grzybiarz

Długie posty, ja polecę gry z serii Lego: można grać na dwóch - stary z młodymi, a i nie ma przemocy, jest po polsku, no i to w końcu Lego:)

Zawsze możesz pisać do supportu Sony. Napisz im na fejsie, podadzą Ci ten ich numer - zweryfikują, może coś pomogą, chociaż wątpię Mi np. nie pomogli, jak kupiłem kiedyś Journey, a potem zmienili nazwę na "Pozdróż" i jeszcze raz miałem kupić, bo nie było już na koncie - mimo trofików nie aktywowali mi gry :(

Nie czytałem jeszcze tego tekstu, ale można wgrywać romy z N64. I to nawet na klasycznym NESie - wszak to te same bebechy: Powyżej screen z wersji miniNESowej.

Klocuch trolluje, ale lepiej mi się go słucha, niż pewnego, znanego jutubera.

Zazwyczaj na tym kodzie powinna być data ważności - "exp july, 2016" coś w ten deseń.

Ile ten redaktor ma wzrostu? Coś mi tu nieproporcjonalnie się wyświetla ten filmik :/

A kali od bijatyk, wiadomo:)

Kurde faktycznie zero reklam w piśmie, nigdy nie czytałem wstępniaka na grubej stronie okładki, czy wynurzeń Rogera na tyłach magazynu.

Kamerka? Bajer w until dawn - w pewnym momentach jak coś wyskoczy strasznego, to kamera nagrywa Twoje wystraszenie. W terraway, pokazują stwórcę świata i widzisz w kamerze siebie. Jest kilka gier wspierających kamerkę - do obczajenia na Wikipedii. Kupiłem z myślą o vr, ale ostatecznie vra nie kupiłem:)

Biesiadowo? Było kiedys u mnie w mieście - pizzy nie pamietam, ale chyba była ogromna. A lokal był klimatyczny, jakies widły wisiały na ścianie, siano. A teraz się dowiaduje że to sieciówka:/ W czwartek byłem na pizzy u Włocha. I robię teraz przerwę, miesięczną - od burgerów i pizz. Coś mnie niepokoją te fałdy na brzuchu. A fastfood raz na tydzień, to chyba za dużo, w pewnym wieku

Za(pipi)iście to wygląda. Nie mam Switcha i nie planuję kupić dla jednej gry, ale jestem pełen podziwu, jak Nintendo w 2017 potrafi wydać wciągającą platformówkę. W erze sandboxów i coversystemów.

Mózg sie przyzwyczaił do pikseli i z taką grafą traci trochę poziom nostalgii. Tak pisząc nostalgicznie:) jarają mnie te pływające tekstury w grach z PSXa. Moze Sony wyda kiedys miniPSX?;) Ps. Nawet mógłby to łączyć sie ze sklepem pss i mieć wyjście pod euro.

Kupiłem za grosze - z parę miechów po premierze. Sprzedałem za jeszcze mniej, bo i mi nie podpasiło. A po latach podobno okazuje się, że to świetna gra 10/10. I kosztuje dziś więcej, niż wtedy. Czyli nie warto, moim zdaniem, ale zaraz wyskoczy gość oczarowany Nier:Automatą i powie że warto, jeszcze jak.

To jest w miarę "nowe" bo z 2010, ale takie S&M na kinie domowym w full HD bym se puścił. O albo Cunning Stunts, gdzie niby zabrakło prądu na koncercie. Jak to oglądałem kiedyś, to myślałem, że to prawda :) Mam jakieś stare filmy typu Rambo, Obcy, Star Wars, na blu reju, a koncertów starych nie wydają ponownie. Nie tylko w przypadku metallicy, ale w ogóle. Ozzyego Live & Loud z '93, również bym sobie chciał odświeżyć, a jednak te 4:3 psuje efekt.

no właśnie, stare filmy wydają na blurayu, a tu lipa.

No ale te żarty to faktycznie do dupy. Ten filmik co robił kurczaka z butelka w (pipi)e, puściłem mamusce i nawet sie śmiała, a kolejnych raczej nie wypada włączać, jak cały czas jest coś o kopulacji:/

Zagadaj do Seleny.

8-bitowa grafa wygląda dobrze, zarówno na CRT, jak i w HD. 16-bitowa grafa wygląda ładnie na kineskopie, ale jednak te wyostrzenia/cieniowanie, na dużym TV HD, wyglądają już słabiej. Jak bawiłem się kiedyś na PC w emulację SNESa, to jakoś lepiej grafę zapamiętałem - albo miałem włączane jakieś filtry. Ogólnie chcę skończyć Mariana RPG i wgrać sobie Chrono Trigger i Finala 4, który był moim pierwszym, także zobaczę

W sumie jak już tu zajrzałem, zapytam. Wyszło coś godnego uwagi na blurayu? W sumie tamte kapele mają świetne albumy na DVD, a czy remasterują stare koncerty na Blureju? Bo ogólnie nowe utwory, nowy wokal, nowe brzmienia - jakoś mi nie podpasowują. I nie tylko w przypadku Metallicy.

Ja nawet pamiętam niektóre teksty, jak choćby kultowe: "strzeliłem mu prosto w oko!" Za to nie pamiętam, co było wczoraj na obiad:/

Zdaje sie, że był podobny temat. Aha, w tamtym chyba pisaliśmy o grach, które nas wciągnęły, mimo że mają słabe noty. I ja napisałem o Far Cry Primal;) --- Wracając do tematu, strasznie słabo (jak dla mnie) Horizon zero dawn. Z 10 godzin nagrane, zrobiłem przerwę i nie mogę wrócić do tytułu. Mało tego, boję sie go odpalać:) przerazi mnie te milion ikonek na ekranie. To że zapomniałem sterowania (niby dwa ciosy na krzyż, a jak se przypomnę to trochę kombinacji z przyciskami było). I ten ciągle pełny ekwipunek i zbieranie rupieci:/ I te przydlugawe dialogi. Ogólnie 8-/10. Czuć tu wielką, piękna grę, a po kilku godzinach wiemy już wszystko i jest nudno. Za to w SuperMario Rpg z miniSnesika gram i co rusz to Marian wpada w nowe tarapaty. Co chwila jakiś zwrot akcji.

A "old" blood, że to ta old, stara wersja:) Coś mi sie na fazie pomyliło:/

Kur.wa... kupiłem grę którą już ograłem. Chciałem wolfenstein old blood, a nie wolfenstein new order, które ukończyłem na premierę, na PC. No i teraz wydam 2 x 21 zł, jak to sie mówi oszczędny 2 x traci. New order kupiłem, bo pewnie "new" w tytule, zmyliło mnie, że to ta "nowa" część.

Wykopki, sianokosy, bułki, wędliny itp itd

Observer za 79 zeta na sklepiku PS, a na GOGu, ta polska produkcja 101 złotych ze 114 promo. Ja nie wiem, ale coś tanie gierki są na PSS. Ale gog i tak spoko. Czekam na "Głupki w Kosmosie" i "Najdłuższa Podróż" z milfetką Edytą Olszówką. --- Wow, https://www.gog.com/connect nowe gry doszły. I tapetki i inne bajerki.