Skocz do zawartości

Mustang

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mustang

  1. Mustang odpowiedział(a) na Mastah odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Wątpię by przy takim rozmachu gry dałoby się osiągnąć lepszą grafikę w grze multiplatformowej na obecną generację konsol.
  2. Mustang odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Seriale
    Dobra, ale i tak niektóre wątki trochę naciągane Ale odcinek jako całość ok, na pewno lepszy niż pierwszy.
  3. Mustang odpowiedział(a) na Mastah odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    (pipi)a ile tam będzie rzeczy do roboty. Mesjasz gier nadchodzi.
  4. Mustang odpowiedział(a) na Pajda odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Manual w upał może być włączony dłuższy czas, przy czym regulujesz sobie siłę nawiewu. Dzisiaj jechałem samochodem z ręczną klimą, miałem najpierw nawiew 3/5, jak się schłodziło 2/5. Może mniej wygodne niż auto, ale chłodzi jak trzeba i tyle. W dłuższej trasie może się czasem zrobić za zimno i czasem trzeba będzie jednak na chwilę wyłączyć, potem włączyć znowu. Automat zwykle daje radę, szczególnie dwustrefowy. Generalnie i tak można w nim klimę wyłączyć dla oszczędności paliwa. Ponadto tak czy siak w automatach można zmieniać sobie samemu siłę nawiewu, jeśli wybrany przez sterownik wydaje się za mocny. Niektóre auto mają opcję AC max, którą można włączyć na jakiś czas dla szybkiego schłodzenia samochodu, niezależnie od ustawionej temperatury (z tego co pamiętam w 407 w gorące dni czasem trzeba było dawać temperaturę na minimum żeby działała mocniej, w przeciwnym razie przy wybranych 20-21 stopniach chłodziła delikatnie, co niby jest zdrowsze, ale nie zawsze pożądane; w nowym Passacie wystarczy wcisnąć przycisk). Moim zdaniem: - klimatyzacja manualna wystarcza do schłodzenia samochodu, więc spełnia i tak najważniejszą funkcję. Wymusza jednak na dłuższą metę pewne kombinacje ze zmianą siły nawiewu, co nie jest oczywiście strasznie niewygodne, ale zawsze. Przy długiej jeździe w umiarkowanie gorący dzień czasem może chłodzić za mocno i może trzeba będzie ją wyłączyć. Kierowca musi sam zadbać, by właściwymi ustawieniami zapewnić odpowiednią temperaturę w samochodzie. - klimatyzacja automatyczna jest wygodniejsza szczególnie w dłuższej trasie. Zależnie od modelu samochodu i preferencji pasażerów, sposób w jaki schładzać będzie rozgrzany po parkowaniu na słońcu samochód może wydać się zbyt łagodny lub brutalny, co też może wymusić trochę klikania. - klimatyzacja automatyczna jest lepsza od manualnej, ale najbardziej punktuje w dłuższej trasie. Pozostanie też zaletą przy odsprzedaży samochodu. - do jazdy lokalnej manualna też nadaje się zupełnie dobrze, przez pół roku posłuży i tak tylko do odparowania szyb, a zaoszczędzone pieniądze można zawsze przeznaczyć na inne ciekawe elementy wyposażenia czy lepszy silnik. Dużo zależy od tego ile wynosi różnica ceny w stosunku do automatycznej.
  5. Mustang odpowiedział(a) na BartIrlandia odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Far Cry 3 z promocji - wypadła idealnie, bo zamierzałem i tak nabyć na wakacje. Miało być dobrze i jest dobrze; misje fabularne są całkiem zróżnicowane i ciekawe, eksploracja jak na razie nie nudzi, a duża dowolność w przejmowaniu wrogich obiektów cieszy (snajpa z tłumikiem wymiata).
  6. Mustang odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Wręcz przeciwnie, bardzo lubię. Dlatego Whopper tak mi smakuje.
  7. Mustang odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Seriale
    No trochę dziwne, na razie mało bohaterów i odcinek zrobiony pod baby. Z drugiej strony etap życiowy bliższy mi bardziej niż liceum, więc to z kolei na plus. Ciekawe kiedy resztę ekipy wprowadzą.
  8. Mustang odpowiedział(a) na Lucek odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Oliwki - nie toleruję. Z oliwą nie mam bynajmniej problemu, nawet dobrą oliwę lubię pałaszować z chlebem, ale do oliwek nie mogę się przemóc. Najbardziej strułem się ostrygami na zimno, ale były całkiem ok w smaku. Ogólnie owoce morza bardzo lubię, ślimaki też. Robali bym się nie odważył zjeść.
  9. Mustang odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Te osoby w samochodzie są chyba kluczowe. Obciążone auta jednak zachowują się zupełnie inaczej i jak ktoś jedzie na pamięć, z taką samą prędkością jak zwykle, to niestety często okazuje się, że było za szybko na większe obciążenie.
  10. To jak jest 16:10 to dodaje pasy czy rozciąga? Może o to chodzi?
  11. Mustang odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Z tańszych pizze Tesco są moim zdaniem całkiem spoko, tylko trzeba mieć do nich ketchup/sos.
  12. Jaki monitor? Jaką ma maksymalną rozdziałkę w końcu?
  13. Mustang odpowiedział(a) na Pajda odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Zacznij od wyższej ceny, najwyżej zejdziesz. Ten przebieg to wielka zaleta. Ma klimę?
  14. Mustang odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w Xbox 360
    93YC9-KMD4J-44YPR-Y7DWX-JJXVZ Kod na mapę Shanty Town do multi, jeśli ktokolwiek zainteresowany.
  15. Mustang odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    7 iTwistów (mini-twisterów)? Ja biorę chyba najczęściej B-smarta + Twister, przy czym najlepiej w galerii, jak mogę bez skrępowania popijać przyniesioną wodę. Na jeden posiłek starczy, chociaż mógłbym oczywiście wepchnąć znacznie więcej. Box jest całkiem spoko, ale rzadko biorę, bo jednak szkoda już trochę kasy i mi głupio, że niezdrowo jem.
  16. Mustang odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Pomoc
    To co od 00:15, co to? Mało ambitne, wiem. Wokal po rusku (chyba), nie panimaju.
  17. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Handlarzyki z allegro to w ogóle fajne rzeczy odstawiają, wszystkie auta sprowadzone nagle są tańsze i z mniejszymi przebiegami niż za Odrą. A wieś tańczy i śpiewa, bo do 10 tys. przebierają w Passatach 1.9 TDI.
  18. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Tylko taka zasada jest prostsza w realizacji jak się wychodzi z pozycji już posiadania auta. W moim przypadku zakup samochodu w nieokreślonym czasie w przyszłości będzie i tak pierwszym zakupem. Poza tym jestem "znieczulony" jazdą naprawdę wolnym autem, które nauczyło mnie, że nie chcę sam takiego mieć (no chyba, że w jakiś wyjątkowym przypadku), więc ewentualny start z 90-100 koni byłby zupełnie git. Nawet jeśli wiem, że mocy nigdy za wiele i miałem miłą okazję przejechać się 2.0 TDI 170.
  19. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Na razie nic nie kupuję. W praktyce wiadomo, że 1.6 by niby wystarczył, ale zawsze marzeniem były wspomniane 1.8T i 1.9 TDI. Jak przyjdzie czas, to zobaczymy nad czym będę mógł się zastanawiać. I tak jestem za dużym fanem motoryzacji na same chłodne kalkulacje. Btw katalogi Golfa w PDF. http://www.golf4.de/golf4/13620-golf-iv-prospekte-kataloge-als-pdf-zum-download.html Mam wersję PL w domu, niemiecką chyba też miałem. "Nowoczesny anioł stróż nie posiada skrzydeł, lecz czujniki" i teksty o łagodnym wciskaniu w fotel przez TDI studiowane godzinami za młodu, na zawsze wryły się w pamięć. Nazwy kolorów mniej więcej ogarniam, wzory felg... Mam jeszcze różne inne, choćby VW Bora z pięknymi zdjęciami, ale i tak mocno zyebałem kiedyś, bo wywaliłem niektóre, np. ten Borą Variant i typem co jakieś kraby chyba kupował czy coś takiego. Passaty polifty mam dla obu wersji na szczęście, fajne też foty tam są. Ostatnio nawet zauważyłem, że kumam mniej więcej już co tam jest po niemiecku napisane, za młodu głównie obraz się liczył.
  20. Mustang odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Zabił jeszcze kogoś? Gość utalentowany, widziałem jego jazdę parę miesięcy temu, robiła wrażenie. Co nie zmienia faktu, że taka jazda po mieście było od początku debilizmem i ciężko dodać coś więcej.
  21. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Na razie nic nie biorę, ale temat jest ciekawy. Niestety 1.8T to inna półka cenowa niż 1.6. W Golfach to w ogóle dość rzadko wybierany silnik, paski dużo łatwiej znaleźć jak coś, ewentualnie Seaty. Z tym 2.3 V5 to nie chciało mi się nigdy sprawdzać po forach, ale tak mi się wydawało że coś jest nie teges, bo sporo tych V5 w niezłych cenach można znaleźć.
  22. Mustang odpowiedział(a) na standby odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Z mlekiem jest spoko, już zupełnie jak słodycze.
  23. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    No 1.8 T to legenda, tylko że cenowo wypada nawet gorzej od 1.9 TDI, a 1.6 2.0 są dużo tańsze jednak. Jeszcze jest ten 2.3 V5, ale on pewnie spalaniem nie zachwyca, choć słyszałem pozytywne opinie co do dźwięku silnika. FSI to wiem że nieudane.
  24. Mustang odpowiedział(a) na MeL odpowiedź w temacie w Kącik Wyścigowy
    Jestem za DiRT 3 jeśli wybierać jedną. Niemniej warto zaliczyć i tak obie. MW kupiłem nówkę za 75 zł, sprzedałem za 60, więc koszt jest niewielki. MW to bardzo udana gra, ale łatwa i krótka. Ukończenie wszystkich wyścigów nie zajmuje dużo czasu, a potem teoretycznie można włóczyć się po mieście i szukać bilbordów, ale poza graniem na calaka/platynę nie ma to żadnego sensu i wbrew podnietom HIV'a w PSX, nie jest bynajmniej zajmujące. Czyli dość intensywnie, ale nie za długo. Model jazdy przyjemny, auta są stabilne przy dużych prędkościach, a banalne poślizgi można przeciągać bez końca. Oczywiście arcade pełną gębą. Policja stara się przeszkadzać, ale łatwo jest nie dać się złapać. A, no i przez handicap ściganie się jest w praktyce fikcją, to bardziej efektowna gra akcji o jeżdżeniu autem niż prawdziwe wyścigi, nawet jeśli dobór aut i ich niezłe wykonanie cieszą fanów motoryzacji. W DiRT 3 jest więcej do roboty, rajdy i wyścigi są dość różnorodne, ładnie wypada otoczenie. Na pewno większe zróżnicowanie, raz kręcisz czasy w Afryce, raz kręcisz bączki w Gymkhanie. Więcej do roboty, platyny (medale) zawsze stanowią jakieś tam wyzwanie (chociaż do platyny w PGR startu nie mają), no ale jest przynajmniej świadomość, że coś zależy od umiejętności gracza. Model jazdy łatwy do ogarnięcia, na pewno trochę bardziej zaawansowany niż w NFS.
  25. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    2.0 od VW (Golf IV i inne z tamtych lat) pali w praktyce dużo więcej od 1.6? Tak się pytam.