Treść opublikowana przez Mustang
-
Niusy
Zależy jak często, co 2-3 godziny ujdzie. Mówię o większości kierowców, którzy takie trasy wymagające ładowania w drodze robią góra kilka razy w roku, jacyś przedstawiciele handlowi nie będą zachwyceni na pewno.
-
Niusy
Niestety hybrydy na autostradzie dają bardzo niewiele. Tzn. nic jeśli jedziesz po płaskim ze stabilną prędkością i trochę pomagają przy gęstszym ruchu, jeśli wykorzystujesz żeglowanie lub odzyskiwanie energii przy hamowaniu. Patrzyłem ostatnio wyniki testów autostradowego spalania we francuskiej gazecie i mój tsi wypadał zdecydowanie lepiej niż hybrydowa Corolla. W mieście by było odwrotnie. A nowy Passat z tym silnikiem, był jedynym testowanym autem benzynowym z realnym zasięgiem ponad 1000 km (ma zbiornik ponad 60 litrów, mój golf ma 45 i max nim robiłem ponad 800 na jednym baku).
-
Niusy
Hmm ciekawe, tym bardziej, że Geely to przecież też renomowane marki jak Volvo Polestar czy Smart.
-
Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu
I bardzo dobrze, tamten fragment naprawdę nie był potrzebny, nie tak wygląda tolerancja w widowisku przewidzianym dla całego świata. Chcieli tolerancji i nawiązań do religii, mogli spokojnie nawiązać w pozytywny sposób do głównych religii i kultur popularnych we Francji, w tym do lgbt i wszystkie tolerancyjne osoby by były zadowolone.
- Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu
-
Pieprzenie
No akurat Włosi jeszcze coś tam robią, 500 też ma ciekawsze specjalne edycje.
-
Pieprzenie
Jakie beznadziejne są dzisiaj serie limitowane u większości producentów. Za dzieciaka poznawałem zespoły muzyczne z naklejek na boku golfów 3 i wypatrywałem specjalnych edycji w unikatowych kolorach. Można było liczyć na unikatowe tapicerki, felgi, kolory, kombinacje wyposażenia czy nawet specjalne modyfikacje jak sakwy w 205 Indiana. Dzisiaj jaka lipa, VW na hucznie obchodzone 50 lat golfa przykleił tylko znaczki 50, Opel na 125 lat zrobił specjalność cennikową z nazwą tylko w papierach i kompletem opcji dla najbiedniejszej wersji, Peugeot dokładał przyciemniane szyby i napis Style…
-
Niusy
Kuga podobno bardziej przekonuje prowadzeniem, a imo największą zaletą może być właśnie ten układ napędowy, potencjalnie mniej awaryjny niż u konkurencji. Mój tata zaczyna rozglądać się za kolejnym autem i są różne opcje, bardziej budżetowo np. Golf kombi z podniesionym zawieszeniem z tego pakietu na złe drogi i może nawet manualem, Focus Active, Grandland z wyprzedaży, Austral z rabatem (za design i system Google), używane BMW 2 Active Tourer od dilera z gwarancją (za najlepsze wnętrze) i właśnie potencjalnie ta Kuga, która może być najmniej awaryjna z tego zestawu.
-
Niusy
Ja wolę w pełni cyfrowe, chociaż miło jeśli dostępne jest wyświetlanie klasycznych zegarów. Szczególnie w pełni analogowy prędkościomierz to dla mnie słaby pomysł, w każdym aucie ustawiam sobie zawsze dodatkowy odczyt cyfrowy. Najgorzej byłoby dziś jeździć czymś bez tempomatu i z tylko analogowym prędkościomierzem, pewnie prędzej czy później bym się pomylił mijając jakiś fotoradar, a na pewno zwykle zwalniałbym dla pewności za bardzo. A fotoradarów u mnie dużo, na dwugodzinnej trasie do rodziców zwykle 7.
-
Niusy
-
Niusy
Widziałem, bardzo udany update designu Audi. Najwyższy czas, bo chociaż bardzo im wyszło w drugiej połowie lat 2000, to widzieć kolejne modele wyglądające prawie tak samo jak (swoją drogą doskonale się starzejące) egzemplarze sprzed 15 lat, było już nieco przesadą. Tylko szkoda, że przynajmniej na razie bez 1.5 TSI, bo to 2.0 bez hybrydy ma trochę wysokie emisje Ale za to zapowiada się bezawaryjnie taka wersja.
-
Niusy
Jak dla mnie motoryzacja się trochę pogubiła w temacie usportowionych wersji. Ostatnio co wychodzi, to albo potwory 300+ koni z awd żeby w ogóle można było wcisnąć gaz, przez co wychodzą takie emisje, że podatek kosztuje tutaj więcej niż auto, albo właśnie potwornie drogie i ociężałe hybrydy plug in. Ja np. w gamie Golfa bardzo chciałbym bazowe, lekkie i niezbyt drogie GTI z 2.0 TSI, miękką hybrydą i mocą 200 koni, ale nie, każdy oferuje teraz zwykłe wersje do +- 150 hp i sportowe z parametrami trudnymi do wykorzystania na drogach publicznych i droższe o 10-20k euro.
-
Pytania różne, różniste
To słabo, we Francji nie mam takich numerów. Zawsze wpadam, zwalniam do 30-50, bip, szlaban w górę, gaz w podłogę i jazda. Ale automatyczne bramki istnieją od lat, zawsze znajdują się na skraju i są oznaczone na pomarańczowo.
-
Pytania różne, różniste
Ja wolę bramki, bo planuję przejechać raz odcinkiem K-K i raz A2 na Berlin i na jeden raz będzie to prostsze niż jakiekolwiek apki. A w Warszawie oleję tę SCT i jej nalepki, na razie pewnie nikt tego nie kontroluje, nalepek nie ma, a samochód i tak z 2021. Już się jaram na drogę powrotną, planuję zabrać po drodze Golfa do fabryki i w końcu zwiedzić Autostadt.
-
Pytania różne, różniste
Spoko, to pewnie Katowice - Kraków podobnie.
-
Pytania różne, różniste
Czy w Polsce pozostałe płatne odcinki autostrad są teraz klasycznie płatne na bramkach, a ten system z płaceniem w Internecie albo na stacji już nie istnieje?
-
AGD małe, duże i średnie
Ja używam po prostu dzbanka Brity. Zwykle odkręcam kurek i czekam chwilę przed nalaniem wody, a chłodna kranówka ma jak dla mnie idealną temperaturę. Na pewno jest chłodniejsza niż butelka nie z lodówki.
-
Euro 2024
Olmo bramkarz turnieju
-
Pomoc przy kupnie auta
Bardzo dobrze, że jeździ na 16. To auto dla firm, a dla firm ważne w wielu krajach są emisje CO2 i koszty eksploatacji, najłatwiej je obniżyć mniejszymi felgami. W innych wersjach są większe, ogólnie do 19. Mnie też wnerwia kiedy oglądam opcje pod auto służbowe, jeśli przez za duże felgi samochód wskakuje na następny poziom podatku i głupi cal felg może kosztować kilkadziesiąt euro mniej wypłaty. W sumie we Francji prywatnie też CO2 uderza po kieszeni. Jak dla mnie mogliby wprowadzić opcję 15 calowych stalówek bez kołpaków pod obniżenie emisji, a potem każdy po zarejestrowaniu może zmienić felgi na większe jak ma ochotę.
-
Pomoc przy kupnie auta
W Porsche pewnie większość klientów teraz wbija w dresach, najbogatsi klienci to przecież jacyś YouTuberzy czy raperzy.
-
Pomoc przy kupnie auta
Prostopadle istotnie bez takiego znaczenia, na parkingach podziemnych robi się pewnie czasem bardzo ciasno, ale ja właśnie o równoległym myślę. Osobiście dość regularnie parkuję równolegle na mieście i zdecydowanie są sytuacje, że ledwo mieszczę się hatchbackiem, a wielkim kombi musiałbym się snuć dalej w poszukiwaniu miejsca.
-
Pomoc przy kupnie auta
Niby można przeżyć, ale jeśli ktoś nie wozi regularnie pasażerów z tyłu albo nie używa całego bagażnika, to jednak nie wiem na ile jest sens utrudniać sobie manewry i szukanie miejsca na mieście. Chociaż z drugiej strony między dwoma kombi może już nie ma aż takiej wielkiej różnicy, ja podchodzę trochę z punktu widzenia kierowcy hatchbacka.
-
Niusy
Tak, podobne komentarze już były. W tej chwili mają już 3 elektryczne crossovery większego formatu i niezbyt tanie (Mustang Mach-E, nowy Explorer i Capri) do których dołączy mniejsza Puma - kolejny crossover. Równocześnie likwidują wszystkie modele spalinowe, zabili Fiestę, Mondeo, zabijają Focusa, zostaje tylko Puma z dziwacznym po lifcie wnętrzem i udana akurat Kuga. Moim zdaniem popełniają błąd, powinni bardziej dbać o Focusa, dołożyć do niego inne silniki i nowych asystentów. Jakby istniał Focus st line z autopilotem blue cruise i silnikiem 2.5 hybrid z Kugi, to byłaby to baaardzo ciekawa propozycja. Podobnie elektryki, jak dla mnie brakuje elektrycznego, tylnonapędowego Mustanga w wersjach coupé, cabrio i 4 drzwiowego coupé fastbacka. Jeszcze jakby go zrobili nieco mniejszego w formacie góra dawnego Mondeo (nowy elektryczny Charger jest za duży na Europę) i dali rozsądne ceny, byłaby naprawdę unikatowa propozycja na cały świat. Ale z jakiegoś powodu wszyscy chcą robić elektryczne crossovery, do tego mamy pare sedanów, garstkę hatchbacków, kilka kombi (mg5, astra i 308 z lipnymi silnikami i zasięgiem oraz drogie id7 i BMW 5) i praktycznie zero sportowych modeli o rozsądnej cenie.
-
Niusy
Ford wziął ID.5, zrobił z niego Polestara 2, pożyczył światła z Porsche i voilà, mamy „powrót legendy”.
-
Xbox Game Pass - gry w abonamencie
Hmm ostatnio gram nieregularnie, może zacznę płacić za jeden miesiąc na premiery hitów, a tak ogrywać jakieś starocie z promocji, backlog i gierki z PS5. Z drugiej strony kiedy w 2006 buliłem za głupiego golda z kieszonkowego żeby tylko pograć w sieci, to było to dla mnie niewspółmierne więcej niż teraz te ceny stosunku do normalnej pensji… Ile wtedy kosztował gold w euro? Chyba 50 za rok za samo granie na multi i rozmowy.