Kris77

Bondy nie czytałem, a Mroza to na bieżąco. To takie czytadła sprawnie napisane, dobrze (szybko) się je czyta, jest trochę odniesień do popkultury, polityki, czy innych aktualnych wydarzeń. Jeśli oczekujesz literatury na miarę noblistów, czy innych poważnych nagród literackich, to sobie odpuść.

Mały cart, bo wydawca pinionszki policzył i się mu nie kalkuluje większy. Ja się bardziej obawiam braku jakiegokolwiek gameplay'u ze Switcha, a premiera już niedługo...

Pewnie miałeś 1 wolny kod...

Były już jakieś gameplaye z wersji na Switch?

Ja też czekam aż X-Kom dowiezie...

Wiem, że to nie ten temat, w odpowiednim też napiszę: w X-Kom Yoshi w pre-orderze za 159 zł. https://www.x-kom.pl/p/480605-gra-na-switch-nintendo-yoshis-crafted-world.html

Spróbuj tej wersji FBW, małe ciężary, ciągłe napięcie mięśniowe, jak ogarniesz poprawną technikę ćwiczeń to wyjdziesz konkretnie zmięty z siłowni:

Kolega @Dave Czezky ma wypas sklep, jednego dnia kupujesz, na następny masz. W MM możesz zamówić przez neta i odbiór w sklepie, albo do domu. Jesteśmy skazani na nówki niestety, bo jak widzisz z używkami jest lipa. Pozostaje Alledrogo albo OLX i wysyłkowe zakupy. Sprawdzaj sobie Pepper - ostatnio dało się wyrwać Mario+ Rabbids Gold Edition za 119 zł. Switch i tak się przebił lepiej od WiiU - nie znałem nikogo w Rzeszowie z dosyć dużym promieniem, kto miałby poza mną Wii U. Switcha póki co też nie, ale przynajmniej znajomi wiedzą że coś takiego istnieje, sprzedaje się jak poj.ebane i że na niczym innym nie zagrają w najnowszą Zeldę, a bardzo by chcieli

Nowe gierki to bez problemu kupisz w MM w Rzeszowie, ale jeśli chodzi Ci o używki np.w BingoGame to Marcin jest człowiekiem niereformowalnym. Playstation uber alles, Xbox 360 jako tako, a inne platformy do zaorania

Majstry, gdzie najtaniej wyrwę Golda na 12 miesięcy? Na Allegro jest po 173 zeta, gdzieś znajdę taniej bez zabawy w VPN i inne wydziwianie?

Diloy ma przedłużane paski (mają dopisek EL - cena około 50 zł) i Hirsch ma wersje XL pasków (cena od 100 zł w górę). Póki co, to pasek masz świeży, trochę ponosisz i przepocisz to skóra zmięknie i powinieneś na kolejną dziurkę zapiąć. Daj sobie kilka dni i powinno być lepiej.

Ano kod niestety - zmienili tylko okładkę, naklejka na nośniku jest z edycji premierowej. Trzeba będzie nówki szukać w takim razie... z Reddita: I've bought it recently, it's a digital code for the Season Pass, that doesn't award any Gold Points weirdly enough. Not on the cartridge, it's just the original cartridge (not even emblazened with the Gold Edition cover).

Majstry, mam pytanie: wersja Gold ma wszystko na kartridżu, czy trzeba kod na Season Pass w sklepie wklepać i ściągnąć, czy zgodnie z nową świecką tradycją konsola rozpoznaje edycję Gold i sama ściąga dodatki z netu?

Pierwszy zakup u Czezkiego, pewnie nieostatni

Majstry, ma ktoś z Was białego Elite? Jakieś wrażenia?

Nie znam zegarków tej marki, więc się nie wypowiem. Wg internetów ma mechanizm Miyota 6S20, więc nie jest źle, ale Zegarownia Cię robi w ch.uja pisząc że "wewnątrz koperty znajdziemy szwajcarski mechanizm kwarcowy zasilany baterią" https://shop.junkers.de/en/junkers-6874-2-tante-ju.html Ale czy jest warty 1000 papierów? Moim zdaniem lepiej taką kasę wydać na Seiko, Citizena lub Orienta w automacie.

Jeszcze jeden kod na betę Xbox One: 9CYRD-G4CC4-3J2YV-QHPPC-93VXZ miłej zabawy

Kody na Xbox One: 9CYR9-P6MQJ-K6V44-D2PRP-P9DPZ 9CYRD-XVDDG-T2739-RVQ7Q-K4GJZ miłej zabawy

Citizen to dobry wybór, fajny model w dobrym pieniądzu. Fossil z kolei jest większy, a pasek z podkładką dodatkowo optycznie powiększa zegarek. No i pasek oryginalny do Fossila jak będziesz potrzebował wymienić to równiutkie 150 zł mój dobry E-Kolego. Fossil to stary model, dlatego taka cena.

No ja też na temat Orienta nurka bardzo pochlebnie się wypowiadałem, to naprawdę dobry wybór i dobry zegarek. Ale czy Ray czy Big Mako, to trzeba ubrać i samemu podjąć decyzję.

To są marki Apartu, więc zegarki jak i części zamienne (paski, koperty, koronki, itp, itd) są dostępne tylko u nich. Serwis i gwarancje też oni realizują. Prosty mechanizm rynkowy: mamy biżuterię więc pasują do niej zegarki, designerów mamy, więc chińczyk wyprodukuje, telewizja i babska gazeta (tudzież portal internetowy) zareklamuje, ładna pani i ładny pan ubierze i piniądz się zgadza.

No na przycisk do papieru to będą git...

Seiko PADI - dla mnie to dramat projektowy, mega wąski pasek do ogromnej i grubej koperty, w ogóle mi się ten zegarek nie podoba, Orient Nurek - klasyka warta polecenia, model dobrze się sprzedający od wielu lat, jednak jeśli nurek to model Ray II (okrągłe indeksy zamiast cyferek i kresek). Dobry i sensowny cenowo wybór, będziesz Pan zadowolony... Seiko Kinetic - coś kinetiki nie przyjęły się na naszym rynku, to taka hybryda zegarka kwarcowego z automatycznym (ruch wahadła jest zamieniany na energię elektryczną, która jest przechowywana w akumulatorze - coś jak dynamo w rowerze). Wzorniczo fajny model, dosyć gruby jak każdy kinetic. Moim zdaniem technologia kinetic jest trochę przekombinowana, panel słoneczny jest sensowniejszym rozwiązaniem.

Generalnie nasi klienci są zadowoleni z tych zegarków, mamy kolekcjonerów kupujących kolejne wzory, posiadających kilka różnych modeli. W końcu każdy Vostok Europe to limit - konkretnego wariantu jest 3000 sztuk. Niektórych (imiennych, limitowanych wzorów) nawet mniej. Jeśli Vostok to proponuję automat - mechanizmy Seiko NH35 to praktycznie gwarancja bezawaryjności. Zwróć uwagę też na to, że to duże i grube zegarki. Trzeba ubrać na łapę i zobaczyć jak leży. Anchar to linia dobrze się sprzedająca, chyba najpopularniejsza. Mi osobiście bardziej podoba się Almaz w kopercie z brązu z zielono-brązową tarczą. https://www.demus-zegarki.pl/product-pol-43671-Zegarek-Meski-Vostok-Almaz-NH35A-320O516.html Wiesz, z tym Citizenem to tylko Bluetooth negowałem. Zegarki Citizena są naprawdę super: jakość wykonania, precyzja i trwałość to mocne ich cechy.

W Eco-Drive chodzi o zamienię energii świetlnej na elektryczną, która jest przechowywana w akumulatorze. Akumulator ma określoną żywotność (cykle ładowania-rozładowania) więc prędzej czy później trzeba będzie go wymienić (na dziś jest to koszt około 150 zł). Przy normalnej eksploatacji zegarka ma wystarczyć na te 10-15 lat, więc jest większe prawdopodobieństwo, że wymienisz zegarek (bo Ci się znudzi, zgubisz go, przepijesz) niż będziesz musiał wymienić akumulator.