Mejm

To juz chyba wiem czemu mamy rozbieznosc. W Sky sa dwie knajpy. Pierwsza to dinette. Powstala jako pierwsza z 3, ktore sa obecnie we wro. Tam jest rotacja menu co pare tygodnia a w karcie po dwa dania z danej kategorii (mieso, zupa, wloskie, salatka, ryby). Czyli te zestawy. Natomiast ta "sniadaniowa" to jest di caffe deli i ona powstala jako druga. Miesci sie na tym samym pietrze (dinette miesci sie kolo subwaya). Trzecia knajpa jest ta przy rynku. Nie bylem tam ze wzgled na cennik. Bo za (tak zakladam) podobne dania w Sky w dinette placi sie 20zl mniej, wiec przebitka jest sroga. Pytanie tylko czy te potrawy sie czyms od siebie roznia bo jesli nie to zawsze lepiej do Sky.

No to dziwne bo jak ci napisalem na ircu to powiedziales, ze odwiedzisz xD Ale spoko, nieistotne. Co istotne to to, ze nie rozumiem co to jest menu obiadowe i dlaczego nie ma go w Skytowerze skoro ta knajpa byla pierwsza. W sky sa zawsze po dwie potrawy z danego gatunku. Czy w dinette na rynku sa jakies "zestawy"? Pytam bo nie bylem a ceny 50zl za danie troche odstraszaja.

I jakas roznica miedzy rynkiem a skytower oprocz cen? Ta fejsbuk. Gdybys na ircu nie idlowal to bys przeczytal.

Zabic chudego, cheesowac elektro grubego za kolumna.

di Caffe deli. I pamietaj kto ci polecil. A byles w tej przy rynku?

Czlowiek chcial 5km to 5km a nie 15km w 10min.

No ale on powiedzial, ze 5km promien, wawa tez jest "tylko godzinke samolotem, blisko" takzetego. Akurat leser lapie sie na styk. Myslalem, ze to dalej jest. Lucjan byles w dinette? Wrazenia?

Okazuje sie ze we wro nawet byl xD Ale zamkneli. W 2007 moze dzialal tylko w pozen ale w sumie glowy nie dam.

Zamiast czekac na luckow przejrzyj ten temat 5 stron wstecz. Czesto ktos pyta o zarcie we wro. Az powinna lista byc przyklejona w pierwszym poscie. frytki sobie zrób a nie wydziwiasz No strasznie ku.rwa niezdecydowany. Jak baba.

Leser chyba. Ale to daleko.

Gdyby chociaz napisal co chce zjesc to by bylo latwiej. A tak na "zjesc obiad" to mu moge jedynie kultowy bar mis zaraz przy rynku polecic.

To sie na przystanek wrocek zalapiesz.

Teraz doczytalem. Tylko posen. We wro nigdy nie bylo, a jak przyjezdzalem do kumpla z pozka to mowil "chodz do siuksa bo tego nigdzie nie masz".

We wro byla jeszcze Piramida. Nie wiem czy ktos pamieta. Taki sfinx ale kelnerkami byly same baby. Tez byly szoarmy i inne wynalazki. Ale to bylo z dekade dobra temu, gdzie 20zl za talerz frytek miesa i surowek byl w miare do przelkniecia. Dzisiaj 32zl za to samo co przed 10 laty w konfrontacji z tym co w gastronomii pojawilo sie na ulicy i nie tylko, to jest ponury zart. Ostatnio Sfinx z Arkad Wroclawskich wyje.bal i otworzyl sie na dworcu pkp. Wiec z tymi miejscowkami moze byc prawda. A propos ffodow. W macu sa kupony. Niezle wyglada opcja 30zl za dwa zestawy z podwojnymi kanapkami.

Przystanek Wrocek xD To nawet widzialem w tv odcinek. Ale co ty chcesz zjesc cos w okolicach rynku czy lazic po wro za knajpami z zarciem?

Aaaaa.

Generalnie tak. Pakietowa bo nie chcialo mi sie pisac osobnych wpisow na kilkanascie zdan po kazdym filmie. W sumie i tak do wiekszosci napisalbym "ok, mozna, go.wno" ale chcialem cos od siebie dodac. No i chyba nie patrzysz na film inaczej tylko dlatego, ze zostal opisany z innymi "dzielami"? Ocena w glownej mierze pokazauje zadowolenie z filmu w jego wlasnej kategorii. Inaczej musialbym dac krolowej 2/10 bo nie strzelali a ciapaty nie przenosil sie miedzy wymiarami.

Logan - zamkniecie historii starych x-menow. A przez starym mam na mysli tych z 2000 roku. Kumpel wypalil mi plyte z filmem, rozdzielczosc chyba 320x200 czy cos takiego, wiec mam jakies tam emocjonalne troche podejscie do calej starej trylogii. Nowe filmy zjadliwe z kilkoma kupsztylami, glownie wlasnie z Loganem. Ten tutaj w miare zjadliwy. Dziewczynka wolverine beka straszna, rozterki emocjonalne bohaterow na poziome typowego marvela. Coz, szkoda mi tamtych czasow i tamtych xmenow, teraz zostaly juz tylko mutanty z prubowek. 6/10. Dr. Strange - nie znalem wczesniej tego uniwersum wiec dla mnie totalna nowosc. Cumberbacza widzialem jedynie w roli Szerloka. Calosc srednia ale moment w ktorym typ w koncu opanowuje tworzenie portali, no beczunia. Potem jakies wybuchy, walka z Hannibalem itd. Ogolnie kluje mnie troche to jak "ukryto" swiat czarodziei. Wystarczy pojechac na pielgrzymke do tybetu i oni juz tam sa, przyjmujesz ich nauki i juz, mozesz teleportowac sie i wychodzic ze swojego ciala. 6/10. Kong - pierwsza polowa niezla. Malpa wchodzi na scene praktycznie zaraz po przekroczeniu zaslony dymnej. Pozniej kilka ciekawych scen z tamtejsza fauna i totalny zjazd. Cala historia wyjasniona za pomoca pictogramow 3d, glowni "zli" ze zje.banym designem, Loki paffinder poziom pana cejrowskiego (plynie strumek wiec w dole jest rzeka, wejde wyzej to bedzie lepsza orientacja). Koncowki nawet nie pamietam poza akcja z SLJ. A no tak, malpa bila sie z tym duzym, wczesniej chyba grala w gow na plejstejszon. 6+/10. Wonder Woman - dc nie umie w filmy, a bohaterow (poza batmanem) ma mocno z du.py. I niby jest to najlepszy film w ich dorobku ale ku.rwa, przeciez to nic innego jak kapitan ameryka z wagina. Oglada sie calkiem przyjemnie (jak na popkorniak) ale sama postac WW to poziom skomplikowania charakteru wczesnego gimnazjum. A co smieszniejsze, w odwodzie czekaja aquaman i cyborg xD. 6/10. Raid - w koncu nadrobilem. Malo strzelania, duzo kopania. Az za duzo. Ostatniej walki 2 na 1 praktycznie nie sledzilem bo juz rzygalem tymi wszystkimi uderzeniami lokciem, kolanem z wyskoku i blokami tychze. Obejrzec warto ale moze sie pod koniec przejesc. Co smutniejsze druga czesc trwa 2,5h... 7/10. Powiernik krolowej - czyli jak muslimy wzbogacaja nasza kulture. Na poczatku jest zabawnie, z humorkiem tak nawet, po angielsku. Potem smuteczki. Chociaz ogladajac go mialem wrazenie, ze to troche taki komentarz na obecna sytuacje z islalem. Ze w sumie nie jest to zla religia tylko ludzie sa zli. Wiec troche tak lewacko. Jak ktos ma alergie na ciapatych nie nie oglada. 6+10. Gosc - Stasiu polecal to obejrzalem. Flim tak ku.rwa dziurawy logicznie, ze zeby bola. Jednak sam pomysl spoko, podobno jakis tam hold dla slasherow lat 80 (nie zauwazylem). Tyle, ze to znow sztuczne hajpowanie czegos co wyglada jak zrobione na odpier.dol sie a ludzie to podziwiaja bo "jest takie kur.wa inne patrz patrz to nie mejnstrim o jakie to dobre to dzielo chodzmy na late sojowe". 6+10.

Pewnie wylozyli sie na zlozonosci scenariusza.

32? Co ku.rwa? xD Za 32zl to w dinette jest wyje.bane danie z masa smakow i tekstur. Mozna sie poczuc jak u amaro. Cena tak samo pojechana jak za maestro w macu. 32zl nie wierze xD

Pogralem chwile zeby zobaczyc jakie bedzie wrazenie po 150h w DaS i o ku.rwa jaka ta gra jest dobra. Tempo idealne, klimat gesty jak smola, marazm wszedzie, roll na 80% obciazenia nie przeszkadza bo nikt nie probuje cie zgangbangowac w 3s, lepsze przelaczanie celow, bieg plus kolko i wychodzi piekny roll i tak dalej itepe. Nawet zaczalem grac online i sobie chyba tak przejde raz. 40-50h i po grze, idealna proporcja.

Tylko co z tego ze promocje. Jesc go.wno bo tanio? No chyba sie nie oplaca tak czy inaczej. Zapomnialem o tej sieci xD Kiedys faktycznie jakos robila. Byly 3 sosy do zestawu, ta ich smieszna pusta bulka. Ale to w czasach przed gyrosowych. Teraz dobry gyros to 14-16zl a ich szorma juz wtedy 18-20zl kosztowala. Ile teraz te psie rzygi kosztujo?

Nie no ktos musi podawac lewemu bo sam nie przedrybluje nawet jednego obroncy.

Ozeniles sie? :o

Czasem ci ciapacy ku.tasirze laduja zamiast swieze mieso z rusztu to z podgrzewacza. Trzeba patrzec na lapy.