Skocz do zawartości

Roger

Zg(Red.)
  • Postów

    415
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Roger

  1. Myślę, że z czasem na pewno, ale na ten moment żeby ograniczyć koszty druku pewnie będzie on mocno limitowany. Jak już sytuacja się unormuje (a głęboko wierzę, że będzie to jesienią, co też widać po inwestorach targów, którzy interesują się mocno powrotem na hale), będzie na pewno dodruk. Zapytam jak wygląda sytuacja w tym temacie wydawcę.
  2. Numer zerowy już powoli powstaje, a w najnowszym numerze dla patronów będzie już te 8 dodatkowych czarno-białych stron w środku magazynu. Tak więc działamy na pełnym obrotach.
  3. Niestety wirus rozłożył mnie i rodzinkę, więc ciężko było się udzielać a wątek widzę grubo spuchł. Odniosę się na szybko tylko do liczb. Poprosiłem Roberta aby zmienił trochę opisy progów i wyjaśnił je lepiej i już się chyba pojawił update. Ja wszystkich danych nie znam, z tego co wiem - około 30k to miesięcznie koszt całej redakcji wliczając w to teksty, korektę, grafika-skład, jakieś koszty stałe, kurierów, wydatki na prąd, programy, licencje itp. Druk to około 40k (1,45 PLN za egzemplarz x 28.000 nakład) To raz. Dwa. Na PPE niektórzy liczyli, że jak magazyn kosztuje teraz 12 złotych to jak się sprzeda 10 tysięcy to jest 120k do przodu. No nie, bo dla nas po odliczeniu wszelkich prowizji zostaje 35-40% z tej ceny. Prenumerat jest teraz lekko ponad 1000 w tym część to wygrane w różnych akcjach. Osobiście wydaje mi się, że jak dobijemy do tego progu 15k to będzie to suma która pozwoli magazynowi działać do czasu gdy ruszą targi. Teraz jest różnie - są numery na plusie, są na zero i są takie gdzie się dokłada. Jedziemy dalej, to nie jest tak, że nagle odcięcie i następnego numeru nie ma, ale wszystko jest na granicy, nie ma żadnego zabezpieczenia z tyłu głowy. Jeśli teraz spadłaby nagle z jakiegoś powodu mocno sprzedaż (lockdown), wleciałyby jakieś nowe podatki czy nagły wzrost cen dystrybucji/kolportażu (co wcale nie jest niemożliwe, po przecież jeszcze u poprzedniego wydawcy na każdym numerze zarabiało się 45-50%, ale pandemia więc każdy szuka oszczędności gdzie może), albo taka akcja jak z Ruchem 3 lata temu bodajże, gdzie nie płacił przez pół roku pieniędzy za sprzedane numery (a był to obok kolportera największy podmiot) i wtedy koszty pokrywały zyski z PPE, to będzie po prostu pozamiatane. Bo teraz nie ma skąd sobie tego amortyzować i żyjemy trochę z miesiąca na miesiąc. A jeszcze tak szczerze z serducha - jestem teraz naczelnym PSX-a, ale dla ten magazyn (i w sumie forum też, wspominam czasem Stonę, Orsona, Diabeu, Lunę i memy z samolotem na jej czole czy te wszystkie pociski w konsolowych wojnach, nawet mam napisany gdzieś tekst o tym który czeka gdzieś w szufladzie) to kawał mojego życia również przez wiele lat jak byłem czytelnikiem. W wielu kwestiach mnie ukształtował jako gracza, człowieka, kupowanie PSX-a, i NEO to była wtedy jak religia a teraz ostatnio jak były problemy z prenumeratą i nie dochodziła znowu latałem po kioskach po okolicy szukając numeru żeby kupić i aż się łezka w oku kręciła. Za chwilę 25-lecie na rynku. Magazyn o "giereczkach" przeżył playboya, CKM-a, Chipa czy inne renomowane magazyny i już pomijając moje stanowisko po prostu chciałbym żeby ta historia trwała dalej nie tylko z sentymentu, ale dlatego, że wiem, że ekipa dostarcza naprawdę dobre teksty często poparte nawet tygodniowym reaserchem. Na co w online czasami po prostu nie ma czasu. Wiadomo że tu już z biznesowego punktu widzenia nigdy nie będzie kokosów, że pod względem przychodów Print i Online to jest dziś przeogromna przepaść, ale wierzę (może naiwnie), że jest miejsce dla papieru na rynku i te 10-15 tysięcy osób czytających PE mniej lub bardziej regularnie PE to potwierdza. A czytelnictwo jest dużo większe, bo przecież czy to firmy deweloperskie czasem proszą o przysłanie do ich biura egzemplarza, bo ekipa na przerwach sobie czyta do lunchu, nie mówiąc, że jeden numer zakupiony przegląda czasami kilku kumpli. Wracam do swojego domowego szpitala zbijać gorączkę i walczyć z małymi trollami, co nie chcą spać, jakby były jakieś pytania walcie na maila postaram się odpisywać jak tylko znajdę się przy kompie.
  4. Nie odpowiem na część z tych pytań, bo ja Patronite nie odpalałem, ale widzę że prenumeraty faktycznie brakuje w progach a miała być tutaj jakiś babol poszedł. Zgłaszam zaraz Robertowi Wasze sugestie, numer zerowy moim zdaniem osobiście tez powinien być w niższym progu mam nadzieję, że wkrótce naniesione zostaną poprawki.
  5. Hej. Ruszyła już zbiórka na Patronite.pl, gdzie możecie wesprzeć magazyn. Z góry dziękuję wszystkim za pomoc i trzymam kciuki byśmy podobnie jak niedawno CD Action mogli obchodzić niedługo 25-lecie. Poniżej wrzucam notkę przygotowaną przez wydawcę, w której tłumaczy on obecna sytuacje magazynu i dlaczego zdecydowaliśmy się na taką akcję. Zbiórka wystartowałam adresem: https://patronite.pl/psxextreme Ciężka sytuacja na rynku prasowym, zwiększające się koszty druku i kolportażu oraz przede wszystkim pandemia i związane z nią restrykcje sprawiły, że PSX Extreme potrzebuje pomocy, by móc przetrwać ten ciężki okres. W tym trudnym dla nas czasie zdecydowaliśmy zwrócić o wsparcie naszej wyjątkowej społeczności na Patronite.pl, a na wszystkich wspierających czekają oczywiście profity. Skąd pomysł na takie źródło finansowania? – „Działalność naszego wydawcy oparta jest na dwóch kluczowych filarach: organizacji targów i konferencji oraz wydawaniu czasopism, a większość przychodów generuje z eventów właśnie. Tymczasem od półtora roku nie zorganizowaliśmy ani jednej imprezy targowej czy konferencyjnej z których zyski pozwalały nam przez poprzednie 10 lat spokojnie funkcjonować...” - mówi Robert Łapiński, właściciel wydawnictwa. „Przez ostatnie półtora roku wypadło nam z kalendarza osiem dużych imprez, w tym dwie edycje międzynarodowych targów, które corocznie organizujemy w EXPO XXI od ponad 10 lat, największych na świecie w swojej branży. No i oczywiście Pixel Heaven 2020...”. Pomysł na Patronite.pl podsunęli nam sami Czytelnicy zarówno PSX Extreme, jak i PIXELA, drugiego z wydawanych przez Idea Ahead magazynów. Oba pisma mają dużą i zaangażowaną społeczność odbiorców, Wspólnie uznaliśmy, że model proponowany przez Patronite.pl jest świetnym rozwiązaniem, które pomoże nam przetrwać coraz trudniejsze czasy. Przypomnijmy, że PSX Extreme to pierwszy i największy w Polsce opiniotwórczy miesięcznik o grach przeznaczonych na konsole, który ukazuje się nieprzerwanie od 1997 roku. Zbiórka wystartowałam adresem: https://patronite.pl/psxextreme
  6. Ok, mam już informację od Feniksa. Nie będzie problemu by dla wspierających udostępnić pierwsze numery magazynu w wersji PDF. Musimy tylko odzyskać pliki z płyt CD i mamy błogosławieństwo i zgodę Sebastiana.
  7. Jednym z pomysłów dla wspierających jaki chciałem zaproponować jest stworzenie numeru 0. Specjalne wydanie PSX Extreme opisujące niepublikowane wcześniej fakty o początkach magazynu, wywiad ze Ścierą/Feniksem, recenzje gier z 95 roku na PSX-a, N64 i Saturna, które nie ukazały się nigdy w PSX Extreme, publicystyka podejmująca wydarzenia i gorące tematy z tamtego okresu, realiów w Polsce, piractwa, tworzenia się rynku, pierwszych firm w PL, początków forum PE, IRC-a itd. Wszystko wydane oczywiście w szacie graficznej stylizowanej na pierwsze numery PSX Extreme lekko podrasowanej. Taki drukowany Pixel Art i prequel do historii, która pisze się już tyle lat. Dajcie znać czy byłaby to dla Was ciekawa opcja, bo w sumie sam jako czytelnik od pierwszych numerów chciałbym takie coś przeczytać, ale ciekawi mnie jaki byłby odbiór takiego wydania.
  8. Nie wiem dokładnie jak działa biznes targowy więc ciężko mi się do tego odnieść. Mam jedynie wgląd do danych o PSX Extreme, a tutaj jest stabilnie, ale na pewno nie kolorowo. Gdyby wszystko było na czas wliczając w to opłaty z kolporterów to może by to lepiej działało, ale skoro z różnych względów opóźnia się wpłaty na konto firmy, to automatycznie nie ma środków np. na druk i kolportaż nowego numeru. Gdyby wydawca mógł działać dalej w branży eventowej takie środki miałby zapewnione niezależnie. A w sytuacji jaką teraz mamy kasa jest niestety pusta.
  9. Właśnie rozmawiam z wydawcą w tym temacie jednak brak targów to ogromny problem. Co do patronite - będziemy działać z planem na dniach, będę też rozmawiał ze Ścierą w sprawie pierwszych numerów PSX Extreme może uda się coś fajnego ogarnąć. W sumie jak macie pomysły co byście chcieli w patronite w ramach wsparcia, co byłoby dla Was fajne, wartościowe, to również dawajcie znać będę działał.
  10. Dotarliśmy do kilku naprawdę fajnych historii między innymi wywiadów z gościem, który robił im na starcie marketing i opowiada jak to wszystko było organizowane.
  11. PSX Extreme #283 Marcowy numer dostępny od czwartku 4.03 Prenumerata - wysyłka 1.03 (poniedziałek) Cena magazynu - 11,99 zł. Roger: W wiadomościach słyszymy co chwila o trzeciej fali pandemii, a gracze cały czas czekają na drugą falę, ale gier na next-geny, które na razie karmią się głównie ulepszonymi wersjami już znanych produkcji. W numerze, który trzymacie w rękach, recenzujemy choćby „nowe” wersje Control i dwóch odsłon Nioha. Ochoczo „remasteruje” też Nintendo, więc w recenzjach znajdziecie także Super Mario 3D World + Bowser’s Fury. I na ten trend odgrzewanych kotletów jesteśmy skazani przez najbliższe miesiące, bo kolejne zapowiedzi wpadają do i tak pełnego już wora. Całe szczęście na rynek trafiło też kilka relatywnie nowych tytułów jak Little Nightmares 2, Bravely Default 2 czy Persona Strikers, które też recenzujemy. Ciekawie jest również w zapowiedziach – na pokazie Returnala sprawdziliśmy szykowany na konsole Sony exclusive, a przy okazji porozmawialiśmy z twórcami gry o początkach i rozwoju rynku gier w Finlandii. Ograliśmy też wersję testową Resident Evil Village, przyglądając się teoriom na temat tej dużej pani z dużym dekoltem (która została zresztą główną bohaterką komiksów w numerze), oraz Outriders, polską odpowiedź na Destiny. Komodo podjął się też zadania wskazania 13 gier, o których na razie nie mówi się wiele albo i w ogóle, a które mogą stać się hitami w 2021 r. W Tematach Numeru jak zawsze mięso. Przyglądamy się technologiom, które w przyszłości mogą zupełnie zmienić nasze życie. One już istnieją w zaawansowanej bądź prototypowej formie. Komputery kwantowe? Sterowanie urządzeniami za pomocą myśli? To tylko niektóre z nich. Mieliśmy też okazję „odwiedzić” studio QLOC i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o portowaniu gier oraz pracy podwykonawczej dla takich firm jak Ubisoft, Capcom czy Konami. Niestety nie zawsze studio umieszczane było w creditsach, choć odwalało całą robotę albo… poprawiało ją po innych, gdy po premierze fani nie zostawiali na takim porcie suchej nitki. Sprawdzamy też, w jaki sposób Rockstar bawiło się marketingiem, promując swoje gry kontrowersjami, i dlaczego człowiek odpowiedzialny za rozkręcanie pierwszych części GTA umarł w więzieniu. Historia firmy, która stała się fabryką pieniędzy, opowiedziana inaczej i z uwzględnieniem naprawdę mało znanych faktów. Analizujemy też głośną sprawę wzrostu cen akcji sieci sklepów GameStop, o której prasa rozpisywała się jak o walce Dawida (gracze i użytkownicy Reddita) z Goliatem (ogromne korporacje spekulujące na giełdzie, które straciły miliony dolarów). Czy faktycznie tak było? I czy to pokazuje, że wyrachowane i nastawione na zarabianie konglomeraty mogą już zacząć bać się maluczkich? Tu nie ma prostych odpowiedzi. Na pewno prostsza, ale nie mniej wciągająca, jest opowieść o Bluepoint, firmie, która w kilka lat stała się mistrzem remake’ów, podobno tworzy nową wersję pierwszego Metal Gear Solid, a za chwilę ma zostać wykupiona przez Sony. Jak udało im się to osiągnąć? Sprawdzamy. Okres ogórkowo-remasterowy sprawia, że materiałów publicystycznych i retro jest w tym numerze naprawdę sporo. Czy wiedzieliście o tym, że dla Amerykanów granie na automatach w pralniach to niemal tak kultowa rzecz jak dla nas wizyty w wozach Drzymały? A zagralibyście w Pac-Mana w domu pogrzebowym? O tym, jak szalone są czasem pomysły na łączenie różnych biznesów z automatami, przeczytacie w dziale Retro, gdzie Sobek opowiada z kolei o kulisach powstania uniwersum Indiany Jonesa. Czyli jak Steven Spielberg i George Lucas kombinowali, by dać światu Bonda z biczem w ręku. Kilka anegdot w tej historii, w której nie zabraknie też gier, to czyste złoto. Przypominamy ponadto o tym, jak Rayman uratował i wyprowadził na szerokie wody Ubisoft i w jakich okolicznościach seria stawiała pierwsze kroki. W 2D, kiedy wszyscy zapatrzeni byli w nadchodzącą, polygonalną grafikę. Miłej lektury, moi drodzy. W tym miejscu miał być jeszcze wierszyk Myszaqa, ale nie uwierzycie – NIE SPÓŹNIŁ TEKSTU! Albo chory, albo pomylił terminy w kalendarzu. PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE! TEMATY NUMERU QLOC – mistrzowie portów spod szyldu smoka Przyszłość nadejdzie jutro CO NOWEGO Crimson Desert Project DT New Pokemon Snap Parszywa trzynastka – Czarne konie 2021 roku GiełdaStop – O jednych takich, co „ukradli” miliony Outriders Returnal PLAYTEST Resident Evil Village RECENZJE Super Mario 3D World + Bowser’s Fury Kolekcja Nioh Remastered Bravely Default II Little Nightmares 2 Curse of the Dead Gods Destruction AllStars Bonkies CROSSBOW: Bloodnight Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest Ys IX: Monstrum Nox Romance of the Three Kingdoms XIV: Diplomacy and Strategy Expansion Pack Cathedral Monster Jam Steel Titans 2 #Drive Neptunia Virtual Stars Aground Turrican Flashback Fallen Legion: Revenants Persona 5 Strikers Olija The King of Fighters 2002: Unlimited Match Control Ultimate Edition HARDKOR Rockstar – imperium wzniesione na skandalach Bluepoint Games – mistrzowie renowacji Myszaq lubi RETRO Rayman na ratunek (Ubisoftu) Wirowanie i granie Indiana Jones: 40 lat jak z bicza strzelił FELIETONY Z uKosa [Koso] Fabularna tawerna [Zax] Savepoint [Michał Walkiewicz] Dwóch zgryźliwych tetryków [Zooltar / Marcellus] Na piechotę [Piechota] Od gracza dla graczy [Mazzi] Felieton czytelnika Okiem maniaka [Roger] STAŁE RUBRYKI Co nowego Ohayo Nippon Dobre, bo polskie Hyde Park Headshot Prenumerata Comix Zone Region Filmowy Graczpospolita Listy Głos Ludu PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE! PRENUMERATA zostanie wysłana w poniedziałek, 1.03. W przypadku jakichkolwiek kłopotów z dostawą, opóźnień lub innych problemów - prosimy o maile na prenumerata@psxextreme.pl lub posty w tym temacie. Informacje o najnowszym PE znajdziecie także na naszym profilu facebookowym.
  12. Zapowiedź numeru będzie dziś w nocy/maks rano. Numer wjedzie do kiosków w czwartek, prenumeraty wysyłane będą (jeśli drukarnia znowu nie zrobi numeru z datą) w poniedziałek. Głosu Ludu wyjątkowo nie ma, ale od następnego numeru powinien wrócić wszak to spuścizna @Pereza i trzeba szanować
  13. Generalnie w tym roku faktycznie nie widziałem w tym sensu. Wielu wydawców się wypstrykało z gier, o wielu dalej nic nie wiadomo (Beyond good and Evil 2, Dying Light 2, Battlefield 6), część firm dopiero zapowie nowe duże produkcje w najbliższych miesiącach (o tym nie mogę pisać bo NDA), więc takie zestawienie byłoby już totalnym wróżeniem z fusów, a też potwierdzenie niektórych plotek wiązałoby się z kolei ze złamaniem wspomnianego NDA. Na kolejny numer bardziej myślałem o zestawieniu "Czarne konie 2021" czyli zebraniu tych mniej głośnych gier, często indie AA, które zapowiadają się świetnie, a niewiele się o nich mówi. Pożegnanie generacji będzie oczywiście przypomnimy tych ostatnich parę lat, doprawimy niepublikowanymi anegdotkami z życia redakcji, ale to jeszcze chwila.
  14. I to jest przykład jak różne są gusta czytelników Dostałem już kilka maili, również po komentarzach na facebooku widzę, że ludzie są zawiedzeni, że nie było takiego zestawienia. O taki np. Angel Cross ZAWIEDZIONY. Myślałem że będzie jakieś TOP 50/100 najbardziej oczekiwanych gier w 2021. Czy nie było tak w zeszłych latach?
  15. Akurat to mogę potwierdzić. Chodzi o numery z dodatkami - PSX z kalendarzem i PIXEL z polskim Gamedevem. Ba, CDA w tym roku nie dało kalendarza, nawet czytelnicy ich za to wyzwali i polecali PSX Extreme, że ma kalendarz (komentarze w stylu - nie lubię konsol, ale kupie dla kalendarza), więc stąd te duże wzrosty. Ale nie oszukujmy się prasa od jakiegoś czasu ma pod górkę, koszty rosną, reklamodawców nie przybywa a czytelnictwo na podobnym poziomie, bo młodzi maja swoje media. Nasz wydawca żył przede wszystkim z targów (nie tylko growych), więc robi co może by to wszystko funkcjonowało. A tak poza tym numer w PDF jest już dostępny.
  16. Spóźnił tekst i to oporowo, więc nie dało rady wcisnąć.
  17. Monika dała ciała Miała być bardziej aktywna w tym Zgrentgenie ale jakieś sprawy zawodowe ją porwały. Ale jak już się namęczyła i strzeliła selphie to nie miałem sumienia wygonić jej z artykułu A w kwestii remisu - to wyszło akurat naprawdę przypadkowo zwłaszcza, że brać miała udział jeszcze jedna osoba, więc byłoby nieparzyście.
  18. Jakby ktoś chciał ponownie zamówić PSX-a ze sklepu internetowego, to numer z kalendarzem jest już ponownie dostępny. https://shop.pixel-magazine.com/?i=psx
  19. Nakład z tego co wiem nie jest mniejszy, ale przez kalendarz numer szybko znika u mnie w kiosku pod blokiem 5 egzemplarzy zeszło w 1 dzień, gdzie zawsze coś leży do końca miesiąca. Błyskawicznie się też sprzedał w sklepiku internetowym i musimy w poniedziałek sprowadzać z punktów sprzedażowych, aby można było go zamówić online. Zawsze fajnie się czyta takie posty - dzięki serdeczne za szczerą opinię. Kroolik dostał już po uszach
  20. Tak, właśnie kwestię zmiany drukarni będę chciał poruszyć na najbliższym spotkaniu z naszym wydawcą, bo dwa miesiące z rzędu były opóźnienia z drukiem, wysyłką prenumerat i ogólnie bałaganem. Ja rozumiem, że teraz ciężkie czasy i COVID jednak obecny numer miał się pierwotnie pojawić przed Świętami a trafia do sprzedaży 4 stycznia. To już nie jest małe opóźnienie.
  21. Oznacza dokładnie to, że recenzja była robiona tylko na starszych systemach. Ale wtedy zazwyczaj są 3 grosze drugiej osoby, która ograła na nowych.
  22. Wiesz wtedy była trochę inna technologia pamiętam, że ktoś woził numery do drukarni bezpośrednio. kiedyś Ściera dał mi stare pliki tych pierwszych numerów i tego nie dało się otworzyć na żadnym programie w redakcji. To na pewno nie był PDF. Na pierwszym Extreme Party w Warszawie była taka salka gdzie redaktorzy mogli wejść na chwilę, odsapnąć napić się i zjeść przywiezione przez cathering kanapki. Pilnował tego Gamera. Weszliśmy z Rozbem, żeby coś zjeść ale jak na nas wyskoczył i złapał mnie za fraki to już widziałem w tunelu światło. Nie znał nas jeszcze wtedy osobiście a my uznaliśmy, że kojarzy nasze mordki z magazynu, do którego wszyscy piszemy. Generalnie pierwsze wrażenia nasze co do Gamery były takie sobie, ale jak się lepiej poznaliśmy to dla znajomych człowiek do rany przyłóż
  23. Witamy ponownie na pokładzie Co do akumulatorów - kwestia gustu. Ja np. mam ładowarki do padów, zawsze po graniu odkładam kontrolery do ładowania i to naprawdę ułatwia życie. Baterii możesz zapomnieć kupić, a podładować pada przez kabel możesz zawsze. Ale znam osoby, które preferują klasycznie granie na paluszkach.
  24. Więc tak - za recenzję zabrały się trzy osoby grające na innych platformach. SoQ gra na wypasionym PC i PS5, Zax sprawdzą grę na PS4 i PS4 Pro, a Dżujo na konsolach Microsoftu. Ja osobiście gram na PS5 i jeśli chodzi o świat, miasto, wiarygodność tego świata, rozbudowanie questów, fabułę, postacie - jestem zachwycony i moim skromnym zdaniem jest to w tej chwili najwyższa światowa półka. Wielka szkoda, że nie idzie za tym dopracowanie techniczne i tych bugów jest naprawdę sporo. Na gołym PS4 momentami po prostu nie da się w to grać.
  25. W czasach gdy nie ma praktycznie reklam w środku magazynu sprzedaż okładki (na która zawsze są chętni) obok sprzedaży kioskowej to praktycznie jedyny element, który pozwala się nam utrzymać. Sony wykupiło okładkę już w sierpniu niejako ją zaklepując nastawiając się częściowo na kampanię w stronę bardziej hardkorowych graczy. Potem miałem pytania jeszcze od kilku firm co do okładki, bo listopad to gorący okres, ale akurat Microsoft generalnie nie był zainteresowany zareklamowaniem się w magazynie. Albo inaczej - nie jest to zła wola polskiego oddziału, bo temat był na tapecie i nawet negocjowaliśmy, a raczej strategia centrali, która celowała bardziej w mainstream. W Polsce pierwszą redakcją która dostała XSX do testów był Spidersweb (potem GOL, a dopiero w kolejnym rzucie reszta mediów), a więc redakcja tech, nie ściśle gamingowa. Co nie zmienia faktu, że oba testy konsol mają tyle samo stron i są rzetelnie napisane przez Dżuja z uwzględnieniem plusów i minusów każdej z nich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...