
Treść opublikowana przez Mendrek
-
Top 10 najlepszych broni w grach
1. Railgun (Quake 3 Arena) - broń legenda, w dużej mierze dzięki niej Quake 3 Arena może być traktowany jako sport, a ludzie którzy trafiają tym przy różnych akrobacjach nazywani są bohaterami. 2. R.H.I.N.O (Ratchet and Clank) - chodzący koniec świata, i broń którą można z łatwością pokonać ostatniego bossa. Niestety w kolejnych częściach osłabiana. 3. Soul Edge (Soul Blade/Soul Calibur saga) - tajemna moc która jest w stanie opanować każde ostrze i każdego użytkownika. Jakaż to złowroga siła czai się w tym oku? 4. Agni & Rudra (DMC 3) - nie dość że robią siekę, to jeszcze gadają. W dodatku są perfidni, i mają specyficzne poczucie humoru. 5. Chainsaw (Doom 1, 2, Ultimate) - broń legenda i cel ataku wielu dewotów w latach 90, mimo wszystko nie ma to jak wjechać Cacodemonowi piłą w jedyne oko i napawać się jego wyciem 6. Redeemer (Unreal Tournament saga) - używanie broni nuklearnej w grze nie było jeszcze tak przyjemne, zwłaszcza w FPS-ie. 7. Hammer of Dawn (Gears of War 1&2) - tak jak z bronią atomową, tak tu z działem jonowym. 8. Karabin kolejowy (Fallout 3) - szkoda że jest tylko jeden w grze, ale za to nawet supermutant nie jest w stanie przeżyć kołka do szyn kolejowych, wbitego z ogromną siłą. Trochę jak kołkownica z Painkillera. 9. Morph-o-Ray (Ratchet and Clank) - gra która zamienia w kurczaki? Definitywnie musi się znaleźć na liście. 10. Bow (Turok) - broń umieszczam z ogromnego sentymentu, bowiem polowanie na dinozaury z łukiem było mega klimatyczne!
-
God of War: Ghost of Sparta
Kurde, śnieg. Chociaż jeszcze nie wszystko stracone, a nuż dowiemy się jak zatonęła Atlantyda
-
God of War: Ghost of Sparta
Poczekam aż stanieje do 40 zł, nie opłaca mi się kupować gry na kilka godzin w cenie premierowej Poza tym pewnie do tego czasu nabędę nowego MH, więc akurat będę zajęty ;p Mimo wszystko to miło, że Sony wyciska z PSP co się da. Faktycznie ciekawi mnie z kim Kratos jeszcze może walczyć (w sensie kto jeszcze przeżył ).
-
Battlefield Bad Company 2
Uzi to mega niedoceniona broń. Wielu myśli, że to broń tylko z bliska (jak np. MAC w CS-ie), a tu okazuje się że tym można spokojnie zdejmować ludzi z daleka. Ta broń nie ma odrzutu, w dodatku z bliska sieje spustoszenie. UMP tutaj się chowa. To druga skuteczna broń po AKS od inżyniera, i chyba ma lepszy tłumik. Co do MG36 to jest dobre, tylko ja preferuję red dota, więc czas na przyłożenie się do lunety trochę irytuję. Można z tą bronią pocampić, a MG3 ma swój urok. Widziałem gościa ponad 40 level który miał 9 gwiazdek na MG3 i nieźle wymiatał. Mimo wszystko ja preferuję SAW, z sentymentu do Delta Force Xtreme. Poza tym to świetna broń, coś pomiędzy MG3 a MG36. Nie ma też zbyt dużego odrzutu, to bardzo dobra broń. Nie rozumiem tych co biegaja z PKM i z Type 88. Ta druga to jakaś kompletna padaka, nie wiem jak z tego mozna celować. Nie jest szybkostrzelna i w dodatku duży odrzut. M60 to taki peacemaker, ale bardzo noobiarski. Biorę tylko jak mnie ktoś wkurza swoim stylem, albo jak drużyna jest kompletnie noobiarska, to przynajmniej zrobię sobie szansę na dłuższe przeżycie. Co do Hinda to trochę przegięty, nawet UAV-ka nie za bardzo może mu skoczyć. Gustavy też jakby nie teges, więc albo fuks z AT4, albo dorwać się do czołgu i próbować z niego ustrzelić. To chyba najlepszy sposób, ale jeśli pilot lata wysoko, to jest to ciężkie. Mimo wszystko Hind nie zagraża czołgowi, i to chyba jedyny powód dla którego nie ma rakiet - inaczej to by tym po prostu wygrywało się mapę. Muszę się pochwalić, ale właśnie na Isla Inocentes wpadł mi multikill za pomocą granatu ręcznego. 5-6 gości padło za jednym razem. Przy bronieniu ostatnich m-comów trzech zaczaiło się z lewej strony, tam obok tego stanowiska z piaskowymi murkami, zaraz przy wzgórzu. Niby strzelał ktoś tam do mnie, więc rzuciłem granata. Wtedy było ich 3, ale chyba 2 się spawnęło jeszcze i jak jeden mąż polegli wszyscy. Niestety nie widziałem tego, bo byłem pod górką, ale aż mnie to dziwiło jak mnożnik mi leciał Moja lista: Assault - M16A2 (ale do Abakana ma sentyment) Engineer - AKS (ale UZI to świetna broń) Medic - M249 (choć M60 to wiadomo że killer) Recon - M95 (ale lubię też pobiegać z Neostadem)
-
Tylko składki na gry PSS - Komentarz = Warn - Pierwszy post !
Na jakiej zasadzie działa multiplayer online w CTR? Dorobili, czy ad hoc party, czy co? Bo jeśli ma jakąś serio opcję online'owego śmigania, to może bym się skusił.
-
Na wesoło - obrazki, filmiki i humor
http://www.youtube.com/watch?v=aWnbm5hjHY4 "Fu*k you Microsoft!"
-
Champions League
Nie wiem czemu tak dużo ludzi dziwi reakcja zawodnika Barcy, skoro to oczywista oczywistość że jak dostanie się w twarz to się pada. Gorzej jak ktoś wywraca się o powietrze, np. zawodnicy Arsenalu, czy Chelsea. Oczywiście nikt nie pamięta czerwonej kartki w meczu z Chelsea, jak się Anelka potknął o muszkę owocówkę i upadł jakby go pociąg uderzył. Nie ma to znaczenia, bo i tak by wyleciał i tak. Widać że nie miał co zrobić z dłonią, równie dobrze mógł wybić komuś oko takim machaniem i widać że chciał odepchnąć (być może nie trafił w tors, ale to jego problem). Mimo wszystko zrobiło to krzywdę Barcie, bo wtedy Inter po prostu stał się grecką sałatką z sosem ciapanaczio, których kucharze zaparkowali autokarem w polu karnym pośród kaskad wymiocin widzów ich gry. Dziwi jednak ten nieuznany gol, i zwłaszcza późna reakcja sędziego. Ewidetnie kupiony, bo widocznie wpierw musiał się upewnić, czy może nieuznać bramki i spojrzał na zawodników Interu, którzy pewnie sygnalizowali mu na wszelkie sposoby, że ręka była i ma gola nie uznać. Wiedząc, że może tak zrobić i nie wyjdzie mu paragon z kieszeni, gola nieuznał. Przykro mi to mówić, ale hejterzy Barcy powinni teraz obiektywni się wykazać i powiedzieć jasno - Inter ten finał zakupił. Nie zmienia to wcale faktu, że Barcelona jest najlepiej grającą drużyną w tej edycji LM. Myślę, że poza arbitrem winny porażki jest Guardiola, który chyba przestraszył się tego tłumu w polu bramkowym Interu i nakazał granie taktyką "na młyn", czyli Alves czy Xavi ma kopnąć, a reszta to już kwestia losu. Zauważcie, że gdy Barca w ostatnich minutach grała sobą, tj. płaskimi podaniami na ziemii, to była bardzo blisko strzelenia goli, i nawet dwa razy wyszło. Myślę, że jakby grali tak od początku, to Inter dostałby z 3:0 i pojechałby tam gdzie jego miejsce, do słabej Serie A. PS. Hejtowanie i cieszenie się z porażki Barcy nie przywróci do LM ani Chelsea, ani MU, ani Realu
-
Champions League
No umarł umarł. Na chwilę ożył, jak cała PS wyleciała w pięknym stylu, niestety przyjechały pieniądze z Włoch i zabiły futbol ponownie [*]
-
Champions League
Grecko-włoskie sprzedawczyki postawiły autobus i jeszcze posmarowały sędziego. Bramka ze spalonego dla Interu w pierwszym meczu, a teraz niesprawiedliwie nieuznana bramka. Mam nadzieję że Merkel wywali trochę kasy z niemieckiego budżetu i Bayern pojedzie tych cieniarzy, bo żal na to patrzeć.
-
SoulCalibur Najlepsza Czesc Sagi ?
Dwójeczka była najlepszą częścią, klimat i usprawnienia. Potem Soul Blade. Trójka jest udziwniona, jedynka dobra jak na swe czasy, czwórka to już jakiś kosmos dla Japończyków i podobnież Broken Destiny.
-
Champions League
Patrząc po tym, jak ludzie nawet po przedwczoraj mówią że Barca (!) kupiła sędziego, to nie dziwię się że wciąż narzekają na tą sprawiedliwą wygraną rok temu z Chelsea, w której broniący się Grecy z Anglii dostali w ostatniej minucie "OWNED AHAHAHA" i papa Tymczasem w meczu z Interem bramka 2 po faulu i 3 na ewidentnym spalonym, a jeszcze wczoraj czerwo dla Ribery'ego od Włocha, i wszystko wiadomo gdzie pieniądze wkładane w kupowanie upadłej ligi powędrowały tym razem No niestety, ale drużyny z PS odpadły, i żadne hejtowanie genialnej Barcy w tym nie pomoże. Anyway, nazywanie Barcy drużyną Bravo Sportu jest żenua, bo BS po prostu wybiera sobie najlepszą drużynę świata i o niej najwięcej pisze. Było oi Realu, było o MU, teraz jest o Barcelonie. Ot co.
-
Champions League
Hmm, chyba się pomylili i wymienili się koszulkami przed meczem, a nie po meczu. Inter gra jak Barca, Barca gra jak Inter. Dziwnie się to ogląda. No a ja myślałem, że z Espanyolem to odpuścili celowo, a tu okazuje się że Barca złapała typową zadyszkę. Plus to, że nikt nie zdobył tytułu dwukrotnie. Najgorsze, że hejterzy kosmicznej Barcy chyba nie do końca świadomie kibicują... INTEROWI. Tak INTEROWI. Inter w finale i buc Mourinho okrzyknięty jakimś nowym Midasem... nie
-
Battlefield Bad Company 2
No mi dziś tak wpadł ten pin bez problemu na bodajże Lagunie (albo w każdym bądź razie liściastej). Tam w ostatniej fazie obrony jest most, który przeważnie zostaje zniszczony. Jakiś gość na rzece zostawił Hummera, toteż wsiadłem i wycofując przy okazji zgarnąłem go Potem wparowałem do ich bazy, to nie wiedzieli ocb, a ja jakoś na pełnej parze nie jeździłem. Wystarczy lekko "tyrpnąć" i gość pada, i tak najpierw pin, a potem jeszcze pin za zabijanie ogólnie przy pomocy pojazdu Wszystko dzięki "wysublimowanym" road killom. Zacząłem grać medykiem i odczuwam sporą przyjemność, zwłaszcza jak serią można kilku na raz skosić, a i dużo punktów za leczenie i ożywianie. Teraz już wiem skąd tylu medyków Poza tym zdobylem m-com attack pin na Isla Inocentes, i uradowany chciałem sobie go obejrzeć, a tu okazuje się że już miałem 2 i teraz mam 3 Nie wiem kiedy je zdobyłem Cieszyłem się jakbym pierwszy raz zniszczył 4 m-comy
-
Battlefield Bad Company 2
Ja swoje zrobiłem ciężarówką na Port Valdez, wystarczy porożjezdżać ludków biegnących do m-coma, zwłaszcza jak jeszcze ktoś ukradnie Apache'a i sieje pożogę. Druga możliwość trudniejsza, bo Hummerem na Arica Harbor - tylko za dużo czołgów. Dziś wpadł pierwszy, złoty dogtag. Jakiś gość z [HBK] padł ofiarą mojego noża, o nicku MacMilano21.
-
Champions League
Zwycięstwo Piłki Nożnej Przedwczoraj sędzia próbował pomagać Arsenalowi, np. puszczając gola po faulu, pozwalając ciągnąć Messiego za rękę w polu karnym i puszczając ordynarne faule, a tydzień temu wywalając czołowego obrońcę, który wyleciał za faul powietrza na zawodniku Arsenalu. Lecz wczoraj powietrze było kontuzjowane, a kosmiczny był Messi. Kiedyś Cappello powiedział, że Messiego może zatrzymać tylko obrońca uzbrojony w karabin. Coś w tym musi być, patrząc na to z jaką łatwością robił z obrońcami Arsenalu to co chciał. To był triumf hiszpańskiej finezji nad angielskim brutalizmem. Pokonać angielską obronę złożoną z dwumetrowych łamignatów? Klasa! Wczoraj Niemcy pokazali, że MU wpadł w kryzys, a Bundesliga ma swoje sposoby na to by w trudnych sytuacjach sobie radzić. Bayern odpokutowal tą stratę mistrzostwa na rzecz MU parę lat temu, Teraz to on podniósł się z kolan i pocisnął MU, który bez Rooneya nie jest niczym więcej ponad angielską drużyną z czołówki. Może to i dobrze, że teraz odpadli. Może się tam coś zmieni, bo ja pamiętam ten galaktycznie grający MU sprzed roku, który co prawda dostał od Barcy, ale Barca wtedy była intergalaktyczna, więc to nieistotne. Wielka PS (hehe) odjeżdża z LM już przed półfinałami, a my będziemy mieli najciekawiej rozłożone półfinały od lat. "Bordo" nie żałuję, bo Lyon jest bardziej w LM ograny i z pewnością jest zdolny stworzyć lepsze widowisko. Niemniej sądzę, że obrona tytułu dla Barcelony to formalność VEB!
-
Online w SC4
Długo się z tym niosłem, dawałem temu online wiele szans, próbowałem zdusić złe emocje... ale KU.RWA! Ta gra ma najgorszy online jaki widziałem od lat! Zacznijmy od najgorszego lobby wszechświata. Jak można stworzyć coś tak niepraktycznego i zabugowanego?! Wyje.bywanie po każdej nieudanej próbie, losowe rzucanie serwerami, brak nazwisk czy pingów graczy, brak friendlisty czy banlisty, rzucanie do lobby serwerów które już są nieaktualne (!), zero chata, a nawet quick matche losują z serwerów już nieaktualnych - kompletne dno! Dalej idąc, lagi i dziwne rzeczy. Nie wiadomo nigdy czy trafisz na gościa z Niemiec czy z Dżibuti, wobec czego często dochodzi do sytuacji w których walka w czasie rzeczywistym zmienia się na walkę turową - planujesz swoje ruchy z wyprzedzeniem, mając na uwadzę również dodany czynnik losowy, który sprawia że cios nie wejdzie, albo wejdzie później. Kończąc na graczach, którzy je.bią nudne, ale skuteczne patterny i combosy, spamując ciosami często z przewagą na lagu, których GI-tować nie sposób. Rzygam już tymi teleportami Cervka, wariacjami A+B Kilika, czy kapustą od Misturugiego. Najgorsze w tym to, że jak się zacznie grać tak jak oni, to zaczyna się odnosić sukcesy - ale ku.rwa, żadne to piękno z gry, tylko je.banie nic nie znaczących statsów.
-
Battlefield Bad Company 2
Ku.rwa dwa razy mnie pod rząd wyje.bało, i przepadło dużo punktów z dłużych sesji. Was też tak?
-
Battlefield Bad Company 2
Port Valdez ma jakiegoś buga online i kick'uje ludzi zanim wejdą. Nie wiem o co z tym biega, zawsze myślałem że po prostu nagle stałem się 21 graczem, a gra pozwala na 20, więc nadwyżkę w mojej postaci wykopało. Tylko właśnie zawsze jakoś z Portu Valdez. Jednak żadnej odznaki nigdy mi nie dało za to. Jak pogrywam m16a2 to wydaje się, że ta broń nie ma odrzutu. To tylkol złudzenie, bo często chybiam proste kille. Fakt, że na bliskiej odległości po prostu robi sitko, ale IMO na większe odległości lepiej strzelać z AN 94.
-
Champions League
Ja pie.rdolę, powietrze znowu gra w Barcelonie, jak nie Chelsea, to Arsenal. Barcelona chyba musi się kur.wa nauczyć telekinezy, żeby grać 2 metry od przeciwnika z Londynu, bo to ku.rwa jest jakieś niemożliwe. EDIT: 2:2 to nie jest zły wynik, ale na Camp Nou trzeba będzie uważać.
-
Champions League
Ahahahaha, zwei zu eins Jeszcze jutro Barca standardowo rozjeżdża Arsenal, i PS w połowie drogi do domu. Osobiście marzy mi się, by odpadła reszta angielskich klubów, i żaden nie doszedł do półfinału.
-
Battlefield Bad Company 2
Spoko, naprawią M60, to potem szybko zmienią się preferencje Ja mam duży dylemat - z jednej strony AN 94, świetna broń, duża siła, brak praktycznie odrzutu - i świetny feeling ogółem gdy biega się z tą bronią. Niestety, ale też trzeba mieć dobrego "cela", bo nietrafienie serią jest może być mocno karalne. Na dodatek, by zdjąć kilku ludków obok siebie, to trzeba się nieźle nawciśkać R1 Niemniej na długie dystanse jest to broń dosyć prezycyjna, a z bliska trzy "tapnięcia" R1 i gość leży. Z drugiej strony M16A1, której naboje mają mniejszy damage od AN 94 ale w dużej mierze prowizorycznie, bo nadrabia to trzecim nabojem w burst'cie. Odrzut nie jest aż tak duży, a szybkostrzelność jest prawie jak w auto. Nietrafienie wroga można skorektować i zdążyć go ubić kolejną serią, nim się odwróci. No i dużo ludzi biega z tą bronią, co czyni ją mniej awangardową.
-
Battlefield Bad Company 2
Co do moich wpadek, to pamiętam że wyleciałem przypadkiem na Isla helikopterem poza mapę z trzema ziomkami na pokładzie i jakoś nie dałem rady wrócić. Ostatkiem nadziei wyskoczyłem w ostatnich dwóch sekundach, bardziej dla picu. Tymczasem helikopter poleciał poza mapę dalej, a ja na spadochronie spokojnie wróciłem do mapy. Trzech ziomków oczywiście zginęło razem z helikopterem. Team sabotage pierwszej klasy normalnie Druga trochę antywpadka, to jak podczas grania wymsknął mi się lekko pad z dłoni i z trudem go złapałem niemalże przy stopie. Usłyszałem przy tym dźwięk dodawanych punktów, a jak zerknąłem co to, okazało się że to knife kill. Jakiś gość chyba chciał sobie zrobić free fraga, a przypadkiem sam zarobił kosę (widocznie przypadkowo wcisnąłem R2) Zresztą czasami wychodzi mi taka akcja, że stoję sobie gdzieś na uboczu i nie ruszam się. Wiele noobków nie może oprzeć się pokusie podejścia z chęcią knife kill'a, a wtedy mogą się smutnie rozczarować. No i dziś granatem zniszczyłem m-com z domkiem, robiąc triple killa i team killa do tego.
-
Odejście HIVa z PE
Brak Hiva nie zaszkodzi PE, brak PE nie zaszkodzi Hivowi. Nie ma tego złego, bo teraz jeszcze bardziej uwidoczni się sylwetka Butchera, który widać że wkłada w to dużo życia, i jest profesjonalistą. Sądzę, że posada zastępcy naczelnego, lub samego naczelnego w przyszłości będzie w jego zasięgu. Co prawda ta dyszka dla Halo 3 to zawsze będzie skaza na diamencie, ale w obliczu tego co robi, ujdzie w tłoku
-
Battlefield Bad Company 2
Faktycznie ten AN-94 jest świetny (choć mało popularny w normalnym świecie, gdyż mimo dobrego pomysłu, ma dużo niedoróbek), w zasadzie strzela podwójnymi seriami i odrzuca tylko raz, co praktycznie jest niezauważalne. W zasadzie waham się między tym, a M416, przynajmniej do czasu M16A2. Z tego co wiem zdania są podzielone, i niektórzy zostają przy AN-94 ze względu na mniejszy odrzut, niż w przypadku M16A2 (trzy odrzuty).
-
Metal Gear Solid: Peace Walker
Przecież Kojima lubi się nabijać w trailerach. Chociażby pamiętny teaser ze Snake'iem i Raidenem w walce o miejsce, czy zabawny motyw z GTA. Potem okazało się to bujdą i gry wychodziły bez tego. Ja to lubię w Kojimie, bo on bawi się grami. Z jednej strony robi coś poważnego, a z drugiej puka do nas przez szybkę telewizora i woła: "Hej, to tylko gra!". To wyróżnia MGS-a na tle innych gier i nie każdy musi to lubieć. Ten teledysk j-pop jest dla Japończyków, i dla nich coś takiego to full wypas mega czokobongo. To poza Japonię i tak nie miało wyjść, i jakby nie internet, to pewnie nigdy byście o takim trailerze nie usłyszeli. Z tym różowym kostiumem pewnie będzie jak z tym czerwonym z MGS 3, czyli wszyscy myślą: "gdzie on z takim camo w dżungli mógłby biegać". Pewnie na różowy strój też się znajdzie teren, ale nie pytajcie mnie jaki. W sumie fajnie, że Kojima odszedł na tą część od dziwnych bossów, bo by za dużo porównań z MGS 3 było.