Treść opublikowana przez Manor
-
XTC varia
dlatego asekuracyjnie wrzucam linki do "xtc varia" gdzie można gadać o manieczkach i wrzucać dla brechty linki do niej zresztą Cerb pewnie też słuchał takiej muzy, a swego czasu nad remixem Das Boot sporo ludzi się tu spuszczało ;]
-
XTC varia
jeszcze parę kawałków w tym klimacie: http://pl.youtube.com/watch?v=Nwc0shJ2aYc U96 - Das Boot, to chyba znane ;] http://pl.youtube.com/watch?v=XS1xQPLXKGY - Messiah - 20,000 Hardcore Members http://pl.youtube.com/watch?v=9JCX0Vqtfi0 - Lords Of Acid - Let's Get High http://pl.youtube.com/watch?v=hBCz9AM8yb8 - RAVERS NATURE-stop scratchin to też pewnie znane. Mam nadzieje że Cerb nie da mi warna za wixe, no ale te klimaty Rave, hardcore, happy hardcore, to nie ma się co oszukiwać, to jest wixa. youtube youtubem, fajnie jakby można było znaleźć trochę starego stuffu do zassania ;/
-
XTC varia
a ja się jaram teraz oldchoolowym rave, a głównie projektem kolesia co się zowie Praga Khan http://pl.youtube.com/watch?v=fipU43Cu5dg - Key to the kingdom, dla mnie geniusz ;] http://pl.youtube.com/watch?v=8GnHN9iWTRM - Rave Alarm, kolejny za(pipi).iaszczy wałek. W zasadzie można by założyć temat o tej muzie, ale nie czuje się na siłach pociągnięcia tego, bo małą wiedzę o tym mam. Może ktoś coś więcej dobrego zna w tych klimatach? Wiadomo, wczesne Prodigy, Lords of Acid, miałem jeszcze jakieś składanki, ale były za wixiarskie na mój gust.
-
Supernatual
jestem na 11 albo 12 odcinku 3 serii i co mogę powiedzieć - serial jest dla mnie po prostu genialny. Pierwsze odcinki mnie trochę zniechęcały, takie Archiwum X dla nastolatków, jakieś głupie potworki. Ale z czasem wyśmienicie się rozwinęło. Scenariusz, pętle fabularne, powiązania, wszystko bardzo ładnie współgra. Dwójka głównych bohaterów bardzo mi leży, zwłaszcza luzacki Dean, jak pier*olnie dobry żart w nieodpowiednim momencie ;]. Albo odcinki, co robili sobie nawzajem głupie żarty. Ich mimika, gra ciałem - może za bardzo się podniecam, ale dla mnie to pierwsza liga aktorska. Za każdym razem gdy siadam do oglądania, odpalam poprzedni odcinek, lukam najlepsze momenty i jak się zakończyło, to o czymś świadczy. muzyka też świetna, klasyki rocka, co tu więcej gadać.
-
Reprezentacja Polski
ale co ty się tak do niego przyje.bałeś. Tak Cię to boli czy co? Może jednak nie wali go jakim jest obywatelem, tylko ma dylemat. Mówisz w czyimś imieniu niczym alfa i omega.
-
Powroty :)
oj to wiele tracisz ;]. W zasadzie też mogę powiedzieć że to moje miejsce powrotów, bo jeżdżę tam z ekipą co wakacje. Wakacje bez mazur to wakacje stracone ;]
-
The Offspring
"Ixnay on a Hombre" daje rade, proste, nieskomplikowane granie, a jednak do dziś pamiętam sporo kawałków z tamtej płyty. Raczej już tego nie słucham, no ale to płytkę dobrze wspominam.
-
Mistrzostwa Europy 2008
pomijając Polskę to chętnie bym widział zwycięstwo Hiszpan. Nie wiem czemu, ale jakoś zawsze mi ich żal (chyba od mistrzostw w 2002, z kim oni wtedy uje.bali, z Koreą?) a tak to może jestem chorągiewką, ale od czasu, gdy wyrosłem z kibicowania Brazylii to zazwyczaj kibicuję tym, co grają piłkę najfajniejszą dla oka.
-
Reprezentacja Polski
co prawda wczoraj z kumplami wypominaliśmy Podolskiemu i Klose nawet to, że ich dziadkowie palili Polaków i Żydów w obozach zagłady i tym podobne, ale to po paru piwach. A tak na poważnie to Podolski w wywiadzie po meczu wydał się sympatyczny i dobrze życzył Polakom, więc nie wiem skąd ta zawiść. Równie dobrze można by powiedzieć że Roger to ku.tas, bo powinien grać w Brazyli. Co do meczu to nie chce mi się powtarzać co inni pisali, powiem tylko że 2 lata temu zdecydowanie bardziej się emocjonowałem, teraz raczej niespodzianki żadnej nie było. A druga bramka Podolskiego to poezja, strasznie fuksiarska po tym co zrobił Klose, no ale naszła Podolskiemu idealnie i pięknie uderzył.
-
Mistrzostwa Europy 2008
a ja sobie ściągnąłem i jak odpalam konkretną relacje to jest napisane "brak sygnału" ;/. Czyżby coś mi blokowało dostęp?
-
Poszukuję
kurde, swego czasu ktoś sporo stuffu od High Contrast na forum wrzucał, ale przeglądałem "młotem w łeb" i nie mogłem tego posta odnaleźć ;/. W każdym razie poszukuje "tough guys don't dance" ale dwoma poprzednimi też bym nie pogardził edit: i jeszcze Medium - Disgusted Face, ktoś już to wrzucał kiedyś na forum, więc na pewno ktoś ma.
-
Za którym razem zdałeś/aś prawko ?
http://pl.youtube.com/watch?v=15XQx6PMv0U to jest koperta ;] zdałem za pierwszym razem, raczej bez problemów. typ był na maksa chamski i niemiły, ale umiałem ugryźć się w język i nie dyskutować, bo pewnie by mnie uje.bał.
-
Jak jeździsz?
póki co tylko jedna stłuczka, jak wyjeżdżałem z parkingu przed szpitalem walnąłem tyłem w latarnie. Co śmieszniejsze, na tym samym parkingu dzień wcześniej starszy zahaczył o betonowy murek, więc skończyło się śmiechem (no i poszło kilkaset złotych, ale detal) a tak to podobnie jak inni, staram się nie zamulać i jechać w miarę dynamicznie, ale przy tym płynnie. Strasznie mnie wku.rwia jak ktoś co chwila ostro hamuje, niespokojnie jeździ. No i staram się być opanowany na drodze, nie irytują mnie tak bardzo elki (w przeciwieństwie do znajomych) bo wiem że sam kiedyś też tak jeździłem. Ogólnie jestem spokojnym kierowcą, gdybym miał własny wóz to może więcej bym szalał, a tak to mam szacunek do cudzych rzeczy.
-
Różne sytuacje na drodze
najbardziej pamiętam tą akcję: Jedziemy z kumplem do pracy jego wozem do sąsiedniego miasta. Przed nami 2 tiry (największe chu.je na drogach), oczywiście jadą jeden za drugim i mają wszystkich w du.pie. Kumpel zaryzykował i zaczął wyprzedzać oba, a że to była vectra 1.6, to nie było to wcale takie łatwe. No i z naprzeciwka jedzie wóz. Kumpel do końca próbował zdążyć, ale nie było szans. Na szczęście koleś z naprzeciwka miał trochę miejsca na poboczu drogi to zjechał. W sumie mogliśmy zginąć tam na miejscu.
-
Marilyn Manson
za przyznanie się do słuchania Marilyna w gimnazjum można było wpie.rdol dostać i nikt by ci ręki nie podał na cześć. a poza tym to znam parę kawałków, żadnym fanem nie jestem, aczkolwiek nie uciekam od tego z krzykiem.
- Disturbed
-
XTC varia
o jaaa, dopiero teraz się dowiedziałem że Ybrid to projekt / ksywka kobiety. Musiała mieć ciekawe dzieciństwo ;]
-
Champions League 2007/2008
hehe, jak podchodził Ronaldo do karnego to powiedziałem że na bank nie strzeli. I łala ;]
- J - Music
-
Muzyka reggae
ogólnie to miałem raczej zawsze beke z tej muzy, ale np. radio reggae w san andreas dawało radę, jak ten kawałek, co zremiksowało Prodigy w "Out of space". A z kolei z polskich, to o ile nie przepadam za tworami typu wawamuffin, to na ich koncercie na juwenaliach przednio się bawiłem.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
nawet ta stara gruba baba co była za ladą w mc donaldsie w "dolinie elah" grała epizod w filmie Coenów ;] różnica w premierach filmów to 3,5 miesiąca, więc nie wiem czy można mowić, że jeden film wzorował się na drugim. Nie wiem ile czasu produkuje się filmy, ale ja bym powiedział że filmy mniej więcej równolegle zaczęły poruszać pewne sprawy. Historia w zasadzie zupełnie inna, raczej forma filmu jest podobna, no i niektóre wnioski są nieco analogiczne.
-
Prasa
hehe, dobre spostrzeżenie. Odkąd jestem na studiach, nie oglądam tv, nie czytam gazet a wp i onet przeglądam raz na kwartał. Jak powiedziałem o tym mamie a propos czegoś tam, to nie mogła pojąć, jak można żyć nie pobierając informacji o świecie. Otóż można i niesie to bardziej pozytywne nastawienie do świata. Starszy, pomimo że też ciągle czyta gazety i ogląda dzienniki, był w stanie mnie zrozumieć i stwierdził że może to i dobrze robie. Zauważyłem, że ludzie mają taką masochistyczną skłonność do słuchania co się dzieje na świecie. Masochistyczną, gdyż najwięcej informacji to te złe. Zamachy, wojny, głód, kompromitacje polityków, poronione ustawy. I tym się jarają. Czują się w porządku, bo posłuchają o biednych murzynkach w Afryce, tak, jakby to coś zmieniło. I tak za moment przełączą kanał na Kubę Wojewódzkiego. Minusy tego są takie, że często teraz widzę dyskusje w necie o czymś, jakieś wydarzenie na świecie, a ja nie mam pojęcia o czym mówią. Ewentualnie nie znam połowy polskich polityków, o których teraz się zażarcie dyskutuje. I co? I jakoś mi to bardzo nie przeszkadza.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
"W dolinie Elah" - bardzo dobry film, nie będę nic opowiadał, bo film dopiero dotarł do Polski i pewnie niewielu ludzi go do tej pory widziało. W każdym razie jak komuś się podobało "No country for old men" to i ten się spodoba. Tematyka zahacza o podobne zagadnienia (amerykański sen, pozory szczęścia, ideału) aczkolwiek historia zupełnie inna. Kolejna świetna rola Tommy Lee Jonesa, bardzo chłodna, stonowana, taka jak ma być. Trzeba też podkreślić rolę Charlize Theron, która nie musi nadrabiać braków aktorskich piękną buzią, bo zagrała bardzo dobrze swoją rolę. Ogólnie polecam się zapoznać.
-
Mięsień Piwny
jej, ja przy 184 ważę 83 i uważam się za chudzielca, bym chciał jeszcze z 8 kilo utyć. Nie wiem, na siłkę się zapisz, żeby przetopić sadło w mięśnie ;] same pompki i brzuszki podejrzewam że wiele nie pomogą. Pozamieniaj frytki na ryż, schabowe na piersi kurczaka itd.
-
warzywa
lubię chyba wszystkie warzywa, tylko wiele z nich trzeba przyrządzać, a leń jestem, to i jem teraz tylko takie co je się na surowo. rzadko jem buraki, bo kiedyś jak się ich najadłem to sikałem na czerwono i zemdlałem z wrażenia. No i teraz mam skazę na psychice.