44bronx

http://www.youtube.com/watch?v=ITHBaZjuqSo Rakim - Holy Are You.Singiel z nadchodzącego albumu ''The seventh seal'', podobno premiera ustalona jest na wrzesień tego roku.

Grę skończyłem, zajęło mi to 6,5 h na medium, teraz biorę się za hard. Po przejściu gry moja ocena leci o pół oczka w górę, czyli 9/10.Naprawdę świetny tytuł, graficznie momentami przepiękny (czasem troszkę pop-up drażni, ale widoczki to rekompensują), bardzo fajnie się strzela, czuć moc tych wszystkich coltów i shotgunów.Brawa dla polskich programistów !

Giera fajna, jak na Polską grę to wypas.Grafa bardzo ładna, szczególnie tekstury, pole widzenia, roślinność, cieniowanie i sporo efektów typu blur itp.Jedyne co troszkę kłuje w oczy to ta nieszczęsna animacja postaci (śmiesznie wygląda cień rzucany przez naszą postać - ruszają mu się nóżki a tułów jest nieruchomy, śmiesznie to wygląda ).Ogólnie gra jak narazie świetna, zobaczymy jak będzie dalej.Na tą chwile - 8+/10.

W takim układzie biorę dzisiaj, bo po obczajeniu kilku gameplay'ów spodobało mi się.Jeśli chodzi o jedynkę to grałem tylko w demko i pamiętam, że było całkiem spoko, tyle, że jakoś tak wyszło, że nie miałem okazji pograć w pełną wersję.Nadrobię przy okazji dwójeczki.

Mam pytanko do forumowiczów - Call of Juarez to gra z otwartym światem, czy jest podzielona na misje??Bo jeżeli otwarty świat to mnie nie interesuje, bo co druga gra ma otwarty świat, niedługo Fight Night będzie miał otwarty świat;)Mam ochotę na gierkę i mam nadzieję, że nie ma tu tego typu opcji.Dajcie znać.

Warto ściągać?

Jakiś link, czy cuś?

Byłem, słyszałem i widziałem - mistrzostwo świata.Tyle.

Ostatnia walka powinna wyglądać tak: Devastator, Megatron i Upadły vs Optimus i pół godziny rozpierduchy...niestety tak nie było.

No wydatek jest, zależy jeszcze w jakiej odległości mieszka się od Gdyni.Ja mam prawie 500 km więc kawał drogi, ale muszę zobaczyć ich na żywo, przy okazji będzie też Ostry, on też spoko koncerty zapodaje, a reszta jako dodatek.

Leci ktoś na Openera?Ja już się doczekać nie mogę...Nareszcie ''Podrygi'' na żywo 8) Jeszcze tylko parę dni

To są ludzie, którzy nie oglądali T2??!Jak tak to wyrazy współczucia dla nich ^_^

No i jestem po seansie.Na początek cztery rzeczy, które zaliczam jako minus: - ilość anonimowych robotów, jest ich po prostu za dużo, nie widać w co się transformują, prawie nie gadają...blizniaki nie podobały mi się, tak jak ktoś wyżej napisał mogliby zamiast nich wrzucić tam te motory - troszeczkę zbyt chaotyczne walki, momentami nie widać co się dzieję, w pewnych momentach na ekranie widać 20 robotów, by za chwilę było ze trzy...Brakowało mi też troche finezji w samych walkach, bo sceny z jedynki zostały mi nadługo w pamięci (np. scena jak robot przelatywał w zwolnionym tempie nad głową wrzeszczącej dziewczyny w tym samym momencie strzelając do Decepticona), a tu trochę zabrakło tego typu akcji - niewykorzystany występ Devastatora.Myślałem, że będzie z nim jakaś konkretna akcja, np. optimus będzie przez parę ładnych minut próbował go rozwalić, a tu - sceny miłosne po prostu doprowadzały mnie doszału!Nie nawidzę wciskania melodramatu w film akcji, a tu co chwilę się przytulali, tęsknili itp.Żenada To chyba tyle jeśli chodzi o minusy.Reszta już jak najbardziej na plus.Nie spodziewałem się u żadnego realizmu i nie przeszkadzał mi jego brak (realizmu, oczywiście umownego, to ja się spodziewałem po Terminatorze, a tak naprawdę to ten element niewiele różnił się od Transformerów niestety...).Humor był spoko, był prosty itd ale dawał radę i jak na mój gust do filmu pasował.Rozpierducha świetna, efekty pierwsza klasa, Megan Fox wyglądała ślicznie. Ogólnie podsumowując, jedynka była lepsza, dużo lepsza.Dwójka jest spoko, ale mogłaby być lepsza ale i tak nie żałuję tych 17 złociszy.

Niedługo to nikt go nie będzie słuchał, jak nie przestanie z siebie robić lil wayne'a i nie zaprzestanie używania najbardziej pedalskiego efektu wszechczasów w muzyce - auto-tune...i jeszcze nagrywa dissy w auto-tunie....śmieszne...

A ja wręcz przeciwnie - polskiego hiphopu nie słucham prawie w ogóle, a do Słonia wracam bardzo chętnie (ale nie do całego albumu tylko do kilku kwałków).

Diss game'a na Bishopa...The Gay pokazał na co go stać...nie spodziewałem się tego po nim...The Game z pedalskim auto-tunem???WTF???

Nie tyle sam, co z koleżką w co-opie (pozdro robo), znalezliśmy wszystkie bez żadnego poradnika.Acha, no i całą grę ukończyliśmy na najwyższym poziomie trudności bez infinite ammo.Był hardcore ale fajnie było :twisted2:

No to jak nie znasz, nie wiesz o co chodzi, nie słuchasz na tyle to na ch'uj gadasz, że bagno? Bo fifti centa widziałeś w mtv? I na taki rozrywkowy rap znajdzie się nisza, imo i tak jest lepszy od 3/4 naszych komeryjnych 'raperów' i przynajmniej ma kase na teledyski z furami i dupami. I co jeszcze ci powiem... a imo najlepszy rap w usa robią biali ( aesop rock, necro, ill bill, slug, sage francis, vinnie paz). Heheh, kiedys na youtubie widziałem teledysk rycha peji solufffffki z kaczorem i kimś tam jeszcze, co mieli powklejane na photoshopie zdjęcia beemek i lambo i niby koło nich stali to jest dopiero żenada.Zaraz może to znajdę i zapodam.Beka nie z tej ziemi Jest: http://www.youtube.com/watch?v=Jrhcxj47j6Y Myślę, że jakikolwiek komentarz jest zbędny.Esencja polskiego rapu - same ''niby-murzyny'' (na których Blancoo tak bardzo ciśnie, że komercha i w ogóle kupa), co nawet prawdziwych fur do teledysku sobie nie wypożyczą...

Eee Słoń dał radę, zgodzę się co do featuringów ( po co tam ten niby polski murzyn peja i jakiś tam jego ziomuś co się sepleni, którzy maja więcej wspólnego z mtv niż z hardcorem??Po co jakieś kaczory i inne tego typu twarze??featy słabe się zgadzam), ale kilka kawałków jak na polski rap to naprawdę wypas.Do tej pory w sumie jednym z niewielu polskich raperów jakich słuchałem był Ostry, ale teraz dodaje Słonia (Intro, Inkwizycja, Asp, 6, Reżim krwi, Bezdech, ostatnia chwila i Krwawy Aperitif dają radę, świetne kawałki), bo fajnie się go słucha, na albumie jest masa fajnych punchline'ów i jak na polski rap jest naprawdę harcore'owe gów.no. Wracając do pezeta to myślę, że powinien mieć jakiegoś feata z verbą, to przynajmniej na mtv by się załapał na jakąś listę

http://www.zshare.net/download/61457982fdf9137c/ promo do nadchodzącego albumu (14.07)

A powiedz mi jak to można sprawdzić bo ja nie mam takiej mocy? Jedziesz na oko czy używasz dodatkowo linijki i ekierki? Spoko, spoko. Wiem. Ale na trailerze w którym jest in-game footage też nie ma aliasingu. Być może w tej wewrsji silnika Forzy (bo nie wierzę, że to nowy silnik zrobiony od podstaw) bezstratne AAx4, możliwe dzięki eDRAM, jest używane. Przy 1280-720 z AAx4 tak mniej więcej powinny wyglądac wygładzone ząbki w grze jak na tych skrinaczach. Na podstawie tego co wyżej napisałem mniemam, że jednak będzie pełnoekranowy antyaliasing (conajmniej x2) zastosowany bezpośrednio w czasie wyścigów, nie tylko w trybie foto. Bronx - za dużo jadu w twoich postach czuję. Wyluzuj stary bo na fanboja się lansujesz Nigdy w życiu na żadnego fanboja się nie lansowałem i nie będę się lansował, denerwuje mnie po prostu to, że pełno ludzi uważa GT za jakiegoś bożka czy nie wiadomo co jeszcze, a czasy się zmieniły i gry idą do przodu.Zobacz - wyszedł RE i MASA ludzi narzeka, że jest archaiczny, że powinni coś zminić itp. a takie GT, w którym mechanika i brak zniszczeń nie zmieniły się od czasów PSX-a jest przez wielu ludzi uważane za jakieś arcydzieło.Nigdy nie powiem, że GT to zła gra bo taką nie jest, ba, jest bardzo dobrą samochodówką, jednak FM podchodzi mi w wielu aspektach o wiele bardziej niż to ''dzieło sztuki'' od Polyphony, denerwuje mnie na dodatek polityka tej firmy bo żądanie 150 zł za demko (tak wiem, jak na demko jest sporo samochodów i parę tras, ale kurde, to w dalszym ciągu jest demko, które tak naprawdę nie kosztuje wiele mniej niż ''duża gra'').Tyle.Gooralesko proszę Cię nie posądzaj mnie o fanbojstwo bo brzydzę się tego słowa. Dobra koniec tego offtopab bo się ludzie wkurzą. Co do FM3 martwi mnie troszkę fakt, że na samochodach przeciwników nie ma w dalszym ciągu odbić w czasie rzeczywistym...W GT to jest i praktycznie w każdym innym dobrym racerze to jest.No i twórcy powiedzieli, że skupiają się nad samochodami, że mają być przepiękne, więc taka podstawowa rzecz mam nadzieję, że się znajdzie w pełnej wersji, bo byłaby mała lipka...No nic, pożyjemy zobaczymy..

Z ciekawości sprawdziłem na youtube, widzę, że i polskich raperów dopadła fala autotune'a...Żenada...

Wole 1000 razy bardziej tego rudego nerda z USA, niż guralów, tedzików, rychów pejów i innych ''murzyno-podobnych'' polskich raperów.Muza całkiem spoko, taka lajtowna, ale porównanie z eminemem trochę na wyrost bo to jednak troszkę inny rodzaj rapu (nie chodzi mi tu, który jest lepszy, a który gorszy, tylko o to, że to zupełnie inna para kaloszy).Z pewnością sprawdzę album.

Też jestem zdania że warto ten film obejrzeć.Narzekam trochę bo uwielbiam T2 to po prostu jeden z moich ulubionych filmów i ciężko mi nie porównywać T4 do T2.Tylko gdyby mniej było tych nieścisłości i o kilka żałosnych momentów mniej to film byłby dużo lepszy.

to spójrz na trasy w GT.Wyglądają na poziomie Forzy 2 więc niespecjalnie (drzewa i barierki w 2D przemilczę bo to już po prostu jest żal).