Dante

To może warto wstępnie stworzyć osobny temat na PC. Tam dać kandydatów i zobaczyć czy rzeczywiście będzie tego tak dużo? Jak będzie pełno i znajdzie się chętny można rozbić, a jak nie to będzie ta jedna lista 128 gier. Bo może części osób wydaje się, że będzie tona pozycji, a potem nagle mały odzew. No i jak nie będzie chętnego prowadzić z podziałem na te 5 ram czasowych to te 128 ląduje do jednego wora i jazda.

A już myślałem, że będę miał w co do podcastu grać.

Trudna sprawa bo czasem te tytuły na różne systemy były inne i gierka w wersji na Amigę miodzio a na coś innego lipa. Tylko właśnie czy ktoś się będzie fatygował czy tylko po tytule poleci.

Nie ma lepszej gry do podcastu od Far Cry. Już z 10 lat robi się to samo, czytać nie trzeba prawie na ekran patrzeć nie trzeba. Ja tam lubię postrzelać.

Taki Bump/ Zostało jeszcze kilka godzin i przyda się więcej głosów

O i Visage już od czwartku. W sam raz na weekendowe straszenie,

Wzywam fanów japońszczyzny bp nam jeszcze jakiś nietoperek Finala wywali. No i o Pac-Mana trzeba walczyć

Ogrywam In Sound Mind i jeśli ktoś lubi horrorki to ten jest całkiem przyzwoity.

Front Mission Harvest Moon SNES Harvest Moon GB Ogre Battle: The March of the Black Queen Tetris Shadowrun Co do neutralnych to nie wiem czy to znowu nie wywali trochę głosowań. W sensie czy przy niektórych parach nie będzie więcej neutralnych głosów niż tych na dany tytuł. Plus jak potem się nabijac z przegranych?

Visage jest też na klocka i akurat idealnie by się przydało w Passie bo w to jeszcze nie grałem. Plus jakiś inny indyczy horrorek i Residencik 2 dla tych co nie grali i spoko paczka na Halloween

O takie bomby dla fanów japońszczyzny Spencer wrzuca? Chyba przestanę kupować też japońskie gry i jadę tylko na GP.

Konam jest be, ale...

Trzeba było podawać i głosować na te rzeczy jak była zbierana lista, bo trudno zapamiętać wszystko warte uwagi a też nikt nie chce chyba listy wszystkich gier jakie wyszły i robic milion rund w stylu no name game vs no name game 2

Moralne podejście jest takie, że jako cywilizacja jest przyjęte co można jeść a co nie. Prosta sprawa ludzie zazwyczaj się oburzają i dziwią jak mówię, że jadłem psy i koty i dla mnie takie same mięso jak inne. Jak zwierzę też człowiek to warzywo też człowiek, chyba że tu nagle będą podziały na lepsze i gorsze. Wtedy jednak trudno usprawiedliwiać swoją wyższość nad innymi w kwestii kanibalizmu. Co do tej artystki to odpaliłem coś co było w statusach odechciało mi się żyć i wróciłem do swojej muzyki i będę starał się żyć w błogiej nieświadomości na temat współczesnego rapu. Ale niech sobie ludzi słuchają co tam chcą w końcu każdy ma swój gust a ja objadam się parówkami z psa i wędliną z kota.

Avengers ma znośną kampanię, później online jest żałosne. Myślałem że ten Residencik już był ale najwyrażniej już kiedyś kupiłem. Kolejna Castlevania do kolekcji się przyda, ale jeśli mnie pamięć nie myli to jest ta multi na jednej wielkiej mapie na ekranie ze wszystkim jakimś takim malutkim lepsze byłoby Advance Collection of razu po premierze;)

Plus teraz fani tch mniej popularnych gierek mogą się odnaleźć i pdać sobie ręce. Czekam na zwroty wydarzeń w stylu

Za stare jajka nie pójdzie się do paki (plus to przysmak w Azji) za to podziwianie muszelek małych syrenek podchodzi pod paragraf

Dizzy i DK zbyt mocni zawodnicy

Diabolo Pomidoro 2 Ressurected Spoko, ale trzyma głownie nostalgia bo jednak tytuł ma swoje lata i pewne rozwiązania są dosyć archaiczne plus battle.net tradycyjnie do niczego.

Nie wiem jak tam w Europie, ale w Azji Kolekcja Kunio Kun była w PS Plus do wyrwania https://store.playstation.com/en-hk/product/JP0036-CUSA11418_00-ASIA000000000000/ Polecam bo az 18 gierek i masa frajdy.

12. Exitebike vs. Ninja Gaiden III najbardziej zaciętym pojedynkiem bo ida łeb w łeb

@Kmiot Dziwaczna trochę gierka i pamiętam koszamrnie trudna była, ale jakoś mam sentyment o i AVGN miał o tym odcinek

Felix the cat Chip'n'Dale Battle City Final Fantasy Capitan America and the Avengers Street Fighter 2010 Willow River City Ransom

@Kmiot nie obraziłem się, gdzie tam. Sorry, zapomniałem odpisać tutaj bo wczoraj ganiałem za składnikami na domowe sajgonki. W końcu człowiek jak chce być influencerem posuwa się do szalonych rzeczy jak jak wrzucanie linków z pupy https://www.instagram.com/przegramy/ Emocjonujący wyścig i wydało się, że jockey ze mnie do niczego bo nie ter rozmiar i najwolniejszy:) Gratulacje dla zwycięzcy oczywiście. No i smacznego niedzielnego obiadu

A dobra to mnie wywal z losowania. I tak teraz będę miał koszmary z Soniciem patrząc na tą ramkę i myśląc o tym jedzącym hot dogi.