Manor

to nowy album? przesłuchał ktoś już? Bo ja póki co nie mogę z rapida ssać ;/

ej, ale czemu spojlerujesz główny wątek fabularny, że film porusza sprawy nekrofilii? Z tego co wyczytałem to film jest dosyć ciekawy i nie powiem, chyba skuszę się, żeby go obejrzeć. Nie że jakiś zbok jestem ;], ciekawi mnie po prostu w jaki sposób podeszła reżyserka do tego tematu, a dwa że chyba jeszcze nie widziałem kanadyjskiego kina (Nie licząc Terrance i Philip)

cieszę się, że w końcu sam to przyznałeś.

na początku byłem wku*wiony że forum nie działa, przychodzi człowiek po całym dniu pracy i chce zobaczyć co kto napisał ciekawego a tu się nie da. Teraz jednak myślę że w sumie dobrze się stało, bez forum prawie w ogóle nie mam powodów do odpalania kompa (no chyba że muzy posłuchać). Myślę że forum powinno padać tak np. przez tydzień na jeden miesiąc. I powinny tak robić wszystkie serwisy w ramach akcji "powrót do normalnego życia".

Clerks, czyli sprzedawcy. Kurde, nie mogłem uwierzyć że ten film jest z 1994 roku (2 którą widziałem dwa razy jest z 2004). Aktorzy jeszcze takie młodziaki, Jay miał czarne włosy. Chyba tylko Silent Bob nic się nie zmienił ;]. Ogólnie mniej beki niż w dwójce, ale też jest parę mistrzowskich motywów (wszystkie akcje z Jayem i Silent Bobem, motyw, jak kolo z wypożyczalni zamawia filmy). Dużo w filmie rozkminy, np. o przyjaźni, na temat podejścia do życia "mam wyje.bane na wszystko". Ogólnie polecam, jedyne co mi się nie podobało to że film wydawał się cholernie długi i usypiałem pod koniec.

3 sierpień - Progresja warszawska, Cynic. nie wiem jakie supporty, bilet 65 zł. Drogo, ale kij tam, ja się wybieram.

szkurde, creamfields zapowiada się wyśmienicie pod względem dnb, Goldie, Aphrodite, High Contrast, John B, Panacea, Counterstrike. Aby tylko udało mi się kogoś namówić, 130 zł to nie dużo, a szkoda by było to przegapić.

najczęściej mnie brzuch boli po takim żarciu. Na początku pobytu w wawie dosyć często jadłem na mieście w donaldsie, teraz nie jem, wolę sam sobie zrobić żarcie. A kiedyś cheesburgery kosztowały 2 zł... zjadło się takich z 4 i można było się nawet najeść za nieduży hajs. do tego jeszcze shake, cola i ból brzucha murowany

Black sheep. No po prostu brak słów, roz,(pipi)unda na całego. Jak ktoś nie kojarzy to film jest o genetycznie zmutowanych owcach atakujących ludzi w Australii. Niektóre akcje dają radę niemiłosiernie, jakbym więcej wypił to chyba padłbym ze śmiechu.

a Kreator to nie jest właśnie pacyfistyczny zespół? Nadają chyba o wojnach, bólu itd, ale potępiając to. Tak mi się kojarzy z wywiadu jakiegoś z wokalistą.

Gosku - dzięki

http://pl.youtube.com/watch?v=sET1lhBMNiU&...feature=related to jest TE Ministry? ;]]]] ciekawą metamorfozę przeszli z lat 80' do 90'

wrzuci ktoś "Hvis lyset tar oss" Burzuma? bartezoo, już gosku wrzucił w temacie z linkami ale dzięki tak czy siak ;]

ktoś wrzucał niedawno płyte Klute, na której jest kawałek "Never Never", znajdzie mi ktoś tą płyte? edit: już mam

nie wygląda żałośniej od pierwszego lepszego zespołu blackowego. A pierwsze 3 płyty + pierwsza epka to kawał zaj.ebistej muzy i ja bym się jej nie wstydził. Albo cover kawałka "No time to cry", który też daje radę. Co innego ich 'imidż' i przeciętny odbiorca ich muzy z ich naszywką na szkolnym plecaku.

tak trochę offtopicznie się wcinając, imo w takich kategoriach jeszcze lepiej wypada Hey z Nosowską (już bardziej ten zespół widziałbym na tym forum). a za Myslovitz nie przepadam, w zasadzie to nie zagłębiałem się nigdy w ich muzę, bo niczym się nie wybijają. Kolejny zespół do radia.

nie napisze że gó.wno, bo będzie że opieram się na opinii forumowych fejmów ;] No ale ten zespół to raczej nic ciekawego, typowy zespół do puszczania w radiu. ale jak byłem młodszy to bardzo lubiłem piosenkę, gdzie śpiewał o Bogu, że chciałby być jego kumplem.

kurde, korci mnie te Ministry, bardzo chętnie bym zobaczył ich na żywo, tylko ta cena ;/ trochę och.ujali, jakby z 50 zł było to nawet bym się nie zastanawiał...

ja czytam, jakby co ;] pisz pisz, od kiedy jestem odcięty od eurosport to straciłem wątek w tenisie.

biiip, powinno być słuchasz a nie słyszysz. wychodzi na to, że Psyko to taka music whore.

No właśnie tak jak napisałeś, nie jest to takie zabawne. Black nie miał być zabawny, a stał się dzięki tym bestiom, szatanom, demonom w wykonaniu Norwegów (oczywiście uogólniając i generalizując, bo jak wiadomo są wyjątki). To już więcej mroku czasami można odnaleść w elektronicznych twórcach, typu Ybrid, Velvet acid christ itp. edit: bardzo chętnie ;]

nie-e, to musi być taki wymiot, jaki stworzył psyko, nie znasz się :closedeyes: polecam OST z filmu Gummo ("Skrawki"), w połączeniu z filmem to pure szatan.

Ale Zibi nikogo nie wkurza (tzn mnie). Przynajmniej jest śmiesznie. mnie wkurza. Ogólnie ciesze się zwycięstwem Hiszpanii, ale mecz chu,jowy na maksa, albo się za deczko naje,bałem i przegapiłem co lepsze akcje. 1:0 w finale to ch.uj nie finał. Zresztą widać to po tym temacie. Kiedyś po finałach 10 nowych stron postów, a teraz nikomu się nawet komentować nie chce.

Kłóółik ostro pogrzał z wrzutą Panacea, cały dzień dziś katuje i się jaram. Dobry szit prosze ja was. Jak masz kroolik konto na fotce to daj znać, założę konto i ci dyszke wystawie /Ja i konto na fotce to Diabeu i balet - Kroolik/

moge otworzyc, zamknalem bo sadzilem ze juz kazdy napisal "ale z ciebie szatan". nie widze problemu. Otwierac? no tak sobie pomyślałem, że jak psyko albo każdy inny użytkownik się naje.bie i wróci do chaty i ma ochotę zaspamić jakiś temat w undergroundzie to mógłby właśnie tam, ale w sumie nie wiem czy jest sens, niech modzi decydują.