Mustang

http://www.trueachievements.com/n15996/forza-5-smoking-tire-car-pack-detailed.htm Czyli DLC gdzie nie ma prawie nic nowego (Z8?) w stosunku do poprzednich części, ale zapłacić trzeba od nowa.

W sumie nawet nie wiedziałem, że koncerny motoryzacyjne dalej tną koszty na bezpieczeństwie w mniej cywilizowanych krajach. Oczywiście nie chodzi mi o tę Tatę Nano, ale że np. VW sprzedawał w Indiach Polo bez poduszek dopóki nie nagłośniono jak bardzo niekorzystnie wpływa to na bezpieczeństwo, to się nie spodziewałem. http://jalopnik.com/the-tata-nano-is-appallingly-horrific-in-a-head-on-cras-1513147180 W ogóle patrzyłem wyposażenie tej nowej starej Fiesty, ABS i poduszki w najdroższej wersji, bogactwo. Jednak trzeba przepisami motywować koncerny do działania.

Jak myślicie, brać PS4 bez dodatkowej gwarancji? Temat o awaryjności nie wygląda na razie źle, pady to osobna kwestia, podobnie konsole sprawiające problemy po wyjęciu z pudełka i wymienialne bez problemu. Pytanie jak w dłuższej perspektywie działać będzie napęd. Druga rzecz, to PS4 nie ma jakiś błędów konstrukcyjnych, tak jak X360 w pierwszych latach produkcji? Wiadomo coś, czy na razie cisza?

Nie ma jak sprzedawać używki i nazywać je nówkami, gdzie wszystko zostało rozpakowane żeby sprawdzić czy działa.

Tak, to nowość. Polo po lifice. Szczerze to bym nie zauważył tych zmian, gdybym zobaczył samochód od tak, na ulicy. Większe zmiany w silnikach, trzycylindrowy diesel 1.4 i mały 1.0 TSI 90 koni - może jednak jest tym samym szansa na wersję GT modelu up!, skoro doładowali w końcu ten silnik.

Hybrydy szczególnie po mieście są fajne. Palą mniej niż klasyczne wersje, a w korku stoi i podjeżdża się w ciszy. Ciekawe czemu tak długo im to zajmuje, przecież sprowadzanie samochodu z kraju UE nie jest bardzo skomplikowane czy czasochłonne.

13 letnie auto i tak ma zmatowiały lakier, który nie odpowiada do końca odcieniowi w jakim wyjechało z fabryki. Dud.ek powinien wiedzieć lepiej. Być może jest jeszcze opcja polerki.

Gearsy na multi, największa satysfakcja z fraga. Jeśli chodzi o tryb dla jednego gracza, to w Falloutach 3/NV miło było w brutalny sposób ubić nielubianą postać. Z kolei nowe GTA to przykład gry, gdzie w miarę możliwości unikam strat w cywilach. Wydają się tak naturalni, żywi, że głupio mi jak wczuwam się w fabułę, a potem kogoś przejadę przypadkiem.

Teraz na avatar zwróciłem uwagę

Nie wystarczy jak na mięsnym pokroją?

To ciekawe że UK już ma zapasy, na kontynencie braki.

407 z salonu też był taki sobie. Tzn. klasyka, turbo po 100k, problemy z filtrem i drobne kaprysy elektroniki. Ale wersja z początku produkcji (2004) i z feralnym dieslem 1.6 16V 110.

Francja, Niemcy - nowe konsole odsprzedawane przez osoby prywatne i dostępne od ręki chodzą po 450-550, w sklepach nadal pustki i zapisy na kolejne dostawy, ale po normalnych oficjalnych cenach (przynajmniej w sieciówkach).

Zwykle kończę gry, te krótsze w zasadzie zawsze, a nierzadko pokuszę się o scalakowanie. Najgorzej jeśli przerwę i zostawię na później, bo często nie mam ochoty na powrót. Aktualnie nie wiem czy będę kończył Skyrim. Jestem umiarkowanym fanem klimatów fantasy i zastanawiam się, czy wciągnę się od nowa.

Grałem tylko w Ghosta, który okazał się być naprawdę udaną pozycją wartą ogrania, zarówno w singlu, jak i w swoim czasie na multi (teraz być może pustawym).

https://maps.google.pl/maps?q=Top+Gear+Test+Track&ll=51.118421,-0.537515&spn=0.011179,0.066047&fb=1&gl=pl&hq=top+gear+track&cid=12989335162579629523&t=m&z=15&layer=c&cbll=51.118414,-0.537505&panoid=LH9X4u4vPMq8oDTmmPongQ&cbp=12,172.16,,0,16.9 co prawda i tak znamy z gier, ale...

Miałem oryginalny play&charge z aku tego typu dawno temu i nie było z tym problemów. Ale i tak przeszedłem na aku paluszki.

Poszli na całość

Dokładnie, Dallas 63 było rewelacyjne od początku do końca. Pomysł fabuły i jej prowadzenie, połączenie fikcji z wydarzeniami historycznymi i klimat tamtych lat obserwowanych z wiadomej perspektywy. Po przeczytaniu nie miałem żadnego niedosytu albo wrażenia, że było dobrze, ale mogło być lepiej.

No w sumie jak wynika taka sytuacja bez winy osób trzecich, awarii samochodu czy karygodnego błędu kierowcy, to było po prostu za szybko.

Była nalepka z info o season pass z tego co pamiętam. On miał być w wydaniach premierowych.

A byłeś najszybszy czy inni podobnie jechali gorszymi autami?

No raczej. Szkoda, że nie grałeś po premierze, wtedy dodatkowo gra robiła wrażenie w kwestii grafiki. Niemniej gra potrafi zachwycać do końca, szczególnie jak ktoś polubi jej klimat. Chyba mój ulubiony ex na 360 obok Forzy Horizon.

Sedany są przereklamowane jeśli chodzi o względy praktyczne, ich pojemność fajnie wygląda tylko w tabelkach. Wiele sztuk jakiś pomniejszych bagaży można upchać, ale wystarczy wieźć coś o większych gabarytach i jest problem jeśli nie zmieści się w otworze bagażnika. Hatchback z teoretycznie mniejszym kufrem może okazać się bardziej praktyczny w wielu sytuacjach, a kombi wiadomo, tylko minivan i duży SUV je pobije.