
Treść opublikowana przez ProstyHeker
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
- Zakupy growe!
Ziomek wczoraj wrzucał screeny z trójki w multi. Niemniej nie odpalę, parę dni temu zdelistowali darmowy online pass dla BF3. Niby w EU miał jeszcze być (w NA usunęli parę dni temu, tak piszą na Reddit), ale już nie widzę w ogóle w store. A że kod użyty, zostaje mi kampania https://gamerant.com/battlefield-3-4-hardline-servers-shutting-down-when-ps3-xbox-360/ Yep, 7 listopada, przed ubiciem chciałem wskoczyć- Zakupy growe!
Podobno do 7 listopada na PS3 hula, ostatnio chłopak z Twittera wrzucał zdjęcie lobby i jest trochę serwerów- Zakupy growe!
BF3 nigdy w sumie nie grałem, wskoczę sobie w kampanię i kilka rundek multi. GT5 mi zdechło (@Quake96 miał rację, że płytki BD wrażliwe na uszkodzenia, wystarczyło trochę takich kropeczek, ze 2 rysy i wywalało się w trakcie gry ), to wziąłem kolejną sztukę. No a Deusy - HR ograłem tylko na PC z zatoki, MD miałem na PS4, ale wymieniłem na coś innego. No to cyk.- Kalendarz Gracza 2025 - sugestie, uwagi, propozycje
Wiszącego bym nie chciał, ale taki na biurko? Why not- Dysk twardy w PS3
- Dysk twardy w PS3
- Dysk twardy w PS3
- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Teraz nieironicznie, bez przypyerdolki - ilu znacie pececiarzy, którzy mają na stałe podpięty PC do telewizora w salonie?- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Jak by człowiek nie czarował, nie da się tego obronić. To są jaja xD- Arcade Extreme
W Krakowie polecam wziąć wjazd na cały dzień i to od momentu otwarcia. Tego jest tyle, że głowa mała. Cudowne miejsce, byłem 2 razy. Dzień po dniu. xD- PSX EXTREME 324
Właśnie kupiłem, przekartkowałem i bardzo miłe zaskoczenie znalazłem na końcu. Akurat dzisiaj na X wspominałem mój gościnny udział sprzed 16 lat, a tu taki surprise. Dziękuję!- PS3 News - Bez komentarzy!
Jeśli 5 lat temu wzięliście sobie darmowego UC3 5 z linka powyżej, to znowu będziecie mogli zagrać online. Scena wskrzesza multiplayera Będzie obsługa PS3 i emulatora.- Zakupy growe!
Ostatnie śmiotki. Od Stranglehold już się zdążyłem odbić (temat "właśnie porzuciłem"), a Batman i Hitman to wiadomo, o co chodzi. No i THPS4. Tony bez okładki, ale za 19,90 PLN. Przy obecnie wywalonych w spejs cenach wydania na Xbox, nie mogłem nie wziąć. Może kogoś zainteresuje - miejscami na 360 dropią FPS w trybie kariery (w THPS3 nie było czegoś takiego), natomiast w single session jest spoko. Miło po wielu latach przerwy wrócić do tej części. Nie mam więcej deskorolkowych potrzeb Edit: pograłem dalej, dropi i w singlu. Niestety nie jest to najlepsza opcja na czwórkę!- Właśnie porzuciłem...
Stranglehold (X360) Ja mam bardzo duży próg bólu, ale tego hąkąńskiego Max Payne nie da się zapić tequilą. Próbowałem z całego serca, ale w 4 chapterze (walka z Vladem) wywaliłem z dysku. Na początku gra mi się mega podobała, gdy śmigało się po uliczkach, rozwalało te "wink wink" elementy otoczenia spadające na głowy przeciwnikom. Ale od momentu plansz typu niszczenie fabryk narkotyków, równia pochyła w dół, bo tych efekciarskich elementów otoczenia ubywało, przybywało zaś w nieskończoność respawnujących się wrogów oraz beczek z wybuchem. Level design momentami beznadziejny, a zadania infantylne, typu zniszcz 6x stanowiska do produkcji n a r k o t y k ó w, a potem zrób to samo 8 razy, a na końcu podłóż 14 bomb. Gra nie ma czegoś takiego, jak balans, wyważenie, tu po prostu non stop jest napierdalanka, ale taka cheesy, gdzie za plecami respią się przeciwnicy. No i nie zna umiaru, bo jakiś jeden motyw w ramach jednej planszy jest tak przeruchany, że człowiek ma dosyć. Walki z bossami jedne z gorszych, jakie znam. Z tej gry aż bije 6, a nie 7 generacja, czego się nie cykam, wszak era PS2 przyniosła masę świetnych gier trzecioosobowych. Tutaj mega rozczarowanie i nie mam najmniejszej ochoty tego znowu odpalać. Liczyłem na fajną, relaksującą rozwałkę, a od ~2 chaptera jest tak nudna i powtarzalna siekanka, że odpadam. 2007 przyniósł masę innych, dużo przyjemniejszych gier- Stardew Valley
Kopalnie to była moja udręka, schodziłem tylko po to, żeby uzbierać surowce. Zero jaranka czelendżami, czy tą na wyspie. No strasznie mnie wkurzają, a mechanika machania mieczem wręcz odrzuca drugi save robiłem bez kopalni praktycznie w ogóle, wywalone. Ale na szczęście ta gra jest tak dopakowana stuffem, że można robić jedzonko, grządeczki, łowić rybki i multum innych, przyjemnych rzeczy już nie mogę sie doeczekać patcha, byłoby idealnie na jesienne wieczorki.- własnie ukonczyłem...
Dziękuję, bardzo mi miło! Tych gier, zależnie od regionu, jest więcej (myślę że głównie konto na USA). Przyjemny materiał zrobił o tym Mystic: Ze zniżek wycofali się chyba w momencie, gdy przestali wrzucać gry na PS3 do plusa. Niemniej ceny gier na PS1 i PS2 są całkiem fajne, można jeszcze wyrwać jakiś klasyczek w cenie kebsa xxl- własnie ukonczyłem...
Tl;dr - takich gier już nie robią (boomer alert) The House of the Dead: Overkill Powiem tak - serię znam odkąd wyszła na DC i u chłopa na bazarku, jakieś ~25 lat temu, ogrywałem z kolegą po 5 zl za 10 minut grania. Dodatkowo zawsze muszę pograć na automatach, gdy tylko trafię na klasyczne odsłony. No i znając klasyki totalnie nie spodziewałem się tego, co przywitało mnie w Overkill. To jak dziecko Quentina i Rodrigueza i Uwe Bola i jeszcze Tony Soprano ssie palca u nogi? Jebla idzie dostać Poziom absurdu wywala poza skalę, a dialogi takie, że zarówno scenarzysta, jak i później aktorzy, musieli lać w gacie ze śmiechu jak to wypowiadali. Dawno nie miałem kontaktu z tak przerysowaną, groteskową grą, która przy okazji jest tak cholernie dobra. Dzięki użytkownikowi Mozi dowiedziałem się też, że to jedna z najbardziej wulgarnych gier w historii ludzkości. No słychać, bo główny bohater, który wygląda jak ś.p. DMX, rzuca mięsem co zdanie. Each motherfucking time, motherfucker. Ogrywałem wspólnie z żoną na aftermarketowych pistoletach z lumpeksu i muszę przyznać, że z bazową bronią, pistoletem, to paluch po godzinie odpada. Na strzelnicy mniej zmęczenia palca czułem niż tu, podczas gry w grę na telewizor. Niemniej jak się już odblokuje SMG, to orka wchodzi jak złoto i nie dość, że jest łatwiej, to jeszcze przyjemnie. W napisach końcowych bardzo zaskoczyła mnie liczba nazwisk i to, jak wiele osób pracowało przy tej, tak na dobrą sprawę, małej grze. Nie jest to długie, nie jest odkrywcze, wszak to po prostu korytarz z głupkowatą fabułą. Ale widać postaranie i czuć, że robili to zajawkowicze. No morda się cieszy za każdym razem, gdy odpalam. To jest dla mnie kwintesencja gamingu, to jest ta radość z obcowania z fizycznym kontrolerem, w dodatku poruszająca ten słodki punkt zaszyty w pamięci. Punkt o nazwie "Pegasus i Duck Hunt". Ale to nie różowe okulary wpływają na ocenę, bo ta gra jest uczciwa, dopracowana. I jakbym chciał, to nie mam się do czego przyczepić. Nawet mi się spinać nie chce z jakimś szukaniem wad. Po co, skoro każda minuta to 100% uśmiechniętej mordki? Polecam każdemu, kto jeszcze trzyma PS3 i Move. Gierka na fizyku ~80 PLN, digital 60-coś, zestaw Overkill + 3 + 4 za 109 PLN w sklepie online.- Mafia: The Old Country
Chyba żadna Mafia nie działa w 60, no nie? Ani ten remaster mafii 2, ani og Mafia 2 z 360 (w tym też na XSX we wsteku), ani jedynka definitive edition.- Silent Hill 2 Remake
W 2024 to bym miał wątpliwości, czy pominąłem jakiś przedmiot, czy jednak przez bug on się nie pojawił- własnie ukonczyłem...
2, 3, 4 NTSC-J. Te trzy części na PS2 mają 100% napisy i dubbing po angielsku. Nie ma krzaczków- własnie ukonczyłem...
Silent Hill 2 (PS2) O samej grze zbyt dużo nie będzie. Przez ponad 20 lat wszytko zostało już powiedziane. Jest cudowna i w sumie cieszę się, że przeszedłem teraz, nie w gimbazie Bo lepiej późno, niż wcale, no nie chłopaki? Tych kilkanaście lat temu robiłem podchody do SH2 na PC, ale jakoś granie na klawiaturze mi nie siadło. Później SH3 próbowałem na piracie na PS2, ale wypalone DVD nie ma duszy. Na końcu SH4, w którym miałem artefakty i 15 FPS na PC, więc grać się nie dało. Rzuciłem w kąt na lata i czekałem na lepsze czasy. A ssanie było okropne. Już miałem kupować HD edition, już miałem przymknąć oko na żenujący poziom tego portu i kliknąć KUP w promocyjnej cenie 30 paru złotych, byleby tylko wejść do cichego wzgórza, bo mimo iż romans nasz był krótki, to wspominam go wspaniale i pamięciówa leci mocno. Na szczęście opamietałem moje chore seksualne żądze i grzecznie poczekałem na to, aż gry dolecą do mnie z JAP. Teraz będę sobie ogrywać jedną po drugiej na natywnym sprzęcie, czyli tak, jak zawsze chciałem W oczekiwaniu na przesyłkę oglądałem nawet filmy na YT, w których chłopy robili revisit SH2 w ostatnich latach i odpowiadali na postawione pytanie, czy daje radę w roku 202X, czy da się grać w momencie, gdy współczesne mechaniki przyzwyczaiły nas do pewnych dogodności. Ich zdaniem czasem tak, czasem nie, główna bolączka to praca kamery i jej obracanie pod L2. Zakichane dżenzi, ja tam po włączeniu gry czułem się jak w domu! Wszystko z UX/UI się zgadza, takie gry mnie wychowały. W sumie cała gra opiera się na łażeniu od pokoju do pokoju, tylko robi to doskonale. Do dziś robią na mnie wrażenie tekstury, level design, cały art style i rzecz najważniejsza - światło. Lubię takie pierdoły jak jakieś napisy, graffiti, malunki, pierdoły porozstawiane po kątach. To wszytko (pierwszoplanowe) jest nadal czytelne i doskonale zrozumiałe. I nie wiem, jak to jest, ale 20-letni cień jest ciemniejszy od współczesnego. Bez rejtreja efesara 2137 teraflopsów i innych systemów można było uzyskać świetny efekt na urządzeniu, które jest słabsze od najsłabszego telefonu na rynku. I zrobili to w dwa lata. No i po ukończeniu mam refleksję - czy Bloober dowiezie w kwestii remake'u? No nie wierzę. Trzeba być lekko odklejonym Japończykiem, żeby przedstawić swoje dzikie pomysły i wizje w taki sposób, jak w oryginale. Trzymam za nich kciuki, ale ich interpretacja będzie europejska. Ja bym mimo wszystko wolał, żeby grę zrobili w ojcowiźnie.- Neo Berlin 2087
Podoba mi się to!- Alien Cinematic Universe
- Zakupy growe!