metalcoola

TIGER, TIGER... Kurczę, pamiętam jak pierwszy raz zagrałem w SSF2T na PC i zastanawiałem się czemu mam takie problemy z Sagatem, ciekawe czemu go tak dopalili w ostatniej (ostatniej w latach 90) inkarnacji SF2?

Na okładce setnego numeru był King Kong. W sumie tyle było ostatnio tych rocznic, może lepiej ze tym razem postawiono nam skromniejszą uroczystość?

Jeśli używanie savów nie anuluje osiągnięć, to nie powinno być problemów Jedynie, co naprawdę wkurza w SF1, to brak możliwości kontynuacji podczas walki z Sagatem, musisz zaczynać od samego początku, dlaczego? Mógłbym jeszcze zrozumieć, gdyby cofnęli cię do walki z Adonem, ale żeby zaczynać od nowa?

https://www.exophase.com/game/street-fighter-30th-anniversary-collection-psn/trophies/ Lista osiągnięć, szkoda, że nie ma platyny

To miałem na myśli pisząc o wypaleniu, nie tyle z grania, co z pisania, i niestety ten wypalony HIV dostaje większość recenzji

Drugi Tom przeczytany I jedynie do czego bym się przyczepił, to że według tłumacza określenie Android i Cyborg były stosowane na przemian przez poprzedniego tłumacza, otóż nie, to są kompletnie różne konstrukcje, androidem był np. Szesnastka, w pełni mechaniczna istota, a cyborg (Siedemnastka i Osiemnastka) to przerobiony człowiek

Nie chce być złośliwy, ale czarno widzę tę "masę exów" jak MS ma problem z zakończeniem prac nad Crackdownem, chyba że znowu sypną kasę i podkupią kilka firm (Mowa o prawdziwych exach, nie czasowych )

Po ukończeniu Zero, Kiwami, postanowiłem zabrać się za 4 i 5 (Dzięki PS Plus) przed szóstką, historia jest wciągająca jak zawsze, na razie jestem na ostatnim chapterze

Może jeszcze sporo czasu upłynąć zanim poznamy prawdę, taki Pegaz Ass też ma bardzo dużo na sumieniu (Zwolnienie z dnia na dzień kolejnych redaktorów Secret Service, zachowywanie się jak panisko, mimo że na niczym się nie znał) a mimo to nawet przy okazji dokumentu Thank You for Playing obie strony sztucznie się uśmiechały i mówiły "To przeszłość, nie ma co rozdrapywać ran" prawda wyszła później, kiedy Pegaz znowu robił problemy z prawami do marki SS

Z tym autorytetem Zax-a to bym się kłócił, bardzo dobrym niszowym JRPG wystawia 5-6 bo "grafika jest słaba" a artykuły na PPE to już w ogóle tragedia.(dużo błędów merytorycznych, i ponownie, grafika zawsze na pierwszym miejscu)

Butcher nigdy nie może się powstrzymać, żeby nie wbić komuś szpili (Tym razem w Zgrentgenie) nie zapraszajcie go już do dyskusji, proszę Co do felietonu Patologia Always Online, w takich chwilach cieszę się, że konsole są po pewnym czasie łamane, nawet jeśli wygaśnie licencja i gra zniknie ze sklepu, będzie można w nią zagrać

Pierwszy odcinek Highschool DXD S4 obejrzany, i bardzo mi się podobał. Do nowej kreski szybko się przyzwyczaiłem,

Ostatnio popularność zdobywają serie dark magical girl

Mahou Shoujo Site - pierwszy odcinek był wyjątkowo brutalny, z góry uprzedzam, nie jest to seria dla kogoś, kto brzydzi się okrucieństwem .

Na PSX ukończyłem tylko dwójkę (Trójka była źle złamana, i często cofało cię na sam początek W jedynkę nie grałem) i świetnie się bawiłem, remaster chętnie przytulę :).

W sumie to zabawne, część redaktorów okazuje pogardę dla blogerów, a PPE jest pełne clickbaitów i innych rzeczy z których się naśmiewali, a dokooptowanie Gruchy do szmatławca uważam za najgorszą decyzje Rogera. Pozostałe nowe narybki są dobre, ale Grucha to tragedia.

Chwilę grozy można było poczuć przy Piccolo Daimao, Kuririn, Master Roshi i Chaotzu giną, a Piccolo zabija Shenrona po odzyskaniu młodości, Wszechmogący pojawia się dopiero później.

W sumie powinni sobie odpuścić Tenshinhana, widać że nikt tam nie ma pomysłu na tę postać. Ogólnie poziom serii był bardzo nierówny, jeden odcinek powodował opad szczęki, a następny po nim powodował facepalm, dotyczyło to także tego turnieju. Odcinki ponownie opowiadające historie filmów BoG i RoF były pożałowania godnymi gniotami. Nie ukrywam, ze bardzo nie podobało mi się jak rozwiązano poziomy mocy, nagle każdy dostał takiego kopa, i kompletnie ignorując wcześniejsze zasady. W sumie dam tej serii 6 na 10, na chwilę obecną manga jest dużo lepsza

Konami dostarczyło również masę świetnych gier w czasach 8-bitowych, że wspomnę chociażby Contra/Gryzor, Green Beret czy Gyruss, w które zagrywałem się na C64 Mimo to wciąż wierzę, ze zarząd Konami oprzytomnieje, kilka lat temu Capcom też było uznawane za imperium zła: - Płatne DLC dostępne już na płycie (Street Fighter X Tekken) - Zwolnienie Inafune i skasowanie Mega Man Legends 3 i Universe itd.

Spoilery z ostatniego odcinka, filmiki Geekdoma w 99% się sprawdzają, mam nadzieje że teraz też

A czy S nie ma przypadkiem lepszych bebechów od grubasa? Bo obiło mi się o uszy, ze gry chodzą nieco płynniej? Nie tak jak na XOX, ale zawsze

O, nieźle, czyli wykorzystali tłumaczenia Rafała "Kabury" Rzepki z mangi. Są dwie szkoły tłumaczeń, jedna, która uważa że należy tłumaczyć słowo w słowo, z kolei druga uważa, ze część nazw i dow(nene)ów powinno się przetłumaczyć na język bardziej zrozumiały dla ogólnego odbiorcy, równocześnie nie tracąc sensu oryginału: Słowo Dodoria pochodzi od japońskiego słowa dorian, czyli polskiego durianu, stąd Dorian Podobnie przetłumaczono Dr. Slumpa, zmieniając większość nazw

Listonosz dotarczył pierwszy tom mangi Zmienił się tłumacz, ale na szczęście jakość tłumaczenia jest tak samo dobra, ciekawe czemu zmienił Okrutny Buu na Straszliwy Buu? Z nowych postaci zmieniono imię Beerus na Piwus.

Ta zapowiedź czwartej części..może najpierw byście skończyli trójkę? Przypomina mi się Inafune, który przed wydaniem Mighty No.9 zapowiedział serial animowany, grę w stylu Mega Man Legends. Takie łapanie kilku srok za ogon nigdy dobrze się nie kończy. I też uważam że remake 1&2 byłby świetną opcją.