Treść opublikowana przez Mustang
-
Pomoc przy kupnie auta
Zobacz ile kosztują hybrydowe Yarisy z 2017, a ile Corsy. Tak na szybko patrząc to te pierwsze koło 50k, te drugie powyżej 30k, różnica w cenie po 8 latach to nadal minimum 15k.
-
Pomoc przy kupnie auta
Ale poza paliwem (i czasem spędzonym na tankowaniu) możesz odzyskać sporo na odsprzedaży (która do tego będzie banalnie prosta), finalnym kosztem nie jest cena zakupu, a utrata wartości. Równocześnie Yaris potencjalnie może być mniej awaryjny, nie mówiąc o płynności jazdy w mieście. Jeździłem Yarisem z wypożyczalni i w mieście był super: zrywny, zwinny, można było przejechać trochę na samym prądzie niczym elektrykiem, miękki układ kierowniczy był idealny do manewrów, a finalnie palił mało. Możesz też kupić lekko używany egzemplarz z pewnego źródła.
-
Pomoc przy kupnie auta
Ja do miasta to wolałbym Yarisa hybrydowego.
-
Pomoc przy kupnie auta
Jak w Polsce wygląda sytuacja cenowa aut z tym silnikiem? We Francji ma kompletnie zniszczoną reputację i można znaleźć egzemplarze z wielkim rabatem, na przykład https://www.aramisauto.com/voitures/citroen/c4/plus/v293947/?vehicleId=880010
-
Pieprzenie
Rany, Shago znowu zaczyna dyskusje o elektrykach. No w moim przypadku dokładnie tak było, mogłem kombinować na służbowe z jakimś całkiem fajnym elektrykiem typu Tesla 3, Polestar 2, Cupra Born czy BMW iX1, wyszłoby mnie to finalnie nawet taniej, ale właściciel budynku tak mnie zniechęcił w kwestii ładowarki, że zamówiłem normalną benzynę. Z góry mówię, że nie dam się ponownie wciągnąć w rozmowy na temat ładowania pod sklepem. Wziąłem ICE, będę sobie jeździł wygodnie w trasy i zastanowię się ponownie przy kolejnej zmianie auta, zależnie od sytuacji jaka wtedy będzie miała miejsce.
-
Tanie, krótkie wyjazdy
Nie wiem czy dokładnie o to chodzi, ale polecam odwiedzić Elektrownię Powiśle, Koszyki i Konesera. Jako turystyczny tip, podobało mi się w muzeum neonów (małe, ale można fajne zdjęcia porobić).
-
Pomoc przy kupnie auta
To spoko oferta, chociaż kilometrów nie za dużo dają, ja biorę teraz na 25k km rocznie.
-
Pomoc przy kupnie auta
Ta, też w leasingu miałem najtańsze oferty na Stellantisy i na drugim miejscu Ford.
-
Niusy
Tesla Y jest ok, wygląda zdecydowanie gorzej niż 3, ale to w końcu opływowy SUV.
-
Niusy
Dacia Sandero absolutnie zdominowała europejski rynek aut w 2024, wyprzedzając o kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy resztę stawki (już bardzo do siebie zbliżone wyniki Clio, Golfa, Tesli model Y, itd.). A przecież Dacia mogłaby jeszcze pobić ten wynik w prosty sposób, gdyby Jogger i Logan były sprzedawane jako Sandero kombi i sedan. Zdziwienia nie ma; kiedy ceny nowych aut odlatują w kosmos, a drogi stają się coraz bardziej zatłoczone i pełne fotoradarów, trudno się dziwić, że rozsądnie wycenione Sandero po prostu wystarcza.
-
Fast food
We Francji kult Maka jest jak najbardziej obecny, a Quick jest w większości zastępowany przez BK.
-
Fast food
Ja nie kumam czemu Mak generalnie sprawia wrażenie bardziej zatłoczonego niż KFC albo Burger King, a podobne wrażenie mam zarówno w Polsce, jak i w Niemczech czy we Francji. Dla mnie te wszystkie największe fast foody są na tym samym poziomie, nawet wolę KFC.
-
GOTY 2024 - forumkowy ranking
GOTY - Indiana Jones and the Great Circle Wyczekiwany tytuł - GTA VI Platformy - Xbox Series X, PS5 amator, Switch Lite
-
Pieprzenie
W samochodzie do jazdy na co dzień wypada uznać za normalne zużycie takie rzeczy jak właśnie zarysowania felg, wgniotki boku od drzwi innych aut, drobne uszkodzenia tylnego zderzaka przy bagażniku od załadunku, odpryski od kamieni na przednim zderzaku, masce i szybie czy mikrorysy od mycia. Są to rzeczy, które w jakimś stopniu kiedyś muszą się pojawić, po prostu od jeżdżenia po drogach publicznych, parkowania oraz wożenia pasażerów i bagażu. Nie irytujcie się nimi, każdy kierowca wraz z przebiegiem odhaczy wszystko z tej checklisty.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Ile za dzieciaka bym dał za nową konsolę na wakacje. Pewnie na początku i tak sprzedadzą wszystko, a później narobią zapasu na Święta.
-
Pieprzenie
Ja też trochę przeżywałem, chociaż nie dwa dni. A tak w ogóle, to fakt posiadania 17, a nie np. 18 mnie na pewno już uratował przed innymi uszkodzeniami.
-
Pieprzenie
I tak dość długo utrzymałeś auto w idealnym stanie.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Tylko z tego co rozumiem, 2 będzie większa i mniej wygodna w wersji mobilnej niż Switch/Switch Lite, a równocześnie ekran LCD będzie gorszy niż w Switchu OLED? To jak dla mnie, mogliby wydać jakieś tańsze desktopowe pudełko obok wersji switchowej. Switch 2 Cube anyone?
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
A u mnie odwrotnie, brakuje mi osiągnięć na Switchu i mam na pewno mniejszą motywację do skończenia gry albo robienia czegokolwiek dodatkowego. Najlepiej jakby dali wybór, aktywację systemu w ustawieniach konta: kto chce, ten ma, kto nie chce, ten gra bez.
-
Pomoc przy kupnie auta
Słabe są te aktualne czasy przejściowe w motoryzacji, najbardziej innowacyjne nowe modele to elektryki ze słabym zasięgiem, modele spalinowe są niedoinwestowane i obrywają przez kolejne normy i limity, dieslom w ogóle zabrano przyszłość, a połowa dyskusji (niekoniecznie tutaj, wszędzie na necie) to gadanie o ładowarkach albo obrzucanie się błotem przez popadające w skrajności teamy „spalinowe auta to przeżytek” kontra „tylko V8”. Ja jestem pomiędzy i wybierając kolejne auto służbowe, co chwilę miałem myśli „fajny, ale elektryk” albo „fajny, ale za dużo emituje co2 i wyjdzie mi wysoki podatek” albo „fajny phev, ale za drogi i nie mam gniazdka”. A do tego ceny wszystkich nowych aut wystrzeliły w kosmos.
-
Pieprzenie
A czemu coś ma głośno chodzić albo stukać? Kiedy sprzedawałem swoje Punto, to wszystko w nim działało, samochód miał 11 lat i bodajże 120 czy więcej tysięcy przebiegu, nie było zastrzeżeń do pracy silnika lub skrzyni biegów. Nie przesiadywałem u mechanika. I widziałem je dopiero co na autostradzie, 7 lat później jeździ. To już bardziej mnie irytował brak perfekcji w nowych autach za dużą kasę niż jakieś pierdoły w starym. Z A3 po dwóch latach jeździłem do serwisu się kłócić o trzeszczący ekran. W Golfie zirytowało mnie drobne zarysowanie na desce w fabrycznie nowym aucie i później jakieś stuknięcia w drzwiach. W Punto wymieniłem sobie opadający daszek przeciwsłoneczny na lepszy ze złomu i byłem zadowolony, a kiedy porysowałem kawał auta jakimś metalem przy wężu do tankowania, to nerwy mi przeszły po minucie, bo i tak nie były to pierwsze uszkodzenia.
-
Pieprzenie
Jak dla mnie to kupa kasy za nudny samochód do zajeżdżania w mieście. Osobiście mając dobry samochód do jazdy w trasie i potrzebując czegoś do stania w korkach czy parkowania pod sklepem (czyli czegoś, co i tak nie sprawia żadnej frajdy z jazdy), poszedłbym w jakąś prostą używkę, najlepiej już z mankamentami wizualnymi i odpowiednio niższą ceną. Np. jakieś Clio 3 z 1.4 albo 1.6 i jak najlepszym wyposażeniem (klima automatyczna i inne). Na start robisz wymianę oleju, detailing wnętrza z praniem całego syfu, porządne opony 4 seasons, instalujesz uchwyt na telefon i tyle, później można latać uświnionym daily, parkować w ciasnych miejscach i mieć wywalone na to jak auto wygląda z zewnątrz.
-
Pieprzenie
To w sumie ciekawe podejście, akurat w aucie na miasto bym bardziej chciał automat niż w aucie w trasy. Up GTI masz manual i równocześnie to proste autko miejskie, ale coś ciekawszego też. https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/volkswagen-up-volkswagen-up-gti-salon-polska-vat-marza-serwis-aso-ID6GRbMu.html Albo możesz iść w kompletną cebulę i kupić coś taniego. Zero stresu przy parkowaniu, najwyżej obiją drzwi, a jeśli się zepsuje, to koło domu i problem z tego minimalny.
-
Pieprzenie
Up GTI? Mini? Albo ostatnie Polo GTI używane? Masz automat, dobry silnik benzynowy, a równocześnie zabawkę i lepszy deal niż nowe auto.
-
Pieprzenie
Przy okazji krótkiego pobytu w Houston miałem okazję wypożyczyć samochód i przejechać się nieco ponad 100 km po okolicy. Z wypożyczeniem nie szalałem, miałem niedużo do przejechania, mało czasu, a temperatury były zimowe - muscle cara zostawiam sobie na inną okazję. Dostałem Kię K4, czyli coś w rodzaju nowego Ceeda w sedanie. Samochód w porządku, trochę biedna wersja bez automatycznej klimy, ale miał światła LED i naprawdę duży ekran z bezprzewodowym CarPlay (zawsze super rzecz, żeby w nieznanym aucie od razu poczuć się u siebie). Jeździło się tym bardzo łatwo i podobnie jak moim Golfem, trochę gorsze prowadzenie i nieco tańsze materiały, ale naprawdę ok. Fajny design, na pewno auto wygląda nowocześnie, zarówno na zewnątrz jak i w środku. Ciekawszy był sam aspekt jazdy w USA. Mam pewne doświadczenie z Kanady i Meksyku, więc choć szoku nie było, zawsze to coś nowego. Houston to rozległe miasto pełne autostrad, gdzie samochód oczywiście króluje i gdzie nie chodzi się pieszo. Pick-upy i SUVy to norma, przez co jadąc zwykłą osobówką zdecydowanie można odczuwać pewien dyskomfort i nie czuć się szczególnie bezpiecznie. To wrażenie potęgują jeszcze ciężarówki nieograniczone bynajmniej do europejskiego limitu 90 km/h. Dość relaksujące jest za to podejście do ograniczeń prędkości, nie widziałem fotoradarów, większość samochodów lekko przekracza prędkość, tak do 80 mph na tych miejskich autostradach, ale raczej nikt nie szaleje, nie spotkałem aut jadących przykładowo 100 mph. Raczej dostosowywałem się do prędkości lewego pasa, która była dość żwawa, ale też daleka od realiów niemieckich. Bardzo słaby jest za to oczywiście brak powszechnego zwyczaju jazdy prawym pasem. Regularnie spotyka się na lewym pasie wolniej jadące pojazdy, których kierowcy mają kompletnie gdzieś co dzieje się za nimi, przez co w porównaniu do Europy mam wrażenie większego chaosu związanego ze skakaniem z pasa na pas, wyprzedzania prawą stroną, a samych pasów bywa czasem nawet 5. Ogólnie spoko było się przejechać w cieniu wieżowców, fajnie byłoby też pojeździć więcej i czymś bardziej amerykańskim przy następnej okazji.