Arek_

W każdym LTE są limity drobnym druczkiem. Po prostu trzeba się ograniczać i to z ROZSĄDKIEM, zaoszczędzę na bułce 5gr a samochód kupię za 100 tys, wow ale oszczędzanie. Tu też oszczędzaj na 4K, youtube 1080p, różnych filmikach, ściąganiu gier. Grać online możesz godzinami bez ograniczeń (o ile NAT nie będzie 3 lub Strict), a siedzieć na www 24h na dobę, 365 dni w roku. Zanim coś kupisz zrób testy na starterach, bo może się okazać, że szybkość wieczorem jest często typu 1 Mb/s (gdy np. u znajomego 5 km dalej 20 Mb/s). W LTE szybkość jest mocno niestała więc z graniem może być problem, a NAT może zabić granie.

To jest forum o grach (PSX Extreme), zaś telewizor służy do oglądania TV - to dwa różne cele. Recenzenci muszą oceniać kompromisowo, skupiając się na najważniejszym czyli oglądaniu TV. Ja się skupiam na grach i nie muszę go widzieć, czasy reakcji liczne od 49.7 do 90.7 ms mi wystarczą, nie ma mowy o graniu. Już jedno przejście (zwykle dla wielu TV 0-20%) na poziomie 50 ms wali po oczach, tu zaś wali połowa przejść. PS. z nowych recenzji rtings Samsunga widzę, że zaczęli o to dbać i znacznie obniżyli czasy reakcji (Q7F i MU8000).

Kup sobie używany monitor! To dużo lepsze rozwiązanie niż takie psucie jakości. Owszem TV CRT miażdży LCD w wielu względach (smużenie, IL, czerń, ... skalowanie) tyle, że do PS3 KONIECZNE jest 720p, a do PS4 to już drastycznie (i to lepiej 1080p). Różnica jest widoczna gołym okiem nawet moim, a ja mam grafikę gdzieś, no ale nie aż tak. Nawet okropnie smużące gry 720/1080p na TV VA wyglądają lepiej niż na CRT SD. Tani monitor klasa A- wyjdzie niewiele drożej niż ta przejściówka.

No i wcale nie taki za(pipi)isty jak go wszyscy chwalą. Ten model mnie zainteresował, bo to wyjątkowy SZAJS. To szok, że za tak ogromne pieniądze można dostać coś tak tragicznego, czas reakcji masakryczny: http://i.rtings.com/images/reviews/z9d/z9d-response-time-large.jpg

A dlaczego nie? http://www.benchmark.pl/aktualnosci/dell-ultrasharp-up3017q-30-calowy-monitor-oled-4k-w-sprzedazy.html Jak na razie są nienormalne oferty, bo to malutki segment rynku dla bogatych. I tu nawet nie chodzi o kasę tylko o wyrzucenie tylu w błoto, wielu "bogaczy" np. nie ma klimatyzacji za 5 tys. mimo, że jest to niezbędne do życia i stać ich bardziej niż na samochód za 200 tys, tak samo większość ludzi z TV za typowe 1000-2000 stać na OLED-y za 10k, ale nie kupią bo szkoda kasy. Mnie do OLED-a zniechęca tylko krowi rozmiar, 55 cali to potwór, max mogę mieć 40 cali więcej nie dam rady objąć wzrokiem żeby mieć pełną koncentrację na całym ekranie. Więc czekam na mniejsze rozmiary, 30 cali jest w sam raz ale cena absurdalna.

Na monitorach to prawda. Nie wiem jak na TV (a szczególnie wszystkich). Chodzi tu o skalowanie - metodą wspólną dla wszystkiego. Wydaje się, że powinno być proste bezstratne 4:1 czyli 4 piksele z 1, a tu się okazuje że tak nie jest. Widziałem algorytmy, ich działanie i obrazki, ale linka nie pamiętam, więc uproszczę sprowadzając do absurdu: jeśli mamy obok 2 punkty biały i czarny to jak z nich zrobić 4 (w poziomie)? Najprościej 2 + 2, niestety może też być średnia czyli dwa szare jeden bardziej drugi mniej :) Powtarzam upraszczam! Ma. Obraz jest wyraźniejszy kosztem powielania krawędzi (dobrze widoczne na obrazkach z tftcentral i różnych ustawieniach od 60 Hz, 100, 120 do 144). Na 60 Hz masz tam rozmycie. Co kto lubi, mnie na TV takie kilka krawędzi pionowych drzew, budynków, rąk wkurza bardziej niż rozmycie (najprościej to testować robiąc wolny obrót lewo prawo).

To nie Verstappen, ale durne bolidy i zmiany. A warto posłuchać takich "lamerów" jak Robert Kubica, który już wiele lat temu mówił jakie zmiany są korzystne dla wyprzedzania. Ja tego tak dobrze nie wytłumaczę, ale chodzi o "brudne powietrze" i ten z tyłu traci docisk. Zmiany z tego sezonu na dużo gorsze. Wyścig w Australii to było dno, sezon zapowiada się tragicznie, jak za złych czasów bez DRS. A przecież DRS ma wady, nieuczciwa przewaga tego z tyłu, można ją zaakceptować, ale tylko do poziomu redukcji "brudnego powietrza". Gdyby jeszcze znieść DRS to było, że 5 sekund przewagi na okrążeniu to by było za mało by wyprzedzić (poza znaczną różnicą mocy, np. wyprzedzanie Alonso w 2016 co byle leszcz mógł zrobić na długiej prostej).

1. Jasne, że tak (o ile ktoś nie jest maniakiem grafiki). Ja gram na X360, a X1 się kurzy. 2. A kogo to obchodzi? Online działa bardzo krótko, większość popularnych gier na 7/10 umiera w miesiąc, jedynie najpopularniejsze żyją rok. Wyjątki to strzelanki typu CoD. Dodam, że trzeba mieć golda co kosztuje bajońskie sumy (mnie 0 zł w 8 lat dzięki trialom). X360 ma tę przewagę nad PS3, że gry się instalują w 100% (poza durnym Titanfall) więc od razu wiesz czy działa (czy się nie zatnie np. po 71%).

A jak uzyskasz 144 fps na konsoli? Zysk jest i przy mniejszych ilościach, ale nie przy 60, wtedy będzie np. powielanie krawędzi. Ponadto ci z TN narzekają na kolory, zaś VA na smużenie (BTW. na rtings.com można zobaczyć jak powolne są wszystkie bardzo drogie TV VA), a ci z IPS na IPS glow i czerń (jak się trafi złe podświetlenie to jak ja zwracasz, a inni po kilka razy). Wiadomo: monitory są najlepsze do gier (a jeszcze lepsza dobra plazma), do grania PRO tylko monitory, bo tylko one mają dobrego input laga (4 ms czy 24 ms różnicy nie widać na ekranie, ale ten z 4 ms uzyska dużą przewagę online), oraz TN z powodu najniższego smużenia. Najlepsze są CRT no ale to już przeszłość, brak HDMI, 16:9 i rozdzielczości.

Widziałem dużo w sklepach, w tym OLEDy za 11999. Jedyny ekran o dobrej jakości to Dell S2216H - ale za krótko by ocenić, że wszystko z nim OK (błyszcząca matryca może wkurzyć, a podświetlenia nie mogłem testować, itd). Cała reszta TV w cenach od 500 do 15000 słabej jakości. Ale co tu się rozpisywać gdy: 1. większość (98%) bredzi o braku smużenia (bo zapomnieli jak wygląda obraz bez smużenia) 2. dobrych kątach (które w porównaniu z CRT są tylko bardzo słabe - OLED lub drastycznie słabe - VA).

Lepsze to już były: CRT - genialny input lag, katy widzenia, brak smużenia, głęboka czerń, kontrast (w tym brak siwej poświaty). Od tego czasu są TV coraz gorsze i gorsze, nawet lepsze CCFL zastąpiły szkodliwe LEDy (=ból głowy). Ba nawet szybsze matryce (Hz) są szkodliwe (pomocne gdyby podesłać tam tyle samo fps, bez tego rozmycie zastąpione jest ohydnymi krawędziami). Sam chcę coś kupić, ale nie ma co. 4K to kpina. Jest dużo gorzej, chodzi o koncentrację. Bez ruszania głową da się zobaczyć ścianę 10 m z odległości 10 cm, ale szansa na szybkie trafienie w cel po boku jest minimalna. W efekcie już 1080p jest na granicy możliwości (99% ludzi siedzi powyżej zalecanych odległości), trudno zobaczyć boki z koncentracją 100%. 4K to kpina, tu odległości są drastyczne (albo wybierasz nos przy ekranie i szczegóły albo trafianie w cel z boku). 1. Czas reakcji jest zmienny. Np. panel 4 ms (realnie od 2,9 do 44 ms, tftcentral). 1a. Smug szukaj w ciemnych scenach (na meczu ich nie ma, choć jak się dokładnie przyjrzysz to zobaczysz smugę o szerokości ok.1/2-1/3 piłki). 2. Można porównać z CRT: biegniesz w lewo/prawo i patrzysz na krawędzie (np. latarnie, gość w białym ubraniu na ciemnym tle, drzwi). Na CRT brak rozmycia, na LCD jest. 2a. Ale nawet w jasnych scenach obracając kamerę (wolno lub szybko) można zobaczyć jak LCD smuży (cały ekran niewyraźny), głowa boli od tego rozmycia. 3. Większość problemów powoduje sample and hold oraz VA, S&H to niemal 100% rynku, zaś VA to z 90%. BTW. matki IPS też smuży (ponad S&H).

Nie rozumiem, jak to zakończył? http://www.przegladsportowy.pl/motosporty/formula-1,formula-1-nico-rosberg-przedluzyl-kontrakt-z-mercedesem,artykul,703505,1,474.html Przecież ma kontrakt na 2 lata! I co? Za darmo? Gdyby Mercedes chciał mu dać kopa to by to nie było za darmo, a on może im za darmo? Przecież pracodawców i pracowników obowiązują okresy wypowiedzenia itp. Choćby piłka nożna, ot nie ma, że piłkarz sobie odchodzi ot tak (np. Lewandowski do Bayernu).

Przykłady przekierowań znajdziesz na portforward.com (sporo nie pro, ale pomocne, mimo że podają zbędne porty). Ważniejszy jest dostawca internetu. NAT3 zwykle jest z winy dostawcy (sam router daje NAT2, choć w pewnych ustawieniach może być 3).

Nie doczekamy bo to bardzo słaba gra i dlatego zabiła serię i Criterion. Wady były wymieniane wielokrotnie, ale głównie jazda na orientację z tak ogromną szybkością to pomysł idiotyczny. Jeszcze gorszy to online gdzie host ustawia trasę złośliwie pod siebie i jako jedyny ją zna.

No bez jaj! Generalnie rzeczy używane sprzedaje się za 70% ceny nowej, zależy też od stanu więc spokojnie może być i 20%, a w przypadku ogromnego popytu nawet 80%. Nowe X1 są za ok. 949 zł więc idealna używka od firmy za 799 może cudem pójdzie, a że tu nie firma więc pewnie 699 i mniej. Warto dodać, że tak wysokie ceny są możliwe tylko i wyłącznie dzięki Allegro. Dawniej sprzedawało się to firmie za ok. 50%, teraz mając masę komentarzy pozytywnych i zero negatywnych można marzyć o 70%.

Nieprawda! Oczywiście, że zmieni, gier już się nie da pobrać! Wiem, bo sprawdzałem nie raz, jestem maniak factory reset (niedługo będę robił kolejny, ale im więc GB tym mniej mam ochotę). Żeby pobrać gry na nowo trzeba się zalogować na koncie na którym były kupione, od tego czasu konto można usunąć (wcześniej nie opcji ściągnięcia gier, wiem to na 100%, bo się bałem, że mi licencja na grę za 250 zł przepadła z konsoli i że będę się musiał logować z każdą chęcią zagrania).

Zależy od dostępności tytułu, która w roku 2015 jest zerowa (już np. w 2000 była minimalna) więc ludzie nie mając wyboru kupią i niemiecką (szczególnie gdy płyta będzie w dobrym stanie, a ta angielska w słabym). Wyjątek to FF7 - tu ciężko grać po niemiecku więc cena mocno spada.

Ba, są duże szanse by kupić podróbę jako oryginał. To co pokazałeś to jest podróba pada MS, logo zamieszczają wg uznania. Tu możesz zobaczyć podobną sprawę: http://allegro.pl/pad-przewodowy-do-ps2-dual-shock-warszawa-i4854180756.html - popatrz na zdjęcia Najgorszy chłam jako super-jakość. Oczywiście nie warto tego brać, ale czasem nie ma wyjścia, bo wybór na Xbox-a jest zerowy.

Takich informacji szukaj na xboxforum.pl Dawno się tym nie interesowałem, ale jest to skomplikowane i coraz bardziej. Przede wszystkim sprawdź czy to na pewno napęd, bo wymiana lasera jest dużo łatwiejsza (jedyna trudność to rozkręcić konsolę - też dużo trudniejsze niż za czasów Xbox/PSX).

Czytałem w jednej porad nie na temat (czyli o wyłączaniu), że jeśli się wyłącza a po chwili włącza to inna usterka, ale nie napisali jaka. Innej gry nie sprawdzę, bo szkoda mi czasu, nie będę grać 50 godzin żeby się upewnić. Dzisiaj wyczyściłem konsolę w środku, ma 4 lata więc spodziewałem się piekła niczym w X360, a tu nic (czyściutko 1/20 tego co w X360 czy PC).

Moje PS3 się restartuje, co to może być? Szukałem w google (restartuje, resetuje, wyłącza i włącza po chwili) i nic, same porady dotyczące czego innego (głównie wyłączania). Jak na razie zrestartowała się ze 3 razy na ok. 100 godzin grania / oglądania. Gram tylko w Hitmana więc nie wiem czy to nie wina gry (podczas oglądania filmów nie ma problemu), a na pewno są z tą grą problemy (grałem kupę czasu na X360 i na PS3 widzę dodatkowe poważne bugi).

Nie posiada (mam ang. na X360 i PS3).

Pojawiły się nowe Featured Contracts na PS3 i X360 (tydzień temu, po 3 miesiącach, już myślałem że support jest skończony). No i znowu nooby "lubią" to czego nie lubią, znowu najgorsze kontrakty są najbardziej lubiane (loading, 1 sekunda celowania, strzał, trójkąt by wyjść). Dam sobie uciąć głowę, że nooby nie chciałby grać w to co "lubią" (gdyby z tego co "lubią" zrobić grę to by jej dawali oceny średnio 2/10, a z tego co nie lubią a ja lubię dawaliby pewnie 7/10). Ogólnie jednak nie jest źle, jest bardzo dużo fajnych kontraktów wśród najpopularniejszych, bo wybierają je twórcy z IO, więc nooby jedynie mogą wybrać najgorsze na czołówkę. Jednak czołówka na PS3 wygląda źle w stosunku do X360 (ale średnio poziom PS3 i X360 jest taki sam): Nr1: dno z zabiciem 3 osób siekierą (bardzo głośnym, bez zasad), moja ocena 2/10 Nr2: przeciętniak, niby cichy, ale żeby zrobić TOP score to trzeba mordować cywilów (glitch) na co nie mam ochoty, ocena 5/10 Nr3: dno z zabiciem 2 bardzo głośnym (eksplozja i snajperka w tłumie), ocena 3/10 Nr4: nędza w bibliotece i znowu głośne morderstwo (gdyby dodać chowanie ciał i don't be spotted to od razu byłby fajny kontrakt), ocena 4/10 Ale są też bardzo fajne kontrakty (ciche misje don't be spotted, hide all bodies): -Factory: trzeba zabić zarządzającą tirowcami, misja typu ninja, ocena 9/10 -Test Facility: 3 osoby znacznie rozrzucone na mapie, też ucieczka typu ninja 9/10 -Courthouse: zabić 3 babki garotą, też szybkie przekradanie typu ninja, ale główna atrakcja to wykryć metodę jak to zrobił nr1 (ja próbowałem takich szalonych metod jak szybkie przekradanie się przez salę sądową, ale jeden durny widz w 85% przypadków widzi jak morduję, ogólnie jedną babkę trzeba wyciągnąć na zewnątrz - trudne oraz spławić palacza - ciekawa sztuczka), ocena 8,5/10.

Poczekaj na moje speedrun video to zobaczysz jak "szybko" to robią Z powodu masek, bo tak w ogóle to nie jest trudne, trzeba wiedzieć jak. Do testów polecam mapę Factory i się przebiec od psa do handlarza na Expert - wtedy widać jak działają strzałki (Purist to to samo co Expert tylko bez huda). Co do sierocińca to robiąc video dałem sobie siana z jedną metodą: otóż umiem przebiec przez zebranie ok. 12-15 zbirów (przez sam środek), ale to jest strasznie trudne (random czy 1 gość zobaczy mój bieg dzięki czemu zabraknie instynktu) więc bezużyteczne jako walkthrough. Owszem bardzo fajne ale i bardzo frustrujące. Ja umiem przejść całą grę w garniturze na Purist. Jednak nie zalecam tego innym (bo się wkurzą), choć jest to bardzo przydatne w graniu w Contracts (gdzie czasem trzeba dojść daleko bez aktywacji stopera). EDIT: wracam do życia czyli do grania w kontrakty teraz na PS3 (bo na X360 zrobiłem wszystkie ciekawsze z najpopularniejszych, owszem jest kupa innych ale ciężko się dokopać więc kupiłem grę na PS3 za 30 zł i liczę na 100-500 godzin grania). Do tej pory miałem "przerwę" i oto efekty (link do playlisty - speedrun Silent Assassin) http://www.youtube.com/playlist?list=PLEDEEAxC_AkQlWOWvQsO3iAc1COnx7Xu9 A tu link do omawianego wcześniej Orphanage Halls (Sierocińca): http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&list=PLEDEEAxC_AkQlWOWvQsO3iAc1COnx7Xu9&v=QwZN9he5NbM#t=1855 Jak to w ogóle możliwe? (bo to dla początkujących wygląda jak cheat). Otóż biegnąc (zwykle) strzałki rosną relatywnie wolniej niż idąc (tzn. rosną szybciej, ale co z tego że np. rosną 2x szybciej gdy przemieszczam się 5x szybciej).

Na początku jest trudno, gdy nie wiadomo jak gra działa. Potem jest łatwiej, a najlepsi potrafią szybko biegać na Purist*. Przymierzam się do nagrania video (speedrun Silent Assassin max score), więc wczoraj robiłem testy i np. level 6 Terminus 1 min 42 sek, level 7 Upper Floors 1 min 40 sek - to przejścia byle jakie, na szybko, da się je wyraźnie poprawić, ale już te wyniki szokują. Ale leveli jest 51 więc wygląda, że cała gra będzie w ok. 90-100 minut (dość długo jak na youtube). *Tip: należy potrenować na Expert to taki sam level, ale można zobaczyć jak się zachowują strzałki. 1.A co masz do zarzucenia mechanizmowi? Owszem są zmiany, przebrania są mało użyteczne, ale to jest rekompensowane instynktem (czyli kontrowersyjną nowością). 2.A gra jest znakomita 10/10, szczególnie dzięki kontraktom (owszem jest ta masa śmieci, 90% to śmieci do odrzucenia od razu - przejścia głośne "spotted", z reszty też ciężko coś wyłapać, mimo to dostajemy z 10 gier w cenie 1). Przeciwnicy w tym samym ubraniu się znają, więc rozpoznają intruza (choć owszem widzenie przez maski jest nierealistyczne, ale jeszcze bardziej jest chodzenie za kimś zamiast skradania).