Treść opublikowana przez Manor
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
I'm a Legend - nie chcę mi się dużo o tym pisać, zawiodłem się bardzo, ten film miał bardzo duży potencjał i zapowiadało się naprawdę dobrze. A wyszło przeciętnie, film krótki i urwany. Jak się pojawiła ostatnia scena i napisy to myślałem że ktoś jaja sobie robi. Pomysł dobry - wykonanie poniżej oczekiwań, nie polecam. Lucky number Slevin, czyli zabójczy numer - nie obejrzałem do końca bo film się zacinał, tylko do momentu jak , ale muszę stwierdzić że film bardzo fajny. Przede wszystkim dialogi, niektóre teksty rządzą. No i tajemnicza postać Bruca Willisa. Polecam obejrzeć jak nikt nie widział
- Behemoth
-
Behemoth
odsłuchałem z 6 razy i jest bardzo dobrze. Paradoksalny plus - płyta nie wpada w ucho. To znaczy że będę ją długo studiował i rozkminiał. Apostaty wydaje się jednak trochę zbyt przebojowa, duża ilość chwytliwych riffów powoduje że materiał szybko się zapamiętuje i nudzi się. Czekam na oficjalne wydanie i wrześniowy koncert w stodole ;]
- Behemoth
- Behemoth
-
Silnik forum
nie wiem czy o to chodzi, ale przypatrz się jakiego rozmiaru są avatary innych, a jaki jest twój. Maksymalny z tego co kojarzę to 90x90, czyli musisz zmniejszyć.
- Behemoth
- Behemoth
-
-:Pokaz jak sie nosisz:-
generalnie chodzi o to, że komiczne jest, jak metal szydzi z typa, wklejonego przez becetola. Bo metal też jest zbrechtany na tamtej stronce ;] a co do tych prawie metali - potwierdzam, pełno tego na studiach, zwłaszcza technicznych. Jak widzisz typa w długich włosach, to możesz być pewien że słucha szantów i lubi programować.
-
Inteligentna krytyka pod adresem moderatorów
ja tak w sprawie Barteza. O ile jego gimbusowy poziom w(pipi)iał i śmieszył na zmianę, tak tekst Grigora sprzed paru dni że bartek jest na równi pochyłej, a teraz wlepienie bana za normalny wpis jak na poziom undergroundu (który jak wiadomo rządzi się swoimi prawami) to dla mnie śmiech na sali. Ja rozumiem jeszcze jakby Obso się naskarżył, że mu bartosz perfidnie spamuje, ale tak to wyszła niezła prywata ze strony admina.
-
XTC varia
18 czerwca John B grał w warszawskim vinylu. KUUUUR.WAAAA, za 15 zł (10 we wcześniejszej rezerwacji). Aż mi się płakać chcę
- Buty
-
Zamierzam nabyć/Właśnie nabyłem
Chyba po polu,bo podeszwa wygląda jak kawałek opony od traktora. Ader, nie staraj się krytykować wszystkiego jak leci tylko dla samej krytyki, bo fejm ci od tego nie urośnie. Jak podeszwa się znakomicie sprawdza do biegania, to twój tekst jest co najmniej nietrafiony.
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
i dalej wątpi, bo twój wywód nijak się ma do cytowanego fragmentu.
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Policy...ml?ticaid=183b1 naloty w gdańskim akademiku. Szczerze? Nie chcę mi się w to wierzyć, taka akcja trochę by potrwała, przeszukać wszystkie pokoje (często zamknięte), poszperać w komputerach. A gdyby ktoś zobaczył policjanta, to w parę minut by się rozniosło o kontroli. Coś mi tu śmierdzi.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Terminator 2 - odświeżyłem sobie przed pójściem na 4 część cały film genialny, nic się nie zestarzał. A to co się dzieję po wejściu do firmy aż do końca to arcydzieło. Niedawno odświeżyłem też 1 część - cóż, ta nie przetrwała próby czasu. Efekty specjalne w dwójce są świetne po dziś dzień, to nie to co dziś, że wszystko komputerowo się zrobi. Aż się wzruszyłem, chciałbym powrócić do tych czasów gdy był hype na ten film. Widziałem go długo po premierze, pewnie 95' rok, a pamiętam pełno naklejek z twarzą pół robota, pół maszyny i w ogóle. John Connor był idolem i wydawał się taki dorosły, bo już nastolatek. Teraz jak po latach oglądam to zawszę się dziwie że to taki mikrus.
-
Zamierzam nabyć/Właśnie nabyłem
buty forebode świetne, eleganckie, ale pasują do jeansów. Jak uzbieram w przyszłości trochę grosza to coś w tym stylu zakupię.
-
Poleć coś w stylu...
są kręcone jakieś animacje, bądź kreskówki w ciężkich, mrocznych klimatach? Ostatnio z kumplem gadaliśmy sobie, że fajnie jakby nakręcili taką wersję kaczora donalda i spółki, że odkrywana jest tajemnica, jak sknerus zarobił pierwszą dziesięciocentówke, będąc killerem braci be, albo że wynalazki diodaka to jego chore wizje w szpitalu psychiatrycznym. nie chodzi mi o jakieś krwawe masakry, tylko bardziej thrillery, dramaty. I nie anime.
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
wedle waszej filozofii: mógł przecież nie studiować, jak go nie stać na książki.
-
Zdjęcia naszych aut
Haro, gdzie się podziewałeś przez tyle lat?
-
Czy piractwo jest kradzieżą?
Bo jak piracisz jestes ch.ujem - tak samo jak karadniesz komuś samochód. tak odchodząc od sprawy: jak byś przypadkiem zobaczył, że twoja matka ściągnęła empetrójkę, nazwałbyś ją chu.jem?
-
Ubrania a miejsce zamieszkania.
No to o czym chcesz tu gadać. Imo nikt nie przeczy temu, że w większych miastach trudniej dostać wpie.dol za ekstrawaganckie ciuchy, że w większych miastach jest większa tolerancja (przynajmniej ja nie przeczę). To równie dobrze można zamknąć ten temat, albo mogłeś swojego pierwszego posta napisać w istniejącym temacie, bo postawiłeś tezę z którą tak naprawdę chyba nikt nie polemizuje i która nie warta jest dyskusji. Imo boczny tor, na jaki zszedł ten temat jest o wiele ciekawszy, dość powiedzieć, że w parę dni powstało już 6 stron tematu ;] Stosunki - mieszkańcy dużych miast - mieszkańcy małych, ich spojrzenie na modę i pojęcie tolerancji, bardzo twórcze są ostatnie posty (może pomijając napinki) To tak jakbyś napisał w pierwszym poście: "W Warszawie mogę się ubrać jak chcę i nikt mnie nie ruszy, a małych miastach to by mi maskę obili " i oczekiwałbyś postów w stylu: "No, lipa w tych innych miastach ", "Masz rację", "wpis", "u nas w Krakowie też jest spoko, a pojechałem do Koziej Wólki i pobili mnie za arafatke "
-
Co Cię ostatnio wyje.bało z kapci?
Ministry - filth pig i psalm 69. (pipi), jak żałuje że nie polazłem rok temu do stodoły na ostatni koncert. genialne walce.
-
Ubrania a miejsce zamieszkania.
- Ubrania a miejsce zamieszkania.
jak powiesz łysemu koksowi, który mógłby być profesorem matematyki (nasz dr np. trenował boks zawodowo w młodości) że jest tępym blokersem, to mógłby się obrazić. Wasze teorie na temat tolerancji to podwójna moralność i tyle. Porównanie koksa z tępym blokersem jest analogią do róż - ped.ał, a nie dredy - rasta. Proste myślenie stereotypowe. Widzę różowe, myślę pe.dał. Wcale nie musi tak być, nie obchodzi mnie orientacja człowieka. Po prostu tak sobie szufladkuje w celu skojarzenia, że różowy na facecie mi się nie podoba. Prywatnie nie mam problemu, żeby pogadać z takim człowiekiem, nie tykam się jego osobowości i wartości. a offtopowo co do Warszawy - wystarczy powiedzieć że tu jest metro. Argument nie do odbicia przez żadne inne miasto. Nie wyobrażam sobie teraz żyć w dużym mieście bez metra ;] - Ubrania a miejsce zamieszkania.