Kris77

Eco-Drive poniekąd rozwiązuje problem baterii w zegarku z Bluetooth, ale przy zegarkach G-Shock wygląda to tak: GBA-800 (z Bluetooth) - przybliżona żywotność baterii około 2 lata, GA-700 - przybliżona żywotność baterii około 5 lat. Klienci portfelem zagłosowali - Citizen z Bluetooth czy Casio Edifice z Bluetooth to nisza w niszy w ilości sprzedawanych zegarków. Drogie to, służy tylko do synchronizacji, moim zdaniem kompletnie niepotrzebne. Jedynie GBA-800 dosyć sensownie się sprzedaje. Tyle ode mnie w temacie technikaliów. Na temat ładny/brzydki się nie wypowiadam, bo to sprawa indywidualna.

Kolego Czezare - nie idźcie tą drogą !!! Citizen - TAK, Eco Drive - jeszcze bardziej TAK, Bluetooth w zegarku - KU.RWA NIE !!! Toż to największa spie.rdolina i rak jaki można było wsadzić do zegarka - moim skromnym zdaniem oczywiście. Żre to baterię masakrycznie, funkcjonalność tego pseudo wynalazku jest z dupy - że sobie można w telefonie ustawić alarm lub aktualną godzinę i do zegarka ustawienie przesłać - SERIO KUR.WA ?? Że zegarek pika jak SMS przyjdzie lub jak ktoś dzwoni - POWAŻNIE ?? Normalnie żyć się nie da bez tych opcji w zegarku... Jedynym sensownym wykorzystaniem Bluetooth w zegarku (IMHO oczywiście) jest rozwiązanie z Casio GBA-800. Zegarek ma wbudowany krokomierz, i dane z pomiaru przesyłane są do aplikacji w telefonie. Jak ktoś biega/łazi w terenie/spaceruje to w aplikacji może śledzić swoje wyniki i postępy.

Ja od Euro dostałem bezproblemowo kod na betę, zarejestrowałem na stronie Activision i czekam na kod do MS Store (beta na XO). Jak będę miał dodatkowy, to Ci BuRRRza oddam.

No niekoniecznie, musi się dopytać w serwisie jak to wygląda. Np. taki MediaMarkt pendrive mi "naprawił poprzez wymianę", więc gwarancja szła dalej. Ot, takie kruczki i sztuczki sklepowe, żeby się wymigać od gwarancji biegnącej na nowo.

Prospex to linia zegarów Seiko, tak jak Edifice w Casio. Wizualnie zegarki z linków to są właściwie takie same modele (jeden ma czas światowy GMT - dodatkowa wskazówka), różnią się zasilaniem: solar - energia świetlna jest zamieniana na elektryczną i przechowywana w akumulatorze, kinetic - energia mechaniczna jest zamieniana na elektryczną i przechowywana w akumulatorze. Zegarek ma wachnik jak zegarki automatyczne, on porusza się i wytwarza energię mechaniczną która jest zamieniana na elektryczną (podobnie jak w dynamie rowerowym). Nie jestem pewny na 100%, ale kinetic jest to technologia wymyślona przez Seiko i stosowana tylko przez nich. Jeśli chodzi o rozwiązanie z solarem to inne marki mają coś takiego: Citizen - Eco Drive, Casio - Tough Solar i klienci sobie to rozwiązanie chwalą. Kinetic jest ciekawym rozwiązaniem, ale mało popularnym - masz do zegarka wsadzone jakby 2 mechanizmy - automatyczny naciąg i mechanizm kwarcowy. Ja osobiście wybrałbym solara na bransolecie: bransoleta jest trwalsza od paska skórzanego (ja osobiście preferuję bransoletę w zegarku) no i solar jest bezpieczniejszym rozwiązaniem.

ad 1 - czy za duży, to bez przymierzenia się nie dowiesz. Średnica koperty swoją drogą, ale pamiętaj że divery są dosyć grube. Zegarek na bransolecie musi być też trochę luźny, nie dopasujesz go taka jak zegarka na pasku. To naprawdę indywidualna sprawa, ubierzesz i będziesz wiedział, ale pamiętaj że w dużym zegarku, to każda dziewka we wsi Twoja... ad 2 - jeśli nie zadrapiesz bezelu to farba sama nie zlezie. Seiko to nie jest zegarek z bazaru, dodawany do palety jaj albo płynu do higieny intymnej o smaku brzoskwiniowym. To jedna z wiodących marek zegarkowych, więc nie mogą sobie pozwolić na wpadki. Tak ode mnie, moje subiektywne zdanie - zegarek ma trochę za wąską bransoletę w stosunku do wielkości koperty. Wygląda trochę nieproporcjonalnie.

W sumie to od 3 ostatnich odsłon CoD nie uruchomiłem nawet singla, więc jeśli ma być więcej map multi i mają być bardziej dopracowane to biere na premiere. Chodzą plotki że multi będzie boots on the ground, a jeśli dodatki z dropów będą jak w CoD WW2 (tylko kosmetyczne, bo bronie można odblokować poprzez grę) to pewnie pre-order złożę.

Mój SE po ostatniej aktualizacji do iOS 11.3 jest żwawszy i nie ma już ścinek jak na wcześniejszym sofcie. Nic się nie zawiesza, działa wszystko jak powinno. Może restore spróbuj?

Dzięki fest - no muszę Złodziejowanie na Morzach obadać przed ewentualnym kupnem pudełka. Dzięki.

Mam pytanie Majstry - czy po aktywowaniu triala Game Pass trzeba anulować auto odnawianie, czy po 14 dniach sam się wyłączy?

Gry od Bethesdy często mają tak, że gra wydana np. w UK NIE ma polskiego języka. Wydanie PL z polską okładką powinno mieć dubbing i napisy PL, a inne wydania już z reguły go nie mają.

Od siebie mogę polecić Tiny Wings, Iron Marines (taki StarCraft od twórców Kingdom Rush), Mario Run no i Oceanhorn (Zelda na iPhone).

Przyznaję Ci rację - ponad 20 lat siedzę w branży zegarkowej i mało co robi na mnie wrażenie, ale te nowe Seiko Presage to im się naprawdę udały... Limitowany marmurek jest naprawdę ładny, w rzeczywistości wygląda dużo lepiej niż na zdjęciu: https://www.demus-zegarki.pl/product-pol-47708-Zegarek-Meski-Seiko-Presage-SRPC01J1-Limitowana-edycja.html

Dzięki za porady, wczoraj to nawet nie udało mi się wypłynąć bo zostałem osaczony w porcie. Galeon zatrzymał się obok mnie burta w burtę, więc zdążyłem raz tylko wystrzelić z armaty. I do bozi... Resztę opisałem we wcześniejszym poście. Generalnie moim zdaniem, pomysł na wrzucanie na jeden serwer graczy solo i ekip jest wybitnie chybiony.

Co za zj.eb wymyślił, żeby na jeden serwer wrzucać ludzi grających solo i ludzi grających w ekipie? Kto miał taki ku.rwa upośledzony pomysł? Pod moją łajbę podpłynął galeon z 3 koleżkami - kilka strzałów i statek zatopiony do połowy, a ja do bozi. Po respie okazało się, że galeon jest zaparkowany obok mojej prawie zatopionej łajby, więc ledwo pojawiłem się na plaży to jakiś cwel z bocianiego gniazda potraktował mnie snajperką i znowu do bozi... Szkoda, bo podczas wcześniejszej bety trochę pograłem, ogarnąłem sterowanie, zadania, odnajdywanie skarbów, itp, itd i nie powiem, spodobało mi się. Planowałem wykorzystać trial GamePass dla tej gry, i ewentualnie z odliczonymi banknotami pójść do sklepu, i kupić wydanie na płycie. Ale właśnie się wyleczyłem, hype train to hamulec bezpieczeństaw tak ma zaciągnięty, że koła glebę pod podkładami orzą...

Nie wiem do końca jakie są różnice między PRG-600 a PRG-650, ale na naszym rynku jest dostępny tylko PRG-600: https://www.demus-zegarki.pl/search.php?text=prg Z tej ceny którą widzisz, na pewno da się jeszcze coś urwać. Jak się zdecydujesz to konkrety ustalimy na PW.

Już to kiedyś pisałem, pracuję w sklepie z zegarkami więc kupno zegarka w sensownych pieniądzach nie jest dla mnie problemem To co piszę, to moje doświadczenia zza drugiej strony lady, w miarę możliwości staram się pomóc i podzielić swoim doświadczeniem.

Jeśli oficjalnie "zarżną" Pro-Treka to za jakiś czas będzie problem z częściami zamiennymi, jak np. pasek, który się naturalnie zużywa. Casio przespało właśnie to, co zrobiły marki które podałeś. Poza tym najlepiej sprzedającym się G-Shockiem jest GW-9400 - połączenie G-Shocka z funkcjami Pro-Treka (trwałość i wytrzymałość + pomiar wysokości, barometr, kompas). A jaki wcześniej model się super sprzedawał? GW-9200, czyli też połączenie G-Shocka i Pro-Treka. Rynek zweryfikował i pogrzebał jedną linię zegarków. Oprócz festyniarskich modeli jak GA-100, GA-700 za 500 zł masz modele z lini GST, MTG i np. GWG-1000 za równiutkie 4 klocki, który się sprzedawał jak poj.ebany. Nie mówiąc już o limitowanym GWG-1000MH za 5 tysi, na który zapisy były. G-Shock to już właściwie odrębny i globalny brand, coraz rzadziej łączony z Casio, ba Janusze, Mirosławy i Sławomiry już nawet nie wiedzą że to jest zegarek firmy Casio. G-Shock przejął funkcję Pro-Treka, więc jak jest sens rozwija te zegarki dalej? Technologię i sensory wsadza się do wiodącej lini zegarkowej.

Pro-Trek to umierająca powoli linia Casio... Mało nowych modeli, na wiosnę pojawią się nowe G-Shocki mające funkcje takie same funkcje. Ja byłbym ostrożny. Ogniwo słoneczne to mistrzostwo świata - żywotność akumulatora jest kilku nastoletnia, nie wymieniasz baterii i nie tracisz wodoszczelności. Ważne żeby nie doprowadzić do całkowitego rozładowania akumulatora. Jest większa szansa że zegarek Ci się znudzi/zgubisz/przepijesz niż padnie akumulator.

Ale nikt z Was nie zauważył, że Cloud Flight bezprzewodowo tylko PS4 i PC. Xbox tylko po kablu, a jesteśmy w temacie Xbox, więc chyba nie bardzo spełnią wymagania kolegi Hum...

Ten Bergstern to chyba marka stworzona przez Apart - jak np. Aztorin i AM:PM. Są dostępne tylko u nich. Za te pieniądze to proponuję się Citizenem lub Seiko zainteresować.

Kupuj Regular WPC - tańsze i większa paczka. https://sklep.kfd.pl/kfd-regular-wpc-80-instant-bialko-750g-p-2451.html

Chyba na jakiegoś intelektualnego eunucha trafiłem w tym je.banym supporcie - wczoraj mi pier.dolił że nr seryjny pada ma same cyfry (bez literek), a dziś mam mu wysłać maila o takiej samej treści jak wczoraj... Dostałem wczoraj maila zaczepnego, na którego miałem odpowiedzieć - podać swoje dane, nr seryjny pada i konsoli, i zobaczą co się da zrobić. Dziś dostałem maila o takiej samej treści, mam podać dokładnie takie same dane jak wczoraj, z tym że zdjęcie z serialem pada (zdjęcie komory baterii) mam wysłać w PDF bo ku.rwa JPG z wczoraj to ni ch.uja nie ogarną. edit Dostałem etykietę UPS do naklejenia na paczkę, więc zlecenie naprawy zostało przyjęte. Koleżka mimo wszystko się postarał...

Co za zj.eb ze mną gadał. Chciał żebym podał nr seryjny pada - podaję jak jest, a koleżka mówi że nr seryjny nie zawiera liter, tylko same cyfry. Mam ku.rwa przed oczami nalepkę z serialem w którym są litery, a ten dalej swoje, że mają być same cyfry...

Nic nie lata, z tym że nie zawsze się to dzieje. Np. zaczyna się mecz z CoD i kamera zjeżdża na samą górę. Gałką przesuwam w dół i już później kamera nie ucieka do góry. Wszystko działa jak trzeba. I za kilka minut znowu kamera ucieka. Takie trochę losowe zachowanie.