ProstyHeker

Wiesz dlaczego kierowcy alfy romeo nie pozdrawiają się na drodze? Bo rano widzieli się u mechanika.

Podałem przykład, a nie główne zastosowanie klatki.

Tak przy okazji - http://www.racingforum.pl/index.php?showto...64592&st=25 Tutaj jest dobry temat i dobre rozkminy chłopaków, pewnie będą pomocne

Na pewno będzie "twardszy" przy wypadku, ale czy to ma jakieś znaczenie przy uderzeniu bocznym przy 70km/h? Nie da się jednoznacznie określić czy samochód z klatką sieje śmierć podczas wypadku, każdy jest inny i wszystko zależy od sytuacji.

Innym użytkownikom ruchu podczas jakiegoś tam wypadku krzywdy ona nie zrobi, jedynie może zabić kierowcę, który będzie jechał bez kasku. Jest klatka - jest kask, to podstawa. Nawet przy lekkiej stłuczce jak walniesz głową w rurę to jest przesrane.

Jak ma wszystkie niezbędne do jazdy rzeczy jak światła, trójkąt i gaśnice to jest dopuszczony do ruchu. Oczywiście na klatkę trzeba homologację, której nikt nie daje i policja czasem lubi się przyczepić do tego. Najbardziej "wspaniałomyślni" policjanci chcą zabierać dowód rejestracyjny bo taki samochód jest ich zdaniem "pojazdem specjalnym", co jest zupełną bzdurą. Wniosek jest prosty - zależy na jakiego gliniarza trafisz.

Cudna Madzia, ślicznotka. (sprzedaj mi ją po wakacjach za 2,5k :F)

W rallycrossie natomiast jest tylko wstawka z plastiku/blachy zamiast reflektorów. Też czasem izolacją X pociągnięty.

W swoim sprzęciku mam 117 ramu, sprzęt lubi się przyciąć ale nie jest mułem. Z tego co bawiłem się do tej pory symbianowcami - one mulą.

Wiesz, że w czoko jest spoko?

Blindness - takiej koncepcji filmu jeszcze nie widziałem i szczerze mówiąc podobała mi się. Wszystko zrobione całkiem realnie, niektóre wątki nawet za bardzo, ale film zdecydowanie warty obejrzenia. 8,5/10

Furaczem zrobionym na rat style mógłbym dumnie latać po dzielni. Jeśli nie będzie mnie stać na zadbany samochód to kupie parcha i zrobię go na rdzewusa-poje.busa.

Mała masa, silnik na (pipi)e, napęd na tył, z tego co jest mi wiadome, mokra droga + wyboje są ciekawym doznaniem, gdzie musisz przewidywać w którą stronę samochód będzie chciał zarzucić tyłkiem. edyt: http://forum.mr2.pl/showthread.php?threadid=2282 dobre temaciwo

Jakie ten Twój egzemplarz ma serce pod maską? Oprócz plastików różni się to czymś od seryjnego kadeta?

MR2 jest furaczem tylko dla ludzi ze stalowymi cojones. Wystarczy wejść na polskie forum klubu mr2 i poczytać jak ten samochód może zaskoczyć. Piękna jest, ale ciągnie do grobu.

Pod remizą można wkręcać laski, że to specjalny Polonez na japoński rynek (po wcześniejszym wywaleniu oznaczeń mitsubishi), limitowana edycja Professional, tylko 50 sztuk takiego!!!

Nie polecam ustawiania tego na windowsie XP. Robiłem wsio zgodnie z poradnikiem (co do podpunktu kur.wa) i system mi sie wysypał. Zainstaluj jakiegoś win 98 i będzie znacznie łatwiej.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7992378 Moje wczorajsze odkrycie. Galantonez.

Ma koleś temperament! Onyx jest wy(pipi)an, wszystkie płyty do Triggernometry miażdżą suty. Slam HARDEEEER

Osobiście do 13k rozważałbym celice, prelude i accorda coupe. Swoją drogą od diesla wole benzyniaka +lpg.

sprawa jest prosta! albo jedziemy, albo wleczemy sie ekonomicznie jak pizda. silnik zostal stworzony tak, zeby korzystac z calego uzytecznego zakresu obrotow, a nie trzymac do 2krpm jak stary dziad ktory zapierdziela do kosciola.

kupuj japonca, a nie kolejnego ałdi klekota 1.9 turbodziura dizla.

Jeżeli nie zależy Ci na mega wypaśnym aparacie to bierz i780. W tej cenie fony bez systemu kąsają suty windowsowi mobile.

bo to jest fura zeby wyrwac laskie. jak juz wyrwiesz to kupujesz prelude i jedziesz z onom sukom nad wode.

Ja mimo wszystko bym wziął i600. Nie wiem czy Tobie będzie pasował system, ale ja się w nim normalnie zakochałem. Masz soft do wszystkiego, oficjalne i mniej oficjalne pakiety office, w systemie masz na dzień dobry tylko notepada. Po tym telefonie nie kupię niczego bez windowsa, koniec kropa!