44bronx

Film to taki średniak z momentami. Do tego zdecydowanie za długi.

Ej no bez przesady, deszcz pada ale cieplutko przecież jest. Ja dziś biegałem w deszcz, całkiem przyjemnie było, nie czułem nawet, że się pocę.

Na wyprawie rowerowej ze Świnoujścia na Hel, jechałem z kumplem z Chłapowa (bo tam mieliśmy ostatnią kwaterę) do celu w deszczu przez 80 km, po drodze zwiedzając wszelkie muzea i bunkry. Moja kurteczka przeciwdeszczowa nie podołała zadaniu, ale na szczęście płaszczyk za 5zł uratował moje mokre dupsko. Niestety w bucikach miałem akwarium xD

https://www.youtube.com/watch?v=DeUPieLL_aI#t=152 XDDDDDDDD widjoł aż nie chce działać

Nie ma jakaś dobra duszyczka kodu na xbonea?

Dobra, namówił mnie pan panie.

To co lepsze - Lumia 630 czy ta Moto?

Pomyliłem model Lumii, chodziło mi o 630. Jeszcze myślałem o Motorolli Moto G, ale nie ma slotu na kartę z tego co słyszałem więc odpada.

Muzycznie bez obaw, ale takie teksty drugi raz nie przejdą. Anyway, czekam z pytongiem w łapie.

Ten szajsung lubi się zamulić?

Jaki tel do 500-600 zł byście polecili? Szajsung Core czy Nokia Lumia 500? Głównym przeznaczeniem będą raczej proste apki i internet.

Enslaved, mimo że samograj totalny, to bardzo przyjemny tytuł.

Dokładnie o to mi chodziło.

Jeżdżąc codziennie na rowerze te 15 km to zupełne nic. Za tydzień nawet nie będziesz zwracał na to uwagi. Ja robię tygodniowo średnio 100-120 km i mówię tylko o przemieszczaniu się, nie wliczam w to weekendowych tras, które wynoszą zazwyczaj ok. 100-200 km. Wiem co mówię.

To delikatnie biegaj, forsowania tu raczej nie widzę. Dla chcącego nic trudnego.

15 km dziennie na rowerze to nie jest nawet pierdnięcie.

NAKŁADAM RAPEROM NA GŁOWE MÓJ STYL, MÓJ RAP CO ROBIĘ GO TAK

MAM 5 GRAM ZAJ.EBISTEGO SIUWAKSU

Tylko David Duchovny!

Swoja drogą słaba,bo banan to cukry proste,chyba że miksujesz zielonego. NIE NAPASTUJ LUDZI O JEDNEGO BANANA BUT 1. nawet głodne dzieci w afryce wiedzą, że sery NIGDY PO TRENINGU. nie ma sensu spuszczanie sie nad dietą, skoro nie pilnujesz najważniejszego 2. 17 węgli po treningu ? co ty trenujesz ? szachy koorva ? 3. 100 twarogu to jest goovno. najwięcej może mieć 22 białka, najmniej nawet 14 (tak, producent wciąż to nazywa twarogiem, o dziwo). nawet 22 to jest goovno, a po treningu, to goovienko wręcz. pikanterii całej sprawie dodają historie o średniawej przyswajalności. podsumowując - nie widze sensu ładować mniej twarogu na porcje, niż 200 kolega co trenuje ? puszczanie latawca ? Kazub weno napisz jak wygląda Twoja szamka po treningu. Bez beki, jestem ciekaw.

Ja też nie pisałem, że wypijam swoją miksturę po treningu, tylko że to zaj.ebisty domowy jogurt. Ogarnij.

mówię ci, dodaj odrobinę mleka i jakieś truskawki, nie pożałujesz!

Ja mixuję ok. 1/3 kostki twarogu z bananem i połową szklanki mleka. Do tego jakieś owoce - ja najlepiej lubię truskawki, ale mogą być też np. jagody i łyżeczka miodu. Najlepszy jogurt na świecie. banany zawsze zielone.

(pipi)a dołączyłbym do ekipy z forumka, ale.mam zyebanego dżipiesa w fonie

Trzeba dodać, że to najlepszy album fiftiego.