Roger

Dzięki za wszystkie ciepłe słowa, to było dla nas naprawdę duże przedsięwzięcie (również logistyczne) i zrealizowane przez Dominka probono, za to z sercem i ogromną chęcią do stworzenia tego filmu. Co do nieobecności redaktorów, robiłem co mogłem, by była jak największa liczba redaktorów, ale nie wszystko udało się zrealizować. Krótkie info co do nieobecności części zgredów: - SoQ - miał wyjątkowego pecha, 3 razy się umawialiśmy i a to COVID, a to z synem do szpitala musiał jechać, dograć sam się nie zdążył - Perez - podobnie jak u SoQa, ale doszła u niego akurat przeprowadzka, która totalnie zdezorganizowała mu pracę - Dżujo - miał być, ale w ostatniej chwili coś mu wypadło - Kujot & Bufi - mieli być nawet na spotkaniu w Katowicach, ale nie wyrobili się z pracy, a dograć samemu już nie zdążyli. - Kilu - mieliśmy bardzo dobry kontakt, nie czuł się chyba jednak dobrze przed kamerą i odmówił - Zax - odmówił wystąpienia w filmie - Gamera - odmówił wystąpienia w filmie - Aju - nie wiem co się stało, był do tego pomysłu pozytywnie nastawiony, a potem urwał kontakt ignorując mnie. A wystarczyło napisać - "nie, sorry, nie będzie mnie". - Loki - nie udało mi się zdobyć kontaktu do niego

Wrześniowy numer dostępny od czwartku 08.09 Prenumerata - wysyłka 06.09 (wtorek) Cena magazynu - 19,99 zł. (116 stron) Nowy, 301 numer PSX Extreme, pojawi się na rynku z małym poślizgiem, w czwartek 8 września. Niestety, z racji tego, że ceny druku rosną z miesiąca na miesiąc średnio o 15% i to we wszystkich możliwych drukarniach, zmuszeni byliśmy utrzymać cenę z numeru 300 na poziomie 19,99 PLN. Od ostatniej podwyżki ceny pisma koszt druku wzrósł o około 80%, co jest w tej chwili naszym największym utrapieniem. Nie mamy wyjścia chcąc nadal dostarczać pismo co miesiąc do Waszych rąk i mamy nadzieję, że te dodatkowe 5 PLN raz w miesiącu będzie dla Was do przełknięcia. Na osłodę dorzucamy na stałe dodatkowe 8 stron, czyli tyjemy do 116 już na stałe. Patronite PSX Extreme Kurz po jubileuszu PSX Extreme dopiero co opadł, a my nie oglądamy się za siebie i jedziemy dalej. 300 numer rozszedł się jak ciepłe bułeczki, po magazyn sięgnęły nawet osoby, które kupują go okazjonalnie, wrócili też czytelnicy, którzy nie czytali nas 5, 10 czy nawet 15 lat. Dziękujemy za wsparcie, bo tylko z Wami przetrwamy kolejne, ciężkie lata, dostarczając co miesiąc pachnący farbą drukarską magazyn, który wciąż tu jest i wciąż pisze własną historię wraz z kolejnymi pokoleniami graczy. Jakby tego było mało, po pandemicznych latach wróciły targi gamescom. I choć nie wszyscy giganci rynku zdecydowali się na obecność w Kolonii, przez 3 dni byliśmy zawaleni spotkaniami i pokazami gier ponownie wybierając się na targi ponad 1200 kilometrów samochodem. Fajnie było tu wrócić, naładować baterie, spotkać się z deweloperami, dziennikarkami, graczami, a obszerną relację z imprezy okraszoną playtestami takich gier jak Street Fighter VI, Alone in the Dark, The Callisto Protocol, A Plague Tale: Requiem czy Scorn, znajdziecie w 301 numerze. Udało nam się też wcisnąć do numeru recenzję Saints Row, The Last of Us Part 1 oraz kilkanaście innych tytułów, więc widać, że sezon ogórkowy definitywnie się kończy. W tematach numeru SoQ opowiada jak wygląda proces tworzenia scenariusza i storytellingu w największych hitach na rynku, zaglądając jak zawsze za ciekawe kulisy naszej branży i przeprowadzając wywiad z ludźmi z Quantic Dream, odpowiedzialnymi za takie tytuły jak Heavy Rain czy Detroid: Become Human. Przy okazji premiery serialowego prequela „Gry o tron” odwiedzamy też Westeros odkrywając jego największe i mało znane tajemnice z powieści, gier i serialu, a jeśli lubicie się bać, to z pewnością spodoba się Wam opowieść o Łowcach Duchów. Nie, nie chodzi o Ghostbusters, ale o firmy, które faktycznie oferują odpowiedni sprzęt, szkolenia i zajmują się tą polowaniem na przybyszów z drugiego świata. Co zresztą nie raz wykorzystywały w swoich opowieściach gry wideo. Ten numer zdecydowanie publicystyką stoi, więc Sobek, dość przewrotnie, opowie Wam dlaczego nie warto grać w Elden Ring (a spędził z grą ponad 250 godzin), Piechota przedstawi niełatwą i pełną ciekawych anegdot historię serii Syphon Filter, która swego czasu konkurowała z Metal Gear Solid, a Komodo skupi się na sekretach, jakie skrywa uniwersum Dead Space. A czytaliście klasyka jakim jest książka „Rok 1984” Orwella? To teraz dowiecie się jak wiele elementów współczesnego świata przewidział słynny pisarz, co pośrednio tyczy się także naszej branży. Przyglądamy się także najbardziej wpływowym insajderom, czyli osobom, które dysponują poufnymi informacjami, dzieląc się ze światem przeciekami z hitów AAA na długo przed ich premierą. Skąd biorą informację i czy mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności przez wydawców? Na deser Kali opowie o tym czym jest SMALL WORLD PHOTOGRAPHY, a także dostarczy recenzję anime skupiającego się na marce Tekken. Miłej lektury i niezmiennie dziękujemy za wszelkie wsparcie. PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE! TEMATY NUMERU GAMESCOME 2022 Tajemnice Westeros (i okolic) Opowiem ci historię - story telling Czy można złapać ducha? CO NOWEGO Dustborn High on Life Return to Monkey Island TEST - Mortal Kombat Arcade1UP Automat PLAYTESTY Aliens: Dark Descent AEW: Fight Forever Lies of P Planet of Lana Under the Waves Dead Island 2 The Callisto Protocol (hands off) Gungrave G.O.R.E. A Plague Tale: Requiem Alone in the Dark Pentiment Scorn Alfred Hitchcock - Vertigo Scars Above Street Fighter VI Atlas Fallen Dragon Ball: The Breakers Miasma Chronicles HYENAS Syberia: The World Before Gothic Remake (hands off) Evil West System Shock Remake Sonic Frontiers The Chant RECENZJE Saints Row The Last of Us Part I Thymesia Dusk Diver 2 Two Point Campus Madison Digimon Survive Way of the Hunter Voyage Kirby’s Dream Buffet Sword and Fairy: Together Forever Cult of the Lamb Rollerdrome Destroy All Humans! 2 - Reprobed Arcade Paradise Soul Hackers 2 HARDKOR 1984 - Rok, który choć minął, wciąż trwa SMALL WORLD PHOTOGRAPHY - urok zdjęć figurek Od zera do insajdera Nie grajcie w Elden Ringa! Wszystkie tajemnice serii Dead Space Myszaq lubi RETRO Zapomniany rywal Solid Snake’a - historia serii Syphon Filter Sea Wolf - młode wilki FELIETONY Fabularna tawerna [Zax] Savepoint [Michał Walkiewicz] Dwóch zgryźliwych tetryków [Mielu / Marcellus] Na piechotę [Piechota] Od gracza dla graczy [Mazzi] Okiem maniaka [Roger] STAŁE RUBRYKI Co nowego Ohayo Nippon Dobre, bo polskie Hyde Park Headshot Graczpospolita Comix Zone Region Filmowy Listy Patronite PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE! PRENUMERATA zostanie wysłana we wtorek, 06.09. W przypadku jakichkolwiek kłopotów z dostawą, opóźnień lub innych problemów - prosimy o maile na prenumerata@psxextreme.pl lub posty w tym temacie. Informacje o najnowszym PE znajdziecie także na naszym profilu facebookowym

Wiesz, ja to rozumiem, jestem naczelnym, więc to normalne. Staram się ogarniać wszystko jak najlepiej, chociaż nie ukrywam, że z roku na rok jest tego coraz więcej, a ostatnie 2 miechy to była w PSX ścieżka życia Kiedyś był na stałe Perez, Rozbo jako zastępca, pomagał przy końcówkach na miejscu SoQ, teraz zostałem tak naprawdę tylko z grafikiem jeśli chodzi o takie tematy logistyczno-organizacyjne. Postaram się dowiedzieć w weekend jak wygląda sprawa z wysyłkami z Patronite i podrzucić tutaj info.

Napisałem już do Łapusza, aby wyjaśnił sprawę. Podejrzewam, że po prostu jest duże zamieszanie, bo jest masa zamówień również numeru 300 i w redakcji cały dzień praktycznie pakują przesyłki. Co do Patronite zajmuje się tym Robert, więc ciężko mi się odnieść.

Zerowy na 3 paletach wjechał do redakcji Blisko 5000 przesyłek do spakowania

Jeśli ktoś nie zdążył zakupić zerowego, w sklepie wylądowało podajże 500 egzemplarzy jeszcze. https://shop.pixel-magazine.com/?i=psx&fbclid=IwAR2_NrSENa_qsuK0pS4duM_rnqp1NpEy8V44lps4MqZBqP9gPpL9PBZ2UkY

Zerowy w czwartek/piątek ma być już w redakcji, więc podejrzewam, że wysyłka ruszy pełną parą w poniedziałek.

Dziękujemy wszystkich serdecznie za wsparcie, wygląda na to, że 300 numer pobije rekordy sprzedaży we współczesnej historii magazynu. To dla nas ważny oddech w środku roku, bo zazwyczaj łapaliśmy powietrze dopiero przy numerze z kalendarzem, a ten już za kilka miesięcy, więc będzie to takie małe combo dające sporo tlenu magazynowi. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że masa ludzi kupi 300, a potem dopiero ten z kalendarzem, ale nie zmienia to faktu, że ten rok powinien być dla PSX zamknięty na plusie. Gdyby nie obecny wydawca to w latach pandemicznych, gdy był lockdown, każdy inny pewnie bym ten "biznes" zamknął.

15 stron o nowym numerze na forumku

W kwestii PDF-ów był jakiś problem techniczny wczoraj, źle wyświetlały się grafiki, dzwoniłem teraz do ekipy, która je wrzuca, że linki nie działają mam nadzieję, że szybko to naprawią. Mamy trochę w redakcji sajgon, bo masa zamówień, również mailowych, bo różne firmy (niektóre pierwszy raz składają takie zamówienia) zamawiają po kilka a nawet kilkanaście sztuk, niektóre saloniki już zgłaszają braki (a dostawa była rano), inne nie dostały w ogóle numeru, co nie jest niestety od nas zależne. Jest spory młyn. Dziś do druku zjeżdża też Zerowy, więc sporo się dzieje, za wszelkie problemy przepraszam.

Chyba Sonic i Zleda mają mniejszy, ale to musiałbym dopytać Zerowy ma być drukowany w przyszłym tygodniu (brakuje ostatniej strony reklamowej, reszta jest już gotowa w drukarni), więc raczej osobno.

Jakby ktoś chciał dorwać konkretną okładkę, to Robert wrzucił na Allegro aukcję, gdzie można wybrać konkretny cover. https://allegro.pl/oferta/psx-extreme-nr-300-przedsprzedaz-wybierz-okladke-12440377591?fbclid=IwAR1Ql_4fGd_vdPmyYrV-OlaDMhFGk7MJ6k39vQVmlzrzkwz7ahpR__egi20 Swego czasu jak były 4 covery Final Fantasy VII Remake biegałem po kioskach po Warszawie, bo nie miałem bodajże Barreta. Do redakcji drukarnia w ogóle go nie wysłała

PSX Extreme #300 Lipcowy numer dostępny od poniedziałku 04.08 Prenumerata - wysyłka 02.08 (wtorek) Cena magazynu - 19,99 zł. (jednorazowa podwyżka, 148 stron) Numer wydany w 8 różnych wersjach okładkowych Roger: Jest końcówka roku 1997. Do kin wchodzi „Kiler” z Cezarym Pazurą, FSO rozpoczyna produkcję Daewoo Lanosa, a ja laser mojego pierwszego PlayStation karmię jeszcze zdrowymi, czarnymi płytami demo z Oficjalnego Magazynu PlayStation. W sumie po co mi pełne gry, skoro nie mam nawet karty pamięci. O niej pomyślę dopiero, gdy padnie prąd w domu podczas wielogodzinnej próby ukończenia Final Fantasy VII bez sejwowania. Bodajże w osiedlowej gralni wpada mi w oko trzeci numer magazynu PSX Extreme. Jeszcze tego samego dnia zakocham się w Rhonie Mitrze w roli Lary Croft, której zdjęcia zdobiły fotorelację z hostessami z targów ECTS w Londynie. Ale to recenzja wspomnianego Final Fantasy VII z trzeciego numeru zmieni moje growe gusta i na wiele lat uczyni miłośnikiem gier jRPG. I Szmatławca, ma się rozumieć, który zwiedzi osiedle i wróci do mnie w opłakanym stanie. Nieważne, bo ten numer i tak będzie pocięty na potrzeby mojej autorskiej gazetki, której kolejny egzemplarz stworzę, jak zawsze, na maszynie do pisania (na komputer nie było stać moich rodziców), podjarany odkryciem nowego periodyku. Patronite - link do wsparcia magazynu Potem poleci już z górki. Wiele godzin przegadanych ze Ścierą, który na łamach magazynu zostawił swój telefon (jak do tego doszło, nie wiem), wydrukowany przez HIV-a list w 30 numerze i jedno z czołowych miejsc w konkursie na „lepszą niż HIV-a” recenzję MGS2 w numerze 60. Kochałem Extrime’a, ten wariacki, niemalże punkowy klimat, ale napisałem też do NEO Plus, bo byli w Warszawie, gdzie i ja mieszkałem, a także znałem Gulasha z Secret Service i bardzo go szanowałem. Nie odpisali, ale po latach Banan przyznał, że pamięta wiadomość z załączonymi zdjęciami tworzonych w domu gazetek, tylko że trafiłem akurat na końcówkę numeru i przepadłem w mroku zapomnianych maili. Rękę ponownie wyciągnął do mnie Ściera i od 128 numeru zacząłem w miarę regularnie pisać na łamach PSX Extreme, a w 144 wydaniu spełniłem kolejne marzenie, płodząc swój pierwszy Hyde Park. Czy kiedykolwiek śmiałem w ogóle marzyć o tym, że zostanę redaktorem naczelnym tego burdelu na kółkach? Równie realny był chyba mój romans z Pamelą Anderson. A jednak los bywa przewrotny. Nie, Pamelę wciąż znam tylko z plakatów na ścianie, ale w 2016 r., kiedy to dostałem propozycję poprowadzenia magazynu, zrozumiałem, że są na tym świecie rzeczy, które się filozofom nie śniły. Co roku słyszę, że to już koniec, że prasa się zwija, że czas gasić światło, zejść ze sceny. I choć czuję w kościach, że ten moment jest bliżej niż kiedykolwiek, zwłaszcza widząc, w jak zastraszającym tempie kolejne periodyki znikają z rynku, to jednak wciąż tu jesteśmy. 25 lat z magazynem. To praktycznie całe moje dorosłe życie, ogromny bagaż sentymentalny, masa wspomnień, poznanych ludzi, rozmów z czytelnikami, skojarzeń z konkretnymi numerami, w końcu wydarzeń w prywatnym życiu, jak narodziny dzieci, które również w dużej części wiążą się z historią magazynu. Niech ta nasza wspólna przygoda - i zwracam się tu teraz do Ciebie, Drogi Czytelniku - jeszcze trochę potrwa. Marzyć nikt nam nie zabroni. A skoro taki gość jak ja został naczelnym i dziś rzuca łaciną w stronę spóźniających się redaktorów, których kiedyś miał za idoli, to i 400 numer PSX Extreme wcale nie musi być opowieścią z gatunku science fiction. I Want to Believe. PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE! TEMATY NUMERU Wstęp do jubileuszu 300-tnego numeru Zrodzony z demosceny – wywiad z Sebastianem „Feniksem” Kajdanem Nieopowiedziana historia (aka moja przygoda z gamedevem – Butcher) Ściery historia prawdziwa - Od wozów Drzymały po PlayStation Tekken, Eddy Gordo i capoeira - Mutti Japonia, mój sens w życiu - Mazzi Od giełdziarza do sklepikarza - Norby Miłośnik muzyki elektronicznej i tancerz - Kali Robiliśmy YouTube’a, zanim powstał - jak wykuwał się „Game Time” - Myszaq NEO Plus – po drugiej stronie lustra - Mielu O wielu twarzach pracy w branży gier - Koso Hall of Fame Polska branża o PSX Extreme Wyjątkowy Hyde Park CO NOWEGO Final Fantasy VII Rebirth Skull and Bones Mario + Rabbids: Sparks of Hope Test dysku twardego WD Black SN850 The Last of Us: Part 1 PLAYTESTY FIFA 23 Saints Row RECENZJE Xenoblade Chronicles 3 DNF Duel Final Vendetta XEL Klonoa Phantasy Reverie Series Spidersaurs Gamedec Capcom Fighting Collection Fobia - St. Dinfna Hotel MX vs. ATV Legends As Dusk Falls Redout 2 Stray F1 2022 Endling - Extinction is Forever South of the Circle DreadOut 2 Bright Memory: Infinite Firegirl: Hack ’n Splash Rescue Arcadegeddon LOUD86 Blade Runner: Enhanced Edition Outriders Worldslayer Matchpoint: Tennis Championship Monster Hunter Rise: Sunbreak Live A Live HARDKOR Grand Theft Auto - niewykorzystane szanse Marvel, jakiego nie znacie Gdzie jest mój jetpack?! PlayStation 2 – najpopularniejsza konsola w historii I Want to Believe Myszaq lubi - wydanie specjalne RETRO Śmierć, życie i piersi - historia Dead or Alive TM-Semic – fenomen swoich czasów FELIETONY Fabularna tawerna [Zax] Savepoint [Michał Walkiewicz] Dwóch zgryźliwych tetryków [NRGeek / Marcellus] Na piechotę [Piechota] Od gracza dla graczy [Mazzi] Okiem maniaka [Roger] STAŁE RUBRYKI Co nowego Ohayo Nippon Dobre, bo polskie Hyde Park Headshot Graczpospolita Comix Zone Region Filmowy Listy Patronite PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE! PRENUMERATA zostanie wysłana we wtorek, 02.08. W przypadku jakichkolwiek kłopotów z dostawą, opóźnień lub innych problemów - prosimy o maile na prenumerata@psxextreme.pl lub posty w tym temacie. Informacje o najnowszym PE znajdziecie także na naszym profilu facebookowym

I skończył w jeziorze. Godzinę go szukaliśmy.

Jeśli nic się już nie wywali to 4 sierpnia premiera. Z mobilkami bardzo bym chciał z tym ruszyć i pewnie ruszymy, z PC jest taki problem, że jak kiedyś napisałem, że można by dodawać do gier w recenzjach chociaż ikonkę PC, to zalała mnie fala wiadomości, że to profanacja, że to pismo konsolowe itd. W sumie w redakcji zdania też są mocno podzielone.

Będzie małe opóźnienie tego numeru niestety

Nie, to był czysto zajawkowy numer. Siedzieliśmy z ekipą, szukaliśmy recenzji, których nie było nigdy w PE, ogrywaliśmy romy, PlayStation Classic, nawet jakiegoś tłoka odpaliłem, konsultowaliśmy ze Ścierą, szukaliśmy starych grafik, screenów, przenosiliśmy smaczki ze starych numerów, to była totalna zabawa, to miał być taki prezent dla wiernych fanów i patronów (i chyba dla nas samych, bo osobiście nie mogę się doczekać tego w druku) nie myślałem szczerze, że to tak się rozejdzie. Zupełnie nie myśleliśmy o sprzedaży reklam w tym wydaniu, bo miała to być nisza. Reklamy fakt, są, ale to też element easter eggów

Miał być druk maksymalnie 500 sztuk, a samych egzemplarzy z Allegro (niektórzy kupowali po 2), jest na tę chwilę ponad 1200. Zwiększyliśmy ponownie limit nakładu na ponad 2000, aukcje ponownie działają.

Jest jego tekst w Zerowym, może nie retro, ale jest, jest jeszcze większy w 300. Nie rzucał słów na wiatr

Moim osobistym marzeniem jest zrobienie Pegasus Extreme. Z recenzjami najlepszych kartridży, historią w PL, reklamami, wywiadami, kulisami powstania takich gier jak Contra, Islander, Goal czy Robocop, relacjami z bazarów, testem 16-bitowego Pegasusa, wypożyczalniami gier (mam dojścia do gościa, co prowadził takie w Wawie), z listą najlepszych i najdziwniejszych klonów itd. Będę Roberta męczył 300 wyjdzie niezależnie i będzie miał trochę więcej stron.

Poprosiłem już Roberta by zwiększył nakład trochę. To miał być smaczek i prezent dla starych czytelników i patronów. Szczerze nie przypuszczałem, że taki szał będzie, choć mnie to bardzo cieszy, bo naprawdę sporo serducha w to włożyliśmy.

Dobra, poszło: https://allegro.pl/oferta/magazyn-psx-extreme-nr-0-prezent-przedsprzedaz-12356061988 Tutaj można zamawiać i nawet jakąś naklejkę Łapusz dorzucił ze starym logotypem TYLE WYGRAĆ!

Na 99% tak, ale potwierdzę jeszcze u wydawcy.

Jakby każdy numer takie emocje wzbudzał to nie musielibyśmy się bać o kolejnych 50 wydań Od wczoraj ponad 300 wiadomości na mailu, FB i privie, gdzie i kiedy można kupić. Zrobimy dziś tak - coś czuję, że popyt będzie większy niż planowany druk, więc postaram się, aby dziś Robert uruchomił jakąś przedsprzedaż i po prostu każdy kto będzie chciał już teraz nabędzie Zerówkę ze 100% gwarancją wysyłki.

PSX Extreme #0 Premiera lipiec/sierpień Cena magazynu - 19,90 zł Liczba stron - 100 Format - zszywany Roger: Mniej więcej 25 lat temu kupiłem pierwszy numer PSX Extreme. Pamiętam to jak wczoraj. Podobnie jak zakup pierwszego PlayStation, granie bez karty pamięci, wałkowanie do oporu czarnych demek z OPM, kanapki z cebulą i herbatę z garnka podczas ogrywania Finala siódemki i w końcu przeskoczenie na ciemną stronę mocy, pod banderę „Piratów z Kar”… ze Stadionu Dziesięciolecia. Patronite - link do wsparcia magazynu PSX Extreme zawsze był bliski memu sercu, ale nawet nie śmiałem marzyć, by kiedyś zaistnieć na jego łamach, gdzie stanowisko redaktora naczelnego było kompletnym science-fiction. Ściera, MyszaQ, Kali, HIV czy Koso robili jednak coś, o czym marzyło całe pokolenie graczy – grali w gry, coś tam na tym zarabiali i do tego świetnie się bawili. Też tak chciałem, dlatego grałem dużo, zawalając oceny w liceum i tworząc na potęgę amatorskie gazetki z recenzjami i opisami gier. Niczego nie żałuję. To jeden z najpiękniejszych okresów mojego życia. Cieszyłem się jak głupi, gdy HIV wydrukował mój list, albo gdy znalazłem się w pierwszej trójce konkursu na najlepszą recenzję Metal Gear Solid 2. Byłem z magazynem gdy tworzyła się idea Extreme Party, gdy tytuł przechodził na multiplatformy (byłem za!), gdy witano nowych redaktorów, organizowano GigaTesty, zrecenzowano grę, która nigdy nie wyszła (Thrill Kill), albo gdy Loki leciał po PS2 do Japonii. Z czasem stałem się częścią tej maszyny, która lepiej lub gorzej wciąż walczy o swoje miejsce na rynku, przygniatana przez Internet, YouTube i inne Tik Toki. Stworzony w ramach jubileuszu Numer Zerowy, który trzymacie w Waszych łapkach, to taki mały hołd dla ekipy, która 25 lat zdecydowała się założyć ten magazyn. Znajdziecie tu recenzje gier, które nigdy w tak rozbudowanej formie nie pojawiły się na łamach periodyku, smaczki i easter eggi z początków Extrime’a i w końcu publicystykę orbitującą wokół pierwszej połowy lat 90.. 100 stron autorskich tekstów, pisanych zarówno przez nowych, jak i starych redaktorów, ale w formule „polygonalnej rewolucji”. Składanie tego numeru, pomijając ściganie spóźnialskich, dało mi ogromną radość i obudziło masę wspomnień. Mam nadzieję, że jego lektura będzie dla Was katalizatorem podobnych emocji. Dziękujemy, że jesteście z nami. Bo numer zerowy, to również hołd dla Was, Czytelników. UWAGA: Magazyn w ramach wsparcia magazynu na Patronite otrzymają za darmo wszyscy Patroni, którzy do tej pory łącznie wsparli magazyn na kwotę 100 złotych. Numer zerowy będzie można oczywiście zakupić również w naszym sklepie, zarówno w wersji PDF, jak i papierowej, ale z racji tego, że nie jest on dystrybuowany w kioskach, nakład papierowego wydania ze względu na koszty będzie mocno ograniczony. Dziękujemy za wsparcie, numer zerowy jest już gotowy do druku, a my już szykujemy kolejne retro publikacje, o których więcej informacji wkrótce