Treść opublikowana przez Ölschmitz
- Final Fantasy VII Rebirth
-
GOTY 2023 - forumkowy ranking
GOTY - Baldur 3 Runner up - Final Fantasy XVI Rozczarowanie roku - Zelda TOTK Średniak roku - Diablo 4 Najbardziej wyczekiwany tytuł 2024 - FFVII Rebirth Na czym grasz? - PS5, Switch
-
Final Fantasy VII Rebirth
Jezu, ale ta 16stka podzielila ludzi. Questy sa spoko, nawet jak to jest zbieranie czosnku. Wazny jest balans. W 14tce np zdarzalo sie chyba z 30 fetch questow z rzedu i rzeczywiscie robilem sobie kawe w trakcie zeby nie usnac. W siodemce remake rozwiazali to IMO swietnie, w 16tce poza paroma momentami tez spoko. jak pisze ogqozo, takie sa japonskie gry i jak ktos chce wiedzmaka (kurwa ciezko mi skumac fenomen tej gry) albo baldura to niech odpali cos zachodniego. maja byc questy z szukaniem kotkow, ratowaniem czokobosow, miecze wieksze od bohaterow, skapo odziane laski i wzywanie mitycznych bestii na pomoc i za to place 3 bomby (swoja droga u Czezkiego jest za 290).
-
Final Fantasy VII Rebirth
Post pod postem, wiem, ale takie przemyslenie mnie naszlo. Jednym z moich top momentow Remake byla walka z Jenova, jak zaczyna sie ostatnia faza walki i wjezdza nowa wersja oryginalnego theme Jenovy z siodemki. Z wieksza pompa, orkiestra itd. Totalne ciary i pewnie jeden z moich ulubionych momentow w historii gier. Wlasciwie kazdy oryginalny utwor w nowej aranzacji brzmial w tej grze niesamowicie, chocby podczas intro czy walki z airbusterem (kawalek z walk z bossami). no i tak sobie mysle, ze za troche ponad miesiac trafimy w trakcie gry do cosmo canyon i mysle, ze jak wjedzie motyw tego miasta to nostalgia rozjebie mi glowe.
- Final Fantasy VII Rebirth
-
Final Fantasy XIV
Kto przeszedl te patche po endwalkerze wprowadzajace do Dawntrail? zapowiada sie ciekawie, rozumiem, ze to jakas zupelnie nowa przygoda. @wet_willy?
-
Final Fantasy VII Rebirth
no wiadomo, ze beda fetch questy, wolalbym, zeby byly sensownie ulokowane jesli chodzi o momentum gry, bo w FF16 to najbardziej bolalo jak zielone znaczniki wyskakiwaly jak trzeba bylo isc sie napierdalac z bossem. w poprzedniej grze sensownie to rozwiazali dajac questy w dedykowanych rozdzialach ktore wlasnie mialy byc takim szwedaniem sie.
- Final Fantasy VII Rebirth
- Final Fantasy VII Rebirth
-
Star Ocean: The Second Story R
Gram i ja. Jedynke przelazlem na emu snesa jakies 20 (kurwa) lat temu, potem tylko sie od tej serii odbijalem (ostatnio od tej najnowszej z ps5). mam jakies 10h, latam na drugim kontynencie. fajna, prosta klasyczna gierka. podobaja mi sie wszystkie QOL takie jak fast travel z zaznaczonymi questami i private actionami itd na minus chyba za duzo tych skilli apgrejdow itd, niezly kombajn. mozna pisac ksiazki nawet w tej grze.
- Final Fantasy VII Rebirth
-
Lies of P
Ja wlasnie dzis bo mialem kilka dni przerwy. No ten ostatni boss troche mnie pomeczyl, pewnie z 6 prob bylo. Niekonczaca sie stamina, zasieg na dwa kilometry, bez parry chyba nie da sie tego ogarnac. Troche mi przeszkadzal brak soulsowego poise. Jemu atakow sie nie dawalo przerywac, on mi bez problemu. daje 8/10, bardzo dobra gra.
-
Baldur's Gate 3
BG3 to pewnie najlepszy rpg w historii jesli mialbym jakkolwiek silic sie na bycie obiektywnym. Wole Disco Elysium i Tormenta, ale nie da sie latwo tych gier porownac. Natomiast mozna krytykowac, spadajace fpsy na ps5 i czasy ladowania sa mega slabe. Tak wiem, to gra turowa, ale wiecej sie tam w sumie biega niz walczy. Nie jestem zboczencem i spokojnie przezyje bez 60 fpsow. Ale stale 30 byloby baaaardzo przyjemne tutaj. Mi to jednak troche psuje immersje i ciezko mi na to nie zwracac uwagi.
-
Lies of P
Jestem w tym samym momencie, ale mam 16h i bron +3 bo od bossa. Walka z victorem ekstra, taka bez bullshitu i atakow z dupy, uczciwa napierdalanka. Moze jeszcze zmienie zdanie, ale gierka swietna. Najlepszy soulslike w jaki gralem nie od from. A nawet bawie sie lepiej niz w takim DkS2. Lokacje zajebiste, klimat super, caly czas przed siebie bez lokacji opcjonalnych, mila odmiana po elden ringu. Poziom trudnosci na razie w punkt, bez 10 podejsc do bossow i wyrywania wlosow z glowy a jednak wciaz wymagana 100% czujnosc i skupienie bo zwykle lamusy sa w stanie cie dojebac. W galerii byl taki fragment gdzie do skrotu przed bossem byla konkretna sciezka zdrowia, az wypuscilem powietrze glosno jak zsunalem drabine do stargazera. Odkrylem dopiero jak przydatny jest sprzet do rzucania. Wczesniej smigalem tylko takim kolem zebatym zeby kogos zaggrowac, ale termit potrafi ladnie dojebac. Idealny na silniejszych agresywnych gosci jak sie leci na oparach a skrot za rogiem.
-
Lies of P
Bez, w pierwszej fazie w ogole go nie rozkminialem i swiety miecz arki +2 odkrajal mu co cios ze 2 cm zycia. Druga skonczylem na oparach. nie flexuje sie, wiem jak to dziala w tego typu grach. Padl za pierwszym razem, ale gdyby mnie pod koniec dojechal to pewnie skonczyloby sie kilkoma podejsciami. Wczoraj wezwalem pomagiera na krola marionetek, za 1 razem mnie zabil gdzies w polowie drugiej fazy to wezwalem ziomka. zginal jakos pod koniec i wykonczylem go sam. Nie zamierzam sie tego wstydzic. nie korzystam z pomocy onlinenowych kompanow w serii souls. raz sie przejechalem, chyba dark souls 3, przylazl typ w gaciach z maczuga i wlasciwie w kilka sekund mi zabil bossa, czulem sie jak szmata.
-
Lies of P
Wiesz co ja gram w wersje 0.9 i tutaj mial 2x tyle co przed paczem. Masakra.
-
Lies of P
No wlasnie klaun pierwszy boss na ktorym mialem kilka prob, w koncu sie nauczylem to rzeczywiscie parry wchodzilo gladko, ale jebany mial milion hp.
-
Lies of P
Wczoraj znow chwile pogralem i ksiadz w katedrze padl, za pierwszym razem bez problemow. Bron ktora dostalem za dusze ognistego typa wymiata. Na razie nie jest trudno, ale gralem we wszystko od from wiec powiedzmy, ze jestem w temacie i mam swoj styl na soulsliki. Natomiast jest sporo bullshitu o ktorym juz pisalem czyli przeciwnicy ktorzy maja bardzo dlugie ataki polaczone z trackowaniem. Staram sie grac jak w sekiro czyli rollki raczej zostawiam na wieksze ataki i obszarowki.
- Final Fantasy XVI
-
Lies of P
Ja wczoraj zaczalem i jakies 5-6h nabilem. skonczylem fabryke. jak na razie bez wiekszych problemow, ale przeciwnicy tutaj maja przegiete trackowanie ciosow + skracanie dystansu, wiec latwiej parowac niz sie tarzać. no, ale pewnie dopiero sie rozkreci poziom trudnosci. klimat, gejmplej spoko, widac wzorowanie sie bloodbornem i sporo zrzynki ogolnie z gier from. caly czas latam z tym mieczem duzym co zaczalem bo wszystko co znalazlem jest gorsze. tu jest jakis wyrazny podzial na lepsze i gorsze bronie czy raczej jak w BB wybierasz pod siebie styl i tyle? niestety mam ten sam problem co ze wszystkimi soulslike poza from. zamiast jarac sie rozbudowanymi lokacjami mam poczucie „kurwa znow jakies rozwidlenie”. nie wiem, jakos tamci japonce robia to lepiej. to jak z robieniem minety siostrze. niby smak sie zgadza, ale cos nie gra.
-
Final Fantasy XIV
ja ukonczylem calosc w czasie ktory za darmo byl w tym podstawowym pakiecie + to co dostalem razem z zakupem endwalkera mysle, ze 300h to minimum, serio nie zrobilem nic poza fabuła, no moze jakies tam kilka dungeonow, ale to kropla w morzu
- Bloodborne
- Bloodborne
-
Final Fantasy XVI
Ja wlasnie skonczylem ten dodatek. Zostalo 1 trofeum bo trzeba na hardzie przejsc, ale ogarne bo musze podstawke przejsc na nim i tak. co mam powiedziec, jesli podobala wam sie ff16 to warto dodatek ogarnac. Jakies 3h wypelnione super lokacją, troche lore, wybitna muza, nowy sprzet i wykurwisty finalowy boss. wrocilem dzisiaj do gierki po 5 miesiacach i przyznam, ze finalowy boss byl wymagajacy. do tego walka dluga, az mnie reka bolala od walenia w kwadrat. bawilem sie dobrze, ale raczej tylko dla osob ktore serio lubia ff16. Ja uwielbiam i te 45 zlotych za te kilka godzin dobrej zabawy to dla mnie jak splunąć.
- Final Fantasy XVI