Treść opublikowana przez KrYcHu_89
-
Kadra mem
-
Ale dziwna godzina na taką prezentację. Akurat po obiadku wpadnie :).
Właśnie ten temat rzadko poruszany, ale tak grając w takie Xeno X we wstecznej wczoraj na HH Switch 2 był dosłownie zimny i cichutki, gdzie na S1 jednak w walce czy mieście wiatraki zagłuszały mocno temat i odpalały się często. To nawet plus jak gra nie ma patcha, bo wykorzystuje wtedy wiadomo znacznie mniej zasobów konsoli. (no teraz pewnie trochę już śmiech przez łzy, ale bardzo lubię serię Xenoblade xD).
Nikt nie jest tak głupi, żeby wydawać swoje gry w maju, więc wszystkie wyjdą w lutym.
Niby tak, ale wiadomo, że na takim Decku to w trybie HH można sobie samemu podrasować decybele ustawiając róznie power limitery itp. Niemniej jednak w trybie HH głośnosć urządzenia to podstawa, Switch 2 radzi sobie jeszcze lepiej niż 1 w jakiekolwiek wersji.
Ciekawe jak w Cyberpunku, ktoś sprawdzał? W Kartach, wstecznej, czy w Fusion fakt wybitnie cicha jak na handhelda.
Wszystko to było mocno przewidywalne, w sumie od dawna było wiadomo, że dni Probierza są policzone, Lewy to tylko przyspieszył, a ze wszystkiego i tak absolutnie nic nie wynika, bo trener w kadrze jest tylko od tego, żeby nie przeszkadzać i budować atmosferę. Ja bym spróbował ten drugi raz z Nawałką i tak nie ma lepszych alternatyw.
Czyli legendy o psujących się po roku s90-95 to prawda. Moje KS9500 ma już drugiego właściciela i fakt panel z 2016 już został raz wymieniony (na gwarancji po 4 latach) ale śmiga dalej miód malina w roku 2025. Ja miałem zepsutą matrycę to zgłaszałem przez Samsunga, gwara rozszerzona była na 4 lata, ale to raczej nie ma znaczenia.
Bez problemu, ale używałem tylko oryginalnej ładowarki z S1 (ładuje bez zarzutu), jak i S2.
DLC do W3 to prawdopodobnie będzie jakaś malutka forma przystawki do -> W4 -> na końcu wyjdzie W1R
Prawda, to jest właśnie definicja tytułów genialnych vs "blockbusters".
To 4k/60fps quality mode na 77 calach to musi być jakis żart, bo jakościowo jest gorzej niż jakieś PC czy PS5/Series z FSR 1.0 ultra quality, ale jak na Switcha okej... :)
Kulminacja elektronicznej rozrywki.
No niestety po tylu pozytywnych niespodziankach musiał przyjść Mindseye, podejrzewam, że ta gra zostanie porzucona, bo studio się podobno zmywa od razu, więc na patche tez nie ma raczej co czekać. Ale UV właśnie powiedział na podcaście, że robi platynę, bo łatwa i szkoda nie wbić xD.
Ale clickbait na starcie z tym Xeno X...
Jednak zwracam honor, bo po podbiciu mechów na 30 lvl, daniu im odpowiedniego ekwipunku itp. można jechać na 35 lvl mobki na 60 leciutko, więc level wpada szybko, chapter 10 już i teraz to się kręci lepiej. Gra ma to coś, a walka po ogarnięciu mechów na pewno najlepsza w serii.
To nie był patch, tzn. tylko jakiś compatibility check, nic nie zrobił. Ze strony twórców kompletna cisza, wygląda, jakby Monolith nie był zupełnie zainteresowany tematem Switcha 2 i serii Xeno xD. Niemniej jednak i tak warto ograć to co jest teraz, bo gry wspaniałe, tylko szkoda, że nie dostosowali pod dzisiejsze standardy, bo wielu czekało, szczególnie z X, ja już powoli kończę grę, więc dla mnie za późno.
Mecz piłkarski można wygrać tylko siłą przyjaźni. Probierz wypierdalaj.
Jeżeli o patche pytasz, to wciąż ich nie ma do żadnej części, zwykła poprawna wsteczna. To chyba jedyna flagowa seria tak porzucona na premierę Switcha 2, konsola Zeldziarzy i Marianów.
Widzę jakieś tutoriale, ale 10 podpunktów, więc chyba lepiej od nowa pograć xD.
Czy z gamepassa można jakoś zgrać zapisy na wersję Steam?
A ja gram powoli na PS5 Pro, w wersję z Plusa, podchodziłem maksymalnie sceptycznie, a dostałem po prostu Marvela. Jestem na 21 lvl i skończyłem właśnie część 8 story (takie trofeum wpadło w każdym razie), więc pewnie już dosyć daleko w grze. Gra nie jest oczywiście tak słaba, jak to opisali w Internetach ludzie, którzy nie grali i ma naprawdę dużo CINEMATIC EXPERIENCE, uber walki z bossami, które do niedawna gry sprzedawało. No i właśnie tutaj jest pewnie problem, poza DEI oczywiście, które jak zwykle w Internetach i na forumku rozdmuchane, bo tej babki to nie miałem nawet w teamie i jest najbardziej pobocznym z pobocznych NPC, które możemy przyłączyć od ekipy. Problemem jest, że gra jest zbyt nastawiona na akcję, walkę, cutscenki, to wszystko niczym w grze Square Enix "Guardians of The Galaxy" łączy się w jedną całość, ale nie jest to oczywiście to co znamy z serii DA, to co oczekiwano po DRAGON AGE. Niemniej jednak jest to wszystko bardzo przyjemne, mamy ograniczoną ilość skilli, ograniczoną ilość przedmiotów, ale wszystko zgrywa się w całość i naprawdę jest okraszone bardzo piękną oprawą audio i wideo. Dużo animacji, światełek, śmieszne dialogi itp. Nie powiedziałbym, że ta gra może kogoś zmęczyć, jak lubisz czasami właśnie takiego Marvela, nie ma też rzeczy takich jak grind wszystko przystępne od początku, we w miarę zwartej strukturze. Na pewno LEPSZE niż Andromeda i nie wiem nawet, czyn nie podoba mi się bardziej niż DA2, które z kolei było przeciwieństwem tego jak robić gry akcji i RPG, tutaj przynajmniej od początku wiadomo, że jest to gra AKCJI. Dałbym (fabuła też jest na razie OKEJ) 8/10. Jestem trochę zaskoczony jej porażką, widać siła propagandy Internetów i zwalczania na siłę pewnych rzeczy odbiła się czkawką na Elektronikach, mimo, że tak naprawdę i tak swoich rzeczy ostatecznie wyraźnie nie przekazali.
