/ I tetno 180 zamiast 170 tempem progowym. No ale chu.j na niektore rzeczy nie mamy wplywu. Ja sobie po prostu tlumaczylem ze kariery nie koncze za rok bede mocniejszy :)

  9. Tez ogaldalem swego czasu o zabezpieczeniach jak mi buty zajebali na wiosce jak mialem trening zakladkowy (bieg+rower)  A zapiecie mialem za 10zl z chinczyka. 

     

    Ogolnie to tez nie ma co popadac w jakas paranoje. Wystarczy wybrac takie ktorego nie da sie za bardzo przeciac piłką i nozycami. A takich jest sporo. 

    Zaden zlodziej raczej nie bedzie chodzil z pila lancuchową :)

  10. Ja w swoim biurze robilem 40 dziennie. W sensie 40, nie 40 tys. Tylko do kibla :kekw:

     

    Dlatego zaczalem lazic sobie przed hala bo to patola zeby tak sie zasiedziec na 8h.

     

    A Plugawy dobry chudy byk. Jak mistrz swiata wagi lekkiej

    • Smutny 1
  11. Zawsze rynek supli to byl na zasadzie "wierze bo musze" :)

     

    Z tym ze jednak wyjebanie sie z rowerka olimpu byloby bardzo medialne i glosne. Nie wiem czy im by sie oplacalo robic wałki. A to ze biora cos  z chin to nie wiem za bardzo o czym ma swiadczyc, w chinach nie robia dobrej serwatki? Moze z chin jest po prostu taniej niz z polski jak w wielu przypadkach :)

     

     

    Posrednika mozna maskowac ale jaki w tym sens skoro w ewentualnych badaniach i tak jest badany juz produkt glowny i to on jest w tym wszystkim najwazniejszy.

    • Plusik 1
  12. 3 godziny temu, krupek napisał:

    Oni od kilku lat mają kosę to kwestią czasu było, aż brat się odpali, żeby wbić kosę drugiemu jak nadarzy się okazja. Żeby brat z bratem tak żył to jest dla mnie nie do pomyślenia :notlikethis:

    Ciekawe, kiedy badania drugiej próbki.

    No ale w sumie jakiejs kosy nie wbil tylko grzecznie i dyplomatycznie napisal co i jak, no i ciezko sie nie zgodzic w sumie z tym co mowi i patrzac na poczynania Robercika. I wydaje mi sie ze to nie jakies skorzystanie z okazji na wydanie opinii o bracie a pewnie inni ludzie i dziennikarze mu dupe zawracali z pytaniami o Robsona. 

     

    No ja tez z bratem ok zyje ale nie takie kosy sa w rodzinie, synek sobie pania jaworowicz poogladaj :nosacz3:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...