Konar.

"Kto słucha reegae, ten rucha kolegę."

Miejmy nadzieje ze kiedyś zacznie wydawać instrumentale :potter:

Ten sezon tak bardzo nie trzymał się kupy, ze pamiętam jedynie ostatnie 2 odcinki wstecz, a pewnie wątek z Kopenhagą na pewno nie "utrwali" całej fabuły. Zresztą sam pomysł spontanicznego wybrania tego miejca był z dupy wzięty.

Strasznie melodramatyczny odcinek, no i za mało nawiązań do czarnych.

Chyba sobie jaja robisz...jak to nie prowo to więcej nie biorę twoich postów na powaznie...

Na stronie głównej Aftermath pojawił się pierwszy kawałek z Detoxu - Dr. Dre feat. Snoop Dogg & Akon - Kush. Dla mnie dobry bengier, Dre w formie, Snoop w lepszej formie niz na 2 ostatnich albumach, nawet Akon nie wqrwia.

Słysząc ten kawałek dalej nie rokminiam kto bierze Nicki na powaznie i jakim cudem ona się wybiła...z drugiej strony z Cash Money i tak jest najlepsza ;p <Drake_hater_4_life>

Pier.dolisz, dla mnie Czarne Złoto to jedna z lepszych płyt w tym roku w polskim rapie. Ba, nawet sobie ją kupiłem ;p Jedynie HST z Ganem czasem przymulali, ale ogółem strasznie trafiała do mnie ta płyta. Az ją chyba sobie zapuszczę...

Fokus miewa zwrotki przech.uje i zwrotki asłuchalne. "Alfa i Omega" była najszybciej wyje.baną z dysku płytą jaką kiedykolwiek słuchałem. Jedyne co mnie skłania do przesłuchania tego to bity Lukatricksa. Ten kawałek jest...meh. Ale sprawdzić sprawdzę.

Z N2 nie pamiętam dosłownie zadnego kawałka, z wyjątkiem "Suchy Konar" a i tak pamiętam go głównie za tytuł. Z FuckTede i GlamRap natomiast kojarzę duzo więcej kawałków i te płyty była naprawdę dobre. Notes pierwszy to była naprawdę zaje.bista płyta, N2 ssie, to moze w N3D Jacek odzyska formę ;p

Minimalna róznica w tym co mówił na koncercie, na pewno mówił o 5 dniach, a mnie się poje.bał Tytus z Kochanem, ale tak w sumie to kogo to obchodzi. Wazne ze kawałki brzmiały całkiem dobrze.

Nowe Hifi całkiem niezłe, ale bez rewelacji. Bity mają świetne, ale wręcz nie zasługują na nie. Na beef między Tetem a Dioxem zlewam przypominając sobie jak irytowały mnie wręcz teksty na "Dwucznacznie". Mimo wszystko Hifi są przehype'owani i jest multum kolesi w podziemiu i nawet na legalu którzy duzo bardziej zasługują na taki legal/promocję jak oni.

Niby tylko bajer dla psycho-fanów i w ogóle kogo to obchodzi, ale na koncercie mówił o 5 dniach. Że podobno Tytus do niego dzwonił ze ma 5 dni na dogranie się, inaczej bity Emade wydają jako instrumental. I skrzeczał Tytusowi do słuchawki tekst a ten to spisywał, o dziwo rozkminiając jego słowa przez telefon o.O

Byłem wczoraj na koncercie Skrzypka z Małpą na support'cie. Zagrali kilka kawałków z Emade i przyznam ze byłem pozytywnie zaskoczony. Teksty ostrego jak to zwykle u niego - praktycznie na to samo kopyto, ale tym razem ratowały go naprawde za(pipi)iste bity Emade. Nie wiem czy to przez to ze byłem zmęczony czy jeszcze podekscytowany po Małpie, ale seryjnie podobał mi się materiał ostrego nowszy niz z 2006 roku o.O

Miazga, chyba od razu po premierze wyląduje na półce...

Płytka pezeta i małolata cała juz za free na myspace'ie. Wstępnie: rozqrw.

Kurde, ja myślałem że tu już jakieś info o 7-mym sezonie a tu pie.przenie który sezon lepszy... <_< ...IMO Sezon 4 FTW!

Bez kitu, gdyby nie tytuł to pomyślałbym że to Rae z Westem i jakąś panną na refrenie.

2000/2001 - mały szczyl giercujący na pegazusie, namiętnie oglądający Hypera i studiujący wręcz archiwalne numery Secret Service/PSX Extreme/Playstation Plus które albo pożyczałem od kumpli albo wypożyczałem ze szkolnej biblioteki. 2002 - PsOne i maaaaaaaasaaaaaaa grania, czasy kiedy przechodziłem każdą grę która mi wpadała w łapska niezależnie od jakości i gatunku (do dziś jedynym jRPG które lubię i przeszedłem to FFVII) 2003 - zacząłem na bieżąco kupować prasę konsolową (pierwszy numer PE - #63) zastanawiałem się nad kupnem kolejnej konsoli (głównie nad Dreamcastem) 2004 - zakup komputera i podłączenie do internetu, aktywność konsolowa równa zeru, w połowie roku przestałem kupować PE 2005 - granie we wszystko co popadnie na pececie, ledwo co przechodziłem 2006 - znudzenie pecetami spowodowało u mnie nawrót konsol, zakupiłem PS2 i grałem na nim jak poyebany, zarejestrowałem się na FPE i zacząłem ponownie kupować magazyn 2007 - cały czas nadrabianie zaległości na PS2 (w ciągu całego 2007 roku przeszedłem około 70 gier) 2008 - na początku roku kupiłem X360 a na końcu pierwszego Xboxa, który tym samym był początkiem kupowania przeze mnie orginalnych gier 2009 - kupno Dreamcasta, całkowite zaprzestanie z piratami, pod koniec roku pierwszy RRoD 2010 - sprzedaż PS2 (czego cholernie żałuję), drugi RRoD w związku z którym od 5 miesięcy mam na półce zepsutego X360, kupno PS3 i w chwili obecnej kompletne podjaranie i fascynacja graniem online

Mam nadzieje że lepsze niż dwa ostatnie, padaka straszna a dobrze się zapowiadało po "dokąd idziesz polsko:.

Assassin's Creed 2 - no poprostu oczarowała mnie ta gra, duuuuużo lepsza od poprzedniczki.

Katy Perry, dwie pierwsze piosenki Gagi + Telephone, co nieco od Madonny, wszystko od Jacksona, Nelly Furtado, i ta pierwsza popowa płyta Timbalanda, no i... ...wkręciło mi się "Tik Tok" <wstyd fhui>

Blejzery i Airmaxy - props, ale NB i Dunki...o.O

PS3 40GB PSN ID: jeszcze nie skonfigurowałem Gry: GTAIV Lair Ghost Recon AW 2 Far Cry 2 GRID