Mejm

Milan czemu mi Lucka wystraszyles? Teraz nie dowiem sie czy na pchlim targu kupil cos ciekawego. Dzieki tej.

Czemu?

No przeciez zarcik tej. Wyrwales cos?

Lucek jaka bieda, tu niby podwyzki w euro a na zakupy na swiebodzki jezdzi xD

No wlasnie. A my sie smialismy, ze przez bochenek camemberta.

Myslalem ze za 220 to typ sprowadzi nowy i go wmontuje ale faktycznie napisales, ze naprawa. Ciekawe czy typ zlutuje dwa kabelki i wezme za to 2 stowy bo jakos nie widzi mi sie aby mial sledzic nad tym przez weekend xD. Oby nie zje.balo sie po polrocznej gwarancji ale to pewnie dasz znac w temacie.

Ej zaraz, to on ten programator bedzie naprawial?

Yakubu a chcesz kod na dlc do tej fifki? Lap w spoilerze.

Ktos w 2017 daje jeszcze prazona cebulke? I to do burgerow? Ostatnio jadlem w nordfishu burgera z frytkami i coleslawem i sie zdziwilem ze tego dosypali. Az mi sie przypomnialy knysze, ktorych definicje musialem niektorym na forum tlumaczyc.

Bo za radiowe tantiemy, ktorymi sie poslugiwal wyszlo im drozej niz za dubbing.

Ok, myslalem o tym wczoraj przed zasnieciem i wymyslilem, ze technologia zastosowana w tym urzadzeniu do obracania zdjec ma zwiazek z fizyka kwantowa. Po pierwsze nie podlega ona prawom fizyki "ogolnej" a po drugie, skoro czastki moga byc w dwoch miejscach jednoczesnie, to moga przekazywac zarowno informacje odbita od tego co widoczne jak i od tego co niewidoczne. Oczywiscie w aparacie, ktory zrobil zdjecie jest ta sama technologia. Prosze bardzo, wyjasnione. Jak cie to nie przekonuje to mysle, ze za takie triki moga rowniez byc odpowiedzialne nanomaszyny.

200zl za danie z najprostszej do odtworzenia w domu kuchni swiata kiedy w zabce podwojna guseppe za 7.99 lamalolo

Jak sushi to tylko na lodzie.

To podsumujmy: dawanie napiwkow, macanie bulek, niekladzenie listewki na kasie, sniadania za 80zl.

kebab bez pity|tortilli :| jeszcze sosu nayebane i to wszystko wywalone na frytki, które pewnie kiedyś miały szansę być chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku. Mrożone przez 10 lat i potem smażone po przekroczeniu daty ważności w starym, zjełczałym oleju, nasiąknięte wodą ze źle odcedzonych warzyw trzeciej świezości, tłuszczem ściekającym z mięsa napchanej modyfikowaną paszą świni świecącej w ciemnościach i sosem, gdzie 100% jogurtu to widział może za szybą w sklepie. nie wiem co gorsze, śniadanie za 80 PLN czy to Gyros.

Pieknie sosiku naj.ebane tak jak na sarmackie patriotyczne i co wazne polskie normy przystalo, bialy slad po podlodze zapewne ciagnal sie za pania kelnerka od samej kuchni do stolika

1 2 3

No na pewno. Oprocz amnesi, ktora pewnie na forum ogral tylko c0r to go.wno rozmazane jak co miesiac ostatnio. MGS5 co wszyscy je.bali nagle mesjasz bo "za darmo". Sony wystawia jakies smieci i bedzie to robic skoro wszyscy pieja na taki lineup (wlasciwie dwoch gier bo reszta nie istnieje).

Placic 12zl za dwa plastry sera, lyzeczke drzemu, dwie parowki 67% miesa mom i 2 kromki bagietki xDDDD Jacy ku.rwa frajerzy xDD Do tego herbatka za 4zl 125ml z torebki za 30 groszy i dodatkowe pieczywo za 3zl co za to mozna miec caly bochenek 450 gram zytniego, przesolonego, polskiego chlebka. A na koncu pewnie jeszcze liscie salaty z dekoracji talerza wpier.dola bo zaplacone.

No niezle gra ta barcelona, niemiaszki na kolanach, tylko krzysztofiaka szkoda ;(

A to ten Oginski z yt co rzygal po parowkach i obrazal sokokolw nie jest tego wspolwlascicielem albo szefem kuchni?

Ja dla retro, walkiewicza i rogera. Glownie.

Now strona, sorry standby.

Bo tak jest i tak powinno byc. Ale z dinette (bo przypomne od tego zaczelo sie "ojezu 80zl za sniadanie") jest taki "problem", ze zarcie tam jest po prostu raz ze z dobrych skladnikow, a dwa, ze bardzo dobrze przygotowane (z reszta sam wiesz, pisze to do tych co oczy otwieraja). To samo obiad. 120zl z deserami i picie w dinnette to jest cena bardzo spoko. Ale jakby mi w takim blantmanowym Olsztynie za tyle zaserwowali schabowego z pure z ziemniakow to bylby przypal. Takze wszystko zalezy nie tylko od ceny ale i od miejsca. Zeby daleko nie szukac, to samo dinette na rynku dla mnie juz totalnie z du.py bo ceny o 20zl w gore. Po trzecie miejsce w jakim jest lokal też ma wpływ na cenę. I wlasnie to jest dla mnie zagadka bo Skytower to jest taka ę ą galeria, w ktorej spotkac mozna glownie molodziez z okolicznych szkol co sobie przyszla do maka, jakichs biznesmankow na kawie/lunchu i garstke randomow. Sklepy z ciuchami dla bogoli praktycznie puste. Lokalizacja i "prestiz" miejscowki gorna polka a mimo to masz potrawe za 30-40zl z miesem gotowanym suvide, jakimis jadalnymi ziemiami, chutneyami i innymi wynalazkami kuchni "fusion". Do tego za 15zl desery jak sernik z rozmarynem, ktory wiadomo, ze ludzie laduja glownie do mies. I nie trzeba leciec do wawy do amaro zeby cie skasowal 250zl za 6 "momentow" czyli potraw wielkosci koreczka imprezowego. Dla mnie odkrycie dekady, powinni te knajpe obiac jakims patronatem dobra narodowego.

Bo tak jest i tak powinno byc. Ale z dinette (bo przypomne od tego zaczelo sie "ojezu 80zl za sniadanie") jest taki "problem", ze zarcie tam jest po prostu raz ze z dobrych skladnikow, a dwa, ze bardzo dobrze przygotowane (z reszta sam wiesz, pisze to do tych co oczy otwieraja). To samo obiad. 120zl z deserami i picie w dinnette to jest cena bardzo spoko. Ale jakby mi w takim blantmanowym Olsztynie za tyle zaserwowali schabowego z pure z ziemniakow to bylby przypal. Takze wszystko zalezy nie tylko od ceny ale i od miejsca. Zeby daleko nie szukac, to samo dinette na rynku dla mnie juz totalnie z du.py bo ceny o 20zl w gore.