.:marioo:.

Kupiłem, pograłem. Po 30 minutach stwierdzam że recenzenci mieli rację, mam nadzieję że coś się zmieni. Ale póki co to bieganie od drzwi do drzwi w poszukiwaniu notatek jako swoistych kluczy. Bez przykładowo 6/6 notatek nie otworzymy drzwi itd. Słabiutko, może się rozkręci. Co do grafiki i UE4 ,Jest bardzo że delikatnie się wyrażę srednio, nawet jak na indyka Strachu nie ma, klimat też ubogi.

Mi system dziwnie po tej aktualizacji zaczął działać. Zamuła i dziwne artefakty czasem się pojawiają. Co do samej aktualizacji, jeśli to ma być największa w historii PS, to Koloru tła menu dalej nie dali, pewnie przy 2.0 łaskawie dodadzą z opcją swojej tapety...

Kupię jedno i drugie. Poprzednia generacja kompletnie olała horrory, teraz to ja wolę słaby survival horror aniżeli kolejną strzelaninę albo inne tasiemce. Oceny mnie nie odstraszają, co innego gdyby gra była droższa, w tym przypadku trzeba sprawdzić.

Są też ósemki. Jeśli rzekoma premiera jest dzisiaj, to gra na psn pojawi się dziś czy jutro?

W związku z tym że nie ma w co grać, często patrzy się na menu. Mogli by dać też opcje zmienienia koloru tła, bo ten niebieski lekko depresyjny już jest. Ale czy taka opcja nie powinna być dostępna na starcie?

Pomyliłeś tematy. Na ps4 Tomb Raidera to jedynie drugi raz sprzedali za pełną cenę.

Knacka powinni dać.

Nie oczekuje gier AAAAAAAA ale te indie 2D retro i inne cuda to mogą sobie wsadzić. Outlast przykładowo to był dobry kierunek, ten Mercenary Kings natomiast jest niegrywalny.

Częste te konserwacje u Sony I zawsze w godzinach takich kiedy ludzie chcą grać, nie wspomnę już o tym że w święta się takich rzeczy nie robi. Co do Battlefielda 4. Jezu jaka to kupa, savy w kampani nadal się kasują, gra laguje, i zawsze kiedy mam ochotę w to pograć, to zawsze mam czarny ekran. Automatycznie wtedy wyłączam konsolę i pier.dole grać się w cokolwiek odechciewa. Nowa generacja że hej. Kiedyś kiedy multik na PS3 był darmowy narzekać w sumie nie można było, ale teraz kiedy płacimy za granie on-line to już zakrawa na kpinę ze strony zarówno Sony jak i developerów. Wyobraźcie sobie że płacicie abonament za kablówkę, a tam połowa programów nie działa, co chwile coś konserwują i walą konia. Ciekawe jak długo byście byli ich klientami. DICE to ja już podziękuję. To ich pierwsza gra w którą chciałem pograć dłużej, bo zawsze byłem za CoDem, sparzyłem się i więcej im zarobić po prostu nie dam. Jak Sony te swoje konserwacje bedzie dalej w takich częstotliwościach robić to z plusa też zrezygnuje. Gier na ps4 nie dają żadnych, a w multi i tak grac się często nie da.

Sugerowana cena w ultimie to 299zł Nawet jakby przeliczyć te 50funtów X 5zł to i tak wychodzi mi 250 zł. To i tak już złodziejstwo, no ale Polska bogaty kraj. Kiedyś konsole miały wsteczną kompatybilność, teraz to firmy mają wsteczny napływ gotówki niestety. Branża schodzi na psy...może zeszła?

Jak skasować konto z Vity, i czy jak skasuję konto. To gry zapisane na karcie odpalalą się na innym koncie? ( chcę sprzedać vitkę i nie wiem jak to działa)

Wlaczylem ps4 i psstore, napisane było że "bezpłatnie" wiec zassałem. Potem właczam net i tam wszedzie pisza ze płacić trzeba.Stad też moje zdziwnienie i pewnie jakiś błąd ze strony sony. Na czym pewnie skorzystałem.

Oddball na ps4 jest free? Bo dzis sciagnełem za darmo. Tylko u mnie?

Myślałem że gram misję tutorialową, a tu bęc napisy końcowe Dobrze że grałem u "kolegi" bo jakbym to kupił to niezły wkur.w bym miał. Bez kitu tego to jeszcze nie było aby sprzedawać demo gry za niezłą kasę. Ground Zero ukończyłem w godzinę, misje dodatkowe niby są ale nie o to chyba chodzi. Co do samej gry, silnik wrażenia nie robi żadnego, misja z ratowaniem "dzieci agentów" też jakaś taka nudna i bez polotu. Nie wiem może Kojima serio pomyślał że jest growym mesjaszem i wszystko mu wolno, ale mnie to w hu.j płatne demo do zakupu Phantom Pain wcale nie zachęciło, pozostał tylko niesmak, smród i jakby na to nie patrzeć to w jakimś stopniu legalnie i bez mydła kradzież gotówki od graczy. Hideo, nie idź tą drogą, u mnie wielki minus. Co innego jakby sprzedał to tylko cyfrowo za powiedzmy 10$, ale w tym przypadku to po prostu naciąganie...delikatnie mówiąc.

Całą poprzednią generację grałem tylko w CoD-a, pomyslałem ze teraz zmienię, a przynajmniej spróbuje pograć w Battlefielda. Nie powiem gra się dość fajnie, inaczej niż w CoD, ale tak jak mówicie gra jest zabugowana na maxa. Koleś albo wali przez ściany albo wali do nas z nie wiadomo skąd, a killcam tego nie ogarnia. Już teraz wiem dlaczego w tej serii nie ma takiego killcama jak w CoD, bo to by było chyba przez Dice nie do ogarnięcia. Nie wspomnę już o tym że 5 miesięcy od premiery a oni nadal nie naprawili problemu znikających sejwów z kampanii. W Ghosta już grać nie chcę, ale kolejna strzelanina online to bedzie znowu jednak CoD, chciałem sprawdzić po praz pierwszy BF i niestety się zawiodłem delikatnie. Póki co pogram jeszcze, może się przekonam, może coś naprawią...

W sumie jak przypomnę sobie projekt HiVa o nazwie "konsolowisko" i jego banowanie userów za krytykę, często z argumentami, to teraz mam lekkie deja vu. Jak stronka skończyła to już wiemy, może dlatego że nie było na niej hejterów, bo wszyscy byli sukcesywnie banowani. I teraz HiV wie że aby odnieść sukces w necie musi mieć mięso, bo to mięso zapewni mu oglądalność, pluć będą jadem, ale wyświetlenia filmów muszą się przecież zgadzać. Taki oto czarny marketing.

Wiem, wiem że to przełknęliście, ale 299zł za grę w cyfrowej dystrybucji ( która docelowo miała być o 20% tańsza od pudełkowej to już nawet nie złodziejstwo, ale sku.rwyństwo). Może jakiś internetowy protest by się przydał, bo dymają nas bez mydła, i cisza panuje wśród społeczności . Nie rozumiem tego, chyba płacimy najwięcej na świecie, Bo 59$ czy 59euro, to nadal mniej niż 299zł. Jaki ten kraj się ku.rwa bogaty zrobił . Nie czaję polityki Sony Polska, a tym bardziej kogoś kto kupuje gry w cyfrowej dystrybucji o 20% i czasem 30% drożej aniżeli normalnie z płytką, instrukcją i pudełkiem. Angol by kupić grę u Sony w PSN pracuje 7h, Amerykanin 8-9h, a Polak kuźwa 30h. Gdzie tu normalność, nato, europa, UE i zielona wyspa . Ja tu widze tylko dymanie polaczków niczym we wczesnych latach 90'. Ale nawet wtedy było IMO sprawiedliwiej i łatwiej.

Mniej sampli dźwiękowych, mniej powtórzeń( najlepiej to i to wywalić) i będzie ok. Stresu jako takiego nie widać, zapraszaj gości, grajcie razem w gry, komentujcie najważniejsze wydarzenia, co Was boli i podnieca. Jak gości nie będzie to rób to sam, ale najważniejsze zawsze bądź szczery i nie udawaj. Weź Tornado Kapsla i grajcie razem:) Sprawa kolejna, weź HiV pod uwagę że Twój Vlog oglądają gracze, więc nie wciskaj im PS3, skoro 90% z nich już dawno go ma, albo miała w/w konsolę. Tytułujesz filmik to się tego trzymaj;) Na starego Xboxa to najlepiej postawić klocka i spalić w pi.zdu.

No jak "u kolegi" to zawsze X360.

Pograłem "u kolegi" i potwierdzam że gra to zwykły sredniak z brzydką grafiką. Za kilka miesięcy nikt nie bedzie o niej pamiętał. Klimacik trochę niby jest, ale to i tak za mało, aby grze poświęcić trochę więcej czasu.

Nowa moda i nawet spoko jeśli ma tchnąć nowe życie w skostniały gatunek survival-horror w grach. Osobiście jednak wolę starą szkołę, i też wolę jednak raz na jakiś czas przyje.bać komuś aniżeli całą rozgrywkę uciekać i kryć się w szafie. Liczę na Evil Within, oby to nie był kolejny "nowy" Resident. Spoko to nawet rozwiązano W Condemned z tych nowszych gier. W starym Silent Hillu też mimo opcji walki gracze często wybierali ucieczkę itd. Da się to zrobić fajnie, i bez potrzeby uciekania pod łóżko. W Daylight będzie to samo co Outlast tyle że mam wrażenie w gorszym wykonaniu technicznym, nie mam na myśli straszenia, bo tego chyba żadna gra u mnie już nie wywoła, a bardzo chciałbym...chciałbym znowu wyłączyć konsolę ze strachu, niestety jakoś w to niewierze.

Tak. Niestety to takie same gry jak na 3dsa. I nikt nie wie dlaczego, skoro Vita spokojnie pociągneła by te wersje z dużych konsol.

Ta gra będzie tym czym miał być na tej generacji Resident. Mikami nie zawiedzie, oby tylko długość gry była satysfakcjonująca.

Rayman Legends Niestety oprócz gier LEGO i crapów z kinecta za dużo takich gier nie ma. Jest oczywiście masa starszych gier na licencjach ( bajki itd) ale raczej odpadają. Najlepsze gry dla takich dzieci to nadal te o duńskich klockach.

Był bez sensu bo to nie był film a wyciete cutscenki z gry lego batman Film miał scenariusz taki sam jak gra, ale przesadziłeś z tymi cutscenkami. Logiczne ze skoro taki sam scenariusz to kilka scen z gry po prostu skopiowali( w lepszej jakości), ale nie było tego aż tak wiele. To był po prostu szybki skok na kasę dla tych co nie grali, a ci co grali to i tak kupią film. Natomiast lektor podkładający głos jokera to jakiś żart.